Mateusz Kochalski - fot. Woytek / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Kochalski: Wierzyłem, że wreszcie wrócę na właściwą drogę
Bodziach, źródło: Legionisci.com / TVP Sport
23-letni były golkiper Legii, Mateusz Kochalski w obecnym sezonie występuje w Stali Mielec, gdzie trafił w drugiej połowie czerwca tego roku. W tym sezonie Kochalski rozegrał 8 meczów, po których zbiera bardzo pozytywne recenzje. Zawodnik zamierza grać jak najwięcej, by nadrobić ostatnie dwa sezony, w których właściwie nie grał, będąc trzecim golkiperem Legii.
{VIDEOAD}
- Nigdy nie zwątpiłem w to, że wreszcie wrócę na właściwą drogę. Podczas treningów czułem, że wcale nie odstaję i muszę robić wszystko, żeby dostać szansę. Oczywiście, było mi bardzo szkoda tego, że po awansie z Radomiakiem musiałem wrócić do Legii i pełnić funkcję nawet nie rezerwowego, a trzeciego bramkarza. Później, gdy ponownie trafiłem do Radomiaka, to czułem, że o mojej sytuacji nie decydują wyłącznie kwestie sportowe. Następnie przeszedłem do Stali, w której nie udało mi się wygrać rywalizacji z Bartkiem Mrozkiem. Byłem tym wszystkim zirytowany, ale wiedziałem, że stać mnie na dużo więcej - mówi bramkarz w rozmowie z TVP Sport.
- Poszedłem do przodu pod względem sportowym, ale chyba przede wszystkim mentalnym. Wystarczy wrócić do moich dwóch występów w barwach Radomiaka w sezonie 2021/2022. W meczu Pucharu Polski z Górnikiem a później w ligowym starciu z Cracovią nie pokazałem się z dobrej strony. Brakowało ogrania, dodatkowo za wszelką cenę chciałem pokazać więcej niż w tamtym momencie potrafiłem, przez co popełniałem głupie błędy. Dzisiaj już wiem, że to nie było potrzebne - mówi bramkarz, który cieszy się, że przy Łazienkowskiej miał okazję trenować wraz ze swoim idolem z dzieciństwa, Arturem Borucem. - To chyba jedyny plus tego, co wtedy się wydarzyło, ponieważ to mój idol z dzieciństwa. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony tym, jakim Artur okazał się człowiekiem. Potrafił podpowiedzieć, udzielać wskazówek. Jeśli chodzi o same umiejętności, to mimo wieku ciągle prezentował wielką klasę. Momentami łapałem się za głowę, gdy widziałem, co wyczynia w bramce - mówi Kochalski.
Cała rozmowa dostępna jest TUTAJ.
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!