Carlitos i Kajetan Szmyt - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Pora na zwycięstwo
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
W piątkowy wieczór Legia Warszawa zagra na wyjeździe z Wartą Poznań. Gospodarze w tym sezonie spisują się bardzo dobrze i wciąż mają szanse na zajęcie czwartego miejsca w tabeli, które premiowałby ich do gry w europejskich pucharach. Legioniści podejdą do starcia z Wartą po dwóch ligowych remisach, więc jednocześnie z wielką nadzieją na przełamanie i... zapewnienie sobie miejsca w europejskich pucharach.
Do meczu z Wartą Poznań legioniści podejdą po ostatnim remisie z innym klubem z tego miasta - Lechem. Przed niespełna tygodniem gracze Kosty Runjaicia w hitowym spotkaniu podzielili się punktami z "Kolejorzem", przez co ich strata do Rakowa wzrosła o dwa punkty. Tym samym Legia zanotowała drugie starcie z rzędu, w którym padł remis. Wcześniej taki sam rezultat padł w meczu z Miedzią Legnica.
{VIDEOAD}
Spotkanie z Lechem pokazało dwa oblicza "Wojskowych". W pierwszej połowie prezentowali się oni bardzo dobrze, czego efektem było prowadzenie dzięki trafieniu Tomasa Pekharta. Po przerwie sprawa wyglądała już gorzej. Trudno powiedzieć, czy wpływ na to miała poprawa gry przez Lecha czy zmęczenie legionistów. Niemniej jednak lechici niebawem wyszli na prowadzenie i tylko błysk duetu Strzałek - Rosołek wraz z przytomnością umysłu Pawła Wszołka pozwolił tego dnia na wywalczenie jednego punktu.
Walka w bramce
Przeciwko Lechowi z powodu nadmiaru żółtych kartek nie mógł zagrać Maik Nawrocki, który będzie już brany pod uwagę przed piątkowym meczem. Niewykluczone, że spowoduje to zmiany w wyjściowej jedenastce, gdyż ostatnia postawa bloku defensywnego można budzić lekki niepokój. Już w spotkaniu z KKS-em Kalisz widać było, że rywale mają łatwość do dochodzenia do sytuacji strzeleckich. W kolejnych dwóch spotkaniach, kiedy przeciwnikiem był już rywal z Ekstraklasy, okazję bramkowe zamieniły się na trafienia. Cztery stracone gole w dwóch meczach na pewno dały trenerowi nieco do myślenia. Zmiana może zajść też w bramce. Kacper Tobiasz jest już w pełni sił i dodatkowo ma spory głód gry. Młody bramkarz ustąpił miejsca jakiś czas temu Dominikowi Hładunowi, który między słupkami Legii spisywał się dobrze. Rywalizacja między tymi dwoma golkiperami jest jednak tak zacięta, że czasowa rotacja wydaje się czymś naturalnym. Gra Tobiasza w końcówce sezonu może być również przygotowaniem pod jego letnią sprzedaż. Nie jest tajemnicą, że zawodnik budzi spore zainteresowanie na rynku transferowym, więc jego występy mogą jeszcze nieco podbić cenę.
fot. Mishka / Legionisci.com
Kilka osłabień
Do piątkowego spotkania Legia podejdzie osłabiona, jeśli chodzi o ofensywę. Przeciwko Warcie nie zagrają Tomas Pekhart i Ernest Muci. Tego pierwszego złapała infekcja, a Albańczyk leczy drobną kontuzję. Coraz bliżej powrotu do gry jest Blaz Kramer, ale jak na razie szykowany jest do gry w drugiej drużynie. - Zapowiedziałem, że będziemy rotować składem, a do tego doszły inne rzeczy, jak infekcja Tomasa Pekharta czy uraz mięśniowy Ernesta Muciego - ich zabraknie. Johansson i Kramer tez nie będą do naszej dyspozycji - zapowiedział Runjaić na konferencji prasowej.
Wysokie miejsce Warty
Warta Poznań w tym sezonie zajmuje piąte miejsce w tabeli, co jest jak na nią wynikiem bardzo dobrym. Duży udział w takich wynikach ma trener Dawid Szulczek, który pracuje w zespole od listopada 2021 roku. Do tej pory poprowadził Wartę w 50 oficjalnych meczach - 21 z nich wygrał, 12 zremisował i 17 przegrał. Warta nie ma może już zbyt dużych szans na grę w europejskich pucharach, bo do czwartego miejsca traci aż sześć punktów, jednak wiadomo, że nie takie rzeczy w polskiej Ekstraklasie się już działy.
Wynik Warty w tabeli mógłby być jeszcze bardziej okazały, gdyby nie ostatni mały kryzys, w który wpadła drużyna. Na ostatnie dziesięć meczów wygrała tylko cztery razy. Przed tygodniem najbliższy rywal Legii zainkasował jednak trzy punkty, pokonując u siebie Śląska Wrocław aż 3-1. Jedną z bramek zdobył wówczas Adam Zrelak, który jest najlepszym strzelcem klubu w tym sezonie. Oprócz niego na listę strzelców wpisał się m.in. Miłosz Szczepański - pamiętany za czasów swojej gry głównie w drugiej drużyny Legii.
KURSY NA WARTA - LEGIA
FORTUNA: {BUKMECZ=MPL66758655}
Gdzie oglądać?
Spotkanie Legii z Wartą Poznań rozpocznie się w piątek o godzinie 20:30. Transmisję będzie można zobaczyć na Canal+ 4K Ultra, CANAL+ Sport 3 oraz CANAL+ Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.
Zapraszamy do korzystania z aplikacji 11.legionisci.com, w której możecie ustawić własną jedenastkę Legii i podzielić się nią ze znajomymi na w socialmediach.
11.legionisci.com
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!