Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Artur Boruc i Cezary Miszta - fot. Woytek / Legionisci.com
Artur Boruc i Cezary Miszta - fot. Woytek / Legionisci.com
Poniedziałek, 4 kwietnia 2022 r. godz. 14:25

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Uszkodzony staw kolanowy Miszty

Woytek, źródło: Legionisci.com, Legia.com

Cezary Miszta nie wystąpił w sobotnim meczu z Lechią Gdańsk z powodu urazu, którego doznał podczas piątkowego treningu. Kontuzja kolana wyeliminuje go z treningów na dłuższy czas. "Badania wykazały częściowe uszkodzenie więzadła pobocznego stawu kolanowego. Bramkarza Legii czeka kilkutygodniowa przerwa w grze" - poinformował klub.

W tej sytuacji pierwszym bramkarzem będzie Richard Strebinger. Austriak zaliczył w sobotę udany debiut między słupkami bramki stołecznej drużyny. Szanse na powrót do bramki Artura Boruca są bardzo nikłe. 42-letni bramkarz mocno stracił w oczach Aleksandara Vukovicia po czerwonej kartce, którą otrzymał w meczu z Wartą Poznań. Niespodziewaną szansę wykorzystał wówczas Cezary Miszta.

{VIDEOAD}

- Pamiętam dobrze, a mam lepszą pamięć od kibiców, bo oni pamiętają zwykle od wieczora do rana... Boruc grał jako podstawowy bramkarz i grał z Wartą. I jak ktoś uznał zachowanie w 60. minucie za poprawne... Jeżeli młody bramkarz wchodzi między słupki, daje radę, broni dobrze, to czemu ma stracić miejsce. To pytanie o Artura padało jak dobrze bronił Miszta.
Moment z Wartą Poznań, jak i po tym meczu był jednym z najgorszych w historii klubu. Straciliśmy bramkarza i szanse na zwycięstwo. A późniejsze mecze pokazały, że można grać 11 na 11
- powiedział po ostatnim meczu trener Legii.

W sobotę doszło nawet do tego, że rolę rezerwowego bramkarza pełnił młody Maciej Kikolski.

- Nastąpiła pewna zmiana. Zaczął bronić Czarek, pozyskaliśmy Richarda i powiedziałem, że nie będę sadzać Artura na ławkę, bo jest legendą klubu i nic to nie wniesienie ani dla niego, ani dla drużyny. Dziś bronił Richard i jak będzie zdrowy, to zagra w kolejnych meczach - dodał Vuković.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!