Marc Gual w meczu ze Zrinjskim - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Przybliżyć się do awansu!
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
W czwartek Legia Warszawa rozegra czwarty mecz w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Podobnie jak przed dwoma tygodniami, przeciwnikiem naszej drużyny będzie HSK Zrinjski Mostar. Ostatnio "Wojskowi" nie mieli łatwej przeprawy z klubem z Bośni i Hercegowiny, który na swoim stadionie zagrał zaskakująco odważnie. Na Łazienkowskiej goście nie będą mieli nic do stracenia, co może zwiastować nam ciekawe widowisko.
{VIDEOAD}
KURSY NA LEGIA - ZRINJSKI
FORTUNA: {BUKMECZ=MPL85556450}
Przerwana seria
Po ostatniej wygranej kibicom Legii spadł kamień z serca. Przeciwko Radomiakowi "Wojskowi" nie zagrali może najpiękniej, ale swój cel, czyli trzy punkty, osiągnęli. Dzięki temu ligowa seria przegranych z rzędu zakończyła się na czterech. Przed Kostą Runjaiciem jeszcze na pewno sporo pracy. Ewentualne zwycięstwo w czwartek z całą pewnością podbudowałoby nieco obniżone ostatnimi czasy morale. Co więcej, trzy punkty znacznie przybliżyłby legionistów do awansu z grupy, w której przed 4. kolejką zajmują pierwsze miejsce.
Przeciwko Radomiakowi Radom Legia zagrała w takim samym ustawieniu jak w niedawnym spotkaniu z GKS-em Tychy. Trener słusznie wyszedł z założenia, że zwycięskiego składu się nie zmienia i tym razem nie zdecydował się nawet na żadne niepotrzebne roszady w żadnej formacji, a szczególnie w obronie. Takie działanie przyniosło bardzo dobre efekty. Defensywa zagrała solidnie, a jej liderem był Rafał Augustyniak, który miewał już w tym sezonie słabsze występy na tej pozycji. Z racji napiętego kalendarza i zbliżającego się wielkimi krokami hitowego starcia na własnym stadionie z Lechem Poznań, można spodziewać się jednak zmian w wyjściowym ustawieniu. Blok obronny najprawdopodobniej zostanie nieco zmieniony i można mieć jedynie nadzieję, że obejdzie się to bez znaczącego wpływu na jego końcową dyspozycję.
fot. Mishka / Legionisci.com
Zrinjski musi punktować
Po niedawnym spotkaniu z Legią HSK Zrinjski rozegrał trzy mecze - dwa w lidze i jeden w krajowym pucharze. W rodzimej ekstraklasie zdobył cztery punkty. Najpierw dosyć niespodziewanie zremisował na wyjeździe z HSK Posuje 2-2, a więc zespołem ze środka tabeli. Natomiast przed kilkoma dniami pokonał pewnie 3-1 FK Tuzlę City. W obydwu meczach do siatki przeciwników trafił najlepszy strzelec Zrinjskiego - Nemanja Bilbija, który dał się również we znaki legionistom podczas pierwszego spotkania w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Aktualnie napastnik jest najlepszym strzelcem w swojej drużynie, mając we wszystkich rozgrywkach 13 strzelonych goli. Oprócz ligowych potyczek HSK Zrinjski pewnie awansował do kolejnej rundy krajowego pucharu. 2 listopada nie dał najmniejszych szans grającemu w niższej klasie rozgrywkowej NK Celik Zenica, który został rozgromiony aż 6-0.
Kiedy zespół z Bośni i Hercegowiny podejmował Legię na swoim stadionie pokazał się relatywnie z dobrej strony. Gospodarze zagrali odważnie, dzięki czemu to oni jako pierwsi wyszli na prowadzenie. Potem nie mieli już jednak tyle szczęścia i dosyć szybko sami doprowadzili do remisu za sprawą samobójczego trafienia Slobodana Jakovljevicia. Można jedynie przypuszczać, że na Łazienkowskiej wyjdą nastawieni nieco bardziej defensywnie, chociaż z drugiej strony muszą zacząć punktować w tabeli Ligi Konferencji Europy. Po ostatniej przegranej z Legią Bośniacy znajdują się na trzecim miejscu ze stratą trzech punktów do drugiej lokaty. Kolejna przegrana mocno skomplikowałaby im sytuację.
Gdzie obejrzeć?
Spotkanie Legii ze Zrinjskim Mostar rozpocznie się w czwartek o godzinie 18:45. Transmisję będzie można zobaczyć na TVP Sport, na stronie www.sport.tvp.pl i w aplikacji mobilnej TVP Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.
Jakim składem?
Zapraszamy do korzystania z aplikacji 11.legionisci.com, w której możecie ustawić własną jedenastkę Legii i podzielić się nią ze znajomymi w socialmediach oraz w komentarzach pod artykułami. Wystarczy wkleić wygenerowany nad przyciskiem "zapisz" link z zielonej ramki. Zapraszamy do wspólnej zabawy.
Komentarze: (17)
Kiełby w górę I ładujemy frajerów! Wielka Legia Prezesa Darka Mioduskiego - Mostar 5:0 (2xRosołek, 2xCelhaka, 1×Jedrzejczak). TYLKO LEGIA!
Oby nam się udało wyciągnąć dobry wynik, ale po tym, jak graliśmy w ostatnich meczach, po obronie Częstochowy z Radomiakiem trochę ciężko być optymistą przed meczami ze Zrinjskim czy Lechem nie mówiąc już o Aston Villi.
Tak,dzisiaj 3-1,mam nadzieję, może wreszcie Muci się obudzi,a Dominik wybroni kilka strzałów w światło bramki,obrona na pewno dopuści do takich sytuacji,jesteśmy bardzo słabi w tym elemencie gry,i nie tylko Tobiasz jest tego przyczyną,dyrektor sportowy,który był bardzo dobrym obrońcą,zupełnie nie ogarnia tej formacji.szkoda.
Oby zagrał Muci a nie Gual, Albańczyk jest lepszy od Hiszpana pod każdym względem.
Wygraliśmy w Bośni mając więcej szczęścia niż rozumu. Jeżeli myślicie, że wygramy tylko dlatego, że gramy u siebie to gratuluję optymizmu. Remis biorę z pocałowaniem ręki.
Dzisiaj przegramy ale za to pewnie zremisujemy w Anglii i wygramy z AZ,Legia nie potrafi być faworytem i zawsze w takich meczach daje d.py(brakuje piłkarzom genu zwycięzcy), a już do szału mnie doprowadza te pompowanie balonika przez dziennikarzyny że Legia na pewno wygra gładko z 3-0.
@Sylek: przeciez wygralismy w Mostarze, ale zgoda, ze te oczekwiania sa juz denerwujace. Do Mostaru tez mielismy jechac na pewniaka i wygrac wg ekspertow bo ktos nie umie wymowic nazwy klubu to mysli, ze to ogorki.
@Jojo: trudno zeby byl gorszy jak Guala krzywdza wystawiajac go w srodku pola.
@Darek: jakiego szczescia? Ze chlop byl na spalonym to jest szczescie? Przegralismy rowniez z Rakowem i nikt nie pisze o ich szczesciu a bylo takie, ze glowa mala. Jsli myslisz, ze przegramy bo ostatnio gramy slabo to gratuluje znajomosci dyscypliny ktora ogladasz, podejrzewam, dlugo. Remis z pocalowaniem reki to sobie mozesz na polonii brac. W Legii sie wygrywa a nie bierze remis z jakimis fajfusami, co prosto pilki kopnac nie potrafia.
@L: Ostatnio to same fajfusy nas lały i to w naszej nędznej dupoklasie. I to my nie potrafiliśmy przez cały październik prosto kopnąć piłki.
niech będzie nawet 1:0 po słabym meczu, nie mam wielkich oczekiwań...
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!