Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej

Niedziela, 9 kwietnia 2023 r. godz. 12:00

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Biblioteka legionisty: Czwarta runda (244)

Bodziach, źródło: Legionisci.com

W skromnej książce pt. "Czwarta runda" Tadeusz Olszański przedstawił sylwetki kilkunastu wybitnych przed laty polskich pięściarzy. Opowieści na ich temat są stosunkowo krótkie i zwięzłe. Nie zabrakło postaci związanych z naszym klubem - przeczytamy m.in. o Leszku Drogoszu, Zbigniewie Pietrzykowskim, Kazimierzu Paździorze, Józefie Grudniu i Janie Szczepańskim.

Skomplikowane losy Jana Szczepańskiego przytaczaliśmy już nie raz. Olszański pisze o jego problemach zdrowotnych, przez które kariera sportowa była dwukrotnie przerywana. "(...) Pamięć o jego sukcesie w Madrycie jest świeża, kibice rozpoznają go na każdym kroku, chętnie utulają w rozpaczy. W knajpie. Na szczęście trwa to tylko miesiąc. Długa rozmowa z szefem klubu, pułkownikiem Kazimierzem Konarskim, daje konkretny rezultat. W szpitalnym chałacie udaje się codziennie na swoisty zabieg - pedałowanie na cykloergometrze. A potem, gdy przekręci już swoje kilometry, biorą mu krew, badają. Wreszcie jest diagnoza: uprawianie sportu nie jest przeciwwskazane! Prosto z sali szpitalnej wraca Szczepański na treningową. Ćwiczy zajadle. Igrzyska tuż, a on musi wykazać swoją przydatność, odbudować formę, którą miał w kwietniu i stracił. Wygrywa. I jedzie na pierwsze swoje igrzyska olimpijskie z bagażem 32 lat na karku oraz tylu gorzkich doświadczeń, że można by nimi obdzielić całą drużynę" - czytamy w rozdziale zatytułowanym "Dowód prawdy".

Poznajemy także sylwetki innych pięściarzy - i tych, którzy barw Legii bronili tylko przez dwa lata (czas służby wojskowej), i tych, którzy związali się z naszym klubem na lata. Do tych drugich zaliczyć należy Józefa Grudnia. "Piął się mozolnie w górę po zawodowej drabinie i sądzę, iż odnoszone w tej dziedzinie sukcesy nauczyły go, że i w sporcie musi przyjść pora jego zwycięstw. Nigdy nie szedł na łatwiznę. Jego droga sportowa wiodła przez dwa kluby - wrocławski Pafawag i warszawską Legię. We Wrocławiu uczył się i pracował, tam w zakładowym klubie sportowym stawiał pierwsze kroki. W okresie służby wojskowej występował w Legii i jej już pozostał wierny. Po ukończeniu służby podjął pracę zawodową w PZO. Nie po to się uczył zawodu, aby nie pracować w swoim fachu..." - czytamy.

Tę niewielką książkę pochłonąć można spokojnie w jeden wieczór, przy okazji poznając losy wielkich przed laty sportowców naszego klubu.

Tytuł: Czwarta runda
Autor: Tadeusz Olszański
Wydawnictwo: Sport i Turystyka
Rok wydania: 1975
Liczba stron: 134

Więcej recenzji książek w dziale Biblioteka legionisty.




Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!