Kolejny zawodnik na którym nie da się budować składu na nowy sezon.Dramat ...

Eeeehhhhhh......

On zawsze był szklany. Od kontuzji do kontuzji. Ma plecy i stad te przedłużane umowy.

niestety na Kapustkę nie ma co liczyć tak jak i na innych połowa zawodników jest podatnych na kontuzje jest to wina sztabu medycznego i ludzi którzy odpowiadają za skauting

@Kasia: jaki szklany i od jakiej kontuzji do kontuzji jak ciagle dokucza mu to samo kolano od tej feralnej z Florą.

Mógłby być najlepszym zawodnikiem Legii GDYBY zdrowie pozwoliło ale nie oszukujmy sie bo tego GDYBY niestety już nie przeskoczy. GDYBY było inaczej nie wróciłby do Polski….

@Kasia:
Przedłużanie umowy bo za każdym razem jak grał trochę dłużej bez kontuzji to zaczynał grać bardzo dobrze i był jednym z filerów drużyny...

Będzie dobrze. Musi przełamać strach i wróci silniejszy.

Nie ma co na siłę pchać go do Zabrza bo chory zawodnik to jak gra w 10 albo i gorzej.

Niech Ci w tym Damianie pomogą!

To niezły piłkarz, potencjalnie. Ale czy tą drużynę stać na utrzymywanie gościa który częściej jest kontuzjowany niż gra. NAwet jeśli jest najlepszy. Ja mu naprawdę zdrowia życzę bo ten gość robi różnicę jak gra. Albo to jest problem prowadzenia go przez sztab, ale on poprostu nie powinien zajmować się grą w piłkę.

Zdrowia, jeszcze raz zdrowia, ale jestem znieszczaony informacjami że on ciągle nie może grać.

pozdr

Czas się pożegnać, nie jest dyspozycyjny i cały czas ma jakąś kontuzję

@kaktus: Mało grał i bramek nie strzelał. Jest do odstrzału. Powodzenia ale nie w Legii.

@Koneser polskiej piłki klubowej: I ma wysoki kontrakt. Czas się z nim pożegnać.

Biedak.