Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Rafał Augustyniak - fot. Woytek / Legionisci.com
Rafał Augustyniak - fot. Woytek / Legionisci.com
Czwartek, 25 stycznia 2024 r. godz. 09:06

Augustyniak: Mało jest zawodników, którzy biegają tyle co Slisz

Woytek, źródło: Legionisci.com

- Jestem świadomy, że klub szuka jakiegoś zawodnika na "szóstkę". Jesienią była bardzo duża rywalizacja, wielu zawodników, a teraz jest nas mniej. Jestem przygotowany na wzmocnienia z zewnątrz - mówi pomocnik Legii Warszawa, Rafał Augustyniak. Od początku przygotowań do rundy wiosennej "August" trenuje w pomocy. Jak ocenia to rzucanie po pozycjach odkąd trafił do Legii? Zapraszamy do lektury.

Po przyjściu do Legii niemal od razu wskoczyłeś na nie swoją pozycję. W kolejnych miesiącach zdążyłeś się z tym pogodzić, nauczyć gry w obronie i teraz nagle zmiana. Wracasz do grania jako "szóstka". Jakie są twoje odczucia?
Rafał Augustyniak: - Dokładnie tak to wygląda. Od samego początku miałem komunikowane, że tylko przez chwilę będę grał jako środkowy obrońca. Taka była potrzeba. Potrwało jednak tak długo, zdążyłem się przestawić. Myślałem nawet, że to będzie już moja docelowa pozycja. Podkreślałem we wcześniejszych wywiadach, że tak mówił trener. Futbol taki jednak jest, wszystko szybko się w nim zmienia. Zacząłem przygotowania do rundy jako pomocnik i zobaczymy jak będzie.

{VIDEOAD}

Powrót do starej pozycji przychodzi ci z łatwością, czy znów musisz się uczyć jakiś nawyków, przypomnieć sobie, jak to było?
- Będę potrzebował chwili, by przypomnieć sobie, jak się na tej pozycji gra. Przychodzi mi to jednak dosyć szybko. Na pewno szybciej, niż nauka nawyków ze środka obrony. Grałem przez parę dobrych lat na pozycji „szóstce”, więc wszystko się powoli przypomina. To jest inne bieganie, inny wysiłek. Będę potrzebował trochę czasu, by na nowo się przyzwyczaić.

Wszyscy dookoła podkreślają, że jesteś innym typem zawodnika niż Bartosz Slisz, który dużo biegał, był wytrzymałościowcem. Czy w związku z tym, że najprawdopodobniej będziesz pierwszym wyborem na tej pozycji, trener Runjaić chce jakoś zmodyfikować waszą grę?
- Możliwe, że nasza gra się trochę zmieni. Nie jestem takim typem zawodnika jak Bartek. Nie biegam tak dużo jak on, a ogólnie jest mało zawodników, którzy biegają tyle co on. Zobaczymy czy będzie lepiej, czy gorzej. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej.

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

A jak układa się współpraca z Juergenem Elitimem?
- Wydaje mi się, że wygląda to dobrze. Powoli zaczynamy się coraz lepiej rozumieć. Podobnie wygląda sytuacja z Josue, który teoretycznie gra na pozycji napastnika, ale dużo schodzi do środka czy do boku. Jego też będę musiał się nauczyć i zrozumieć. Będę potrzebował na to chwili, ale ostatnie dwa tygodnie pokazały mi, że idzie to dosyć sprawnie i szybko. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie zgramy się jeszcze bardziej i będzie dobrze.

Wyobrażasz sobie, że do Legii przyjdzie jednak nowy zawodnik na pozycję pomocnika i będziesz musiał znów wrócić do obrony. Czy to byłoby za dużo mieszania dla ciebie?
- Jestem świadomy, że klub szuka jakiegoś zawodnika na "szóstkę". Odszedł przecież nie tylko Bartosz Slisz, również Patryk Sokołowski. Ihora Charatina też nie ma z nami, a Jurgen Celhaka wyleciał z powodu urazu. Natomiast Igor Strzałek, który mógł grać w środku pola, został wypożyczony. Jesienią była bardzo duża rywalizacja, wielu zawodników, a teraz jest nas mniej. Jestem przygotowany na wzmocnienia z zewnątrz. Zobaczymy, jak będzie. To, czy ja będę docelowo defensywnym pomocnikiem, czy środkowym obrońcą, zależy od decyzji trenera. Jeśli zdecyduje, że mam wracać do obrony, to na pewno będzie mi dużo łatwiej przystosować się do tego niż wcześniej.

Za kilka tygodni czeka was gra w Ekstraklasie i rywalizacja w Lidze Konferencji. Co będzie priorytetem?
- Na pewno mistrzostwo Polski jest dla nas priorytetem. Cały czas pozostajemy w walce, nie skreślałbym nas. Głęboko wierzę, że odrobimy tę stratę. Wiemy, że to jest możliwe. Luty będzie dla nas przełomowym miesiącem. Wtedy zagramy dwumecz z Molde i będziemy mieli trzy mecze w Ekstraklasie. One pokażą, w jakim punkcie jesteśmy. Mogą nam bardzo dużo dać albo przekreślić cały sezon. Jestem pozytywnej myśli i mam nadzieję, że luty będzie bardzo dobrym miesiącem dla Legii.

Czyli celujecie ze formą na sam start, żeby od początku nic nie zgubić?
- Dokładnie tak. Cały sztab, od trenerów po sztab motoryczny, skupia się, żebyśmy od pierwszego meczu byli w naszej najlepszej dyspozycji, przede wszystkim fizycznej. Chcemy wyglądać jak najlepiej i odrabiać straty od samego początku. Odpukać w niemalowane, ze zdrowiem na razie jest wszystko w porządku. Omijają mnie kontuzje, również drobne urazy i wszystko jest ok.

Rozmawiał Woytek

fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com



Komentarze: (16)

Darek, 25.01.2024 11:28:25 - *tpnet.pl

Jeśli chodzi o piłkarzy nieprzydatnych to kilku się już pozbyliśmy. Tu należą się brawa dla dyrektora sportowego. Nie potrzebujemy piłkarzy tylko do pobierania pensji. Ale taki Pich czy Sokołowski to i tak idą na konto pana Jacka Zielińskiego. Kasa wywalona w błoto.
Jednak w drugą stronę idzie to jak krew z nosa. Przyszedł tylko Japończyk. Coś czuje, że w klubie już spisali sezon na straty. Później wysłuchamy standardowych formułek, że w takim klubie jak Legia liczy się tylko mistrzostwo. Jak wiadomo od pustego gadania nie zdobywa się mistrzostwa.
Ale muszą tak mówić by kasa z biletów im się zgadzała.
Śląsk właśnie podpisuje kontrakt z 6 nowym zawodnikiem. A u nas cisza.

exsa, 25.01.2024 12:49:07 - *orange.pl

W niektorych klubach wysyp a u nas moze nieduzy wysyp minimum 2 sie pojawi a okienko biegnie wiec oby nie bylo jak w poprzednich latach gdy niektorzy przychodzili przed zamknieciem przygotowani wzglednie nie ale potrzebowali aklimatyzacji wiec w zasadzie nie mielismy korzysci do konca danego sezonu w zwiazku z tym P.Dyrektorze Sportowy jezeli ktos jest na uwadze i ma zamiar przyjsc to czas juz najwyzszy bo beda potrzebowali minnimum 2 tygodni chyba ze sa z ekstraklasy i z mety przystapia do treningow a potem do gry aklimatyzacja nie wchodzi w gre. Propozycja - P.Ennali z "GZ" !!!!

Arek, 25.01.2024 13:37:44 - *tpnet.pl

@Darek: ciekaw jestem, ilu z tych sześciu nowych w Śląsku widział byś u nas w pierwszym składzie. Ja uwielbiam te zachwyty nad innymi transferami innych klubów tej ligi. A ze Śląska, oprócz dwóch Hiszpanów nie widzę u nas nikogo.

FOREVER LEGIA , 25.01.2024 16:12:00 - *play-internet.pl

Skoro Bartek tak dużo biegał,to może bardziej by się w maratonie sprawdził,bo z tych "zrobionych kilometrów" na boisku,to zbyt wiele korzyści nie mieliśmy.Zreszta wogóle uważam,że statystyki dotyczące ilości przebiegniętych kilometrów,oraz ilości podań,totalnie zakłamują rzeczywisty przebieg meczu.Chociażby z tego powodu,że zdecydowanie więcej piłkarze "przebiegają" żeby np dogonić niedokładnie podaną piłkę,lub podążając za akcją,z której zupełnie nic nie wyniknęło,niż w sytuacji jakiejś korzyści.To samo zresztą dotyczy ilości podań.Zdecydowana większość to są.......oddania piłki do kolegi,bo sam nie wie,co ma zrobić z piłką.Jedynymi "statystykami" które w miarę oddają przebieg meczu,to te które dotyczą strzałów na bramkę-ale tylko celnych,oraz rzutów rożnych-reszta to tylko liczby,które nic tak naprawdę nie mówią.

Darek, 25.01.2024 20:10:09 - *chello.pl

@Arek: Za kilka miesięcy ci co ich nie widzisz w naszym składzie zdobędą mistrzostwo Polski ze Śląskiem. A my zakończymy drugi sezon przejściowy w czarnej d..ie.A od nowego sezonu zaczniemy sezon przejściowy numer trzy.

Cezar., 25.01.2024 20:56:45 - *centertel.pl

Coraz bardziej utwierdzam się w tym,że władze klubu ,sztab trenerski i niektórzy piłkarze spisali już ten sezon na straty,tylko większość kibiców nie i naiwnie czekają ze gra zmieni się na dużo lepszą i będą zwycięstwa na wiosnę.

Sss, 25.01.2024 21:00:43 - *191.205

@FOREVER LEGIA : To samo miałem pisać, dobrze że ktoś jeszcze myśli tak samo jak ja, a nie jeszcze chwalą tego bezproduktywnego "maratończyka" Co nabijał kilometry żeby w jakiejś statystyce być najwyżej.... Też jestem tego zdania że liczba podań nie odzwierciedla tego kto jest lepszy, tym bardziej że w 99% są to podania do najbliższego kolegi na dwa trzy metry, lub co jeszcze gorsze do bramkarza. Totalnie nie ma podań które by zaskoczyły drużynę rywala, która sie przesuwa całym zespołem za naszym klepaniem piłki od prawej do lewej i z powrotem. To jest totalne marnowanie czasu, w tym czasie możnaby było zrobić kilka normalnych akcji do przodu z oddanymi strzałami na bramkę, których brakuje przez to żenujące klepanie piłki na boki.... Ale nie bo przecież my sie wzorujemy na Barcelonie i Bayernie jak to mówił prezes....

Cubanczyk , 25.01.2024 21:48:29 - *centertel.pl

Naprawde nie widziałeś ?

Kuba, 26.01.2024 06:00:05 - *plus.pl

Na Zachodzie, albo inaczej, tam gdzie umieją w piłkę już dawno przyjęło się, że ten kto dużo biega, to z reguły mało myśli i zostaje wypluty.
U nas dalej jest to wyznacznik talentu i umiejętności ;)
Później się dziwimy, że mamy ogórkową ligę z ogórkowymi kopaczami.

mistrz wodzu, 26.01.2024 14:46:54 - *centertel.pl

Nie sztuka jest duzo bezproduktywnie biegac lecz bez biegania zrobic akcje bramkowa!

Ferdek Kiepski, 26.01.2024 14:55:52 - *bredband2.com

Bo biegac to kazden by chcial. Tylko w pilkie grac nima komu.

Ferdek Kiepski, 26.01.2024 16:09:44 - *prcdn.net

Kurde, bo biegac to kazden by chcial, tylko w pilkie grac to nima komu!

OLaf, 26.01.2024 17:19:24 - *orange.pl

Kto jest ma w głowie ten ma w nogach... Ślisz przez pierwsze dwa lata u nas kwalifikował do przeniesienia do rezerw, gość to modelowy przykład jak fatalny jest system szkolenia w naszym kraju

L, 26.01.2024 21:33:49 - *t-mobile.pl

Lepiej mądrze stać niż, głupio biegać.

Maverick, 27.01.2024 12:47:31 - *vectranet.pl

W miejsce Ślisza wstawić Josue.Skoro taki playmaker z niego to idealnym rozwiązaniem byłoby przesunięcie do drugiej linii.Rozgrywający ma za zadanie łączyć linie obrony z linią ataku,poprzez linie pomocy.Idealnie to rozgrywał Ofoe a kiedyś Leszek Pisz.Ci co go pamiętają to wiedzą o kim piszę.Josue w parze z Elitimem stanowili by idealna parę środkowych pomocników.W między czasie gdy już się wykupuje Celhaka to powoli wdrażać go jako zmiennika.Gdyby Jose przesunęłoby się do 2 linii tomek miejsce stworzyła by się luka dla Kapustki.A z Mucim oraz Pekhartem którzy jeszcze nie odeszli tworzyłby świetne trio w ofensywie

vadisodjidjaofoe, 27.01.2024 13:42:56 - *petrotel.pl

@L: jeśli bieganie jest kluczowe, to wzmocnień powinniśmy szukać w sekcji lekkoatletyki

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!