Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Paweł Wszołek - fot. Mishka / Legionisci.com
Paweł Wszołek - fot. Mishka / Legionisci.com
Niedziela, 5 maja 2024 r. godz. 21:45

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Wszołek: Nikt celowo nie chce przegrywać

Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com / Canal + Sport

- Co można powiedzieć po takim meczu? Cokolwiek powiem, to będzie to śmieszne. Jako drużyna pokazaliśmy charakter, nie zawsze się wygrywa, grając jednego mniej. Uważam, że mimo osłabienia, kontrolowaliśmy ten mecz - powiedział po porażce z Radomiakiem Radom wahadłowy Legii, Paweł Wszołek.

{VIDEOAD}

- Brakowało nam trochę szczęścia, żeby strzelić bramkę na 1-0, a gdy straciliśmy gola, to się odkryliśmy. Walczyliśmy do końca, próbowaliśmy realizować nasz plan, grając w osłabieniu. Czy mamy przepraszać kibiców za ten mecz? Daliśmy z siebie wszystko. Sezon jest szalony, ale każdy zostawia serce na boisku. Czasem są słabsze momenty w życiu, nikt celowo nie chce przegrywać i tracić punktów.

- Czy z bilansem meczowym 13-11-7 zasługujemy na grę w europejskich pucharach? Nie chcę tego komentować. Staramy się robić najlepiej to, co potrafimy. Nie jest łatwo grać od początku meczu w osłabieniu. Nie chcę jednak nikogo winić.

- Mieliśmy swoje momenty, przy odrobinie szczęścia, mogliśmy wyjść na prowadzenie. Każdy by wtedy ten mecz odbierał inaczej, a tak odbiera się go przez pryzmat wyniku. Fakt i wynik jest taki, że przegraliśmy 0-3. Jest nam przykro, ale życie płynie dalej. Mamy trzy mecze, by udowodnić swoją jakość i jestem pewny, że tak będzie, bo dziś grając jednego mniej, mieliśmy swoje momenty, a Radomiak to nie jest głupia drużyna.

- Wiemy, jak wygląda ten sezon. Musimy się skupić na sobie i wyciągnąć wnioski. Ja zawsze wymagam i będę wymagać od siebie. Piłka jest jeszcze w grze, mamy swoje cele i 9 punktów do zdobycia. Wierzę bardzo, że to osiągniemy.

- Nie chcę mówić, jakim kibice są dla nas wsparciem przez cały sezon. Tak było zawsze w Legii, wspierają ją w lepszych i gorszych momentach. Należy im się za to szacunek. Chcę jednak powiedzieć, że nie wygrywamy meczów dlatego, że nie chcemy. Staramy się i każdy kto zna się na piłce widzi, że zostawiliśmy serce w ostatnich meczach. Kibice i dziennikarze mają prawo do oceny. Mam nadzieję, że wyciągniemy z tego wnioski i będziemy silniejszą drużyną.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!