Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Kosta Runjaić - fot. Maciej Frydrych / Legionisci.com
Kosta Runjaić - fot. Maciej Frydrych / Legionisci.com
Sobota, 22 października 2022 r. godz. 20:28

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Runjaić: Mając 2-0, byśmy wygrali

Fumen, źródło: Legionisci.com

Kosta Runjaić (trener Legii): Myślę, że to było dobre spotkanie dla kibiców. Całkiem ekscytujące i interesujące. Niestety nie osiągnęliśmy wyniku, jaki planowaliśmy. Zależało nam na zwycięstwie. W pierwszej połowie zdominowaliśmy spotkanie w każdej strefie. Pogoń nie istniała właściwie. Strzeliliśmy bramkę i mieliśmy kilka okazji, w tym zmarnowany rzut karny. Mając 2-0 do przerwy, to byśmy wygrali. Takie mam przeczucie.

{VIDEOAD}

Po zmianie stron straciliśmy bramkę po rzucie rożnym. Wiemy, że Pogoni jest trudnym rywalem, gdy przechodzi z jednej fazy do drugiej. Kucharczyk, Grosicki czy Zahović mogą zrobić różnicę. Ostatecznie zdobyliśmy 1 punkt, ale nie przegraliśmy spotkania. Dla mnie ważne było to, żeby zagrać na wysokiej intensywności. Szczególnie, że graliśmy trzeci mecz w osiem dni. Zdecydowanie to była nasza najlepsza połowa w tym sezonie.

Carlitos? Nic się nie dzieje. Nie zdobył bramki, nie wykorzystał rzutu karnego, ale jest świetnym gościem i dobrym zawodnikiem. Wszystko jest w porządku. Widzę w nim progres. Kramer staje się lepszy. Slisz, Kapustka, też idą w dobrym kierunku. Nie patrzmy tylko na wynik. Na razie nie będę oceniać personalnie zawodników. Zrobię to po połowie i na koniec sezonu.

Nie chcę oceniać tego, co się dzieje w Pogoni. To teraz nie leży w moim interesie. Byłem zaskoczony, że nie zdobyliśmy drugiej bramki. Żałuję niewykorzystanego karnego, ale piłka nożna jest nieprzewidywalna.

Maik Nawrocki jest młodym graczem. Znamy zawirowania z kontuzjami. Na początku sezonu potrzebował czasu, żeby wskoczyć na poziom, jaki potrzebowaliśmy. Wciąż nad tym pracuje. Powołanie to dla niego motywacja i sygnał, że jest obserwowany przez selekcjonera. Czas powinien pracować na jego korzyść. Zresztą, "Jędza" rozgrywa bardzo dobry sezon. To dobry gracz, który bardzo nam pomaga.

{sonda:348}



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!