Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Kacper Bobrowski - fot. Hugollek / Legionisci.com
Kacper Bobrowski - fot. Hugollek / Legionisci.com
Piątek, 3 marca 2023 r. godz. 07:42

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Bobrowski: Będziemy walczyć o utrzymanie siatkówki dla Legii w pierwszej lidze

Hugollek, źródło: Legionisci.com


Kacper Bobrowski: Siatkarze Avii rozegrali dobre zawody. Udało nam się przez chwilę znaleźć moment zaczepienia, gdy zwyciężyliśmy w trzecim secie. W ostatnim jednak na boisku pojawił się Łysikowski [gracz świdniczan – przyp. LL!], który na ten moment wydaje się najlepiej zagrywającym zawodnikiem w lidze, a który nas troszeczkę „rozstrzelał”. Wówczas gra nam się posypała. Gdyby udało nam się jakoś szybciej znaleźć zaczepienie, to myślę, że moglibyśmy się pokusić o urwanie jakichś punktów. A tak, niestety, odeszliśmy z niczym. To naprawdę dobre pytanie, dlaczego nasza gra tak diametralnie zmieniła się po wygranym secie, zwłaszcza że zaczęliśmy go z jednopunktową przewagą, jako że siatkarza rywali ukarano czerwoną kartką. Tak jak wspomniałem, Łysikowski nas „załatwił”. Swoją indywidualnością pokazał klasę, zresztą nie pierwszy raz w tych rozgrywkach.
Po kontuzji czuję się już dobrze. Wróciłem do treningów, nie odczuwam bólu i chcę się bardzo mocno skupić na nadchodzących meczach, w których można zrobić punkty. Będziemy mocno walczyć o to, aby utrzymać siatkówkę dla Legii w pierwszej lidze.
Myślę, że nie jest tak, że odnoszone porażki demotywują nas przed kolejnymi potyczkami. To bardziej kwestia podejścia oraz odrobiny szczęścia. Zdarza się bowiem tak, że – przykładowo – w jednym spotkaniu w dwóch elementach gry prezentujemy się dobrze, a zawodzi trzeci, podczas gdy w innym wychodzą nam lepiej inne dwa elementy, a ten kolejny trzeci kuleje. Musimy to scalić w jedną całość. Jeśli uda nam się tego dokonać, jeśli będziemy pracować, jeśli będziemy – brzydko mówiąc – zapieprzać na treningach, to wówczas będzie dobrze.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!