Sylwester Czereszewski w 1997 r. - fot. Włodzimierz Sierakowski / 400mm.pl
Czereszewski: Wyeliminowanie Molde nie będzie niespodzianką
źródło: sport.tvp.pl
– Myślę, że zobaczymy lepszą wersję Legii niż w meczu ligowym. Jesienią legioniści w pucharach wyglądali bardzo dobrze i wierzę, że tak samo będzie tym razem, w Norwegii. Nie widzę w Legii zdecydowanego faworyta do awansu, ale skoro była w stanie pokonać Aston Villę czy AZ Alkmaar, to wyeliminowanie Molde nie będzie wielką niespodzianką. Dużym plusem będzie rewanż w Warszawie - mówi w rozmowie ze sport.tvp.pl przed czwartkowym meczem Ligi Konferencji Europy były piłkarz Legii Warszawa, Sylwester Czereszewski.
{VIDEOAD}
- W Lidze Konferencji Europy nie ma drużyn, które byłyby poza zasięgiem Legii. Nie zadeklaruję, że legioniści mogą wygrać te rozgrywki, ale przy odrobinie szczęścia mogą dotrzeć na przykład do ćwierćfinału. Nie wiem jednak, czy nie ucierpi na tym sytuacja drużyny w Ekstraklasie.
– Mam spore obawy, czy Legia będzie walczyć o mistrzostwo Polski. Jeśli uda się jeszcze wzmocnić zespół, jest to możliwe, ale wydaje mi się, że obecnie Raków Częstochowa czy Lech Poznań mają szersze kadry. Dodatkowo, nie grają w europejskich pucharach, a nie wiemy, jak długo potrwa przygoda Legii w Lidze Konferencji Europy. Widać, że rywalizacja wiosną będzie wyrównana. Oby Legia nie wypisała się z wyścigu o tytuł zbyt szybko. Przed startem wiosny wskazałbym na Raków jako faworyta do tytułu, ale po występie mistrzów Polski w spotkaniu z Wartą Poznań zmieniłem zdanie. Bardzo podoba mi się gra Jagiellonii, która prezentuje się ofensywnie, z pomysłem. Widać, że piłkarze z Białegostoku cieszą się grą i nie zdziwiłbym się, gdyby to oni sięgnęli po tytuł. Jestem jednak ciekaw, jak gracze Jagi czy Śląska zareagują, gdy ich przewaga nad resztą stopnieje do dwóch czy trzech punktów. Można mówić, że nie mają nic do stracenia, ale wtedy okaże się, czy rzeczywiście poradzą sobie z ciśnieniem i oczekiwaniami kibiców. Trzeba pamiętać, że to piłkarze Lecha czy Legii mają większe doświadczenie w takich stresowych momentach. Legioniści bardziej powinni skupić się na walce o miejsce dające prawo gry w europejskich pucharach. Przy tak wyrównanej stawce o wygranie ligi będzie niezwykle ciężko.
Zapytany o wrażenia po pierwszym ligowym spotkaniu stołecznego zespołu, odpowiedział: Najważniejsze, że udało się wygrać, chociaż mecz należał do najsłabszych w tej kolejce. Zwycięstwo Legii było jednak zasłużone, cieszyć może to, że Ruch zbyt mocno nie zagroził zespołowi z Warszawy. Zachowanie czystego konta wpłynie na pewność siebie, bo w ostatnim półroczu defensywa nie była mocną stroną wicemistrzów Polski.
Sylwester Czereszewski występował w Legii Warszawa w latach 1997-2000 oraz w sezonie 2001/02. Ze stołecznym klubem sięgnął po mistrzostwo Polski, Puchar Polski, Superpuchar Polski oraz Puchar Ligi. Był także królem strzelców. Rozegrał 147 spotkań, w których zdobył 59 bramek.
Komentarze: (10)
Jak mozna powiedziec, ze Lech ma szerszy sklad? W ostatnim meczu Czerwinski na skrzydlo wchodzil bo nie bylo komu. Lech ma tylko 3 skrzydlowych z czego 1 pol roku w pilke nie gral, drugi od roku chce odejsc a 3 jest sredni, 3 srodkowych pomocnikow, 2 napastnikow z czego jeden to mlodziezowiec. Legia ma po 2 pilkarzy na kazdej pozycji, w Lechu Douglas gra na lewej obronie, w srodku obrony przed chwila gral junior i boczny obronca bo nie bylo komu. To jest szeroki sklad? Tymczasem my: 6 srodkowych obroncow, 4 wahadlowych, 4 napastnikow. Serio, Czereś?:d
Żeby wygrać ligę to musielibyśmy wygrywać wszystko jak w 2006 na wiosnę...
Ogólnie to dość rozsądna wypowiedź. Nie ze wszystkim bym się zgodził (np. że Legia krótszy skład niż pozostałem drużyny - praktycznie tylko Raków ma więcej zawodników w kadrze), ale trzeba przyznać rację, że bardzo ciężko będzie zdobyć w tym sezonie mistrzostwo. Ta strata do Śląska i Jagiellonii była i jest duża zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę coraz mniejszą liczbę meczów do rozegrania, przegrane mecze z bezpośrednimi rywalami do tytuły oraz dużą liczbą drużyn które walczą o tytuł. Ja osobiście liczę przede wszystkim, że Legia wyciągnie z tej rundy maksymalnie tyle ile będzie można - koniecznie miejsce w top 3 Ekstraklasy oraz przejście Molde to jest taki cel, który powinien zostać zrealizowany. Jeśli udałoby się coś więcej to można byłoby uznać to za sukces.
@okęciak: miałem jego plakat powieszony :) i te bramki z Bułgarią jakoś mam w pamięci
@wkz: ja miałem jego koszulkę właśnie taką jak na zdjęciu z deawoo na froncie;) pamiętam że byłem jako dzieciak na obozie gdzieś w podlaskim i była też grupa z Białegostoku, starsze chłopaki miały jakieś wąty do mojej koszulki ale starsze chłopaki od nas ich utemperowały i był potem spokój, chociaż do końca obozu krzywo na mnie patrzyli ale dalej śmigałem w koszulce Czeresia ;)
Pamiętam jak Czereszewski grając w reprezentacji Polski centrował na własne pole karne. Co za cymbał.
@Gienek: cymbał - zgoda. Ale według mnie nie Czereszewski, tylko autor.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!