Josue - fot. Woytek / Legionisci.com
Josue: Jesteśmy drużyną i musimy grać razem
Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com / TVP Sport
- W pierwszej połowie straciliśmy szybko trzy gole, których nie powinniśmy stracić jako zespół. Ważne, że w przerwie przedyskutowaliśmy, jak być lepszą drużyną w drugiej części. Jeśli jesteśmy drużyną, to musimy grać razem. Pokazaliśmy swój charakter, gdy byliśmy przy piłce - powiedział po porażce z Molde kapitan Legii, Josue.
{VIDEOAD}
- Molde jest naprawdę dobrym zespołem. Dobrze grali w pressingu. To ja, jako kapitan, muszę pierwszy pokazywać charakter i swoje umiejętności. Inni zawodnicy również, ale ja muszę być dla nich wzorem. W drugiej połowie pokazaliśmy, czym jest Legia. Pokazaliśmy, jak chcemy grać zespołowo, że chcemy zdobywać bramki i udało nam się dwukrotnie trafić do siatki, a mogliśmy zdobyć ich jeszcze więcej. Awans wciąż jest możliwy, a my musimy zamknąć ten rozdział w rewanżu.
- Tu nie chodzi o wyjaśnienia, tylko o piłkę nożną, a w niej trzeba zdobywać jak najlepszy wynik. Na każde spotkanie wychodzimy z głowami skupionymi na zwycięstwie i czasami wygrana jest możliwa, a czasem nie. W tego typu meczach, w europejskich pucharach, jako drużyna mamy momenty, w których nie pokazujemy się z najlepszej strony. Inni przeciwnicy są również mocni. Możemy się tylko uczyć z takich momentów. Również młodzi zawodnicy mogą się poduczyć czegoś na takich europejskich doświadczeniach. Zawsze musimy się poprawiać, uczyć się na błędach, tak jak było w dzisiejszym meczu.
- Wiedzieliśmy przed meczem, że Molde jest dobrą drużyną, że dobrze przechodzą z obrony do ataku i mają szybkich napastników. Wychodzą z szybkimi kontratakami i robią to niezwykle dobrze. Niestety, pozwalaliśmy im na te szybie przejścia. Wszystkie bramki, które strzelali, były podobne, właśnie opierające się na tych szybkich przejściach.
- To nie jest tak, że jeden zawodnik wygra, a drugi przegra. Jesteśmy drużyną, przegrywamy razem i musimy grać razem. Nadal się tego uczymy. Dziś przegraliśmy 2-3, ale wciąż możemy awansować. Teraz przed nami ważny mecz w lidze. Jeżeli chcemy osiągnąć wyznaczone cele, w niedzielę musimy wygrać.
Komentarze: (9)
To może dyskutujcie przed meczem , a nie w przerwie , kiedy już zaliczyliście trzy gongi. Taka rada, bezkosztowa.
Kapitan dzis mentalnie pociagnal zespol nie Kosta. Brawa dla niego, gosc pokazuje ze zasluguje na bycie (C) i nie ma dyskusji. Psy szczekaja karawana jedzie dalej
Ciekawe jak się musi czuć taki Josue?
Biega, walczy, strzela gole i asystuje a ktoś niweczy jego wysiłek błędami na poziomie juniora. Później musi wziąć ciężar gry na siebie by gonić wynik i znowu ktoś to spi..doli. I tak w kółko do za.. bania. Krew człowieka może zalać.
Co musi czuć taki Hladun widząc z kim konkuruje i co by nie zrobił to będzie siedział na dupie.
Pytanie kiedy drużyna wybuchnie bo nawet w amatorach jeśli drużyna jest grupa to słabsze ogniwo same mówi sorry chłopaki, zawalam a tu nic nie zmieni pozycji kacperka
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!