Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Piotr Kucza / FotoPyK
fot. Piotr Kucza / FotoPyK
Niedziela, 13 lutego 2022 r. godz. 07:00

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Starcie na dnie

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

W niedzielę Ekstraklasa po raz pierwszy w tym roku zawita na Łazienkowską. Na zakończenie tygodnia Legia podejmie Wartę Poznań. Obydwa kluby w tabeli dzieli zaledwie punkt, a gorszy w tym sezonie jest jedynie Bruk-Bet Termalica Nieciecza.

Legia jest już po pierwszym ligowym meczu w rundzie wiosennej. Przed tygodniem klub ze stolicy odbił się nieco od dna, pokonując na wyjeździe Zagłębie Lubin. Spotkanie, mimo korzystnego wyniku, rozczarowało. Na murawie, podobnie jak przed kilkoma miesiącami, zobaczyliśmy Legię bezzębną, która miała spore problemy z kreowaniem akcji w ofensywie. Na całe szczęście tym razem nie zawiodła skuteczność, a i szczęście było przy piłkarzach Aleksandara Vukovicia. W pierwszej połowie udało się wykorzystać dwie dogodne okazje do pokonania bramkarza rywali i ostatecznie zejść na przerwę z korzystnym dwubramkowym prowadzeniem.

Kadrowe osłabienia

Mecz z Zagłębiem był dla Legii sprawdzianem gry bez jednego z najlepszych zawodników. O Luquinhasie można już w zasadzie mówić jak o byłym graczu warszawskiej drużyny, gdyż od kilkunastu dni jest finalizowany jego transfer do MLS. Niestety, wyrwa powstała w środku pola przez jego absencję była aż nadto widoczna. Brakowało zawodnika, który wziąłby na siebie ciężar gry jeden na jednego czy przyspieszył akcję sunącą środkiem pola. Całe szczęście w pomocy uchował się jeszcze Josué, który doskonałymi podaniami z głębi pola potrafi zaskoczyć defensywę przeciwnika. Niestety na Portugalczyka nie będziemy mogli liczyć w najbliższą niedzielę. W ostatniej kolekcje, podobnie jak Mateusz Wieteska, otrzymał on czwartą żółtą kartkę w tym sezonie przez co zmuszony jest pauzować jedną kolejkę.

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

Poza wspomnianą dwójką nieobecnych prawdopodobnie nie zagra Mateusz Hołownia, a jeszcze w piątek pod znakiem zapytania stoją występy Rafaela Lopesa i Macieja Rosołka. Do treningu z drużyną wrócili już Artur Jędrzejczyk oraz Joel Abu Hanna, chociaż w ich przypadku potrzeba jeszcze czasu, aby nadrobić zaległości treningowe. Z Wartą będzie już mógł jednak zagrać Filip Mladenović, który przez kartki nie wystąpił w ostatnim meczu przeciwko Zagłębiu.

- Mamy problemy kadrowe, ale też rozwiązania. Na tym się skupiamy. Trener Czerczesow mówi, że nie ma problemów, są tylko rozwiązania. Prawda jest taka, że mamy problemy zarówno jeśli chodzi o kwestię kartek, jak i o kwestie zdrowotne. Są jednak inni, którzy czekają na swoją szansę i którzy są w dobrym momencie, żeby szansę dostać. Z nich będziemy korzystać.
Występ Hołowni, Rosołka i Lopesa stoi pod znakiem zapytania. Jest duże prawdopodobieństwo, że część z nich nie zagra
- powiedział na konferencji prasowej Aleksandar Vuković.

Prawdopodobny skład: Boruc - Johansson, Rose, Nawrocki - Wszołek, Slisz, Sokołowski, Mladenović - Muci, Pekhart, Lopes

Rywalizacja sąsiadów w tabeli

W kończącym się tygodniu było głośno o Warcie Poznań głównie z powodu ciekawego wzmocnienia transferowego. Dosyć niespodziewanie do drużyny dołączył Frank Castaneda, który ma za sobą występy w Lidze Mistrzów w barwach Sheriffa Tiraspol. Jeszcze niedawno wydawało się, że Kolumbijczyk może zasilić Legię, jednak ostatecznie zdecydował się na ofertę mniej utytułowanego polskiego klubu. W całej tej transakcji jeden jeden haczyk - Castaneda już 1 lipca dołączy do Buriram United z Tajlandii. Finalnie jego obecność może jednak pomóc Warcie w tym, co będzie dla niej w tym roku najważniejsze, czyli w utrzymaniu się w Ekstraklasie.

Warta w tabeli zajmuje przedostatnie miejsce, mając na koncie zaledwie siedemnaście zdobytych punktów. Drużyna z Poznania jest więcej jedno "oczko" za "Wojskowymi". Przed tygodniem poznaniacy wywalczyli remis na swoim stadionie w rywalizacji z Górnikiem Łęczna. Gola na wagę punktu strzelił w doliczonym czasie gry bramkarz Warty - Adrian Lis. Warta jest jedyną drużyną w lidze, która wygrała więcej meczów na wyjeździe niż u siebie, co powinno być lekką przestrogą dla Legii. W Grodzisku Wielkopolskim podopieczni Dawida Szulczka notują bilans 1-6-4, natomiast na obiektach rywali 2-2-5.

Gdzie oglądać?

Spotkanie Legii z Wartą Poznań rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17:30. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania będzie można zobaczyć na Canal+ Premium, Canal+ Sport 3 i Canal+ 4K Ultra HD . Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!