fot. Marcin Bodziachowski
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Spójnia Stargard 81-87 Legia Warszawa
Bodziach, źródło: Legionisci.com
W meczu 4. kolejki PLK Legia Warszawa wygrała 87-81 ze Spójnią Stargard. Kolejne spotkanie legioniści rozegrają 18 października w ramach FIBA Europe Cup, a ich przeciwnikiem będzie zespół Kataja Joensuu. W lidze 3 dni później zmierzą się ze Stalą Ostrów Wielkopolski.
{VIDEOAD}
dzisiejszego spotkania bez kontuzjowanego Christian Vitala. Jego miejsce w pierwszej piątce zajął Shawn Pipes Jr. Pierwszą kwartę legioniści zaczęli z przytupem, po efektownej akcji Arica Holmana. Zawodnicy z Warszawy często wykorzystywali w akcjach ofensywnych dobrze dysponowanego Josipa Sobina, ale Spójnia potrafiła odrobić straty i wyjść na prowadzenie 23:21.
{YOUTUBE=9BD4Zs5-QdQ}
Druga kwarta była bardzo dobra w wykonaniu Legii. Wysoką skuteczność utrzymywał Sobin, a skutecznością błysnął również rezerwowy Raymond Cowels (19 punktów, najskuteczniejszy na parkiecie). Na przerwę ekipa Kamińskiego schodziła z trzypunktowym prowadzeniem, choć momentami przewaga sięgała już dziewięciu „oczek”.
Po zmianie stron gospodarze ruszyli do odrabiania strat. W ataku Spójni błyszczeli Stephen Brown Jr i Devon Daniels. Legioniści złapali kilka fauli, przez co swoją szansę otrzymał m.in. Marcin Wieluński.
Przed decydującą kwartą Legia prowadziła jednym punktem. Tym razem to gospodarze ze Stargardu bardzo szybko złapali cztery przewinienia, przez co Zieloni Kanonierzy szybko stawali na linii rzutów osobistych po faulach rywali. W tym elemencie radzili sobie bardzo dobrze. Skutecznością błyszczał Cowels, w decydujących momentach zimną krew zachowywał również Pipes Jr., udanie zastępujący kontuzjowanego Vitala jako podstawowy rozgrywający.
Na nieco ponad trzy minuty przed końcem Legia wyszła na siedmiopunktowe prowadzenie. Gospodarze zmniejszyli jednak straty po dwóch „trójkach” Benjamina Simonsa. Legioniści nie pozwolili rywalom objąć prowadzenia i po skutecznych akcjach Pipesa oraz Michała Kolendy ponownie zwiększyli przewagę. W ostatnich sekundach skuteczność na linii rzutów osobistych podtrzymali Marcel Ponitka oraz Pipes Jr i ostatecznie legioniści zwyciężyli z sześciopunktową przewagą.
Najbliższy mecz Legia zagra przy ul. Obrońców Tobruku 40 z fińskim Kataja Basket w 1. kolejce FIBA Europe Cup (18 października, g. 20). Kolejnym ligowym rywalem Zielonych Kanonierów będzie Stal Ostrów Wlkp. (21 października, g. 17.30), z którym zespół trenera Kamińskiego zmierzy się na wyjeździe.
Spójnia Stargard 81-87 Legia Warszawa
Kwarty: 23-21, 15-20, 20-18, 23-28
Centrum informacji o koszykarskiej Legii -> legionisci.com/kosz
fot. Marcin Bodziachowski
Komentarze: (6)
nędza, ponitka i pipes jezdzcy bez glowy. Stary cowels najskuteczniejszy. Brak Vitala jeszcze bardziej oslabil styl gry. z hiszpanami skuteczbodc za 2 pkt po 1 polowie wynosila ppwyzej 70 procennt. A z spojnia na koniec meczu 43.... az sie nie chce wierzyc ze to ci sami koszykarze.
Na plus jedynie sporo rzutow za 3 pkt ktore mogly wpasc a doslownie wypadly z kosza w ostarniej chwili. Moze taka taktyka kamyka zeby caly sezon cwiczyc rzuty za 3 pkt zeby pozniej w playy off w tym elemencie gry brylować....
aha no i jakby spojnia lepiej trafiala rzuty wolne to by wygrala, z gry byli lepsi od nas...
Zwycięstwo na trudnym terenie - trochę niespodzianka po poprzednich meczach.
Potwierdza się że w formie są Cowells, Kolenda i Sobin. Holmanowi też się chciało grać. Cowels trafia trójki nawet te co nie powinny nie wpaść. Kolenda daje sporo w ataku i obronie punkty asysty zbiórki. Sobin ładnie łapie niczyje piłki i punkty z haka. Wyjątkowo double double. Ale cm mu brakuje czasami. Główny center miał kontuzję w Spójni.
Dobrze, że Spójnia nie wykorzystyła 4 fauli Ponitki i Pipesa. I nie trafiali wolnych. Strat też nie mieliśmy dużo, ale w 4 tej kwarcie było kilka głupich. I zbiórki w ataku.
Bez Vitala wyjątkowo było lepiej. 7 miu graczy zaliczyło asysty. Marcel nadal fatalnie w ataku: 16 % za 3pkt, 30% za 2 pkt, 2.5 asysty na mecz. Pipes też w sezonie 14 % za 3pkt. Vital 29% . Któryś z amerykanów wyleci ze składu bo na jedynce brak skuteczności na poziomie 38% za 3pkt u Kamyka nie przejdzie. Vital daje więcej w obronie, Pipes zaś więcej asyst, więc wybór ciężki. Jeśli Vital nie wróciłby na Ostrów i wygralibyśmy ze Stalą bez Vitala to pewnie już nie pojawi się w składzie.
@p10: ' bez vitala wyjatkowo bylo lepiej"- nie zgodze sie, w zadnym aspekcie gry nie jest lepiej. Chyba ze z dzikami gralismy jeszcze gorzejz bo z dzikami nie ogladalem. A wlasnie co z Vitalem, bo z slow komentatorow cos dalo sie wyczytac jakoby to nie byla kontuzja, czyzby za zachowanie dostał bana?
@p10: oraz sedziowie juz w drugie akci meczu gwizdneli dla nas faul, a faulu ewidentnie nie bylo. Pozniek w drugie polowie tez raz gwizdneli cos dla nas kompletnie z czapy. Takim składe gramy dużo za slabo. Ale moze tak mamy grac i cwiczyc rzuty za 3 pkt. Choc brzmi to gupio na pierwszy rzut oka , to moze i glupie nie jest. Ale za 2 pkt rzucamy tak slabo ze az oczy bolą. Z jednej reki zazwycza ponitka albo pipes probowai w stylu vinalesa z tateg sezonu, ale juz vinalesowi wiece rzutow siadalo...
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!