Rafał Augustyniak, Kacper Tobiasz, Carlitos i Josue - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Pod lupą LL! - Rafał Augustyniak
Kamil Dumała, źródło: Legionisci.com
Od kilku meczów pewniakami do gry w trzyosobowym bloku defensywnym Legii Warszawa są Artur Jędrzejczyk, Yuri Ribeiro oraz Rafał Augustyniak. Nie inaczej było w finale Pucharu Polski z Rakowem Częstochowa. Zdecydowaliśmy się wziąć pod lupę tego ostatniego, czyli Augustyniaka.
Gutkovskis nie pograł
Kiedy na początku meczu z boiska wyleciał Yuri Ribeiro, można było się spodziewać, że legionistów czeka trudne zadanie. Szczególnie dotyczyło to bloku defensywnego, który musiał walczyć między innymi z Ivim Lopezem czy Vladislavsem Gutkovskisem. To właśnie rosły napastnik sprawiał największe zagrożenie pod bramką Kacpra Tobiasza, ale Augustyniak w większości sytuacji świetnie wywiązywał się ze swojej pracy. W 18. minucie wyprzedził pędzącego na bramkę Gutkovskisa i odebrał piłkę. Po chwili dobrze spisał się już w samym polu karnym, wyprzedzając napastnika i wybijając głową piłkę. W 26. minucie ponownie wyprzedził Łotysza i został przez niego sfaulowany, za co ten otrzymał żółtą kartkę. Na kolejne starcie tych zawodników trzeba było czekać do 53. minuty, kiedy to po centrze Frana Tudora w zamieszaniu podbramkowym uderzył Gutkovskis, ale Augustyniak skutecznie go zablokował. Chwilę po tej sytuacji „August” ponownie wyprzedził napastnika Rakowa i przeciął centrę Tudora.
{VIDEOAD}
Jak nie jeden, to drugi
W 66. minucie meczu za Gutkovskisa pojawił się na murawie Fabian Piasecki, ale wiele dla Augustyniaka się nie zmieniło. Nadal musiał toczyć pojedynki z rosłym napastnikiem i w tym przypadku niestety wychodziło to trochę gorzej. Po raz pierwszy panowie stoczyli pojedynek kilka minut po wejściu Piaseckiego, ale legionista jak profesor wyprzedził rywala i wybił dośrodkowanie. W 76. minucie z kolejną akcją ruszył Raków, ale Augustyniak świetnie wyłuskał piłkę spod nóg napastnika i oddalił zagrożenie spod własnej bramki. W 107. minucie po centrze z lewej strony boiska obserwowany przez nas gracz przegrał pojedynek z Piaseckim, który na szczęście uderzył obok bramki Tobiasza.
Dośrodkowuj, ja wybiję
To co imponowało w grze Rafała Augustyniaka, to pewność siebie. Trudno zliczyć, ale przynajmniej 15 dośrodkowań padło jego łupem. Niemal każdą z tych piłek pewnie wybijał poza obręb własnego pola karnego - oprócz jednej, ale o tym za chwilę. Już na początku meczu błąd popełnił Artur Jędrzejczyk, który zbyt łatwo dał się minąć Iviemu Lopezowi, ale Augustyniak skutecznie interweniował w tej akcji, asekurując kolegę z zespołu. W okolicach 24. minuty dwukrotnie interweniował w swoim polu karnym, wybijając piłkę po wrzutkach graczy Rakowa. Kilka minut później klatką piersiową wybił piłkę po dośrodkowaniu w pole karne. Natomiast w 35. minucie z akcją ruszył Ben Lederman, ale na 18. metrze został osaczony przez 29-latka i zaliczył stratę. Stoper Legii niepewnie interweniował tuż przed zakończeniem pierwszej odsłony, ale z jego prezentu nie skorzystali ofensywni gracze z Częstochowy. W drugiej połowie, podobnie jak i w pierwszej, był nie do przejścia w defensywie. W dogrywce od razu zablokował uderzenie sprzed pola karnego, natomiast w 112. minucie po zamieszaniu w polu karnym, zachował się najprzytomniej i wykopnął piłkę daleko przed siebie.
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa, Pod lupą LL!, Rafał Augustyniak, Raków Częstochowa, Puchar Polski, finał
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!