Paweł Wszołek - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Pod lupą LL! - Paweł Wszołek
Kamil Dumała, źródło: Legionisci.com
Trudno wyobrazić sobie pierwszy skład Legii bez Pawła Wszołka. Od początku sezonu wahadłowy jest w świetnej formie, jest głównym motorem napędowym Legii. Postanowiliśmy wziąć go pod lupę w rewanżowym meczu z Austrią Wiedeń.
Mistrz asyst drugiego stopnia
Wszołek do tej pory miał na swoim koncie cztery asysty i jednego gola. W spotkaniu z Austrią poszukiwał kolejnych zdobyczy punktowych i to się udało. W Wiedniu zanotował aż trzy asysty drugiego stopnia. W 39. minucie ruszył prawą stroną, wrzucił piłkę w pole karne, tam wystawił ją Patryk Kun, a strzałem potężną „bombą” z woleja wynik otworzył Juergen Elitim. Tuż przed gwizdkiem sędziego kończącym pierwszą połowę powalczył w środkowej strefie boiska, zagrał do Bartosza Slisza, a jego dośrodkowanie na bramkę zamienił Marc Gual. W 58. minucie byliśmy świadkami najpiękniejszej akcji Legii w rewanżowym meczu z Austrią. Wtedy to „Wojskowi” wymienili sześć podań, w ostatniej fazie Wszołek zagrał do Guala, ten wystawił na pustą do Pekharta i legioniści mogli cieszyć się z trzeciego gola.
{VIDEOAD}
Dołożył asystę
Wszołek nie ograniczył się jedynie do trzech asyst drugiego stopnia, ale cierpliwie poszukiwał swojego trafienia i czystej asysty. W 6. minucie mocno dośrodkował w pole karne, ale piłkę z trudem wybili piłkarze Austrii. Dwanaście minut później Wszołek wszedł w pole karne i zamiast uderzać bądź dośrodkowywać, zagubił się i stracił futbolówkę na rzecz rywala. W 44. minucie dostał świetną piłkę od Juergena Elitima, wpadł w pole karne i mając przed sobą tylko bramkarza, huknął mocno ponad bramką strzeżoną przez Christiana Früchtla. Drugą połowę Legia mogła zacząć od mocnego uderzenia. Wszystko za sprawą Wszołka, który dośrodkował w pole karne, a Patryk Kun groźnie główkował, jednak świetnie interweniował bramkarz Austrii, zbijając piłkę na poprzeczkę. W 86. minucie gry Wszołek otrzymał podanie od Josué, zagrał w pole karne idealnie do Macieja Rosołka, który precyzyjnym strzałem trafił na 4-2.
Pracuś w defensywie
Spotkanie z Austrią należało do tych, w których Wszołek musiał myśleć nie tylko o zapędach ofensywnych, ale też o defensywie. W większości sytuacji wywiązywał się z tych zadań bez zarzutu. W 9. minucie bardzo dobrze odebrał piłkę przed własnym polem karnym, ale gorzej było z wyprowadzeniem, bo zrobił to wprost pod nogi rywala. W 28. minucie zaczął drybling przy własnym polu karnym i wyszedł z piłką na aut. Osiem minut później rzut wolny egzekwowali piłkarze z Wiednia i po rykoszecie od muru, Wszołek dobrze w polu karnym główkował, wybijając piłkę poza pole karne. Tuż przed przerwą po dośrodkowaniu w pole karne Legii wsadził głowę przed nogą przeciwnika i wywalczył rzut wolny. W 54. minucie z kontrą ruszyli zawodnicy Austrii, ale Wszołek świetnie przerwał ją wślizgiem. W doliczonym czasie gry legionista miał jeszcze sporo pracy w defensywie. W 92. minucie przegrał walkę o pozycję w środkowej strefie i oddał piłkę na aut dla rywali. Z kolei kilka minut później po centrze Fischera świetnie odebrał piłkę w zamieszaniu podbramkowym.
fot. Mishka / Legionisci.com
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!