Jakub Kisiel, Kacper Tobiasz, Maciej Rosołek, Patryk Sokołowski - fot. Woytek / Legionisci.com
Słowo przed niedzielą: Swojak
Qbas, źródło: Legionisci.com
Kacper Tobiasz zawalił Legii mecz w Molde. To zdanie jest oczywiście prawdziwe. Tobiasz popełnił ogromne błędy przy drugim i trzecim golu, a powinien był też lepiej się zachować przy pierwszej bramce. W tzw. legijnym internecie zawrzało. 21-latek został tak wściekle zaatakowany przez kibiców Legii, zupełnie jakby specjalnie doprowadził do utraty bramek.
{VIDEOAD}
Oczywiście nie ulega dyskusji, że Tobiasz zasługuje na krytykę, ba, możliwe że i na ławkę rezerwowych. Sam zresztą go ganiłem w podcaście, bo zagrał fatalnie i po błędach już do końca meczu grał podminowany, elektryczny. Tylko co z tego? Czasu nie cofniemy, a łatwo chłopaka można zniszczyć. Chłopaka stąd, z Ursynowa, wychowanego w Legii i z Legią. To zresztą typowe dla internetowych fanów Legii, że swoich krzyżuje najmocniej i zawsze im się wydaje, że jakiś anonim z Bałkanów będzie z pewnością lepszy od chłopaka z Akademii. Ale wracając do sedna, mam wrażenie, że kibice nie chcą spojrzeć trochę szerzej i zrozumieć, że to nie Tobiasz jest problemem, tylko sytuacja, w której znajduje się klub.
Co powinno się bowiem teraz wydarzyć? W świecie sportowej rywalizacji, gdzie dwóch równorzędnych bramkarzy, ten który popełnia błędy traci miejsce w składzie, a między słupki wskakuje ten drugi. W Legii tak się jednak nie stanie. Po pierwsze dlatego, że trener Kosta Runjaić nie chce spalić młodego chłopaka. Po drugie nie może tego zrobić, bo Legia nie ma żadnego młodzieżowca, którego umiejętności i forma predestynowałyby go do miejsca w wyjściowej „jedenastce”. Po trzecie wreszcie, to już ostatni zawodnik, na którym klub może jeszcze zarobić jakieś sensowne pieniądze, bo wszystkich bardziej wartościowych już się pozbył.
Tobiasz więc będzie grał nadal i to nie do niego należy kierować o to pretensje, choć to rzecz jasna najprostsze. Decyduje trener, znajdujący się pod presją przełożonych, przede wszystkim dyrektora sportowego. Nie wiem na ile taka sytuacja pomaga Kacprowi, a na ile jest dla niego demotywująca, ale przyszło nam funkcjonować w takich realiach i nic na to nie poradzimy. Oczywiście fajnie byłoby, gdyby jednak Kacper częściej coś łapał niż nie łapał, ale z drugiej strony nie ma co dramatyzować. Boruc w jego wieku też zawalał mecze, błędy popełniał jeszcze młodszy Majecki. Różnica jest jednak taka, że żaden z nich nie grał na wiosnę w fazie pucharowej europejskich pucharów i ich ligowe klopsy niewiele ważyły. Tobiasz, a wcześniej Cezary Miszta, obrywają bardziej, bo większe są też oczekiwania. A i czasy spsiały.
I dwa wnioski na koniec. Z jednej strony myślę, że szansę powinien otrzymać Dominik Hładun, Tobiaszowi po takiej katastrofie przydałby się odpoczynek, by zresetował głowę. Tak też byłoby po prostu sprawiedliwie. Z drugiej zaś sądzę, że w meczu przeciw Puszczy zagra Kacper, otrzyma ogromne wsparcie trybun i może go to tylko zbudować. A to będzie tylko z korzyścią dla klubu i jego samego. Jednocześnie ponownie, choć z coraz większym obrzydzeniem, apeluję do internetowych napinaczy, by zluzowali z kubłami pomyj wylewanymi zwłaszcza na swojaków, takich jak właśnie Tobiasz, czy Maciej Rosołek. To tylko ludzie, do tego bardzo młodzi. Sami się w Legii nie zatrudnili. Sami nie wystawiają. Przeszli ciężką, pełną wyrzeczeń drogę, by dojść do poziomu, na którym się znajdują. Jasne, to może za mało na Legię, ale dają z siebie wszystko. Walczą o swoje. Nie jest ich winą, że trenerzy na nich stawiają. Należy im się szacunek, tak jak wszystkim obserwatorom przynależy prawo do krytyki. Krytyki, która nie jest jednak nienawistnym ściekiem wylewanym przez sfrustrowanych życiem siurków.
Autor: Jakub Majewski
Komentarze: (89)
Tobiasz zawalił nie tylko mecz w Molde. Może to i swojak ale jesteśmy Legią a nie jakimś osiedlowym klubikiem i w podstawowym składzie powinni grać najlepsi a nie "swojaki"! Chyba, że komuś zależy na promowaniu Tobiasza bez względu na formę i umiejętności.
Dla mnie to kapudi więcej nawalił. Przy trzech bramkach nawet nie próbował przeszkadzać rywalom on tylko biegł obok I statystował. I tu się zaczęły problemy Tobiasza .Kacper jesteśmy z Tobą ????
Przynajmniej 3 błędy logicznego myślenia w tekście, aż szkoda czasu na dyskusję.
Gdyby Tobiasz miał honor i minimum jajec to by sam poszedł do trenera i powidział: Trenerze, jestem na razie za słaby na pierwszą jedrnstkę, posadź mnie na ławce, wyślij do rezerw, wypożycz do Miedzi Legnica czy cokolwiek - potrenuję ciężko i wrócę lepszy, z formą i umiejętnościami zasługującymi na grę w takim klubie jak Legia. Tyle.
O zniżaniu się do poziomu niegodnego dziennikarzowi/publicyście (?) w podsumowaniu, nawet nie wspomnę.
"... w meczu przeciw Puszczy zagra Kacper (..) A to będzie tylko z korzyścią dla klubu i jego samego."
NIE! To nie był pierwszy ani drugi raz. Nie wiem czy to może mieć jakąś korzyść dla samego Kacpra Tobiasza, ale wystawianie go za większością razy (nie licząc wyjątków, dosłownie wyjątków) stanowi dla klubu jedynie stratę w postaci bramek po strzałach które większość dotychczasowych bramkarzy Legii obroniła by ze średnim wysiłkiem. Teraz przebił samego siebie i puszczał nawet to co leciało w niego. Jak Legia chce coś na nim zarobić ze względu na wiek to musi mieć świadomość z każdym takim meczem jego wartość spada bo ciężko tutaj dostrzec jakiś potencjał, a błędy są z poziomu boisk osiedlowych. Być może szwankuje też głowa bo jest w klubie najbardziej medialnym w kraju z taką historią szkolenia bramkarzy, że musi być na świeczniku i na nim jest, a sk....wiałe media potrafią niszczyć nawet wielkich ludzi.
Nieważne czy anonim z Bałkanów czy chłopak z Ursynowa. Obaj mają grać dla Legii dobrze. Jak grają słabo to siadają na ławie. Proste dla każdego kibica Legii. Jeśli jednak po takich meczach zawodnik znowu jest wystawiany to coś jest nie tak. Od pół roku widać,że Tobiasz gra słabo i powinien usiąść na ławce. Jednak ciągnięty jest za uszy i to nie podoba się kibicom. Tym bardziej, że na ławce rezerwowych siedzi bramkarz który wydaje się pewniejszy na ten moment.
Nic nie wspomnę o Kacperku, choć ciśnie się na usta....ale Rosołek to już jest... a tam cicho być....
Jakubie M jest coś takiego jak lekcje doszkalające z których skorzystał slisz a efekty były widoczne na boisku aż zainteresowałem się co sie stało z beznadziejnym sliszem okazało się że trenuje poza programem i tego też potrzebują ""beznadziejne swojaki""" bo system szkolenia jest tragiczny oni od młodych lat grają 1-2 mecze w miesiącu gdzie powinni grać 30 męczy sam potrafiłem grać w piłkę od 10 rano do 20-00 schodząc z boiska na krótkie przerwy gdzie mają się uczyć grać w książce i na wykładach gdzie mają uczyć się myślenia na zmęczeniu fizycznym jak odmienić losy meczu jest tego miliony czego nie potrafią lalusiem z akademi
Dobrze, że ktoś to w końcu napisał. Pamiętam, za czasów Legii Heninga Berga oglądałem w barze jakiś mecz wyjazdowy Legii w europejskich pucharach. W pewnym momencie, na boisko miał wejść Michał Żyro. Machnąłem ręką i strzeliłem palcami, komentując pod nosem coś w stylu znowu ten paralityk. Podszedł wtedy do mnie sporo starszy stażem kibic i zwrócił uwagę, że dopóki Michał Żyro gra w Legii Warszawa, to nie mam prawa go wyzywać, czy strzelać na niego palcami. Bo swoich się wspiera. Jak przejdzie do Polonii Bytom, Górnika Łęczna, czy innego Pcimia Górnego, to wtedy rób co chcesz. Możesz go nie lubić, ale dopóki jest zawodnikiem naszej Legii, to masz go szanować. I to samo się tyczy Tobiasza, Rosołka czy innych, młodych zawodników, wychowanków. Szanujcie swoich! Bo jeszcze nie dawno był płacz, ze zamiast młodych Polaków gra szrot zza granicy. Teraz, jak któryś młody Polak wchodzi na boisko, to jest płacz, że nie nadaje się do Legii. Apeluję do napinaczy internetowych, żeby sami poprosili swojego managera, żeby zgłosił ich na testy do Legii. Okno transferowe jeszcze otwarte!
Niby tak, ale... Trochę pokory i ze strony Kacpra Tobiasza i Maćka Rosołka. Obaj uważają siebie za bardzo dobrych i bezbłednych, nie pokazują w wywiadach, że muszą się uczyć, poprawiać. Szczególnie Kacper chyba obrósł w piórka. Jeżeli w wywiadzie dziwi się, ze to Josue jest kapitanem, to musi spojrzeć na mecz z Molde. To Josue, a nie on, odbudował szansę Legii po jego błędach. Nie miał do niego pretensji za beznadziejne błędy, nie robił głupich min. Tobiaszowi często się to zdarza. Rosołek to inna historia, powinien być uzupełnieniem składu, a nie wychodzić od początku w ważnych meczach. Jest wolny, brakuje mu techniki do szybkiej gry.
Dziwne że nie było miejsca dla Patryka Sokołowskiego w drużynie ale dla Rosołka jest cały czas jak typ nawet do 2ej ligi się nie nadaje hehehe
Szacun nie za obronę Kacpra (bo tu nie o to chodzilo), tylko za trzeźwe i dojrzałe myślenie..... bo czegoś takiego u komentujących bardzo brakuje....
Powiem tak po przeczytaniu powyższago tekstu-
"Jesteś tak dobry jak Twój ostatni mecz" - bez względu na wszystko - mecz w wykonaniu Tobiasza był beznadziejny. Puścił wszystko co miał wpuścić .
Markowy bramkarz to jest taki co broni wszystko plus 1-2 setki.
Tobiaszowi - w całokształcie - bardzo do tego daleko - inna galaktyka.
Legia będzia miała z nim kłopoty - w bramce.
I żadne piruety dziennikarskie na jego obronę nic tu nie pomogą.
Czy taka krytyka może być ?
A więc tak ,
Można im więcej bo są wychowankami klubu - prawda wg autora
Kibice wymagaja od nich więcej bo są wychowankami klubu - fałsz - gdyby to byli zawodnicy ze wspomnianych Bałkanów już dawno byłyby na nich gwizdy .
Jedyny i najważniejszy argument dla obrońców 2 wiadomych zawodników jest taki że są z akademii no to Ja w takim razie zapraszam na Legie 2 tam grają właśnie wychowankowie akademii skoro wiele razy się tu czyta że liczą się trofea i gablota to nie ma miejsca dla zawodników którzy są najsłabszym ogniwem, (
tym bardziej ze sa zmiennicy ktorzy czekaja na swoja szanse i jej nie dostaja co jest mega niesprawiedliwoscia ) więc proponuję się zdecydować czy chcemy grać o MP, PP czy Puchary czy chcemy proonawc chłopaków z Warszawy którzy po kilku dobrych sezonach i tak odejdą dalej bo po raz kolejny widzę tu stanie w rozkroku i tak i tak albo jak kto woli rozdwojenie jazdni.
No i ostatnie.....sfrustrowani życiem siurkowie...rozumiem że jak Żyleta jedzie co zdarzało się wiele razy po piłkarzach całe 90 minut ubliżając i gwiżdżąc na własnych zawodników prezesów czy dzialaczy to jest wszystko oki tak ? Czyli co mamy prawo to robić pod warunkiem że jest zgoda kierujących dopingiem i całej reszty towarzystwa ? A może oni by kiedyś się wypowiedzieli i przeprosili za mecze przy pustych trybunach czy to z Realem w LM czy to z Ajaxem w LE ? Czy innych sprawkach za które zwykli kibice musieli pokutować .
Anonim z Bałkanów będzie lepszy od chłopaka z Akademii. Większej bzdury dawno nie przeczytałem kto tak myśli.... to raczej brak chłopaków z Akademii powoduje że szukamy m.in. właśnie na ɓałkanach
niema co Tobiasza bronić, po prostu jest słaby i powinien wylądować w rezerwach !!
Nie, kochany autorze. Niestety w twoim tekście jest oczywiście ziarno prawdy. Ale to np apropos dania wytchnienia powinno odbyć się już jesienią. Teraz balon jest tylko co raz mocniej napełniony. Także Kacpra. Myślę że zarządzanie bramką jest jednym z największych błędów Trenera. Wszystko się zgadza w opinii nt młodego bramkarza. Ale błagam niech Kosta nie chrzani teraz głupot że to normalne w opinii jaką wypowiada na konferencji. Prawda jest taka że z każdą taką wypowiedzią tylko zwiększa presję na "dzieciaku" . I stąd problemy. Jakby pociągną zmianę w bramce z jesiennych pucharów plus PP to byśmy mieli teraz dwóch zadowolonych/pewnych bramkarzy. Teraz nawet jak Hladun wejdzie to kto da gwarancję że chęć udowodnienia że jestem niezawodny (nie mylić lepszy) nie wyjdzie drużynie na gorsze. POWTARZAM OD MECZU Z RAKÓW NASZ TRENER NIE POTRAFI OGARNĄĆ ZESPOŁU, TAKTYKI. GRAMY PIACH, KAŻDĄ OFENSYWA AKCJA PRZECIWNIKA TO PEŁNE GACIE. Liczyłem na przerwę zimową ale jak zwykle się przeliczyłem. Jak po poprzednich dwóch reprezentacyjnych jesienią. Niestety Kosta potwierdza opinie z Pogoń. Że rozwiązywanie problemów nie jest jego mocną stroną. Szkoda
"To zresztą typowe dla internetowych fanów Legii, że swoich krzyżuje najmocniej i zawsze im się wydaje, że jakiś anonim z Bałkanów będzie z pewnością lepszy od chłopaka z Akademii".
Ty jestes pijany czy o co chodzi? Jacy internetowi kibice? Chodze dluzej na mecze niz ty i nie krytykuje swoich mocniej tylko tych, ktorzy na to zasluguja. Obojetnie czy sa nasi czy anonimami z Bałkanów. To ze ktos pisze "Rosolek wypier...." nie oznacza, ze go nie szanuje tylko ma dosyc takich pilkarzy. Ja nie widze problemu, zeby tak napisac, bo nie chce w Legii partactwa, ale jednoczesnie moge na meczu skandowac jego nazwisko. Poza tym to jest jeden wielki mit. Internetowy kibic zawsze mocniej bedzie hejtowal obcokrajowca. Kij ma 2 konce, wlasnie to udowodniles. Wyzywasz juz nawet pilkarzy, ktorzy w Legii nie graja nazywajac ich jakimis anonimami. Ide o zaklad, ze pierwszy bys wyrzucal po jednej rundzie tego "anonima z Balkanow" gdyby tak sie kompromitowal jak Tobiasz. Ale teraz tego nie robisz pieprzac jakies kocopoły o statusie mlodziezowca i legijnym DNA. Nie trzeba juz stawiac na mlodziezowca, a za chwile nie bedzie juz nawet takiego tematu bo przepis zniknie raz na zawsze. A pieniadze to coraz czesciej temat zastepczy. Zarobilismy kupe siana, odbilismy sie od dna a ty dalej cos bredzisz o zarobku. JAKIM ZAROBKU? Tobiasza nikt nie kupi jak tak bedzie bronil. Co wiecej, jak bedzie wpuszczal takie szmaty to odpadniemy z Molde, a w lidze nie wejdziemy nawet do trojki. Wiesz co to oznacza? BRAK KASY. Przez Tobiasza, nie przez Mioduskiego tym razem. Zeby wygrywac trofea, trzeba miec w bramce bramkarza, a nie chlopaka z Ursynowa. Miales logike w szkole?
Tobi to nie poziom Legii. Nie bez powodu nie byl nawet na ustach dziennikarzy zanim skonczyl 18 lat. W odroznieniu od Majeckiego czy Miszty. Gdyby na Miszte stawiali z taką konsekwencją to bym jeszcze zrozumial. Chlopak od poczatku byl typowany na nastepce Fabianskich i Borucow, ktos cos w nim widzial. I nie popelnial wiekszych bledow zeby go kompletnie odstawic. Czemu przy Tobiaszu tak sie upieramy? Tobiasz nie dawal zadnych znakow, ze ma talent na miare Legii, teraz sie okazuje dlaczego. Tak, wiem. Boruc tez nie dawal, tez potrafil wpuscic babola. Ale przestal, Tobiasz nie przestaje, ba, popelnia ich coraz wiecej a co najgorsze nie broni NIC. Wpuszcza wszystko co leci obok. Boruc tez tak wpuszczal? I co z tego, ze jest nasz? To mamy sie osmieszac i przegrywac ale ze swoimi niz wygrywac ale z anonimem z Bałkanów? Ty jestes powazny? Jak chcesz grac swoimi to nie pieprz o jakichs trofeach i nie placz jak po sprzedazy Slisza, ze wypisujemy sie z walki o mistrzostwo. Wypisalismy sie juz wczesniej bo w bramce i w ataku mamy reczniki a nie kozakow. Ale spokojnie, radujmy sie. Komu potrzebny jakis anonim z Bałkanow typu Prijovic, czy Kovacevic. Niech sobie Rakow bierze jakichs anonimow do bramki, my bedziemy sie osmieszac ale za to z naszym chlopakiem z Ursynowa. A potem zdziwienie, ze to jednak ten anonim z Balkanow jest wart 8 mln i wlasnie wygral mistrzostwo a nasz chlopak z Ursynowa - nie. Interesuje cie tylko slynne legijne DNA, od ktorego mozna sie porzygać. W tym klubie maja grac najlepsi a nie ci z mitycznym legijnym DNA, albo dlatego, ze ojciec wychowal sie na Zylecie. Oczywiscie, ze fajnie by bylo gdyby jedno polaczyc z drugim, zeby miec w klubie drugiego Boruca, albo chociaz Kucharczyka. I dlatego nie rozumiem dlaczego taki Zyba z miejsca dostaje sklad, Celhaka to samo i obaj po fatalnych wystepach dostaja/dostaną kolejne a nasz Rejczyk mimo, ze prezentuje sie dobrze - takiej szansy nie dostaje i pewnie to sie nie zmieni. Tylko, ze Tobiasz juz ma za soba 50 meczow, z czego 2 dobre. Wyobraz sobie, Jakubie, ze wg statystyk to NAJGORSZY BRAMKARZ EKSTRAKLASY. Legia dopuszcza rywali do bardzo malej liczby strzalow, sytuacji, a Tobi ma najgorszy wspolczynnik wspuszczonych goli do stworzonych sytuacji w lidze. Co oznacza, ze wpuszcza wszystko co leci w jego kierunku, a nawet wiecej. A ty dalej swoje. Bo jest nasz. Fajnie. Grajmy dalej naszymi Tobiaszami i Rosołkami ale potem nie płaczmy, że nie zdobywamy mistrzostwa bo takimi pilkarzami to nie wiem czy druzyny z 1 ligi wywalczylyby awans do ekstraklasy. A ciagle usprawiedliwianie kasą jest juz zenujace. 8 mln z pucharow, 10 mln za Muciego, 3 mln za Slisza, 5 mln za Nawrockiego, kazdy mecz z min 20 tys kibicow, srednia 25 tys, ale wystawiamy Tobiasza wartego ze 3 mln max bo MUSIMY, BO MIODUSKI ZADLUZYL KLUB. A mnie sie wydaje, ze sciagajac anonima z Bałkanow zarobilibysmy wiecej bo ten zwyczajnie bylby lepszy. Jak sie wlasnie okazalo obcokrajowca z naszej ligi tez mozna sprzedac za duze pieniadze. Zreszta, o czym my mowimy. Mamy ligowego sredniaka - Hładuna, ktory mial momenty, ze wchdozil do bramki i potrafie w 5 sekund przypomniec sobie jego dobre mecze. Tobiasz broni caly czas i nie pamietam zadnego meczu, ktory by nam, jak to sie mowi, wybronil, albo chociaz pomogl, za to pamietam szmate za szmatą. Od Szymkentu, po Molde. I nie pamietam dlatego, ze jestem hejterem naszych, tylko mam oczy. I wybronione 2 trofe i awans do pucharow tego nie zmienia. Bardzo mu jestem za to wdzieczny, ale badzmy powazni - karnego potrafi obronic kazdy bramkarz i kazdy je broni. Wynika z tego, ze Tobiasz jest, za przeproszeniem, ch... wart.
I daruj sobie to obrazanie kibicow, ktorzy niby wyzywaja Tobiasza i Rosolka w internecie gdy zaczynasz swoj wywod od ksenofobicznego podejscia do obcokrajowca piszac o nim anonim, mimo ze te anonimy w postaci Kuciaka czy Muchy maja wiekszy charakter boiskowy niz Tobiasz, wiecej dla Legii wygrali, a nasz chlopak z Ursynowa zdaje sie że niewiele sobie robi z tego, ze wpusci kolejna szmate przez ktora mozemy odpasc/przegrac mistrzostwo. Bo jeszcze raz przypomne, to nie jest złudne wrazenie, ze robi te bledy w pucharach. A Boruc tez je robil. On w lidze ma NAJGORSZE STATYSTYKI WSROD BRAMKARZY. W LIDZE! Boruc tez takie mial? Bo wydaje mi sie, ze wpuscil pare szmat i za chwile juz go nie bylo, bo byl nie do zatrzymania. Tobiasz broni, broni i broni i nie ma go nawet w kregu reprezentacji, ba nie ma go nawet w top 3 bramkarzy ligi, ba, nie ma go nawet w top 15 bramkarzy ligi. To chyba dosyc daleko od poczatkow Boruca. Ba! Wrocil 40 letni Boruc i kilka meczow nam wybronil samym ustawieniem. A Tobiasz dalej nie umie nawet jednego dobrego meczu zagrać. Moze to po prostu sredni bramkarz? Albo nawet słaby? Przeciez w tej lidze co chwile ktos sie pokazuje, typu Strączek, Posiadala. I oni pokazuja sie lepiej niz Kacper. Majecki gral swietnie na przedpolu, Malarz gral swietnie na linii, Boruc gral swietnie wszedzie, Tobiasz najlepiej wypada w pajacowaniu z pilka przy nodze i pod trybunami rywala.
Apeluje do ciebie, przestan pier...c o hejterach, o winie Mioduskiego, ze Tobiasz wpuszcza szmate za szmatą bo to juz nudne. Mioduski jest winny wielu rzeczy, ale to, ze broni Tobiasz i gra Rosolek to nie zadne wymuszanie sytuacji na zarobek, bo z takich pilkarzy nie da sie zarobic. Tu wypadaoloby zganic Zielinskiego ale przeciez to legenda klubu, wszystko robi dobrze, nie mozna go skrytykowac, wiec najlatwiej zwalic, ze Zielinski MUSI ratowac sytuacje klubu. Pieknie to sobie wmowiles ale zarabia sie na Mucim, zarobi sie na Morishicie, nawet Miszta bedzie wiecej warty. Poza tym jakby nam zalezalo na zarobku, to na rynku jest coraz tanszy Kajetan Szmyt, ktorego mozna kupic teraz pewnie za jakeis 800k i za 2 lata sprzedac za 5 baniek. Gdybysmy w 1 kolejnosci patrzyli na ratowanie finansow to wlasnie podpisalibysmy Szmyta a nie szukali, jak mowi, Zielinski, doswiadczenia z przodu. A przeciez za chwile odejdzie Josue. I co? Poszukamy kogos na kim bedzie mozna zarobic? Postawimy na legijne DNA Strzalka? Bo mnie sie wydaje, ze poszukamy drugiego Josue zeby miec jakosc, a nie szanse na zarobek. A propos, dlaczego nie gra Burch? Przeciez to mlody pilkarz, w dodatku szkolony na zachodzie i przed chwila byl warty 4 mln na transfermarkcie. A mimo to nie gra, a gra stary Jedrzejczyk, slaby i stary Ribeiro. Gdzie ta twoja teoria sie podziala w tym wypadku? Juz nie musimy zarabiac wystawiajac Burcha od deski do deski? Aaa, czekaj, bo to obcokrajowiec, jakis anonim to nie bedziesz sie klócił, hehe....
Czyli że można KT ganić w podcaście, ale nie można go krytykować w necie ?wystawcie mu plusa za ten mecz, że mimo takiego hejtu i ciężkich okoliczności i w ogóle strasznej sytuacji tak sobie dzielnie poradził...Tobiasz jest ZA SŁABY na pierwszy skład (L). Może kiedyś będzie wystarczająco dobry , a może nie.Dlatego jest krytykowany...
@Alan: przestan sie juz osmieszac tym notorycznym obrazaniem Zylety i schodzeniem nanią w kazdym temacie. Wystarczy, ze tematem bedzie zachowanie lewego obroncy w systemie z wahadlami a ty i tak po 2 zdaniach wstepu przejdziesz na krytykowanie Zylety. Idz do Starucha do salonu i mu to powiedz zamiast ciagle wylewac swoje żale w komentarzach. Dobrze wiesz, ze puste trybuny na Ajaxie to zadna wina Zylety. Nie zrobili wtedy nic i teraz rowniez nic nie zrobili. Taki Bayern odpala piro na kazdym meczu Ligi Mistrzow i nikt im trybun nie zamyka, wiec sobie daruj to leczenie kompleksow bo kiedys ktos cie pogonil z Zylety, albo wydaje ci sie, ze kiedys byli na niej lepsi ludzie niz teraz. Zyleta to akurat nigdy nie jedzie po pilkarzach bez powodu. Jedzie po pilkarzach gdy ci chlali, balowali i oszukiwali kibicow. Jak daja z siebie wszystko to dostaja wsparcie nawet gdy popelniaja bledy, przegraja, odpadna i nie tylko ci, ktorych ojciec siedzi na Zylecie jak w przypadku Tobiasza ale Ribeiro tez sie ich doczekal, o Josue juz nie wspominajac.
Oczywiscie masz racje jesli chodzi o traktowanie obcokrajowcow, ze ci sa wywalani z klubu przez kibicow po 2 meczach i zgadzam sie z calym 2 akapitem, ale oprocz tego bredzisz niesamowicie i wynika to z twojej jakiejs dziwnej nienawisci do Zylety. Szkoda tylko, ze gdy ta Zyleta jest na czasie to przychodzisz tu i wychwalasz jej oprawy, ale jak cos sie wydarzy to wchodzisz i zaczynasz chwalic oprawy innych klubow mimo, ze tym daleeeeeeko do naszych. To dzieki Zylecie mamy obecnie najlepsza frekwencje w historii tej ligi, to dzieki Zylecie zapelniamy te trybune w liczbie 7-8 tys co mecz o czym inne kluby moga tlyko pomarzyc, bo swoje mlyny wypelniaja w liczbach 203 mniejszych i mowie tu o Lechu, Wisle, czy Ruchu. To Zyleta daje z siebie wszystko, robi niesamowite liczby w tych czasach zarowno u siebie jak i na wyjezdzie i twoje gadanie nic nie zmieni. Nie wmowisz im niczego. Zawsze beda ganic za brak charakteru i za ten charakter nagradzac. Hipokryzji u nich nie znajdziesz. Czuwaj.
Panie autorze. Rozumiem że tekst jest jeszcze pochodną wyjazdowej oprawy w Chorzowie " przydałoby się trochę polotu i finezji.." Pan zdecydowanie to zrobił z finezją i polotem. Boruc i Majecki w wieku Tobiasza to go czapką nakrywali jeżeli chodzi o umiejętności bramkarskie. Na marginesie jak pozytywnie w znaczeniu rozwoju i poprawy umiejętności dla Tobiasza ma wpłynąć sytuacja że nawet gdy enty raz popełnia ewidentne błędy to i tak gra. Na zasadzie UJ tam zjeebayylem ale tak w następnym meczu zagram
Ja mysle ze Puszcza sie zabetonuje i nawet nie bedzie chciala wyjsc ze swojej polowy. Mozna wtedy Kacpra ustawic w ataku a nie w bramce. Strzeli gola i sie odblokuje.
Jeżeli trener zdecydował i decyduje się grać systemem już nie 10 zawodników LEGII a 9 zawodników LEGII / bez bramkarza i napastnika / przeciwko 11 zawodników zespołowi Molde , to osiągnięty wynik LEGII ,mimo porażki należy uznać za sukces. Lecz powielanie dalej takiego wyczynu w meczu rewanżowym - to będzie czysty sabotaż ze strony trenera skutkujący odpadnięciem z dalszych rozgrywek europejskich. Natomiast ten sam " manewr " w rozgrywkach ligowych - spowoduje, że LEGIA , a wraz z nią jej kibice będą mieli cały rok odpoczynku od europejskich rozgrywek . Natomiast autor artykułu stosując obronę takich tuzów na swoich pozycjach w meczu z Molde jak Tobiasz a szczególnie Rosołek ośmiesza się nie tylko w oczach wielu kibiców . Przypomnę autorowi ,że Rosołek jest rówieśnikiem Muciego. Gdzie jest teraz jeden i drugi , niech sam odpowie. A pomimo tego ,że Muci nie był tak lansowany przez tępogłowych LEGII jak Rosołek, to różnica między nimi są ... lata świetlne, a będzie się ona ...powiększać.
"To zresztą typowe dla internetowych fanów Legii, że swoich krzyżuje najmocniej i zawsze im się wydaje, że jakiś anonim z Bałkanów będzie z pewnością lepszy od chłopaka z Akademii"
poleciałeś teraz. 1. nie pamiętam żadnej sytuacji, w której kibice Legii "krzyżowali" kogoś za to, że jest z Akademii. 2. Nie pamiętam także, by ktoś kiedykolwiek domagał się, żeby nie stawiać na wychowanków, tylko ściągać bramkarzy z Bałkanów. Legia zawsze stała bramkarzami, więc skąd te tezy? Chodzi o to, że widzimy, że Tobiasz niestety nie gwarantuje spokoju na tej pozycji. Każdy bramkarz popełnia błędy, ale Tobi od kiedy pamiętam, zawsze miał tendencję do wypluwania piłki przed siebie. Popełnia sporo tych błędów, i właśnie gdyby był z Bałkanów, jak niejaki Antjolovic, to by już była z nim dawno jechana. Ale dostaje nad wyraz duży limit zaufania.
jesteś żałosny qbas, i nie podlizuj się tak żyleciarzom i Tobiaszowi, bo oni i tak mają Cie w d...
@Gal Anonim :
W takim razie te wspaniałe mecze Boruca znasz z opowiadań.
No właśnie jak dadzą mu zagrać i dostanie wsparcie już całkiem będzie przekonany że jest zajebisty.Nic jeszcze nie wybronił a lepszy bramkarz na ławce.
Tobiasz na początku gry w Legii bronił dobrze, momentami nawet bardzo. Jego gra zaczęła się sypać odkąd internetowi kibice od dwudziestoletniego bramkarza zaczęli wymagać interwencji na poziomie Boruca, Kuciaka czy Malarza. Zaczęto rozkładać na czynniki pierwsze każdą jego interwencję. O, tutaj mógł coś zrobić więcej. Rzucić się inaczej, ustawić inaczej, zrobić to, tamto - twierdzili ufajdani musztardą "kibice" uwaleni dupskiem na kanapach. Frustraci zaczęli wyżywać się na bramkarzu, bo przecież nie ruszą Kapuadiego, Augustyniaka, Ribeiro, Kuna, Pankova i reszty ogórków, którzy dopuszczają przeciwników do chorej liczby sytuacji pod bramką Legii. Winny był bramkarz, który "nie daje nic od siebie". Tako samo kiedyś winnym wszelkich niepowodzeń Legii był Wieteska, którego po jakimś czasie zastąpił w tej roli Slisz, a Slisza Tobiasz. Gdzieś tam między nimi byli jeszcze zaszczuwani Kulenović, Szymański, Hołownia, Karbownik (gdy zaczął grać słabiej), czy jeszcze wcześniej Kopczyński. To wszystko dociera do zawodników, szczególnie Polaków. Oni wchodzą na strony, czytają komentarze, to jest niepohamowana ciekawość, dostają wiadomości w mediach społecznościowych.
W Legii młody piłkarz nie ma prawa grać poniżej oczekiwań, mieć wahań formy, przynajmniej w uznaniu pewnej specyficznej grupy kibiców. Jednocześnie ci sami wariaci płaczą, kiedy kolejni młodzi zawodnicy odchodzą z Legii i nawalają w klub, że do tego dopuścił. Po co oni maja grać? Żeby psychole mieli kolejne obiekty do wyżywania się? Bezsens.
Mam nadzieje, że każdy młody i zdolny piłkarz, któremu zależy od zrobieniu kariery jak najszybciej odejdzie z Legii. Wielu z was to pewnie czyta - weźcie przykład z Mosóra, Włodarczyka, Pedy, Walukiewicza, Potulskiego, Łakomego, Praszelika - nie pozwólcie się zniszczyć. Rejczyk, Strzałek, Ziółkowski, Żewłakow, Adkonis, Grączewski, Puciłowski, Kikolski. Wy się chłopy nawet nie zastanawiajcie, jak będziecie mieli okazje uciekajcie stąd, nie gódźcie się na przedłużanie kontraktów, nie ryzykujcie, by niemała grupa oszołomów kibicująca Legii zniszczyła was i wasze kariery.
Z puszczą Tobiasz a na Mokrej Hładun i będzie ok, jeszcze Burch za Kapuadiego
Wiecie co, tak jak pisałem wcześniej jako bramkarz a i b klasowy w dodatku w 95% samouk, jak patrzę co wyczynia Tobiasz i jakie ma nawyki to aż mnie skręca że to wszystko pan Dowhan Malarzem firmują bądź muszą firmować swoim nazwiskiem, a i owszem autor ma rację że to nie wina chłopaka że klub ma taką politykę jaka ma ale na miłość boską w lke nie ma wymogu młodzieżowca ani żadnych grantów z tego tytułu... Tobiasz robi wszystko odwrotnie, kiedy ma iść na ryzyku to stoi kiedy ma stać to wybiera róg, przy pierwszej bramce to powinien kolesiowi nogi połamać tak się w niego wbić, przy drugiej bramce nie umiesz nie łap ale odbij w bok a on kury łapie, przy trzeciej parodia na 17metrze strzał on do piłki ma około 8m i on róg wybiera, noż pokażcie mi jakikolwiek podręcznik gdzie tak uczą no kurde... Merytorycznie się chłopak nie broni a to że teraz stoi w a kiedyś siedział wróć stał za bramką nie zwalnia go z samodoskonalenia... A prawda jest taka panie autorze że Tobi spoczął na laurach i się nie rozwija, zaczął gwiazdorzyc ...i nic i nikt tego nie zmieni...znaczy nikt oprócz niego samego...
Artykuł jest bezsensowną i przede wszystkim przeciwskuteczną próbą obrony lubianych zawodników. Promowanie zawodników bez podstaw merytorycznych, a jedynie na podstawie sentymentów szkodzi drużynie i samym promowanym piłkarzom.
No wszystko, super. Tylko jak w takiej sytuacji ma się poczuć Hładun. Jego kolega, który jest numerem 1 puszcza wszystko jak leci, jest bez formy, niepewny, nie pomaga drużynie ma zapewnione z góry pewne miejsce w składzie. Jak ma na to patrzeć? Gdzie sprawiedliwość? Gdzie jest trener, który powie, że ma w du*ie przepisy o młodzieżowcu bo che żeby grał lepszy.
@L:
Po pierwsze sam sobie wystawiasz wizytówkę używając ksywek których Ja nigdy tutaj nie używałem i używał nie będę po drugie jeśli masz problem z tym że myślę samodzielnie to jest to twój problem nie mój i po trzecie ostatnie albo jesteś małolatem który wyrośnie z pewnych spraw albo zostaniesz 40-50 latkiem z hasłami na ustach które są tylko pustymi hasłami które co potwierdziło życie nijak się mają do rzeczywistości albo jesteś jednym z tych który czerpie profity z pewnych spraw i to by właśnie najbardziej Ciebie usprawiedliwiało i Twoje wywody które zawsze są pelne ahh i ohh wszystkiemu co jest związane z kibicowaniem i nawet pustymi trybunami na najważniejszych meczach.
Ps. Wiesz ile razy tu oprawa np Widzewa była oprawa kolejki wybrana przez autora tekstu ? Rozumiem że on też jest pro np Widzew....Bravo Ty.
Wszystko to co piszesz to bzdury . I teraz co do końca sezonu ma bronić Tobiasz bo co ? Bo się spali ? To jest zawodowy piłkarz nie ma prawa się spalić. Legia nie ma młodzieżowca? Tak nie ma i Tobiasz też nim nie jest także czas na ławę. Zarobić jakieś pieniądze na Tobiaszu? Chyba żartujesz A kto kupi taki "ręcznik" za jakiekolwiek pieniądze?
@Hejter z internetu: piękna, wyczerpująca odpowiedź, miło spędziłem czas przy kawie czytając to. Oczywiście zgadzam się w 100%
Ludzie, on ma być sprzedany za parę ???? a jak gra to drugorzędna sprawa. Dla dyrekcji liczy się jako taki zysk. Ale niestety tak broniąc to z każdym takim występem jego wartość rynkowa spada. A dla kibica takiego jak ja liczy się wynik i na ten moment taki ręcznik nie powinien bronić. Niestety taka prawda
Mają grać bo się starają i są stąd?
A inni się nie starają?
Ja kibicują Legii, nie Kacperkowi i Maciusiowi. Ich występy powodują porażki i wrukwienie. Jak mają malutkie umiejętności i jak im kucnęła psychika to się do tego nie nadają.
Niech swoje błędy robią ale gdzieś indziej.
Co jest ważne, dobre samopoczucie tych niepełnosprytnych kopaczy czy nerwy setek tysięcy kibiców.
A ty majeski od jep się od internetowych kibiców bo im bardziej zależy na Legii niź tobie zakłamany hipokryto który pisze tak aby dalej móc trzymać się posadki. Jesteś takim samym miernotą jak te dwa piłkarskie beztalencia.
Maja grac bo sa "swojaki"? Tu jest Legia,tutaj sie zapier... a nie odwala kiepska robote. I Rosolek i Tobiasz pilkarsko sa na poziomie 2 ligii.Ile mozna ogladac ich wyczyny i tlumaczyc ze sa mlodzi?3 czy 4 lata to troche slaba wymowka
W sumie to zgadzam się z kolegą Jakubem,że o nie jest wina Tobiasza,Rosołka,Baku i właściwie pozostałych zawodników,że słabi.Jest to wina mioduskiego,że takie persony są do Legii sprowadzane,wina trenera,że się zgadza na taki układ,że to "ktoś z tylnego fotela" ustala skład i wina kibiców,że to wszystko tolerują.
Mamy siedzieć cicho tylko dlatego, że to wychowankowie? Czekać 20 meczów aż Rosołek strzeli gola? Cieszyć się po kolejnych babolach Tobiasza? Co za stek bzdur. Gdybyśmy grali samymi Rosołkami i Tobiaszami to byśmy szybko znaleźli się w trzeciej lidze.
Przykład ostatniego meczu. Pierwszy skład nie dał rady to trener wymienia słabych w przerwie by poprawić grę drużyny. Czemu można wymienić słabego pomocnika na lepszego pomocnika a słabego bramkarza na lepszego bramkarza już nie?
I jak się czują w takiej sytuacji rezerwowi bramkarze? Wiedzą, że co by nie zrobił Tobiasz to i tak grać nie będą. Ich morale leci na łeb na szyję.
Tak samo myślą zapewne taki Josue lub Wszołek.
Patrzą na pierwszy skład i myślą znowu coś odwali w bramce. Albo o Rosołku i tak nie strzeli choć bym mu podał do pustej bramki.
Tu mają grać lepsi a nie faworyzowani. Ze słabymi drużyna nie zrobi progresu. Chcemy drużyny która będzie odnosiła sukcesy czy wychowanków w składzie i kopanie się po czole?
Takich piłkarzy trzeba się pozbywać a sprowadzać takich z którymi Josue będzie mógł pograć w piłkę. Trzeba tym lepszym stworzyć warunki do pracy a nie słabych ciągnąć za uszy.
@dylu: jeśli kiedykolwiek powtórzy ci się taka sytuacja zapytaj swojego rozmówcę czy kaczorowskiego też wspierał jak ten był w Legii ;)
Wydaje mi sie, ze w przypadku krytyki obu zawodników największym problemem jest brak uczciwej, sportowej rywalizacji. Kacper gra tylko i wyłącznie ze względu na przepis o młodzieżowcu, a nie jakikolwiek potencjał sprzedażowy. Legii nie stać na zapłacenie kary, a niestety inni mlodzi zawodnicy nie dostają takiego kredytu zaufania jak Kacper (np. Strzałek czy Rejczyk), zeby mozna bylo obsadzic pozycje młodzieżowca co jest bardzo dziwne i w ten sposób mamy wcześniej wspomniany brak sportowej rywalizacji, co by Kacper nie zrobił i tak będzie grał. Szkoda Hładuna, choć osobiście nie uważam go za jakiegoś super bramkarza, to nie ma nawet szans na grę, bo nie wyobrażam sobie żeby trener rotował: jeden gra w lidze drugi w pucharach. Najgorsze u Tobiasza jest to, że on przez 2 lata regularnej gry nie zrobił jakiegokolwiek postępu, a wręcz jest słabszy niż kiedy zaczynał bronić. Ciężko u niego znaleźć jakąkolwiek cechę wyróżniającą. Na przedpolu bardzo niepewny, na linii średnio, gra nogami co najwyżej srednio, może w sytuacjach sam na sam jest w miare ok, do tego na siłę próbuje trener zrobić z niego rozgrywającego i niestety mamy odzwierciedlenie tego w ilości puszczonych goli. Mi osobiście zaczyna on przypominać swojego trenera, czyli Arka Malarza tylko bez jego zalet ( dobra gra na linii i dobry refleks ) i nie wiem czy tu nie jest problem tzn. Arek Malarz trenerem bramkarzy, chociaż przecież jest jeszcze Pan Krzysztof i wydaje się, że powinno być ok. Tak czy inaczej obecną sytuacja nikomu nie służy, ani Legia na tym dobrze nie wyjdzie a i Kacper może być spalony. Co do Rosołka to jego jest mi poprostu szkoda. Widać po nim, że on jest przerażony, wychodzi na boisko z jedną myślą; żeby niczego nie spieprzyć, a tak się nie da. Tu moim zdaniem ewidentnie trener ponosi odpowiedzialność, bo był taki moment że Maciek zagrał kilkadziesiąt meczów z rzędu nie wnosząc kompletnie nic, a wspomniany wcześniej Strzałek w ogóle nie podnosił się z ławki mimo, że miewał chociaż jakieś przebłyski i tym samym Maciek znalazł się w idealnym dla siebie położeniu, czyli wiedział, że nie za bardzo musi się starać, bo nie ma szans na pierwszy skład, ale i tak swoje minuty dostanie bez względu na swój wkład w wynik meczu. To sprawiło że osiadł na laurach i nie ma nawet przebłysków które miewał na początku. Osobiście uważam, że w Legii powinno być zawsze miejsce dla 2-3 młodych zawodników, nawet kosztem popełnianych przez nich błędów, ale na zdrowych zasadach i uczciwej sportowej rywalizacji. Jeżeli jeden przez dłuższy czas popełnia błędy i nie wyciąga wniosków albo zaczyna odpuszczać to próbować innych, bo wbrew pozorom są u nas zdolne chłopaki tylko trzeba im dawać szansę i trochę zaufania, także z trybun. Nie da się zrobić drużyny z samych 23 drogich kozaków, bo w dłuższej perspektywie zawsze któremuś coś zacznie nie pasować. Muszą być i wyrobnicy, i młodzi, którzy nie będą marudzić tylko robić swoje za stosunkowo małe jak na Legie pieniądze.
Boże ześlij nam drugiego Boruca :D Tobiasz dobry bramkarz zdarzyło mu sie ! W Warszawie tylko Wygrana!!!
Panie Redaktorze jedno pytanie :
Jaka jest różnica w kasie do klubu po powiedzmy odpadnięciu w tej a następnej rundzie . Może ona pokryje zyski ze sprzedaży
owszem ktoś ich zatrudnił, Tobiasz jest dobry ale popełnia głupie błędy. Rsolek to inna para kaloszy. Dobrze wygląda na treningu ale w meczach naprawdę niewiele pomaga, dla mnie to uważam że taki mlody zawodnik powinien żreć trawę na boisku mimo czasem braku umiejętności. Po Rosołku tego nie widzę.
Majewski, Ty to się chyba klepiesz po plecach z Tobiaszem i z Rosołkiem?
Co z tego, że to wychowankowie z akademii? Jeżeli nie prezentują odpowiedniego poziomu to grać nie powinni. Na tym polega zdrowa rywalizacja w drużynie. W Legii jak widać nie grają najlepsi, tylko ci którzy grać muszą. Hładun to się nieźle musi gotować w środku jak widzi co wyczynia, bez żadnych konsekwencji, Kacperek. To samo w przypadku jeszcze wiekszego beztalencia Rosołka. Nie wierzę, że w akademii nie ma chłopaka prezentującego wyższy poziom od niego. Jeżeli nie ma, to raczej kiepsko świadczy o tej naszej akademii, w którą wpompowano wcale nie małe pieniądze.
Rozumiesz?
Nie rozumiem zakazu krytyki tylko dlatego że są z Warszawy. Tobiasz ma strasznie słaby sezon. Statystycznie jeden z gorszych bramkarzy w lidze. Oprócz niezłych karnych trudno znaleźć jeden element gdzie się wyróżnia. Rosołek się stara ale jego technika,szybkość i skuteczność to nie poziom Legii. Nie ich wina że są w tym klubie ale po prostu nie dają rady.
@Czyli co?: Jak piszesz nazwisko Jakuba , Ty idioto ? Sam jesteś miernota . O samej sytuacji w drużynie nie porozmawiam teraz bo jestem zarobiony , śniadanie jjem .
@Rdm: nie napisałem o " cudownych meczach" Boruca. Proszę sobię nie dodawać. Napisałem o strikte umiejętnościach bramkarskich ( a to jest różnica) . Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
I ja właśnie piszę o tym cały czas. Opanujcie się dzbany! Można krytykować, ale srać na wychowanków swojego klubu kibicowi Legii po prostu nie wypada.
To nie trener decyduje tylko Mioduski stąd jest ten problem. A z Kacpra którego znam osobiście z Ursynowskich Kabat zrobiono przedwczesnie gwiazde i to mu zaszkodziło.
Gdyby taki Rosłek mając 22 lata strzelił w całym sezonie ze cztery gole i do tego dorzucił ze cztery asysty to by był okrzyknięty gwiazdą
Problem w tym że w przyszłym sezonie już by nie był zawodnikiem Legii
Przy drugiej bramce lepiej by wyszło, jak by wypiąstkował gdzieś na bok, ale podejrzewam, że chciał ją złapać i się za wahał. Jednak wbrew temu co mówił komentator nie było to wyplucie pod nogi napastnika.
Przy trzeciej zasłonięty dostał farfocla z niczego w najbardziej perfidne miejsce, gdzie nie wiadomo, sięgnąć nogą, czy ręką.
W obu przypadkach mógł zachować się trochę lepiej, ale też nie były to bramki, których nie miał prawa wpuścić.
Większość z goli, za które internetowi fani chcą linczować Tobiasza nie wynika z jego braku umiejętności, tylko z sytuacji, do jakich dopuszcza obrona.
Druga sprawa, że zamysł grania młodymi z akademii nie jest taki głupi, więc jak już się pojawi "swój" to wypada mu okazać więcej wyrozumiałości, niż mniej w porównaniu do innych piłkarzy.
@Arek: To idź go przytul jeszcze , ciebie szef nie skrytykuje jak coś źle zrobisz bo jest tak jak ty z Warszawy . Nie tędy droga
@Hiszpan: Nie ma żadnego zakazu krytyki, to autor coś sobie ubzdurał i pajacuje. Jego argumenty, że się starają i są z Warszawy to jakieś gówniarskie wypierdy. Fajnie by było jakbyśmy mieli jakościowego piłkarza który byłby kibicem Legii od dziecka ale Tobiasz i Rosołek takimi nie są, to przeciętniacy. Wolę leniwego Ljuboję ale dającego jakość i liczby od starającego się i pracowitego Rosołka który jest bezproduktywny. Z nim na boisku Legia gra w 10,5 zawodnika. Wolę solidnego Kuciaka lub dobrego Muchę niż niepewnego, puszczającego czasami szmaty Tobiasza który nie wyczuwa sytuacji i źle je ocenia. Tu nie mają grać chłopcy z Warszawy, tu mają grać najlepsi, bo liczy się wynik i dobro klubu. W statystyce ekstraklasy w wybronionych sytuacjach względem stworzonych Tobiasz jest poza top 30! To przerażające. Fakt, że uwzględniani są też bramkarze rezerwowi co rozegrali po 2, 3 mecze ale nawet odliczając rezerwowych Tobiasz jest na końcu tabeli! Czy on ma aż takiego pecha i prawie każdy rywal oddający strzał ma "strzał życia" czy może problem jest gdzie indziej? Szokujące jest też to, że Runjaić tego nie widzi lub widzieć nie chce. Trzeba być uczciwym w ocenie i przyznać, że nasza obrona Kacprowi życia nie ułatwia, a wręcz odwrotnie ale mimo tego powinien raz na jakiś czas wybronić nam mecz, a tego nie robi. Przeciętniak popełniający sporo błędów i nie potrafiący tego poprawić. To żaden talent i z takim poziomem nie powinien grać w Legii. Jego postawa wpływa negatywnie na wyniki i w tym sezonie zapłacimy za to pozycją w tabeli. Ale jeszcze raz dodam, że nie tylko on jest winny, bo obrona od początku sezonu to jakiś koszmar. O postawie Kapuadiego, Jędrzejczyka, Pankova czy Ribeiro można sporo napisać ale to już inny temat tak samo jak wybory, ustawienie i taktyka serbskiego Niemca zwanego trenerem.
@BRL: Problem polega na tym że Kacper przepuszcza 50% strzałów. To jest dramatyczna i najważniejsza statystyka. Mamy najsłabszego bramkarza w całej lidze !
Jak jest taki nasz to niech zacisnie zeby , przylozy sie do treningow i by nie popelniac w kolko tych samych bledow, wtedy zasluzy na podziw i szacunek a nie sie cieszy i nie wyciaga zadnych wnioskow tylko pikuje w dol.Druga sprawa to rowniez robota dla trenerow.
Panie Jakubie piłkarz bramkarz trener to zawodowcy biorą bardzo grube pieniążki za to co robią , Tobiasz nie pierwszy raz zawalił , źle odbił , zle podał , źle wypiastkował , źle zagrał piłke , jeżeli trener lub Zielek lub Miodek tego Nie widzą lub Nie chcą widziec to trzeba im przypominać że po to trenują chcą grać zarabiać szkolić się by Nie popełniac takich Błedow przed Duże B. Nie ważne czy to Warszawiak czy Kolumbijczyk czy ktokolwiek . To Zawdowcy którzy reprezentują nasz Klub na arenach Europy...............
Boruc w pierwszym pełnym sezonie zawalał mecze, ale w tym samym sezonie miał nieziemskie interwencje oparte na wybitnym refleksie i zasięgu. Tobiasz nie daje na boisku nic od siebie. On się wręcz odsuwa od piłek. Jak ktoś kopnie na tyle mocno z bliska, że on się odsunąć nie zdąży to wtedy odbija się piłka od niego i to są jego wszystkie dobre interwencje. Każdy zorientowany kibic wie, że to młodzieżowiec i że Legia chce go sprzedać. Nie wiadomo, czy to prawda, że nie ma innego młodzieżowca, bo żaden inny młodzieżowiec nie dostaje poważnej szansy. Lepiej, żeby na boisku kaleczył skrzydłowy niż bramkarz, bo to mniej boli. Więc nawet random z akademii ze średnim talentem i gotowością do gry w pierwszym zespole będzie lepszy niż bramkarz również bez umiejętności. Zgadzam się, że to nie wina Tobiasza, że jest słaby i więcej złości należy kierować do zarzątu i trenera. Nie zgadzam się natomiast z tym, że kibice nie mają prawa oczekiwać by tak słaby bramkarz rozwijał się systematycznie mając najlepszy sztab, najlepsze obiekty i najlepsze warunki do rozrowu na boisku. Bo to już jest wina Tobiasza, to że jest coraz gorszy, choć każdy młody bramkarz marzy by być na jego miejscu u móc się rozwijać. Kacperek sprawia wrażenie ogarniętego gościa, więc może tropem Macieja Sawickiego powinien przedwcześnie zakończyć przygodę z piłką i zająć się czymś innym. Podobnie Rosołek, on nie obrywa, bo jest wychowankiem, obrywa dlatego, że wskakuje za kontuzjowanego Guala i już w pierwszej akcji w meczu, w której bierze udział, takiej typowej w której Gual rusza na przebój w pole karne to się wywala i szuka rękami piłki, by mu sędzia łaskawie gwizdnął. I on tak co mecz. Zastawiać się to ważna cecha, ale trzeba mieć też inne atuty. Niech ktoś mi powie, jakie atuty ma Rosołek, jakie ma Tobiasz? Żadnych. Winą Legii jest, że postanowiła promować tych zawodników. Ale winą zawodników jest również to, że zamiast się rozwijać to są coraz słabsi pomimo warunków, o jakich każdy inny młodzian może pomarzyć. Więc nie ma miejsca na taryfę ulgową dla takich graczy. Ich ewentualny spadek morale to nie wina kibiców, ale sztabu szkoleniowego, zarządu i samych graczy, bo to oni są winni tej sytuacji, nie kibice. Więc nie ma co zagłaskiwać rzeczywistości. Legia to poważny klub z poważnymi kibicami, którzy czują się jakby ktoś im napluł w twarz widząc skład, potem mecz, a potem słuchając konferencji. Nie ma szacunku dla kibiców promowaniem Tobiasza czy Rosołka. Granie Tobiaszem i Rosołkiem to taki sam policzek jak swego czasu zatrudnienie Kaczorowskiego. Bo jes tto nic innego jak kpina z kibiców. Tyle w temacie.
Jestem za pełnym szacunkiem dla naszych zawodników niezależnie od tego czy są wychowankami , obcokrajowcami czy Polakami. Nie cierpię też internetowego hejtu, ale to co się od dłuższego czasu odpier.... z Tobiaszem i Rosołkiem to przechodzi ludzkie pojęcie. My naprawdę możemy stracić przez te numery szansę na MP, przez te niezrozumiale decyzje może zabraknąć tych kilku lub nawet jednego punktu. Sprzedali już Maika , Slisza i Muciego i naprawdę siana mają od groma , niech się wreszcie ten cyrk zakończy ... Druga sprawa to Kosta , którego naprawdę szanuję i chcę żeby dalej prowadził nasz klub , ale numer z Zybą to jest kolejny ( w meczu z Molde już trzeci )swojak do naszej bramki. Tak samo spalił Burcha w Białymstoku.... To nie rosyjska ruletka ale klub , który musi być prowadzony na zdrowych zasadach - grają najlepsi a hajs z MP i wtedy praktycznie pewne puchary europejskie jest nieporównywalnie większy od ewentualnrj kary finansowej za młodzieżowca. Kibice też są oszukiwani , kupują karnety i bilety bo chcą oglądać sportowo najlepszych a nie swojaków.
siurku jeden ma strzelać , a drugi bronić ? i co poligloto robią to jest Legia a nie zadupie ty pisarzu o piłkarzach Legii
Jako krytyk gry Kacpra, od tej pory po kazdym strzale, ktory praktycznie zapewnia gol dla przeciwnika, faktycznie bede mial zal do trenera i klubu.
NIesamowite jest, ze mozna nie bronic sie przed spadkiem, przy takim poziomie gry bramkarza.
Te, autor! Nie pie.dol tu o jakimś szacunku, czy nawet nie wymagaj wręcz specjalnego szacunku do tych dwóch. Byłeś Ty kiedyś w normalnej pracy?! Odpowiedz.
W takiej, co mogą pracować zwykli ludzie - nie sportowcy? W biurze, w handlu, w usługach, nie wiem...w budowlance, w szpitalu itp? Wszędzie lub prawie wszędzie, jeśli ktoś razi brakiem umiejętności lub niekompetencją, no może w budżetówce przejdzie to jeszcze, to nie może liczyć na zrozumienie lub zachwyty nad swoją pracą. Dostanie w najlepszym wypadku kogoś do nadzoru lub doszkolenia. Ewentualnie zwolnią albo zostawią z łaski, póki nie ma innych na to miejsce.
A Ty chcesz, żeby nad jednym i drugim jakiś parasol szacunku rozkładać?! Czy oni są pokrzywdzeni przez los, lub wymagają specjalnej troski? Temat jest taki - pion sportowy chce zarobić kilka milionów euro na Tobiaszu. Odpadliśmy z Pucharu Polski- chyba 5 mln. złotych, nie zdobędziemy (z Tobiaszem w bramce) mistrza - kolejne tochę milionów, a jeśli nie dostaniemy się do kwalifikacji pucharów i fazy grupowej- kolejne trochę milionów. Taka to pomysłowa kalkulacja, jak Himilsbacha z angielskim. Nie zarobimy na sukcesach sportowych, ale zostanie nam antybramkarz Kacperek, fajny chłopak, swój, ale niedoszkolony i niekompetentny w swoich poczynaniach, bo przecież nie "fachu"...
Każdej drużynie potrzebny jest kręgosłup
To znaczy4-5 zawodników którzy w klubie spędzają większość swojej kariery, a w takiej roli najlepiej sprawdzają się "swojaki"
Ci którzy wypisują, że gówno ich obchodzą swojaki, bo Legia to potęga która powinna sobie kupić sukces... Gówno się znacie na piłce nożnej !!! Tobiasz powinnien na jakiś czas usiąść na ławce. Rosołek choć gra dość często to na razie pełni głównie rolę rezerwowego. Od obydwóch należy oczekiwać więcej ale wieszanie na nich psów i przekreślanie ich w takim wieku to głupota !
@Mateusz z Gór: Boruc wszedł do bramki za Stanova i po prostu wykorzystał szansę. Rzeczywiście miał mecze, które wybronił. Tobiasz ich nie ma.
Wy serio myślicie, że Legia w tym sezonie będzie walczyć o mistrzostwo, sprzedając dwóch najlepszych zawodników przed startem rundy wiosennej ?
Z Patykiem Sokołowskim nikt nie jechał z prostego powodu. Został potraktowany sprawiedliwie. Po kilku słabszych występach i jednym zawalonym meczu usiadł na ławce. Mimo starań nie wrócił już do składu, grali lepsi.
Dla dobra Kacpra musi usiąść na ławce!!!! Jeśli ma słabą psyche to niech idzie do normalnej roboty, za trójkę na miesiąc
@Kobisborsz: I Ty naprawdę wierzysz, że ci dwaj, zwłaszcza jeśliby weszli na wyższy poziom, zostaną w Legii przez większość kariery? Serio?
Ludzie opamiętajcie się trochę!!!TO trener ustala skład i dobiera zawodników!!Jeżeli pretensje to trener dyrektor i TYLE!!!CO ma Rosołek czy Tobiasz nie wstać z ławki jak trener mówi graj?Połowa zespołu plus być może trener do wymiany de fakto a my szukamy Kozłów ofiarnych tam gdzie nie trzeba!!!Ryba psuje się od głowy.
@S3p: To zobacz jak niewiele potrzeba w tej lidze żebyśmy z dobrym bramkarzem i dobrym napastnikiem rządzili?Szok
Ogólnie zgadzam zie z artykułem. Nie zgadzam się z argumentem że Kacper Tobiasz jest z Ursynowa. Kibicowanie to kibicowanie, granie to granie. Jeśli brakuje wsparcia na trybunach niech Kacper wroci na Żylete...
Ale nie to jest najważniejsze.
Najważniejsze zostalo poruszone. Brak młodzieży.
Moze warto by było zbadać co robi akademia. Gdzie są mlodzi pilkarze? Ilu jest wprowadzanych do drużyny? Strzałek, Karbownik, Szymański. Ci ludzie nawet nie mają postury pilkarzy...
Nie ma młodzieży gra Tobiasz. Proste.
A za brak młodzieży odpowiada Pan Mioduski z Panem Zielińskim...
PS
Chyba nikt nie ma wątpliwości że Szymański zaczął grać po opuszczeniu Legii...
Autor w tekście pisze o szacunku i apeluje o nieobrażanie piłkarzy, po czym na koniec... sam obraża kibiców. Jeśli się od kogoś wymaga, może należy zacząć od siebie? Fakty są takie, że nikt po Tobiaszu i Rosołku nie jeździł od początku. Jednak jeśli Rosołek rozgrywa ponad 100 meczów, w których nic nie wnosi, często kaleczy i ogólnie widać że się nie nadaje, a mimo to wbrew wszystkiemu gra, to nawet najcierpliwsi kibice mogą mieć tego dosyć. Tobiasz miał dobre wejście, później było już trochę gorzej i nikt nie robiłby z tego tragedii, ale od dłuższego czasu wpuszcza wszystko co leci nie w niego i normalną rzeczą jest, że powinien zostać zmieniony. Dla własnego dobra i także dla sprawiedliwości wobec Hładuna. Tyle i tylko tyle. Nikt nic do niego nie ma, ale też nikt nie pogodzi się z regularnym traceniem punktów tylko po to, żeby w bramce był chłopak z Warszawy. No sorry. Poza tym nie róbcie z młodych piłkarzy świętych krów. Oni nie są poszkodowani, nie są męczennikami, tylko mają ZASZCZYT gry w Legii (skoro są legionistami) i powinni się cieszyć że mają taką szansę. Kibice na całym świecie jeżdżą po piłkarzach, nawet po Messim i Ronaldo, a tu ktoś chce wmówić, że dwóch młodych na dorobku nie może być krytykowanych. No tak, ja wiem, krytyka dozwolona, tylko hejt nie. Tylko co to jest ten hejt? Jeden poczuje się urażony tym, drugi czymś innym. Np. Maciek może się poczuć urażony tekstem "Rosołek to słabiak" i co? W takim razie należałoby w ogóle nic nie pisać. Pomijam oczywistą przesadę, bo idioci zawsze będą, ale większość komentarzy naprawdę nie przekracza dopuszczalnego poziomu. W Legii są wysokie wymagania i nikt nikogo nie będzie głaskał po główce tylko dlatego, że jest "swój" (ja wiem, że piłkarze by tak chcieli). Podsumowując, sugeruję piłkarzom mniej siedzieć na forach czy instagramkach, a więcej pracy nad sobą i nad własną grą. Wszystkim to wyjdzie na zdrowie.
@MordaTyMoja:
Skąd wiesz, że nie ma młodzieży, skoro nikt szansy nie dostaje? Może co drugi zawodnik by odpalił po prostu albo był chociaż po prostu lepszy od Tobiasza i mniej szkodził? Nigdy się nie dowiesz, bo nikt inny nie dostaje szansy.
@Ja wam Miodka nie wybierałem: zależy co masz na myśli mówiąc o wyższym poziomie !
Jest w Legii np taki Kun który jest za słaby by iść do silniejszej ligi ale jako takiej przydatności dla Legii odmówić mu nie można.
@Kobisborsz: Jeśli sugerujesz, że mieliby zostać w Legii jako rezerwowi Polacy i Legioniści, to ok. Problem w tym, że oglądamy ich w pierwszym składzie (Rosołka rzadziej, ale też).
Idąc dalej dlaczego taki Ariel Mosór nie jest dziś piłkarzem Legii ?? Ma lat 20 TM wycenia go na 3 bańki dwa sezony temu Legia go puściła za 25 ptysi
No pewnie był za.słaby na Legie a tu nie ma się co po głowach głaskać !
@Ja wam Miodka nie wybierałem: Kun niekoniecznie jest rezerwowym
Chodzi mi o zawodników którzy niekoniecznie są wybitni ale gwarantują drużynie stabilizacjie tak jak właśnie Kun. Legia potrzebuje 4-5 takich Kunów.
Pracowitych zawodników fundamentów w oparciu na których można budować coś większego
Panie autorze: to, że są młodzi, z Warszawy z klubem związani, czy się wystawiają sami czy nie - nie ma żadnego znaczenia. Jeśli ten klub ma być profesjonalny i podwyższać poziom, to nie ma pod każdym względem świętych krów. Do jakiego poziomu doszli ? Rosołek to jakiś poziom ? Poziom Mistrza Polski ? Gra bo jest wychowankiem, jest młody i wszyscy mają nadzieję, że ZA ROK już na pewno odpali, a skończy pewnie w klubie broniącym się przed spadkiem i to w tej najlepszej opcji.
Generalnie uważam, że jeśli w Pana tekście mowa jest o ścieku, to ŚCIKIEM jest ten felieton.
Wracając do Rosołka wszyscy twierdzą że on jest słaby technicznie
Ale to nie technika jest u niego problemem
A jak na ekstraklase to technikę ma on przyzwoitą
Słabszą oczywiście od Muciego czy O. Dudy
Ale tak jak napisałem to nie technika jest jego problemem
Był np w Legii taki J.Niezgoda drewno kompletne ! Po jednej dobrej rundzie i strzeleniu kilku goli pojechał sobie do USA
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!