fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Bez wymówek
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
W piątek Legia będzie miała okazję, aby zrehabilitować się przed własną publicznością za niedawną porażkę z Rakowem Częstochowa. Na własnym stadionie, gdzie jest jeszcze niepokonana, zagra z przedostatnią w tabeli Miedzią Legnica.
KURSY NA LEGIA - MIEDŹ
FORTUNA: {BUKMECZ=MPL57111607}
W ostatnim ligowym meczu piłkarze Legii kompletnie zawiedli. Kiedy wydawało się, że powoli wraca wszystko na właściwe tory, a nadejście szczytowej formy jest tylko kwestią czasu, wszystko zweryfikował na własnym stadionie Raków Częstochowa. Mecz z jednym z kandydatów do mistrzostwa Polski był dla graczy Legii pierwszym poważnym testem w tym sezonie, który niestety został oblany. W starciu z graczami Marka Papszuna piłkarze z Warszawy nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Olbrzymim problemem dla nich było stwarzanie okazji strzeleckich, chociaż akurat problemy w tym aspekcie piłkarskiego rzemiosła możemy zaobserwować już od kilku spotkań. W momencie kiedy defensorom rywala uda się wyłączyć z gry Josue oraz skrzydłowych, to pomysły na ataki w Legii się kończą. Przed tygodniem ciężar gry starał się na siebie co prawda brać Carlitos, jednak momentami to stawało się tylko irytujące, kiedy zamiast podać do lepiej ustawionego przeciwnika starał się samemu kończyć akcję.
{VIDEOAD}
Bez Jędrzejczyka
W trakcie tygodnia trener Kosta Runjaić miał do dyspozycji niemal wszystkich swoich zawodników. Na drobne urazy narzekali jedynie Artur Jędrzejczyk i Rafał Augustyniak, którzy na środowych zajęciach nie ćwiczyli razem z pozostałymi zawodnikami. Jedynie ten drugi miał trening indywidualny.
- Z wyjątkiem Artura Jędrzejczyka wszyscy są do mojej dyspozycji. U Artura przeprowadzony był mały zabieg chirurgiczny, związany z poprzednią kontuzją barku. Po przerwie na reprezentację będzie do naszej dyspozycji - powiedział na konferencji prasowej Kosta Runjaić.
Ciekawym można być meczowej dyspozycji Blaza Kramera, który w ostatniej kolejce zadebiutował w barwach stołecznego klubu i może być ciekawą alternatywą w ataku dla Carlitosa. Niewykluczone również, że trener będzie chciał w przyszłości dać grać im obu na boisku jednocześnie.
Legia w swojej historii grała dotychczas z Miedzią Legnica cztery razy i wszystkie te spotkania zakończyły się po jej myśli. Ostatni raz kluby spotkały się ze sobą dwa lata temu. Wówczas mecz zakończył się wygraną warszawskiego klubu 2-1 i awansem do półfinału Pucharu Polski. Z obecnej kadry w tamtym starciu zagrali jedynie Bartosz Slisz, Artur Jędrzejczyk i Paweł Wszołek.
Kandydat do spadku?
Miedź w tym sezonie spisuje się jak na razie bardzo słabo i wydaje się być jednym z głównych kandydatów do spadku. Przed meczem z Legią, gracze prowadzeni przez Wojciecha Łobodzińskiego notują mizerny bilans 1-2-5. Jedyna wygrana legniczan w obecnych rozgrywkach ekstraklasy to starcie z końcówki sierpnia, kiedy ograli, będącą chyba w jeszcze słabszej formie, Lechię Gdańsk. To zwycięstwo w żaden sposób nie odmieniło jednak gry Miedzi. Być może podniosło nieco ich morale, jednak również tylko na kilka dni, gdyż za chwilę legniczanie niespodziewanie przegrali z Resovią Rzeszów, odpadając tym samym z Pucharu Polskim. Następnie najbliższy rywal Legii przegrał z Piastem, a przed tygodniem podzielił się punktami z Koroną Kielce.
Gracz warty uwagi
Zawodnikiem, na którego w piątek legioniści będą musieli uważać, jest Angelo Henriquez, który trafił do Miedzi w letnim oknie transferowym. Gracz reprezentujący Chile w przeszłości wyróżnił się jednym znakomitym sezonem w Dinamie Zagrzeb, dla którego w rozgrywkach 2014/15 strzelił 20 goli w 25 meczach. W Ekstraklasie również jak na razie nie zawodzi. Pomimo tego, że jego drużyna gra słabo, to on sam strzelił już cztery gole w ośmiu rozegranych kolejkach.
Gdzie oglądać?
Spotkanie Legii z Miedzią Legnica rozpocznie się w piątek o godzinie 20:30. Transmisję tego meczu będzie można zobaczyć w Canal+ 4K Ultra, Canal+ Sport 3 oraz Canal+ Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.
Przewidywany skład: Tobiasz - Johansson, Augustyniak, Nawrocki, Mladenović - Slisz - Wszołek, Josue, Muci, Pich - Carlitos
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!