Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej 
Strona główna
Legionisci.TV- Legionisci.mobi
- Legionisci.AIR
- GIGAPANORAMA
- Relacje LIVE!
- Relacje z meczów
- Biało-czerwona LL!
- Koszykówka
- Siatkówka
- Hokej
- Rugby
- Inne sekcje
- Archiwum
- Plebiscyty
- Konkursy
- Sondy
- Mobile/RSS
- Redakcja
- Informacje
- Stadion
- Bilety i KK
- Skład Legii
- Terminarz Legii
- Legia II
- Młodzież
- Osiągnięcia
- Historia
- Galeria Sław
- Muzeum
- Forum Kibiców
- Kącik Kolekcjonera
- Krewcy Legioniści
- Legionistki
- Mali legioniści
- Na stadionach
- Nasze puby
- Linki
Kosta Runjaić - fot. Woytek / Legionisci.com
Runjaić: Musimy wykazać się zaufaniem i cierpliwością
Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com
- Mogę zapewnić, że każdy zawodnik daje z siebie wszystko, próbuje grać najlepiej jak potrafi. Zawsze można krytykować trenera za jego decyzje. To część mojej pracy, sam zadaję sobie wiele pytań. Mamy w sobie jednak zwycięską mentalność i z tym założeniem chcemy iść dalej. To jest czas, kiedy trzeba wykazać się zaufaniem i cierpliwością. Wszyscy zawodnicy zasługują na to. Jestem wymagający, również kibice są, poziom oczekiwań jest wysoki. Teraz zobaczymy, czy wszyscy dorośliśmy do zadań, które przed nami stoją - mówi przed niedzielnym meczem z ŁKS-em Łódź trener "Wojskowych", Kosta Runjaić.
{VIDEOAD}
- Byliśmy bardzo rozczarowani i zdruzgotani po środowym meczu. Wiemy, jak wyglądało to spotkanie. Niepotrzebnie straciliśmy bramkę w ostatnich minutach, mogliśmy tego uniknąć. Chcieliśmy doprowadzić do rzutów karnych. Mieliśmy takie doświadczenia już w zeszłym roku, po rzutach karnych przeszliśmy do następnej rundy, następnie wygraliśmy całe rozgrywki. Jesteśmy źli, ale nie możemy już nic z tym zrobić. Myślę, że wszystkie drużyny i piłkarze przechodzą przez takie momenty. Zainwestowaliśmy dużo pracy, graliśmy porządnie, a drobne błędy decydowały o braku zwycięstwa. Musimy być pozytywni i patrzeć do przodu, żeby kolejnemu wyzwaniu sprostać najlepiej jak się da. Podobnie widzą to pracujący z nami eksperci. Możemy tylko zachować pozytywne podejście, uczyć się na błędach i to chciałem przekazać zespołowi. Cieszymy się już na kolejne wyzwanie, które czeka nas w niedzielę, a nie będzie ono łatwe.
- Rozmawiamy na temat naszej ofensywy, tego co możemy zrobić lepiej i jak dopasować naszą grę do przeciwnika. Dużo się o tym dyskutuje, ale jedyną informacją zwrotną, jaką dostaję, jest wynik i wygląd naszej gry. Przyznaję, że było trochę szans, które straciliśmy w tym sezonie. Gdybyśmy przynajmniej połowę z nich wykorzystali, wynik byłby lepszy. Zawsze jest druga strona medalu. Piłka nożna nie polega tylko na ofensywie, ale również defensywie. W ostatnim meczu straciliśmy dwie proste bramki. Przy pierwszej bramce popełniliśmy błąd strukturalny, który przeciwnik świetnie wykorzystał. Nie możemy tak grać. Piłka nożna to gra błędów. Jeśli napastnik nie wykorzysta 100% sytuacji, to można mówić o indywidualnym błędzie, obrońcom również one się zdarzają. Moim zadaniem jest, by to skorygować i byśmy więcej takich błędów nie popełniali.
- Za każdym razem jak podajemy wyjściową jedenastkę, to wiadomo, jak to będzie wyglądało. Mamy za sobą 30 meczów, to jest wielkie obciążenie. Nie chcę szukać wymówek, ale takie są realia. Nie możemy uderzać głową o ścianę i wystawiać za każdym razem tych samych zawodników, bo możemy ich stracić. Wiele drużyn przez takie coś przechodziło, proszę spojrzeć, co działo się w zeszłym roku z Lechem Poznań. To się zdarza, zwłaszcza gdy gra się na trzech frontach.
- W sezonie 2016/17 Legia też nie była w kolorowej sytuacji na tym etapie. Również odpadła wtedy szybko z Pucharu Polski, nie była na wysokim miejscu w Ekstraklasie. Nie chcemy upiększać sytuacji, w jakiej jesteśmy. Jest sytuacja jaka jest, musimy z tego wyciągnąć jak najwięcej i w miarę możliwości, wciąż się rozwijać.
- Bartosz Kapustka występował w pierwszym składzie dość dawno. Cieszę się, że się dobrze czuje i zakładam, że wsiądzie do autokaru, który będzie jechał do Łodzi. Nasza analiza pokazała, że biorąc pod uwagę jego kontuzję, to w zeszłym sezonie grał zdecydowanie za dużo. Przeciążyliśmy go za bardzo i w związku z tym jego kolano zareagowało tak, jak zareagowało. W tym roku "Kapi" zrobił wiele, żeby wrócić do gry na tym poziomie. Sytuacja wygląda dobrze, ale jego powrót do gry nie może być zbyt szybki. To, że jest w kadrze, jest dobrą oznaką, to świadczy, że jest gotowy do gry. Nie wiem, czy byłoby dobrą decyzją wystawiać go w pierwszym składzie. Bardzo się cieszę, że znów jest z nami, bo potrzebujemy go jako zawodnika i jako osoby. Trwają wspólne rozmowy i zobaczymy, jakie kroki będziemy wobec niego podejmować.
- Cieszę się, że doszło do transferu Marco Burcha. Jest młody, ma duży potencjał i pasuje do naszego zespołu. Nie jest tak, że jak nowy zawodnik przychodzi do drużyny, to od razu gra. To jest inwestycja średniookresowa, zawodnik musi zapoznać się z zespołem i wprowadzić się w nową ligę. On już kilka razy wystąpił w tym sezonie i miał dobre momenty, ale popełnił również parę błędów. Obserwujemy go i jeśli zdecydujemy, że zasługuje na grę, to dostanie szansę. W naszej obronie jest duża rywalizacja, wszyscy defensorzy są w dobrej formie, a miejsca są tylko trzy. Nie zapominamy jednak również o nim.
- Jest wiele tematów, o których można rozmawiać. Od początku sezonu mówiliśmy o Lindsayu Rose i Ihorze Charatinie, że nie odgrywają żadnej roli i muszą poszukać nowego klubu. Jeszcze się to nie udało i można zadać sobie pytanie dlaczego. Trzeba głębiej przyglądać się sytuacji poszczególnych graczy, przejrzeć ich indywidualną historię, ale ja nie jestem w stanie tego wszystkiego zrobić. Można zapytać również, dlaczego trzymamy zobowiązanie do tych zawodników, którzy nie grają. Tak to wygląda w piłce, że nie wszyscy mogą grać. Czasami może być to wina trenera.
- Długo zastanawiałem się, czy Igor Strzałek powinien wyjść w podstawowej jedenastce. Spodziewaliśmy się bardzo fizycznego meczu. Ostatecznie padło na Macieja Rosołka, ponieważ uważam, że jest silniejszym zawodnikiem i lepszym strukturalnie. Uważam, że Maciek zagrał całkiem solidnie, choć zawsze może być lepiej. Nie wiem, czy ten mecz potoczyłby się lepiej, gdyby Igor zagrał od pierwszej minuty. Jest on młodym zawodnikiem, potrzebuje zaufania i czasu. Czasem są pewne powody, dlaczego zawodnik nie gra w pierwszym składzie.
{sonda:403}
Forum Kibiców
poleć
drukuj
RSSKomentarze: (60)
Podobno młodzi wykształceni z wielkich miast takie papki bez problemu łykają…
Jakoś ostatecznie zawsze pada na Rosołka. Weź idź stąd człowieku razem z tym swoim Rosołkiem i Tobiaszem.
Jakie zaufanie jak Puchar Polski 2023/2024 to możemy sobie na zdjęciach pooglądać .
W jednej wypowiedzi mowi o mentalnosci zwyciezcow i ze chcieli dowiesc wynik do karnych, bo czuja sie mocni w tym elemencie. To jest mentalnosc zwyciezcow?! Mentalnosc zwyciezcow polegalaby na tym, ze nie chcielibysmy dowozic do karnych tylko wygrac przed karnymi (tak jak to zrobila Korona, rzucila sie, zaryzykowala). A my czekamy w niemal kazdym meczu nie wiadomo na co, nie potrafimy zaryzykowac, nawet pilkarzy nie potrafisz wpuscic na boisko bo to jeszcze nie czas, a to bedzie ciezki mecz, a Strzalek za chudy. No ludzie, Kuzera zmienil system na ten mecz, wupscil jakiegos juniora, a my wiecznie asekuracyjnie, wiecznie pilkarze do walki, zero zmian w systemie, a na koncu chlop mowi o mentalnosci zwyciezcow liczac na wrzutki na 2 wieże w polu karnym. W Legii. LOL
Bardzo mądry i wyważony komentarz naszego trenera. Ja mu wierzę, i myślę, że na koniec sezonu będzie mistrzostwo Polski :-)
W Kielcach graliście porządnie??? Chyba oglądałem inny mecz...
W Legii widać już od jakiegoś czasu zmęczenie materiału i to jest najzupełniej zrozumiałe.
Po prostu, fizycznie nie da się grać tylu meczów w lidze, pucharach i PP często co 3 dni z podróżami, a do tego wszystkiego wygrywać i grać pięknie.
Lepiej, że nam ten PP odpadł, bo wszystkie siły trzeba skupić na lidze. Teraz najważniejsze, żeby w takim stanie wypompowania, w jakim już jesteśmy wyszarpać punkty w ostatnich meczach rundy, żeby przed przerwą zimową nie stracić kontaktu z liderem tabeli.
Pier...e
Pier...e
Pier...e a grać na poziomie Legii co najwyżej, 3-5 piłkarzy
Reszta nadaje się tylko na karmę dla lisów.
Kolejne wysrywy słodkopierdzącego Dyzmy... Nawet nie czytam
Bla bla bla. Jest tak dobrze? To dlaczego nie radzimy sobie na wyjazdach? Gdzie twierdza L3? Generalnie wszyscy grają gorzej. Czemu tracimy tyle bramek? Gdzie rozgrywający? Gdzie snajperzy? Gdzie dryblerzy nawet w Koronie zawodnicy wchodzili w drybling a u nas Dias do tyłu grał
@Egon:
a Anglii nie mają zmęczenia materiału jak grają cały czas
to są zawodowcy którzy biorą pieniądze za swoją grę
Trochę z innej beczki, ale...nasz trener jest już tyle lat w PL że mógłby już coś powiedzieć i sklecić coś w naszym języku, niektórzy to już po roku czasu w naszej lidze udzielają wywiadów w polskim języku. Jego znajomy, były trener lecha po pół roku już rozmawiał w języku polskim. Ciekawe czy nasz Kosta to po prostu leń czy okazuje nam brak szacunku?
trener twierdzi że w meczu z Koroną Legia grała porządnie to tylko trener tak widział kibice mają inne zdanie ze Legia zagrała słabo , ta bramka w ostatniej minucie to kara za to że liczyliście na karne , gra była wolna ,długie podania niecelne, straty piłek ,przyjecie piłki to tragedia wy z taką Koroną powinniście łatwo wygrać ale przegraliście z zawodnikami rezerwowymi lepszymi od was
Nie no, po prostu nie mogę tego słuchać. Pan panie trenerze zastanawia się nad strategią przed meczem z drużyną która zdobyła 8 pkt w16 meczach?? Prawda jest taka, że jeśli nie zremisujamy przynajmniej z AZ i nie zdobędziemy 9 pkt w ostatnich 3 meczach ekstraklasy, pakuje Pan walizki. Limit cierpliwości pomału się kończy. Myślę,że zdaję sobie Pan z tego sprawę, że to Pana być albo nie być w Legii. Powodzenia życzę. Pozdrawiam
Pytanie publiczne do trenera !!! Kiedy przestanie LANSOWAĆ statystów ? Najwyższy czas , aby LEGIA występowała na boisku w jedenastu zawodników , a nie w dziesięciu plus STATYSTA !!! Wyznaj publicznie i personalnie przez kogo , jesteś zmuszany do tego, aby statysta występował w każdym meczu .
Zero pomysłu na grę , tylko.wrzutki. Błędy w obronie i żadnej poprawy. Słaba ofensywa. Dziwny upór w temacie Tobiasa I Rosołka. I wreszcie fatalny bilans od 2 miesięcy..Czy jest coś co działa w tej Legii?
Korpo pier...lenie. Jestes słaby i masz słabych pilkarzy których nawet nie potrafisz dobrze ustawić. A Rosołek w składzie do kompromitacja Twoja i Legii
Slaby koniec rundy jesiennej przycmil dobry poczatek sezonu LEGII. !!!
Jak widzę tego ofermę to mam mdłości...! Słaby trener - Za słaby na nasz klub !
Egon co ty pier...isz, to są zawodowcy, a nie amatorzy, włacz sobie ligę angielską i też grają co 3 dni i nikt tam nie płacze nie leży na murawie bo ten go dotkną nie kopią po autach tylko skupiają sie na tym za co biorą PIENIĄDZE i to nie małe, aby było widowisko dla trybun. Tu tego nie ma, Legia przestała grać nieprzewidywalnie tylko schematycznie i kazdy już to czyta..Polscy Siatkarze grali co 2 dni, i zdobyli Mistrzostwo Europy, a pieniądze tam uuuuuu kropla w morzu względem kopaczy. To nie chodzi o zmęczenie chodzi o charakter...
Brak brak cierpliwości na te wypociny .przed meczowe i po meczowe .
Zaufanie nadwyrężyliście już wielokrotnie w tym sezonie, więc cierpliwość też już się kończy. Czas na zmianę trenera i wyjście z cieplego K…dołka
@Legionista: Blablablabla, wolna majówka! Bluzgów brakuje.
Przecież nasz gra ofensywna,polega na tym że Josue podaję do Wszołka.Zero prostopadłych piłek,strzały z dystansu też nam nie wychodzą.
Korona, jak wszystkie inne kluby w Dupoklasie, spina poślady i gra na 200%, Legia nie ma niestety takiego ciśnienia i trudno jest się naszym kopaczom skoncentrować, no nic trzeba mieć nadzieję, że po odpadniecij z naszego pucharu, zagramy na pełnej k....e w ostatnich 3 meczach.
Nie podzielam narastającej krytyki trenera, ale … 1/ do dzisiaj nie przeszło mi wku(rzenie) po meczu w Kielcach, 2/ „nie możemy tak grać” słyszę już od kilku miesięcy
Graliśmy porządnie i to by było na tyle. Trener już dawno stracił kontakt z bazą.
To skoro oni dają z siebie wszystko, to znaczy ,że są do wymiany
Czy trener to ma na kibiców za debili czy jak????
Cały czas ta sama gratkay jesteśmy Legia i powinniśmy wygrywać koncentrujemy się na tym i na tamtym a jak przychodzi mecz to boisko weryfikuje te rozkapryszone gwiazdeczki momentalnie. Cała liga wie że Josue podaję do Wszolka Wszolek wrzuca na udo albo się udo albo nie i tak to wygląda skomplikowana taktyka naszej drużyny.
No i jeszcze mój faworyt w bramce KACPER wibitny utalentowany wirtuoz bramki na siłę promowany do sprzedaży. Co on tam jeszcze robi w bramce to jest zagadka.
Liga zaczyna dojeżdżać na na koniec sezonu będą znowu modlitwy o to żeby wszystkie wyniki układał się pod nas i liczenie punktów.
Mecz będzie z pewnością bardzo zacięty w Łodzi i oby gwiazdy wróciły z punktami....
Mamy Nadziej Że Wrazie Porażki z Czerwonâ Latarniâ Poda Sie Pan Do Dymisji!
Wy macie wykazać się cierpliwością? Do czego??? Wy cierpliwie gracie od dawna bryndzę! I Pan Panie Kosta cierpliwie nie zmienia schematow taktycznych, licząc, ze cos co nie dziala zacznie dzialac. Wiekszego kretynizmu nie widzialem. I co whgramy z Lodzia i uwierzy Pan ze jest dobrze…? Szkoda gadac..
......Jest on młodym zawodnikiem, potrzebuje zaufania i czasu. Czasem są pewne powody, dlaczego zawodnik nie gra w pierwszym składzie. ...
Wypowiedział sie niemiec u paLi niemca....
A niech cały stadion w meczu domowym niech skanduje Iiigoooor!Strzaaaałeeeek!Iiigoooor!Strzaaaaałeeeek!Niech wejdźie na 45 minut napewno zasługuje w naszych oczach u trenera ma pszesrane za krytyke trenera, napewno wiècej wniesie niż Rosiołek, kiedyś za czasòw starej Źylety tak skandowaliśmy nazwisko piłkarza z ławki rezerwowej i czasem trenerzy wpuszczali kiedy Żyleta i kryta naciskała !można i teraz czemu nie!?
@Draper: Powie, że nie możemy tak grać. Przeanalizują to spotkanie i wyciągną wnioski.
I, że Rosołek grał ponieważ jest lepiej zbudowany niż Strzałek.
Wykazujemy się zaufaniem i cierpliwością.
Jeśli nie będzie katastrofy, to dokonczysz sezon i będziesz miał następny.
Podejrzewam, że jak przegrasz mistrzostwo, to może być różnie...
Także działaj Ziom i ogarniają, bo Puchar wpizdu, LKE zaraz się okaże, a na mistrzostwo jeszcze szansę masz.
co to kurna znaczy "zawodnik lepszy strukturalnie"?
Strukturę najlepszą ma Jędza....
Zaufalismy Panie Runjaic i jesteśmy cierpliwy -Sezon 23/24 -140 rzutów roznych we wszystkich rozgrywkach -0 goli .Slownie zero(jestesmy b cierpliwi ) . Kacper Toboasz ,Makana Baku Maciej Rosołek ,Yuri Ribeiro .Marco Burch w 1 składzie Legii -wielokrotnie (zaufalismy i bylismy cierpliwi ) Notorycznie nie grający D Hładun i I Strzalek (bylismy cierpliwi ) 0-4 Zs Slaskiem .1-2 z Koroną .1-3 z Mielcem 2-2 z Wartą 1-1 Niepołomoce .Pana bilans z pierwsza piątką Ligową w tej rundzie to 3 porażi i remis -tu już sie cierpliwosc konczy .Zaufanie ? Legia stracila w tej rundzie 15 bramek po kontratakach -15 !!! Dzieki Panskiemu systemowi gry z 3 obronców których do takiego grania Pan nie miał .nie ma i nie bedzie miał .Nie chce sie pastwic nad leżacym ale jezeli stracimy punkty z LKS i Cracovia i odpadniemy z LKE to chyba czas na szukanie nowego trenera na sezon 24/25 .Dla mnie 3 -4 lub 5 miejsce Legii ns koneic sezonu to wstyd i zenada -dla Pana (Pogon -5 lat) to zdaje sie standard .
@Legiak83: Właściwie to mnie jest obojętne po jakiemu on gada ,może nawet i po chińsku a szacunek niech okazuje wynikami na boisku i wszystko wtedy będzie git.
Fundamentalne pytanie brzmi czemu gra Rosołek i Tobiasz ten pierwszy nic nie wnosi a od tego drugiego lepszy jest Dominik a przynajmniej dać mu szansę by udowodnił to lub przeciwnie i dalej stawiac na Tobiasza.
@Ziggy: To prawda, dlatego mało kto z naszej ligi robi tam karierę.
Inny rozmiar kapelusza.
@Co ? Strzałek słabszy od Rosiołka? : Strzałek wchodził kilka razy i nic szczególnego nie pokazywał, a, że w tej chwili jest jeszcze niezbyt mocny fizycznie na naszą siłową ligę, to mniej gra.
Gdyby czarował na treningach, toby z pewnością grał.
Druga sprawa to to, że ten nasz szeroki skład okazał się być takim tylko na papierze. Praktycznie ciągle musimy grać podstawowymi piłkarzami, bo zmienników na poziomie brakuje.
@Orzo: 1000 % racji. Gdyby nie mecze cudów w LKE to ten sezon byłby już teraz prawie zakończony.
Ja już mu nie ufam,gra to jeden schemat,blok defensywny z Tobiaszem na czele to dno,wolny ,nudny atak pozycyjny, regres w każdym elemencie gry w stosunku do zeszłego sezonu,no i straty wizerunkowe,jednym słowem obciach w pucharze, choć tu akurat gra i wyniki są dobre(po prostu większą motywację, grają na 100 proc. z wiadomych względów)
Jako tako w pucharach.
Ligę i PP nie potrafisz ogarnąć kaleczniaku.
Przeciętność.
Pucharu nie zdobędziemy ,a w lidze walka o MOŻE trzecie miejsce.
Jak ludzie mogą go pozytywnie oceniać????
To stanowczo zbyt mało ,jak na Legię.
Panie Runjaic, czy Wy analizujecie mecze? A jeśli tak to pod jakim kątem??? Jeśli wyjdzie w kolejnych meczach gual i rosolek tzn że jesteście ślepi, nie patrzycie w statystyki i jesteście amatorami. To są zawodnicy nie mający prawa być w tym klubie!!!!!!
@Egon: Brakuje trenera z jajami i prezesa kocura to brakuje a reszta sie ułorzy i bêdzie suoer Legui gra✨⚽️✨
cierpliwością!? To ile kurna lat mamy jeszcze czekać na MP???????? Ten sezon już w d...! to ile jeszcze????
No qzwa już 1wsze zdanie mnie rozbiło !!
Każdy zawodnik daje z siebie wszystko i gra najlepiej jak potrafi haha-- MARC GUAL strzela w trybuny sam na sam z bramkarzem !!
Tobiasz podaje do scyzora !!
COS JESZCZE ??!!
Panie niemiec (już po meczu łks-LEGIA)- cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
P.Trenerze Pana kluczowy pilkarz bardzo obnizyl jakosc jest nadal liderem i zarzadza gra a nie ma zadnej asysty co mowi jak gra z reszta to widac jak robi koleczka i jakie sa podania a pilka az sie prosi by byla zagrana do przodu jak sa ku temu sytuacje wiec co jest przyczyna ze gra moze by sie przydala lawka i zmiana kapitana ?!!!
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!
