fot. Woytek / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Raków przed meczem z Legią. Kandydat do mistrzostwa
Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com
W sobotę o godzinie 15 legioniści zmierzą się w Częstochowie z Rakowem, który w tym sezonie prezentuje bardzo wysoki poziom. Zapraszamy do analizy naszego najbliższego rywala.
Rok 2021 był dla Rakowa najlepszym w historii. Częstochowianie zostali wicemistrzem Polski, wygrali krajowy puchar, następnie superpuchar oraz nie najgorzej zaprezentowali się w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. W Europie "Medaliki" wygrały dwumecze z litewską Suduvą i rosyjskim Rubinem Kazań, a ostatecznie odpadły z belgijskim Gent. Świetna postawa była zaskoczeniem, teraz jednak kibice mają odnośnie zespołu podobne, a może nawet większe oczekiwania. Póki co trzeba przyznać, że częstochowianie są na najlepszej drodze, aby poprawić swój wynik z zeszłego sezonu. Raków wygodnie rozsiadł się na fotelu lidera i zapewne zrobi wszystko, aby tę pozycję utrzymać. W tym sezonie wygrali najwięcej meczów spośród wszystkich klubów Ekstraklasy, bo aż 15, przegrali zaledwie czterokrotnie, a zremisowali sześciokrotnie. Jakby tego było mało, "Medaliki" są drużyną, która nie przegrała meczu od połowy grudnia. W roku 2022 z sześciu spotkań wygrali pięć, a zremisowali jedynie z Górnikiem w Zabrzu. Przewagę nad resztą stawki maja niewielką, bo tylko punkt nad Pogonią Szczecin i dwa nad Lechem, a więc każdy mecz jest dla nich na wagę złota.
Raków to klub z niemałym budżetem transferowym, co pokazał zimą. Do Częstochowy przyjechał Rumun Deian Sorescu, o którego miesiącami starała się Legia. 24-latek grał dotychczas w klubach ze swojej ojczyzny - był związany z Politehnicą Timișoara oraz Dinamem Bukareszt. W sumie w rumuńskiej ekstraklasie rozegrał prawie 100 meczów, w których strzelił 20 goli i zanotował 17 asyst. Dodatkowo Sorescu pięciokrotnie wystąpił w narodowych barwach. Również z ligi rumuńskiej do Rakowa przeniósł się stoper Bogdan Racovitan, który urodził się we francuskim mieście Dijon, ale ma rumuńskie obywatelstwo. 21-latek seniorskie doświadczenie zdobywał w FC Botosani, reprezentował również drugi zespół FCO Dijon. Racovitan był kluczową postacią rumuńskiej ekipy, a w rundzie jesiennej aktualnego sezonu wziął udział we wszystkich spotkaniach w pełnym wymierze czasowym. Dodatkowo stoper jest reprezentantem swojego kraju do lat 21.
Ofensywę częstochowian wzmocnił 22-letni białoruski napastnik Ilja Szkurin. Snajper rundę jesienną sezonu 2021/22 spędził na wypożyczeniu do Dynama Kijów, w którym rozegrał 11 meczów, nie strzelił żadnego gola, ale zanotował aż pięć asyst. Swój najlepszy okres w karierze miał w barwach białoruskiego Energetik-BGU Mińsk. W sezonie 2019 zdobył koronę króla strzelców - w 26 ligowych meczach strzelił 19 goli, a dodatkowo dołożył dwa trafienia w krajowym pucharze. Przypomnijmy, że Szkurin miał wtedy zaledwie 20 lat. Jedynym Polakiem, który zasilił "Medaliki" jest 20-letni Szymon Czyż, który ostatnio był piłkarzem Warty Poznań. Wcześniej występował w młodzieżowych zespołach Arki Gdynia, Lecha Poznań czy włoskiego Lazio Rzym.
Nie można mówić o dużym osłabieniu Rakowa podczas zimowego okienka transferowego. Częstochowian najbardziej zaboleć może strata 28-letniego Serba Marko Poletanovicia, który wzmocnił Wisłę Kraków. Poletanović był kluczową postacią wicemistrzów Polski, a w tym sezonie w czerwono-niebieskich barwach rozegrał aż 30 meczów, w których strzelił jednego gola i zanotował asystę. Szeregi naszego najbliższego rywala opuścił również 17-letni talent Iwo Kaczmarski, który przeszedł do włoskiego Empoli na zasadzie wypożyczenia z możliwością wykupu. Pomocnik w barwach Rakowa w tym sezonie rozegrał nieco ponad 70. minut.
Ważne ogniwa
Z pewnością kluczową postacią Rakowa jest bośniacki golkiper Vladan Kovacević, który jest jednym z lepszych bramkarzy w ekstraklasie. W tym sezonie Kovacević w aż dziewięciu spotkaniach zachował czyste konto. Bardzo ważnym, a może nawet najważniejszym ogniwem jest Hiszpan Ivan Lopez, który jest aktualnie liderem w klasyfikacji strzelców polskiej ligi. Lopez aż 13-krotnie trafiał do siatki rywali, a dodatkowo zanotował sześć asyst. Siedem bramek i jedną asystę zanotował Mateusz Wdowiak, a o jednego gola mniej, lecz dwie asysty więcej zdobył Vladislavs Gutkovskis.
W sumie obie ekipy grały ze sobą 18 razy. Raków zwycięsko z tych potyczek wychodził dwukrotnie, a przegrał jedenastokrotnie (61%). Remis padał pięć razy. Bilans bramkowy to 37-17 na korzyść warszawiaków. W tym sezonie Legia przed własną publicznością przegrała z Rakowem 2-3. Warszawiacy ciągle gonili wynik, jednak nie dali rady pokonać wicemistrza Polski. To spotkanie zakończyło passę Legii pięciu meczów bez porażki z ekipą trenera Marka Papszuna.
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!