Artur Jędrzejczyk - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Jędrzejczyk: Najważniejsze, że jesteśmy w finale
Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com
- Zagraliśmy dziś, tak jak zagraliśmy, ale takie mecze się zdarzają. Chłopaki się postawili. Nie ma co się tłumaczyć, że jesteśmy zmęczeni, ale wiadomo, że jakieś tam zmęczenie było. To był przepchany mecz. Czasem gra się dobrze, a się przegrywa. Dziś nie wyglądało to tak dobrze jak w poprzednich spotkaniach, ale takie mecze czasem przychodzą. Najważniejsze, że jesteśmy w finale. Teraz wracamy do ligi, żeby kontynuować dobrą passę i gonić Raków - powiedział po spotkaniu z KKS-em Kalisz obrońca Legii, Artur Jędrzejczyk.
- To będzie mój szósty finał Pucharu Polski, fajna liczba. Trochę minęło od ostatniego finału, ale cieszymy się, że dziś udało się nam awansować.
{VIDEOAD}
- Odrodziliśmy się szybko po fatalnym ostatnim sezonie, a najlepsze jest to, że dużo personalnie w klubie się nie pozmieniało. Nie ma wytłumaczenia w tym, co działo się w zeszłych rozgrywkach. Wiadomo, zmienił się trener, ale to dalej ci sami ludzie. W tamtym momencie były takie chwile, że dużo przegrywaliśmy i siedziało to w głowach. Teraz, gdy wygrywamy spotkanie za spotkaniem, to mentalność i podejście się zmienia. To buduje siłę drużyny i to widać na boisku. Robimy swoje, mamy jeszcze sporo meczów i chcemy jeszcze namieszać. Fajnie wrócić po ostatnim fatalnym sezonie. Przyjemnie się wygrywa i przeżywa wspaniałe chwile.
- Najlepszym rozwiązaniem na ten sezon byłoby zdobyć puchar i mistrzostwo Polski. Zostało jeszcze osiem kolejek. W takim czasie można naprawdę wiele zrobić. Gonimy Raków i gramy w finale o puchar. Jestem dobrej myśli i wierzę, że to się skończy jak najlepszym rezultatem dla nas. Na pewno będziemy walczyć i grać do końca.
- Jeśli nie przegramy do końca sezonu, to ustanowimy rekord klubu bez porażki jeżeli chodzi o jeden sezon. Mimo wszystko dalej tracimy sześć punktów do lidera. Chcielibyśmy pobić ten rekord i to może dać nam mistrzostwo. W tym roku jeszcze nie przegraliśmy i oby było tak do końca.
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!