Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Maciej Rosołek - fot. Woytek / Legionisci.com
Maciej Rosołek - fot. Woytek / Legionisci.com
Niedziela, 9 stycznia 2022 r. godz. 08:49

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Rosołek: Jestem pełen optymizmu

Woytek, źródło: Legionisci.com

- Zarówno podczas pierwszego, jak i drugiego wypożyczenia do Arki złapałem dużo minut, dużo doświadczenia. Na pewno czuję się inaczej niż wcześniej, kiedy nie łapałem dużej liczby minut i regularnej gry. Można więc powiedzieć, że wracam do Legii jako nowy zawodnik - mówi napastnik Legii Warszawa Maciej Rosołek.

- Regularność pozwoliła mi złapać schematy zachowań na pozycji napastnika i można powiedzieć, że okrzepłem. Kiedy młodzi zawodnicy wchodzą do zespołu, widać, że brakuje im takiej krzepy.

- W trakcie drugiego wypożyczenia Arka zmieniła trenera, ale nam jako drużynie ogólnie szło gorzej. Miałem gorący okres, bo nie miałem obozu przygotowawczego ani w Arce, ani w Legii, bo późno skończyłem ligę przez baraże, które graliśmy. Jak wróciłem do Legii, chłopaki byli już po obozie i po pierwszym meczu z Bodo/Glimt. Przede wszystkim ciężko czułem się fizycznie, po 5 meczach wróciłem do lepszej formy fizycznej, ale dalej to nie było to samo.

- Chciałem zostać w Legii, głośno o tym mówiłem. Wiedziałem jednak, że o w miarę regularną grę będzie ciężko, bo trener nie chciał na mnie stawiać. Nie chciałem stracić tego pół roku. Liczyłem na regularną grę. Nawet jak grałem w Arce, i tak było średnio, więc bez tego byłoby jeszcze gorzej. A prawdopodobnie nie miałbym tu w Legii regularnej gry. Czy teraz będę grał? Zobaczymy. Jestem pełen optymizmu, staram się dawać z siebie wszystko na tym zgrupowaniu. Trener Vuković wprowadził mnie do poważnego grania, wiem, że jest sprawiedliwy. Jeśli ktoś pokazuje na treningach, że walczy i ma odpowiednią jakość, to nieważne czy ma 30 lat, czy 15, na pewno otrzyma swoją szansę. Ja na to liczę. Wiadomo, że jeśli dostanę szanse i będę grał słabo, to kolejnych nie będzie. Jeśli jednak na treningach będę potwierdzał gotowość do gry, a tym bardziej w sparingach, to będę występował regularnie.

- Dużo osób myśli, że mój powrót to zasługa Aleksandara Vukovicia. Mogę jednak zdradzić, że wiedziałem o swoim powrocie zanim zmienił się trener.

PRZYGOTOWANIA DZIEŃ PO DNIU
TRENINGI SPARINGI FOTO VIDEO



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!