Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Marek Gołębiewski - fot. Woytek / Legionisci.com
Marek Gołębiewski - fot. Woytek / Legionisci.com
Piątek, 12 listopada 2021 r. godz. 15:00

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Gołębiewski: Skupiamy się nad finalizacją i przejściem z ataku do obrony

Woytek i Mishka, źródło: Legionisci.com

- W ostatnich dniach zajęcia były krótsze, ale bardziej intensywne. Były małe gry i przygotowanie motoryczne. Koncentrujemy się na dwóch aspektach, które mnie bolą najbardziej jako trenera, czyli finalizacją i przejściem z ataku do obrony, bo to nie funkcjonowało tak, jak chcemy. Musimy być bardziej agresywni i szybciej odbierać piłkę. Jeżeli nie będziemy tego robili, będzie powtarzać się sytuacja z meczu ze Stalą Mielec, kiedy straciliśmy łatwo dwie bramki - mówi Marek Gołębiewski.

- W tym tygodniu na treningach pojawili się młodzi, obiecujący zawodnicy. Chciałbym, żeby dotknęli szybszego tempa i lepszej jakości treningu. Potrzebujemy ich też ze względu na braki kadrowe. Niektórzy mają urazy, inni są na zgrupowaniach reprezentacji narodowych. Mateusz Hołownia zagra w sobotę w rezerwach i będzie do naszej dyspozycji na mecz w Zabrzu. Za ok. 2 tygodnie powinien wrócić Maik Nawrocki. Myślę, że na wyjazd do Leicester będzie gotowy. Artur Boruc także trenuje już z pełnym obciążeniem. Mam nadzieję, że nikt nie wróci z urazem z kadry. Wiem, że Filip Mladenović ma lekkie problemy z kolanem, ale nie jest to nic poważnego. Mateusz Wieteska jest przez nas oszczędzany, bo w ostatnich meczach grał po 90 minut. Ci, którzy grają mniej, trenują intensywniej, natomiast ci, którzy grali dużo, mają więcej treningów regeneracyjnych - mówi szkoleniowiec o sytuacji kadrowej.

- Ostatnio lepiej zagrał Mladenović, ale też Luquinhas. Myślę, że i Tomas Pekhart przypomni sobie, jak było w kwietniu i maju, kiedy strzelał dużo bramek. Po ostatnim meczu były nerwy, byłem podłamany, bo każdy myślał, że wygramy ze Stalą. Staram się jednak w życiu być pozytywny i jak głowa ostygła, to widzę więcej pozytywów. Wiadomo, że wyniki i tabela mówią inaczej, ale mam nadzieję, że praca przyniesie efekt, bo widzę, że chłopaki mocno pracują. Nie robimy dni wolnych, bo chcemy by każdy był jak najlepszej formie. W poniedziałek i wtorek będzie po jednym treningu, w środę dwa, potem po jednym i w sobotę wyjazd do Zabrza. Ponadto w środę będzie trening nieco iny niż piłkarski. Chcemy chłopaków dodatkowo przygotować ogólnorozwojowo - dodaje Gołębiewski.

fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com


przeczytaj więcej o: ,


Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!