fot. Woytek / Legionisci.com
Twarde Pierniki Toruń 70-83 Legia Warszawa
Redakcja, źródło: Legionisci.com
W meczu 22. kolejki PLK Legia Warszawa wygrała na wyjeździe z Twardymi Piernikami Toruń. Kolejne spotkanie legioniści rozegrają 6 marca w ramach FIBA Europe Cup z Bilbao Basket. Z kolei 9 marca zmierzą się z Treflem Sopot.
{VIDEOAD}
Spotkanie rozpoczęło się od efektownego wsadu Arica Holmana, później jednak torunianie zdobyli 5 punktów z rzędu. Dzięki „trójce” Holmana Legia doprowadziła do wyrównania, a w kolejnych minutach Zieloni Kanonierzy wypracowali sobie kilkupunktową przewagę. Po wejściu na parkiet i celnym rzucie „zza łuku” Raya Cowelsa przewaga Legii wynosiła 8 punktów. Ostatecznie zdobywcy Pucharu Polski mieli po pierwszej kwarcie bilans +7, po jednym rzucie wolnym wykorzystanym przez Dariusza Wykę.
W drugiej kwarcie gospodarze zaczęli odrabiać straty i po 2,5 minuty gry doskoczyli do Legii na zaledwie punkt. Po dwóch skutecznych rzutach osobistych i efektownym przechwycie zakończonym celnym rzutem przez Christiana Vitala to legioniści znów delikatnie „odjechali”, ale w odpowiedzi celnie za trzy rzucił Aaron Cel. Mecz był bardzo wyrównany, oba zespoły nieźle radziły sobie w ofensywie. Przez kilka kolejnych minut wynik niewiele się zmienił, ale to Twarde Pierniki wyszły na jednopunktowe prowadzenie po skutecznym rzucie Mate Vucicia. Ten sam zawodnik chwilę później podwyższył wynik. Legioniści stanęli w miejscu, a na 3,5 minuty przed końcem pierwszej połowy trener Popiołek poprosił o czas przy prowadzeniu rywali 35:30. Ta decyzja okazała się słuszna - dwa celne rzuty wolne Vitala i akcja 2+1 Michała Kolendy pozwoliły Legii doprowadzić do remisu. Ostatecznie obie drużyny schodziły na przerwę przy stanie 37:37.
Trzecia kwarta rozpoczęła się od celnych rzutów spod kosza Josipa Sobina i Lorena Jacksona. Gospodarze nie zamierzali jednak odpuszczać i dzięki celnym rzutom za trzy punkty utrzymywali dystans. Grę Legii w tej fazie nakręcał dobrze dysponowany Kolenda, jednak koledzy w bardzo małym stopniu wspomagali skrzydłowego, dlatego to Twarde Pierniki odzyskały prowadzenie na nieco ponad 3 minuty przed końcem tej części gry. Do końca kwarty trwała wymiana „punkt za punkt”, a ostatnia akcja należała do Legii. Rzut Cowelsa był jednak niecelny, ale Zieloni Kanonierzy przed decydującymi 10 minutami prowadzili 55:54.
Wymiana ciosów trwała również od początku czwartej kwarty. Oba zespoły szczególnie w ataku grały dosyć nerwowo, a wynik krążył wokół remisu. Po celnym rzucie za trzy Marcela Ponitki trener gospodarzy Srdjan Subotić poprosił o czas przy wyniku 65:62 dla Legii - do końca gry pozostawało wówczas 6 minut. Po powrocie na parkiet Zieloni Kanonierzy podkręcili tempo - trójka Jacksona i dwie dobre akcje pod koszem Sobina spowodowały powiększenie przewagi do 8. punktów. Szkoleniowiec Twardych Pierników poprosił o kolejną przerwę na 3 minuty przed końcową syreną. Kapitalna akcja 2+1 Ponitki dała legionistom bezpieczną, dwucyfrową przewagę. Gospodarze nieco zmniejszyli straty, ale tylko na moment. Ostatecznie Zieloni Kanonierzy pewnie zwyciężyli w Toruniu.
Teraz przed legionistami pierwszy mecz ćwierćfinałowy FIBA Europe Cup z hiszpańskim Bilbao Basket (środa, godz. 18.30, transmisja w TVP Sport). Kolejnym ligowym rywalem Zielonych Kanonierów będzie Trefl Sopot (sobota, godz. 17.30, Polsat Sport News). Bilety na obydwa spotkania przy Obrońców Tobruku dostępne są na stronie eBilet.pl.
PLK: Twarde Pierniki Toruń 70-83 Legia Warszawa
kwarty: 15-22, 22-15, 17-18, 16-28
Twarde Pierniki: [punkty, (celne za trzy)]
0. A. Smith 19 (1)
10. M. Vuvić 15
12. A. Kunc 11 (1)
2. W. Tomaszewski 5 (1)
11. T. Diggs 4 (1)
---
5. A. Cel 14 (2)
21. B. Diduszko 2
6. P. Sowiński 0
8. W. Szymański -
88. J. Jagodziński -
Legia: [punkty, (celne za trzy)]
23. M. Kolenda 18 (3)
1. C. Vital 16 (2)
8. J. Sobin 10
35. A. Holman 9 (1)
3. L. Jackson 7 (1)
---
42. M. Ponitka 17 (1)
18. R. Cowels III 3 (1)
14. G. Kulka 2
91. D. Wyka 1
4. M. Wieluński -
Komisarz: K. Antoniak
Sędziowie: P. Pastusiak, T. Szczurewski, T. Trybalski
Centrum informacji o koszykarskiej Legii -> legionisci.com/kosz
Komentarze: (9)
Przeznaczyć środki finansowe z Piłkarzyków na Koszykarską Legię i mamy najlepszy zespół w całej Europie.
Co to za nazwa? Twarde pierniki?! Ja pierniczę!!! Ta liga jest poroniona…
@Egon: ponitke stać na sporo , ale chyba ze wzgledu na kontuzje pokazuje mało
Przepchnęli to spotkanie, a rywalem był bardzo przeciętny żeby nie powiedzieć cienki Toruń. Bardzo słabo na swojej desce, wybitnie rzut nie siedział Holmanowi, dobry występ Kolendy.
Gratulacje za zwycięstwo ale dużo, dużo pracy przed tą ekipą. Powodzenia życzę trenerowi Popiołkowi choć cienko widzę sukces w lidze pod jego wodzą. Obym się mylił rzecz jasna.
To było takie proste...Pozbyć się poprzedniego "trenera" i wszystko gra.To tylko pokazuje jaki to był kiepski i marny "trener".Gratulacje i tylko tak dalej:-)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!