nic dodać nic ująć, pan Jacek dobrze prawi!

100 % racji Panie Jacku, to Pan powinien być po dziś dzień trenerem bramkarzy w Legii

Bardzo mądre słowa.

Promowanie na siłę tego chłopaka to sabotaż. Nie wiem kto jest jego menadżerem ale musi mieć szerokie plecy.

Mądrego to miło posłuchać

Malarz nigdy piłki nie potrafił złapać, piąstkował najprostsze dośrodkowania, teraz po ostatnim "błyskotliwym" komentarzu o bronieniu strzałów nogami potwierdził swoją "klasę"... a jego reakcja na ławce na błąd Hładuna (tak, puszczoną fatalną szmatę) była dziwnie nieporównywalna do reakcji na babole Tobiasza.

Generalnie zgoda. Problem w tym, ze akurat Jacek tez pajacowal w bramce i byly z tego problemy. Kazdy bramkarz inny. Mnie osobiście najbardziej pasował Fabiański i jego mega spokój

Wreszcie ktoś z jajami.

Kto widział minę arka malarza po puszczonym golu przez Hładuna?
Ciekawi mnie czy nie dostał zawału oglądając popisy Kacpra Tobiasza w bramce przez ostatnie kilka tygodni....
Nikt mi nie powie że wszystko jest gitara jak Kacperek osuszacza szmatę za szmatą i jest ok, ale kiedy DH puścił jedna to kamery pokazały malarza i jego zachowanie.... Obrzydliwe!
W Legii niema teraz normalnej hierarchii!
Jest nakaz promowania leszczy!
Wielka Legia mioducha....
Michniewicze i inne Małeckie konfitury!
Mówi samo za siebie....
Miód won!

Widzę kolejna osoba, która mówi, że postawiono na Tobiasza by go sprzedać. Ale ja się od pewnego czasu zastanawiam, patrząc również na historyczne transfery, jak dużą na jego wartość ma tak naprawdę gra w Europie. Bo generalnie, lepsze kluby nie patrzą na Ekstraklasę, ale na Europę również nie bardzo. Wiadomo, ładna bramka Muciego z Aston Villą, to jest coś co będzie przesyłane w mediach społecznościowych. Ale czy Muci i Ślisz odeszli za niezłe pieniądze, bo grali w Lidze Europy. Otóż nie. Historia pokazuje, że znacznie większy wpływ na zainteresowanie i ceny ma ich gra w Reprezentacji. Ślisz w końcu dostał szansę i poszedł. Muci dostawał głównie ogony, ale padł rekord. Tylko to tak naprawdę się liczy. Skauci mają gdzieś Ligę Konferencji, w przypadku drużyn z Polski duże znaczenie przy transferze ma tylko gra reprezentacyjna. Więc skończmy z gadką, że Tobiasz grał i będzie grał, żeby go sprzedać, bo to że on gra nie ma większego (pozytywnego) wpływu na wartość i nie miałoby nawet, gdyby błyszczał.

@Singspiel: a mnie Boruc. Wygladal jakby mu sie nie chcialo a potem robiłeś wow. Przy tym pelen szacunek, bez pajacowania.

@dziurawe ręce: mnie bardziej uderzyło, ze chlop krzyczy na ławce "wypie...ol" podczas gdy Hładun dobrze zagral, to wina Jedzy, ze stracil. W ogole co to jest za tekst, ze bramkarz ma wybiajc na oslep tak jak on wybijal w trakcie kariery. To ucza ich rozgrywania od bramki zeby potem drzeć sie na nich ze maja wybijac po krzakach? Kariera Malarza jako trenera w Legii to kompromitacja, bo za jego kadencji w bramce mamy reczniki. Niestety.

@Mateusz z Gór: a dla mnie nic nie ma znaczenia, tylko to co obserwuja scauci. Zobac zna historie. Posiadala zagral kilka meczow tylko w ekstraklasie i jest w Molde, Strączek zagral tylko w ekstraklasie i wzielo go Bordeaux. Majecki nie gral ani w pucharach ani w reprezentajci i poszedl za 7 mln. Miszta w ogole nie bronil i poszedl do Portugalii.

Tez uwazam, ze Tobiasz nie gra zeby go sprzedac. Po prostu wygral rywalizacje na pcozatku. Mial super epizod w Olsztynie. Zostal tam chyba wybrany nawet pilkarzem sezonu. Postawiono na niego i caly czas mysla, ze sie rozwinie.

Jaka kadra mu zaszkodziła, Legii?? Nie chwytam, niespójna ta wypowiedź jest, o jakim liderowaniu ten człowiek mówi??

@L:

Majecki i Miszta sporo pograli w Reprezentacji w turniejach młodzieżowych. To też ma większe znaczenie dla transferu niż gra w Legii.

@Wicek: Kadra Polski przed MŚ gdzie pojechał jako czwarty - do treningów i po naukę.

@MiszaPaga: dokładnie

W Legii od dłuższego czasu nie ma bramkarza na miarę naszego klubu.
Obrońców zresztą też nie ma, a do tego Runjaic ustawia ich dosyć wysoko, w trzyosobowym bloku, jakby to były jakieś gwiazdy obrony europejskiego formatu.
Czas na zmiany, bo ani Slisza już nie ma, który trzymał środek, ani Muciego, który w pucharach jedną akcją mógł przesądzić o wyniku meczu i nadrobić tracone hurtowo bramki.

Już to pisałem nie raz. Tobiasz bardzo dobrze łapał strzały i był bardzo pewny również w powietrzu. Odkąd Malarz zajął się trenowaniem Tobiasza wszystko się odwróciło. Malarz nigdy nie potrafił łapać piłek i rozgrywać.Dopóki Dowhań się nim zajmował było wszystko ok. Kazimierski ma 100% racji w temacie trenowania przez dwie osoby.

@L: Artur robił pajacyki. ale to akurat było super

@dziurawe ręce: i nie wychodził, co także jest bólem Tobiego

@(L)eve(L)64:

Też to kiedyś zauważyłem i powiązałem z dołączeniem Malarza do sztabu. Tam był zdaje się Janek Mucha, który coś tam pozasportowo narozrabiał i w jego miejsce wskoczył Malarz i zaczęło się odbijanie wszystkich piłek. Ale było to tak dawno i trwało tak długo, że potem wszyscy się przyzwyczailiśmy, że Tobiasz po prostu nie umie bronić. Arek też nie umiał, ale miał refleks i czucie linii, czym często (nie zawsze) nadrabiał inne braki. A ogólnie Kazimierskiego w temacie szkolenia nie należy deprecjonować, wszak to topowy polski bramkarz i późniejszy trener, co nie jedno widział i pewnie ma racje, co do przydatności drugiego trenera bramkarzy. Dwohań wcześniej doskonale radził sobie sam.

@dziurawe ręce: Malarz to wygrał Legii mistrzostwo Polski na lini byl niesamowity wyciągał takie strzały że aż przeciwnicy łapali się za głowy Malarz to jeden z najlepszych bramkarzy Legii i prawdziwy Legionista

@bum: Chodzi o to, że Tobiasz nie jest leszczem. Tylko są błędy w jego prowadzeniu. Dostał kredyt zaufania jakiego mieć nie powinien po błędach. To młody chłopak, który ma rozumieć, że teraz są jego lata walki o skład, a potem będzie miał profity jako doświadczony gracz. Wystarczy popatrzeć na Boruca i Fabiana. Od tego czasu naszych bramkarzy już nie ma. Są/byli kupni.

@Mateusz z Gór: No to przykład Kuciaka, jak grał w Legii to w reprezentacji zagrał tyle co na palcach policzysz, a poszedł do Hull City... Poza tym, niektórzy dobrze się prezentują w reprezentacjach, a w klubie cieniują i na odwrót, nie sądzę aby decyzje transferowe były tak zależne od gry w reprezentacji.

Czas wymienić tego pajaca który obrósł w piórka i pomyśleć w lecie o pozycji bramkarza.

Po fakcie każdy ku...a znawca wszystkiego. Polak mądry po szkodzie

do Kobo(L)t ;no własnie że jest leszczem i to mega.Doopa z niego nie bramkarz,cyrkowiec bardziej ale nie zręcznościowy tylko z takim czerwonym nosem czyli clown.
Zobaczysz gdzie niebawem skończy ten "utalentowany" pseudobramkarz.

Tobiasz Tobiaszem, ale prawda jest też taka, że jużod wielu lat z roku na rok ci nasi bramkarze są jednak coraz słabsi...Też mnie irytuje co teraz robi Kacper, chociaż długo na to patrzyłem przez różowe okulary. Jednak boję się, że następca będ,ie gorszy.I nie chodzi mi o Hładuna...

Jacek, jak zawsze masz rację.