trochę sodówka uderzyła po Szczecinie. Obrona dzisiaj to żart fakt że grali pierwszy raz w tym zestawieniu, ale zespół buduje się od obrony, a tam nie widać jakości jak traciliśmy bramki tak tracimy. W przodzie za dużo chaosu, no i gramy za dużo do tyłu zamiast grać na tak.

Bla bla bla robisz Pan zmiany po których gramy w 10 jeśli nie w 9, tak wygrać się z takimi drewnianymi medalikami nie da…

Nie mamy kyrwa szczescia ostatnio…. Nie idzie… widac tez zaczyna dopadac zmeczenie

Zaczyna się opowiadanie bajek...

Tu nie chodzi o szczęście tylko skończyły się mecze z ogórkami.
Sodówka uderzyła i zaczeło się kombinowanie.


GDZIE JEST STRZAŁEK ?!!!!!!!!!!!!

rosołek i pekhard to jest jakis zart który konczy sie porażką kolejnymi celhaka i baku dobrze ze ich dzis nie było mimo wszystko w baku jeszcze wierze ale zamiast wystawiac te kaleki lepiej dawac szanse Strzałkowi czy Rejczykowi wole młodych od tych kaleczniakow inna sprawa ze slisz zagrał dzis słaby mecz i powinien byc zmieniony

Druga połowa tragedia, stojanov, wprowadzanie Rosołka kosztem Strzałka to kpina po raz kolejny, zmiany nic nie dały a wręcz osłabiły i tak marnie grający zespół. 3 raz w plecy w ciągu tygodnie, niektórzy lecieli po takiej serii.

A Strzałek powinien poprosić o wypozyczenie do Radomiaka tak na sezon leoij grac niź grzać ławe i ryba psuje od gŁowy

Czekałem na moment taki jak dzisiaj to znaczy kiedy trener w końcu przyzna się , że dotychczasowe wyniki( niewątpliwie małe sukcesy) to zwykły lut szczęścia a nie jego wielki warsztat trenerski. Przecież do tego momentu czy to w lidze czy konferencji czy PP to dokładnie ten łut szczęścia którego innym brakowało. Od początku sezonu nie rozegraliśmy ani jednego meczu żebyśmy zdecydowanie dominowali na boisku i dobra gra czasami bywa gdy mamy trochę miejsca na boisku. A jak w pierwszej jedenastce wystawimy wszystko co najlepsze to zmiany koszmar osłabiają zespół. Jeszcze gdy od początku gramy słabszymi zawodnikami to jest szansa, że zmiennicy coś jeszcze zagrajà.
Dzisiejszy skład z Rakowem co najwyżej mógłby nam dać remis niestety dokonane zmiany na to nie pozwoliły. No i ta gra obronna.
Dramat. Ale to już domena trenera i ustawienie drużyny i to trener za to odpowiada.W Alkmar graliśmy 30 min z przewagą jednego zawodnika i nie było tego widać, bo zmiany osłabiały drużynę a nie wzmacniały. Skład Legii jest szeroki ale do gry na odpowiednim poziomie niestety za słaby.

Zwycięstwo medalików było bardzo szczęśliwe i niesprawiedliwe. Szkoda że klub nie rozważył przeniesienia meczu na inny termin po tym co wydarzyło się w Holandii. Chciałbym też żeby trener dawał więcej grać dla Strzałka a nie Rosolka który niestety ale nic nie wnosi.

Ten mecz przegrał trener. Zmiany z du...y.

Wystawiaj jeszcze więcej Rosołka!!!!!!!!!

Przegraliśmy... No niestety.... wszystko zostało w głowie po Alkmar.... Pozdrawiam wszystkich Legionistów i Legionistki

Wcześniejsze bardzo optymistyczne opinie o grze zespołu były zwyczajnie na wyrost i zbyt życzeniowe. Pojedyncze niezłe mecze jeszcze o niczym nie świadczą, no i przyszła weryfikacja. Pewnie znów będzie trochę lepiej, ale zespół czeka dużo pracy by trwale podnieść swój poziom i uzyskać większą stabilność.

Josue jest cieniem zawodnika z poprzedniego sezonu i bardzo dobrze że nie zagra ze Śląskiem bo z Nim drużyna gra duzo wolniej bo konieczne są kółeczka,podcinki,zagrania fałszem i holowanie piłki.Powinien kilka meczy odpocząć wchodząc ewentualnie z ławki.
Ribeiro jako obrońca jest kandydatem do towarzyszenia Josue na ławce.
Rosołek to juz wogóle nie na ławkę tylko oddać gdziekolwiek bo kupić nikt go nie kupi.
Dias to na razie nie powinien wchodzić wogóle nawet na 1 min jeżeli wynik jest niekorzystny.
Panie Runjaic gdzie jest Strzałek,Rejczyk itp ? Naprawdę są gorsi od w/w i np.tego Baku czy jak mu tam?
Zachłyśniecie się pucharami żeby nie spier....sezonu w którym najważniejsze jest MP
p.s ten łysy celebryta z gwizdkiem od początku nie panował nad spotkaniem.

Po prostu wstyd,pomimo tego powodzenia w kolejnych meczach

Graliśmy do tej pory 3 srodkowi pomocnikami, głównie Slisz, Josue, Elitim i 2 napastników, w Białymstoku i dziś gramy 2 śr i 3 nap, efekt widoczny. Dziś po 1 połowie wyglado słabo i zamiast dać Strzalka do środka wchodzi drewniany, beznadziejny Rosolek, poraz 18 w tym sezonie.
Rosołek był beznadziejny i jest beznadziejny. Który mlody talent rozegrał w Legii 100 spotkan i nikt z zagranicy nie chce kupić. Strzalek strzelil z Górnikiem i w nagrodę 0 min w kolejnych 4 spotkaniach. Niech mlodzi odchodza z Legii bo szans nie dostaną.
Strzałek, tak jak reszta wychowanków powinni szybko odejść z Legii, drewno Rosołek będzie grał kolejne 100 spotkań blokując szansę młodym.
Tyle razy pisałem żeby ktoś wymienił jeden atut pilkarski Rosolka i nikt nie jest w stanie wymienic, może to syn prezesa.

Ciekawe, jak szybko zmieniają się opinie kibiców o drużynie. Podstawową rzeczą było dzisiaj przemęczenie. Musiało kiedyś nadejść. Granie na dużej intensywności co 3 dni jest awykonalne. Dodatkowo drużyna była w ciągłych rozjazdach, gdzie nie ma czasu na sen i regenerację. Przerwa na reprezentację na pewno to zmieni.

Dzban a nie trener.

Dziwne to jest to że wystawiasz tego drewnianego paralityka rosolka. Czy on ma na was jakieś papiery że to on gra a nie Strzałek?? Nie kupuję nikogo tłumaczenia że jest wystawiany bo ma być sprzedany. Drugi raz ten sam numer nie przejdzie tak jak było z Kulenovicem

@Andrzej : prawda niestety z tym Rosołkiem,napastnik który nie strzela bramek i ciągle gra.Rodzina dyrektora chyba. Panie Jacku Zieliński czas otworzyć oczy.

@Andrzej : prawda prawda prawda

Zimą potrzebne zmiany ,musi odejść 3 zawodników minimum i dać szansę młodym albo kupić wartościowych zawodników inaczej lipa.

@Sarcastico: Miło nam Dzbanie. Co chciałbyś powiedzieć?

@Maestro: 3 mecz porażka , o jakich przemęczenia u piszesz ? To zawodowcy czy pracownicy piekarni ? Trener będzie rozliczony za błedy ktore popełni w rundzie jesiennej a tłumaczenie jego że słabo przegrać na własnym stadionie to raczej Żenada

Rosołek po wejściu,na boisko gra na intensywności emeryta.Parodia to jest nie gra.

@Maestro: Co Ty człowieku piszesz tu?? Jakie zmęczenie?? Po paru meczach??? Niech idą do kopalni i tam zobaczą jakie jest zmęczenie. Jak oni mają się wybić i grać za granicą jak oni tu nie dają rady grać co trzy dni. Z takim podejściem to nic dziwnego że po 1,5 roku czy dwóch latach wracają z podkulonymi ogonami. Nie jest to pierwsza drużyna która gra i na wyjazdach. Inni piłkarze grają dużo dużo więcej bo ich reprezentację na turniejach dalej zachodzą niż nasza kadra. Tylko trzeba mieć odpowiednich zmienników być coś zyskiwać a z Rosołkiem w składzie gramy w 10- tke a jak jest Celhaka to w 9.

O kurde, dopiero czytając Wasze komentarze zorientowałem się, że wczoraj na murawie przebywał Rosołek.

Co z tego że Josue jest w miarę dobry jak na ekstraklasę jak co chwila osłabia drużynę bo mus się głową pali .

Kolejny raz na własne życzenie w dodatku występując w roli gospodarza spotkania. Może trener zapomniał, jakich ma piłkarzy do swoich dyspozycji i należy podesłać LISTĘ zawodników ?

Że tak zapytam poza tematem. O co chodzi z Rosołkiem? Dlaczego on jest w Legii? Czyj to nieślubny syn?????

Rossołek, nic nie wnosi ale za to piłka przy przyjęciu odbija się mu na kilometr i kontrę

Gual, niby coś tam szczelił ale więcej zepsuł, ok., Marco masz piękne nogi, na następny mecz nie zakładaj spodenek tylko pończochy

Rafał, potraktuj tego samogola jako wyrównanie szczęścia w ostatnich meczach z toitoiem często kloc (lepiej wygrać PP i SPP nie będąc lepszym niż mecz ligowy gdzie my możemy wygrać u nich), po za tym sprawdziło się powiedzenie do trzech razy sztuka, ty mogłeś 2x szczelić im a udało się za trzecim razem ale Kacperkowi

Dziwny to jesteś Ty paparuchu wystawiając pseudo pilkarzyne Rosołka !

Zrobić referendum w sprawie niejakiego Rosołka. Wszyscy widzą,że chłopina się nie nadaje oprócz właściciela,dyrektora i trenera.

Przedobrzyłes trenerze z tymi rotacjami. Już w Białymstoku przesadziłeś, bo chciałeś oszczędzić niektórych na AZ (choć ponoć liga najwazniejsza) czym dałeś Zenkom 3pkt.,a i mecz z AZ słabo i to w przewadze. Wczoraj środek pola nie istniał w pierwszej polowie,bo posadziłes Elitima na ławie a Josue w jego miejsce. Powinni rozpocząć razem, kosztem któregoś z trzech napastników. Po przerwie zrozumiałeś swój błąd ale zrobiłes kolejny wpuszczając kompletnie nieprzydatnego i grającego wyłącznie do tyłu Rosołka. Nie mam nic do chłopaka,bo i może jest ambitny ale po prostu za słaby na ten klub. On juz lepszy nie będzie. Debiutował w 2019 i postępu brak. To już któryś mecz w którym gonimy wynik a Ty nas raczysz zawodnikiem z nr 39. Zlituj się nad kibicami,drużyną i samym Rosołkiem.

Dziwnie to jest grać inna obroną w każdym meczu . I oszczedzać pierwszy garnitur na puchary kosztem ligi . Teraz jest tego efekt 2 porażki z rzędu w lidze plus przegrana batalia pucharowa . Panie trenerze nie ma pan składu na puchary i ligę. Więc proszę grać tylko ligę bo ona jest najważniejsza

Bokiem wyszło granie pierwszym składem pucharów i olewanie sobie ligi . Ta porażka będzie miała wpływ na mistrzostwo.
NIE PUCHARY SĄ WAŻNE I PIENIĄDZE
TYLKO LIGA JEST NAJWAŻNIEJSZA

to nie były solidne spotkania to były słabe spotkania ,wpuszcza się słabych zawodników jak Diasa czy rosołka a nie daje się szans pograć Strzałkowi chłopak d..psko uratował trenerowi w meczu z Górnikiem i za kare nie jest wpuszczany tak się traktuje swoich wychowanków i nic dziwnego że szybko uciekają z Legii

Gramy atak pozycyjny i zamiast mobilnego, technicznego Strzałka wpuszcza nieruchawego Kramera. To Panie trenerze sabotaż. Kolejny słaby mecz, bez konkretów. Nie można w kółko liczyć na farta a ten L dotychczas miała. Jednak zeby zdobywać laury potrzebna jest prócz szczęścia także jakość. Jakość jednak gdzieś uleciała a niektóre decyzje trenera błędne, wręcz niezrozumiała. Tak mistrzostwa nie zdobedziemy