Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Grzegorz Kamiński - fot. Marcin Bodziachowski
Grzegorz Kamiński - fot. Marcin Bodziachowski
Niedziela, 4 czerwca 2023 r. godz. 12:55

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Kamiński: Wszystko jest jeszcze do zrobienia

Mikołaj Ciura, Hugollek, źródło: Legionisci.com

- Mecz pod znakiem tego, żeby rzucać się po niczyje piłki. Z tego wzięła się przewaga Stali w pierwszej kwarcie. Ciężko było nam już ją potem gonić, szczególnie, że nic nam nie szło. Skuteczność również pozostawiała wiele do życzenia, a jesteśmy drużyną, która jest uzależniona od trafiania za trzy punkty. Powinniśmy być spokojniejsi - powiedział po porażce w pierwszym meczu o brązowy medal Grzegorz Kamiński.

- W czwartej kwarcie wygraliśmy dziesięcioma punktami, ale mogliśmy zagrać jeszcze lepiej. Popełniliśmy trochę błędów, a była szansa, żeby ta różnica była jeszcze mniejsza. Bylibyśmy jeszcze bardziej spokojni. Dwanaście punktów to nie jest jednak tragedia. Na to, jak dziś graliśmy, to i tak bardzo mało. Jest to do zrobienia, chociaż Ostrów jest ciężkim miejscem do grania. Kibice będą na pewno zmotywowani, ale wszystko jest możliwe.

- W drugim meczu powinniśmy być solidniejsi w tym co robimy. Zabrakło tego czegoś dziś i goście to wykorzystali. Robili triki w ataku, grali na obieg i trafiali trójki. Ta porażka boli, ale musimy na drugie spotkanie wyjść skupieni i bić się o każda piłkę. Nic więcej tak naprawdę.

- Łukasz Koszarek gra w koszykówkę dłużej niż ja żyje. (śmiech) Wykonał kawał dobrej roboty. Łukasz jest już wiekowy, więc czapki z głów za tak długą i piękną karierę. To było moje marzenie zagrać przeciwko niemu, a na koniec jego kariery zagrałem jeszcze razem z nim. Dużo się od niego nauczyłem. Trzymam kciuki, żeby po karierze szło mu równie dobrze i owocnie, jak podczas jej trwania.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!