Nie chodzę na mecze u siebie, bojkotuję Mioduskiefo, a wy hipokryci sobie poprotestowaliscie przez chwilę, kilka haseł rzuciliscie i jak wkłady zaczęły wygrywać to znów zaczęliście chodzić. Żenua, protest trwa

@Koneser polskiej piłki klubowej: Jak to dobrze, że protestujesz! Jednego pomyleńca mniej…

@Koneser polskiej piłki klubowej: a gdzie tak protestujesz? Termos z herbatą ci przyniosę.

W tekście jest pomyłka Legia na wyjazdach 4 miejsce, a drugie o dziwo ŁKS.

@Koneser polskiej piłki klubowej: Ale gdzie u siebie nie chodzisz ?
W Poznaniu, Krakowie, Białymstoku, czy jeszcze gdzie indziej ?

Mogli jeszcze podać ile wpadło netto za te mecze na naszym stadionie.

Warto dodać, że sukces frekwencyjny jest tym większy, że Legia ma o wiele mniejszy stadion niż Lech czy Śląsk. W związku z tym o wiele trudniej jest wykręcić tak wysoką średnią.

@Koneser polskiej piłki klubowej:
nikt za tobą nie płacze...

@Lw: Wiesz wszyscy ich klepali w tej rundzie, więc wynikowcy szli w oczekiwaniu dobrego rezultatu ;)

Brawo za frekwencje. Biorąc pod uwagę kompromitacje drużyny na boisku to wynik naprawdę ponad stan. Jeżeli dyrektor sportowy będzie sprowadzał kolejnych asów takich jak Pich czy Baku to długo taka frekwencja nie potrwa.
Ogarnąć trzeba bramkarza bo z tym obecnym lepiej już nie będzie.
Klub przytulił zapewne z kilkanaście milionów złotych z biletów. Ciekawe czy powiedzą, że na wzmocnienia brak pieniędzy?
Pewnie będą za te pieniądze spłacać długi jakie narobili przez ostatnie lata.

Chyba nie wszyscy gospodarze grali u siebie na stadionie w tej rundzie....

Stadion niby nowy ale już staje się za mały... Co z tym fantem teraz zrobić? Na EURO 2012 Legia została oszukana. Lechia, Lech i Śląsk dostali stadiony...
Legia nie.

@Koneser polskiej piłki klubowej: protestuj, protestuj jednego głąba mniej na trybunach :) chodzimy dla Legii a nie "na Mioduskiego" prawdziwy kibić nie odwróci się od Legii bo ma słabego prezesa, i żeby mu to "powiedzieć że jest słaby"! trzeba na trybunach BYĆ!

@Darek: No niestety tak to jest że długi jakie by nie były trzeba spłacać! Bo inaczej czeka nas los Wisły Kraków a tego chyba byś nie chciał!

Jeśli będziemy wygrywać walczyć harować na boisku to zawsze będzie cudownie i znakomicie. Pozdrawiam wszystkich Legionistów i Legionistki. Wszystkiego najlepszego w nowym 2024 roku. Samych zwycięstw z Legią.

@13: Nie dostaliśmy stadionu bo w Warszawie miał stanąć nowy stadion Narodowy. Ilość miejsc moglibyśmy zwiększyć poprzez demontaż krzesełek na Żylecie. Pamietam, że w trakcie budowy głośno o tym mówiono a teraz tematu nie ma.

@Koneser polskiej piłki klubowej: nie no, błagam. Wróć na stadion. Bez ciebie to nie to samo :)

@Koneser polskiej piłki klubowej: i dobrze my nie potrzebujemy chwilowych zajawkowiczów. Ja byłam na wszystkich jakie się odbyły w tej rundzie włącznie z LKE i eliminacjami do niej. Fakt że gra nie powala i w tyte dostali ze śląskiem, stalą. Kibicem się jest a nie bywa. Nie jesteś godnym nosić ani mieć klubowych barw takie moje zdanie. U mnie każdego dnia ak otwieram oczy Legia w serduchu, i już tęsknie za powrotem na Żyletę. Do lutego muszę wytrwać. Po prostu tym żyję.

@13: Co ty chłopie bełkoczesz xD. Po pierwsze, miał być (i jest) w Warszawie nowy stadion Narodowy, zamiast tego śmiesznego lekkoatletycznego z płaskimi trybunami w Chorzowie. Legia ma otwartą ofertę grania na nim, ale ze zrozumiałych powodów (finansowych i kibicowskich) nie chce.
Co do stadionu na Łazienkowskiej, to jest z nim podstawowy problem - nie może być wyższy niż już jest bo zakłóci "krajobraz". Dałoby się to rozwiazać "wkopując" go nieco w ziemię, ale realnie nikt tego przez długi czas nie zrobi.
Kiedyś ten stadion będzie przebudowany, na bank, tylko to też by równało się graniu przez pewnie trzy lata na narodowym i / lub tym polonijnym klepisku, co im kiedyś je zrobią.

@mi(L)ena: Brawo!młode pokoLenie brawo MiLena,