Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Tomas Pekhart - fot. Woytek / Legionisci.com
Tomas Pekhart - fot. Woytek / Legionisci.com
Piątek, 1 września 2023 r. godz. 02:30

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Pekhart: Wróciliśmy tam, gdzie Legia powinna być

Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com

- Czuję się zaje..ście. Kolejny raz dogrywka i karne, a ja nie mogłem już grać i musiałem oglądać to wszystko z ławki, a było bardzo nerwowo. Myślę jednak, że awansowaliśmy zasłużenie - powiedział po rewanżu z FC Midtjylland Tomas Pekhart.

{VIDEOAD}

- Wszyscy liczyliśmy, że to nie będzie tak "hokejowe" spotkanie, jak nasze poprzednie. W pierwszej połowie czułem, że to właśnie tak będzie wyglądało. Uważam zresztą, że pierwsza część była najlepszą w naszym wykonaniu w eliminacjach. Wszyscy realizowali swój plan, a rywal nie mógł stworzyć sobie sytuacji. Później strzeliliśmy ładną bramkę, a straciliśmy lekko przypadkową. Mieliśmy jeszcze kilka okazji w podstawowym czasie gry, ale nie wykorzystaliśmy ich. W dogrywce nie było już wielu sytuacji, a karne były loterią. Wygraliśmy je po raz trzeci z rzędu i jest dobrze.

- Mieliśmy dobre podejście do meczu. Trener przypominał nam, gdzie byliśmy dwa lata temu, w jakiej sytuacji był klub. Ostatni sezon był dobry, ale teraz wychodzimy jeszcze bardziej na plus. Jeden cel, który chcieliśmy osiągnąć w tym sezonie, udało nam się dziś zrealizować. Awans do Ligi Konferencji Europy może wydawać się łatwy, ale tak nie było. Od meczu z Ordabasami Szymkent widzieliśmy, że drużyny w Europie potrafią grać dobrze fizycznie i taktycznie. W piłce nożnej wszystko może się wydarzyć.

- Dobra gra w defensywie była dziś bardzo ważna. Zawsze potrafimy coś stworzyć z przodu, strzelać bramki. Dziś jednak dołożyliśmy do tego dobrą obronę. Szacunek dla Rafała Augustyniaka, który czuł ból już w pierwszej połowie, a wytrzymał 120 minut. Nasi rywale nie stworzyli dziś nic konkretnego. Grali głównie długimi podaniami, na walkę, ale tak się powinno grać.

- Mecz w pucharach i zmęczenie po nim jest zupełnie czymś innym niż spotkanie ligowe. W Ekstraklasie częściej utrzymujemy się przy piłce, ale mamy mało miejsca. Europejskie zespoły grają bardziej otwartą piłkę. Uważam, że nam gra się tak łatwiej.

- Dwa lata temu byliśmy w bardzo trudnej sytuacji. Udało nam się utrzymać, ostatecznie nawet w dobrym stylu. Drużyna nie była jednak zbudowana. Teraz jest zupełnie inna, mocna grupa zawodników. Wróciliśmy tam, gdzie Legia powinna być.

- Teraz presja trochę z nas zejdzie, bo zrealizowaliśmy już jeden z naszych celów. Będziemy walczyć o mistrzostwo, ale grając co trzy dni, nie będzie o nie łatwo. Jutro mamy regenerację, później już trening, w niedzielę mecz, a dziś zagraliśmy 120 minut i serię rzutów karnych. Jakieś zmęczenie może się w nas pojawić.

- Nie myślałem w ogóle nad tym, z kim chciałbym zagrać w fazie grupowej. To mnie teraz nie interesuje. Nie myślę również nad tym, jak daleko zajdziemy w tych rozgrywkach. Cieszymy się z awansu. Jak poznamy naszych rywali, to skupimy się na każdym kolejnym meczu i zobaczymy co wyjdzie.

- Po meczu rozmawiałem z żoną, która gratulowała nam awansu. Uświadomiłem ją szybko, że teraz to już w ogóle nie będzie mnie w domu (śmiech). Będzie musiała wytrzymać naszą grę co trzy dni.

- Uważam, że Paweł Wszołek zasługuje na powołanie do reprezentacji Polski. Nie ma nawet o czym rozmawiać. Gra dobrze już od dwóch sezonów, więc lepiej nie komentować braku jego na liście reprezentacyjnej. Może szkoleniowiec był dziś na trybunach i jeszcze cofnie swoją decyzję.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!