Bartosz Slisz, Paweł Wszołek - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Wyspy Owcze 0-2 Polska. Grali legioniści
Redakcja, źródło: Legionisci.com
W meczu eliminacyjnym do mistrzostw Europy reprezentacja Polski wygrała na wyjeździe z Wyspami Owczymi 2-0. Do przerwy Polacy prowadzili 1-0. W wyjściowym składzie po raz pierwszy znalazł się piłkarz Legii Warszawa, Bartosz Slisz. W 59. minucie na boisku pojawił się Paweł Wszołek.
Już w 4. minucie padła pierwsza bramka dla Polski. Biało-Czerwoni wykorzystali błąd rywali w wyprowadzeniu piłki, tuż za linią pola karnego przejął ją Piotr Zieliński, zagrał do Sebastiana Szymańskiego, który pewnie posłał futbolówkę do siatki. Szybko zdobyty gol wpłynął na obraz gry, która przez kolejne minuty toczyła się głównie w środku pola. Gospodarze próbowali grać atakiem pozycyjnym, ale bardzo długo rozgrywali piłkę, nie zbliżając się wcale do bramki Wojciecha Szczęsnego. Na kolejny strzał musieliśmy czekać do 15. minuty, kiedy uderzał Przemysław Frankowski, ale został zablokowany. W 28. minucie mieliśmy dobrą sytuację dla Wysp Owczych, najpierw jednak piłkę z linii bramkowej wybił Patryk Peda, a dobitka głową Jóana Símun Edmundssona była niecelna. W 31. minucie piłka musnęła w polu karnym rękę René Joensena, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia. W 40. minucie dośrodkował Slisz, Polacy trzykrotnie przymierzali się do pokonania bramkarza, ale zupełnie im to nie wyszło.
Już na początku drugiej połowy sędzia skorzystał z podpowiedzi VAR, długo oglądał sytuację i ostatecznie nie podyktował rzutu karnego, a jedynie rzut wolny, natomiast ukarał zawodnika gospodarzy bezpośrednią czerwoną kartką. W 59. minucie doszło do trzech zmian w składzie polskiego zespołu. Na boisku pojawił się m.in. Paweł Wszołek. W 65. minucie padła druga bramka dla Biało-Czerwonych. Świetnie dośrodkował Przemysław Frankowski, prosto na głowę Adama Buksy, któremu nie pozostało nic innego, jak tylko posłać piłkę do siatki.
Wyspy Owcze 0-2 (0-1) Polska
0-1 - 4' Sebastian Szymański
0-2 - 65' Adam Buksa
Wyspy Owcze: 1. Mattias Lamhauge - 20. René Joensen, 15. Odmar Færø, 13. Hørður Askham, 3. Viljormur Davidsen - 7. Jóannes Bjartalíð (75' 21. Andrass Johansen), 16. Gunnar Vatnhamar, 22. Jákup Andreasen (83' 2. Jóannes Danielsen), 8. Brandur Hendriksson (76' 19. Ári Jónsson), 10. Sølvi Vatnhamar (90' 18. Stefan Radosavljević) - 9. Jóan Símun Edmundsson (76' 4. Pætur Petersen)
Polska: 1. Wojciech Szczęsny - 4. Tomasz Kędziora, 5. Patryk Peda, 14. Jakub Kiwior - 2. Matty Cash (59' 21. Paweł Wszołek), 23. Bartosz Slisz, 18. Patryk Dziczek (82' 6. Jakub Piotrowski), 20. Sebastian Szymański (59' 9. Karol Świderski), 10. Piotr Zieliński (87' 8. Filip Marchwiński), 19. Przemysław Frankowski - 7. Arkadiusz Milik (59' 16. Adam Buksa)
żółte kartki: Jónsson, Færø - Cash, Milik, Piotrowski, Slisz
czerwona kartka: Askham
Grupa E: (mecze, punkty, zwycięstwa, remisy, porażki, bilans bramkowy)
1. Albania 6, 13, 4-1-1, 11-3
2. Polska 6, 9, 3-0-3, 8-8
3. Czechy 5, 8, 2-2-1, 7-5
4. Mołdawia 5, 8, 2-2-1, 5-5
5. Wyspy Owcze 6, 1, 0-1-5, 2-12
Komentarze: (17)
Takiej dziadowizny dawno nie widziałem,ale to norma nic się nie zmieniło gra w poprzek boiska i do tyłu.Grając 11 przeciwko 10 to wstyd żeby oddać parę strzałów na bramkę rywala.
Dziadostwo pełną gębą prowadzone przez pijaczynę w organizacji gdzie prym wiedzie jego kolega od kielicha ... nie na się czym podniecać styl gry żenujący .... poza tym dlaczego nie 3 bramki ? Włączcie myślenie ... je.... firmy bukmacherskie bo we wszystkich rozgrywkach zaczynają dziać się cuda...
Czytam opinie/relację z meczu i stwierdzam,że.....dobrze,że nie oglądałem.Zresztą,to tak naprawdę ostatnia "kadra",którą bardzo kibicowałem,to reprezentacja z ..1992 r,gdy Janusz Wójcik prowadził "młodych" na I.O w Hiszpanii,no i może jeszcze początki Leo Benhakera,reszta to "chói".Uważam,że jedynym winnym tak słabej gry reprezentacji,od wielu,wielu lat jest szeroko pojęty P.Z.P.N-ponieważ to tam zapadają decyzje,kto ma prowadzić tą zbieraninę kopaczy,których szumnie nazywamy "Polską kadrą".Zatrudnianie typów w rodzaju Skorży (syn wysoko postawionego milicjanta w Radomiu),Michniewicz-wiadomo-711.....a poza tym Brzęczek,Nawałka,czy Lorenc,którym to menedżerowie "piłkarzy" ustalali skład na kadrę....ewidentnie było (i jest) widać,że tu nikt nie myśli o tym,żebyśmy byli dumni z naszych reprezentantów,a tylko partykularne interesy grupki działaczy się liczą .Coś musi być na rzeczy,skoro "zmieniają się trenerzy,a piłkarze w kadrze ci sami".I niech mi nikt nie mówi,że nie ma lepszych od tych "wybrańców",bo napewno by z naszej ligi zebrało by się 11 zawodników,którzy jeśli nawet by nie byli dużo lepsi od obecnych kadrowiczów,to zaangażowaniem,a przede wszystkim "dumą,że mogą mieć zaszczyt nosić koszulkę z godłem reprezentacji Polski" roznieśli by w pył Krychowiaka i spółkę.No cóż,dopóki "środowisko się nie oczyści" dalej będziemy "czarowani", że to właśnie pod wodzą tego trenera odpalimy wroty i na stałe zamontujemy się w czołówce europejskiej piłki,po czym się okaże,że pozostanie nam "być dumnym po zwycięskiej porażce z Argentyną i bohaterskiej walce o każdy metr boiska w meczu z Francją".Zdrówka.....
Niestety słabo to wyglądało.Ale jak można wymagać od drużyny aby ta grała z polotem,grała ofensywnie,składnymi szybkimi akcjami oraz przede wszystkim stosując presing jeśli trenerem tej drużyny jest PROBIERZ...Facet nie ma umiejętności aby z jaką kolwiek drużyna osiągać sukcesy.Pokazywał toc w lidze prowadząc różne drużyny i z żadną z nich w zasadzie niczego nieosiągnł poza,może zdobyciem PP.Tutaj trenerem powinien zostać Papszun ale PZPN się nie zgodził.Drużyna grała w zasadzie na stojąco a wiekszy przejaw walki wskazywali przeciwnicy.I nie można tu mówić o braku Lewandowskiego.Bo są zmiennicy a i kiedys lewy tez się skończy.Tragicznie zagrał Milik słabo Ślisz oraz Dziczek przeciętnie Kiwior oraz Kędziora.Dobrze wypadł Patryk Peda,i to w zasadzie tyle dobrego można powiedzieć o tym meczu
Rewelacji nie było, ale nie oszukujmy się - przecież tak naprawdę my nie mamy wybitnych piłkarzy, żeby grać jakiś mega futbol.
To nie jest ekipa gwiazd, więc trzeba ciułać punkciki i tyle.
No grali ..wszolek jeden dwa konakty z pilka a slisz w druiej polowie robil chyba za wabia albo ducha w halloween gosc niewidoczny tle farmerow
Słaby mecz,kluczowy mecz z Mołdawia,jeśli wygramy po dobrym meczu,z pepikami także sobie poradzimy i zajmiemy 2 miejsce,a to będzie wielka niespodzianka,tydzień temu prawie nikt się tego nie spodziewał.
@Januszek: a nie widziałeś, że Wszołek (notabene odrobina szacunku dla obu- w tym kraju nazwisko pisze się z wielkiej) pokazywał się, tylko większość była grana przez l
to jest nieprawdopodobne jaki my gramy piach,tego nie da sie oglądać ,tu naprawde potrzeba rewolucji w składzie bo z tej mąki chleba juz na bank nie będzie ,jak cos próbujesz 100 razy i nie wychodzi to na ch.j próbować 101 raz ,wiadomo że tez nie wyjdzie
@FOREVER LEGIA : PZPN jest winny, że kopacze są słabi i nie mają ambicji? Może jeszcze winny złej pogody i kataklizmów? Odstaw prochy klocku bo ci wyraźnie szkodzą. Beton PZPN-owski ma sporo za uszami ale to co na boisku parodiują kopacze to tylko ich wina. Zobacz dzbanku, że zmieniają się selekcjonerzy, a gra i styl drużyny cały czas jest tak samo żenujący. Po prostu mamy słabych piłkarzy i tu nie pomoże najlepszy trener. Piszesz, że ostatnia reprezentacja której kibicowałeś to olimpijska z 1992 roku, a świetnie się orientujesz w personaliach obecnej, ciekawe. Według ciebie z naszej ligi dałoby się wybrać 11 lepszych zawodników od tych z kadry. Tylko dlaczego ci lepsi wciąż gniją w tej zaściankowej lidze, a nie grają w ligach z top 5?
@Wojciech Łazarek: racja kolego ... dodam tylko że tych partaczy z pzprnu też ktoś wybiera
Wszołek - Brawo !
Slisz - Padaka...!
ps. mecz Legia Raków...Rozgrzewka przed meczem...Slisz pluje na boisko...
Taki obrazek był w transmisji na C+...
A teraz pytanie - Czy tak zachowuje się zawodnik przed swoją publicznością - 25 tys widzów a tu takie zachowanie ???
nie to że się czepiam ale Ja nie wyobrażam sobie bym wychodził na boisko i pluł ...!
Gdzie tu szacunek dla Nas , kibiców ???
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!