fot. Maciek Gronau
Legia Warszawa 66-77 Bahcesehir Koleji SK
Redakcja, źródło: Legionisci.com
W czwartym meczu grupy L FIBA Europe Cup Legia Warszawa przegrała z zespołem Bahcesehir Koleji SK 66-77. Kolejne spotkanie legioniści rozegrają 28 stycznia ze Spójnią Stargard.
Fotoreportaż z meczu - 66 zdjęć Maćka Gronau
Pierwsza kwarta była wyrównana, choć obydwu drużynom brakowało skuteczności. Turcy wyszli szybko na prowadzenie 5:0, ale legioniści szybko nadrobili straty i wyszli na minimalne prowadzenie, a ozdobą tej części gry był efektowny wsad Arica Holmana. Końcówka należała jednak do gości - dzięki „trójce” Berkaya Candana to Bahcesehir wypracował dwupunktową przewagę.
{VIDEOAD}
W drugiej kwarcie oblicze spotkania nie zmieniło się. Choć na początku swoje pierwsze punkty w barwach Legii zdobył debiutujący Loren Jackson, który wniósł nieco ożywienia w grę ofensywną Zielonych Kanonierów. Niestety zawodnicy trenera Wojciecha Kamińskiego razili nieskutecznością w prostych, podkoszowych sytuacjach. Przełożyło się to na powiększenie przewagi Turków, którzy na przerwę schodzili z 9-punktowym prowadzeniem.
Bahcesehir wszedł w trzecią część gry z werwą, a legioniści byli przez większość kwarty bezradni. Turcy, grający bardzo zespołowo, w pewnym momencie osiągnęli 23 punkty przewagi. Ich liderem był bardzo skuteczny Tyler Cavanaugh. W Legii swój dorobek punktowy poprawiał przede wszystkim Christian Vital, któremu brakowało jednak wsparcia kolegów. Dwie dobre akcje - m.in. Jacksona z wracającym do gry po kontuzji Grzegorzem Kulką - pozwoliły nieco zniwelować straty, ale tylko na moment. Goście z Turcji w pełni kontrolowali przebieg gry i przed ostatnią kwartą mieli aż 22 punkty przewagi.
Ostatni akcent spotkania rozpoczął się od akcji 2+1 Dariusza Wyki. Legioniści walczyli o zmniejszenie strat i na nieco ponad 5 minut przed końcową syreną przewaga Turków została zmniejszona do 15. punktów. Nieźle prezentował się Jackson, który chętnie dzielił się piłką z kolegami, a przy tym był drugim strzelcem zespołu, po Vitalu. To była zdecydowanie najlepsza faza gry Legii, która na 3 minuty i 15 przed końcem traciła już tylko 8 „oczek” do nieco oszołomionych rywali. Kolejna trójka Vitala i publiczność w hali przy ul. Obrońców Tobruku wstała z miejsc. Turcy zachowali jednak zimną krew i utrzymali prowadzenie do końca. Zielonym Kanonierom zabrakło czasu na odrobienie strat, pokazali jednak ogromną wolę walki.
Teraz przed legionistami niezwykle ważne ligowe starcie ze Spójnią Stargard (sobota, g. 15.30, transmisja na portalu Emocje.tv). Bilety na to spotkanie można nabywać za pośrednictwem eBilet.pl. Kolejnym rywalem Zielonych Kanonierów w FIBA Europe Cup będzie litewska Jonava (31 stycznia, g. 17.30). Pierwsze spotkanie przy ul. Obrońców Tobruku zakończyło się wysokim zwycięstwem Legii 111:72.
W środowym meczu w barwach Legii zadebiutował amerykański rozgrywający, Loren Jackson. Mierzący 172 centymetry zawodnik ostatnio rozegrał 5 meczów w barwach ostatniego zespołu włoskiej Serie A - Brindisi. Do Warszawy zawodnik przyleciał w poniedziałek i wtedy przeszedł testy medyczne. Z Legią Jackson trenował dwukrotnie - we wtorek wieczorem oraz w środę przed południem. W spotkaniu z Turkami zawodnik zagrał 26 minut, zdobywając 13 punktów (1/5 za 2 i 3/5 za 3 pkt.), a także notując 2 zbiórki i 6 asyst. Z nim na parkiecie nasz zespół miał bilans +2. Na pomeczowej konferencji prasowej trener Wojciech Kamiński pozytywnie ocenił pierwsze spotkanie z eLką na piersi w wykonaniu Jacksona.
FEC: Legia Warszawa 66-77 Bahcesehir Koleji SK
kwarty: 12-14, 12-19, 18-31, 24-13
Legia Warszawa [punkty, (celne za trzy)]
25. Aric Holman - 6, (0/3)
1. Christian Vital - 22, (3/8)
23. Michał Kolenda - 7, (1/3)
42. Marcel Ponitka - 2, (0/2)
8. Josip Sobin - 0, (0/0)
---
18. Raymond Cowels - 3, (1/5)
3. Loren Jackson - 13, (3/5)
14. Grzegorz Kulka - 6, (0/0)
7. Jakub Gomółka -
15. Adam Linowski -
4. Marcin Wieluński
91. Dariusz Wyka - 7, (0/0)
Bahcesehir Koleji SK [punkty, (celne za trzy)]
17. Can Mutaf - 3, (1/3)
23. Phil Scrubb - 14, (4/5)
83. Axel Bouteille - 7, (1/6)
16. Jerry Boutsiele - 14, (0/0)
34. Tyler Cavanaugh - 20, (2/4)
---
18. Eghan Arna - 9, (1/2)
0. Arca Tuluoglu - 5, (1/3)
32. Berkay Candan - 5, (1/5)
15. Egemen Guven - 0, (0/0)
8. Hadi Ozdemir -
Sędziowie: Ventsislav Velikov (Bułgaria), Zdenko Tomasović (Słowacja), Sergio Manuel Rodriguez (Hiszpania)
Komisarz: Agnis Perkons (Łotwa)
Centrum informacji o koszykarskiej Legii -> legionisci.com/kosz
TABELA GRUPY L | mecze | punkty | zwycięstwa | porażki | punkty | |
---|---|---|---|---|---|---|
1. | Bahcesehir Koleji SK | 4 | 8 | 4 | 0 | 350-290 |
2. | Legia Warszawa | 4 | 6 | 2 | 2 | 360-333 |
3. | Sporting CP | 4 | 6 | 2 | 2 | 245-344 |
4. | Jonava BC | 4 | 4 | 0 | 4 | 308-396 |
Fotoreportaż z meczu - 66 zdjęć Maćka Gronau
fot. Maciek Gronau
fot. Maciek Gronau
fot. Maciek Gronau
Komentarze: (14)
zamienił stryjek siekierke na kijek co do nowego gracza. Wiekszego obciachowego meczu pucharowego nie pamietam. Jako kibic licze na dymysje Wojciecha K. - trenera stołecznej drużyny odpowiedzialnego za to co każdy z nas dziś widział. Bo ta gra to był k r y m i n a ł
Mamy jednego poważnego koszykarza, niestety też żadnego wysokiego. Poza Vitalem reszta trochę nie dojeżdża, bo w życiu tyle nie grała w jednym sezonie. A Polacy powinni podawać napoje i broń Boże sie nie kompromitować wychodząc na boisko. Jasne. przeciwnik mocny, można przegrać ale ta gra to jest żenada i wynik za dobry w stosunku do tego co pokazali.
Witam , chciałbym wybrać się na kolejny mecz w hali na Bemowie. Idę pierwszy raz , gdzie najlepiej kupić bilet aby bawić się jak na naszej wspaniałej Żylecie? Będę wdzięczny za odpowiedź.
Pozdro Bracia
@grzesiek: nie tylko za dziś a za poprzedni sezon i ten gdzie zmarnował tyle hajsu i skleił jakieś streetbalowe "zespoły" ! Dość tego wuefisty co nie ma pomysłu na grę zespołu i nie panuje co się dzieje poza klaskaniem na nic się nie nadaję
@Witam: Na żadne bawienie się nie licz , kibicowanie na meczach koszykarskiej Legii to jedna wielka porażka
Legia ma wygrywać a nie przegrywać 3 mecze 1 wygrać i tak cały czas...Proszę zwolnić "trenera".To nie wina zawodników. Widać to gołym okiem.
@Witam: dawaj na sektor G, kilka osób dopinguje przez 4 kwarty
Nie ma co się porównywać z drużyną z Turcji. Ją stać np. na trenera z doświadczeniem z Euroligi. Radovic trenował rok temu Matuesza Ponitkę w Panathinakosie.
Jackson 6 asyst w pierwszym meczu, rozrusza grę. Ale przy pozostałych graczach wygląda jak dziecko
Skład jest źle złożony, stąd przegrana. pozytywem jest obiecujący debiut Jacksona, 7 punktów Wyki i 6 Kulki, co do którego miałem obawy, że jest już jest na straty. Może wczorajszy mecz to prognostyk, że będą w lidze i w Pucharze Polski coś dorzucać z ławki.
Odnośnie dalszego udziału w Pucharze Europy FIBA to trudno mi wyrokować czy awansujemy do ćwierćfinału.
widać bylo po ilosci kibicow na dzisiejszym meczu i porownaniu do ilosci na meczu ze sportingiem, ze nawet kibice odwracają wzrok od takiej gry. Na miejscu sponsorow chyba tez dalbym dyla. Na prawde niesmacznie sie to ogladalo jak w piwrwszej kwarcie tylko Vital mial jaja. Moze graja n zwolnienie trenera. Totalna klapa.
@marcin: Punkty Wyki i Kulki po akcjach wykreowanych przez Jacksona. Zawodnik widzi świetnie całe boisko i wolnych graczy. Na PP bym nie liczył. Zaczną grać jak odpadną z FIBA i będzie 1 mecz w tygodniu.
@p10: oby zaczeli grać. Jackson lepszy niż pipes do rozegrania to prawda. Jak na pierwszy mecz, niezle i sporo punktów.
Bahcesehir, to nie nasza półka, więc rewelacji się nie spodziewałem.
Na tle mocnego zespołu Jackson wypadł nieźle, ale to liga tak naprawdę zweryfikuje jego umiejętności.
Gdybyśmy mieli w końcu rozgrywającego z prawdziwego zdarzenia, to i wysoki, silny center by się przydał, żeby skutecznie wykorzystywać dobre dogrania i pokazać innym zespołom, że u nas wreszcie także jest konkretny środek i nie ma już miejsca na zabawę pod koszem.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!