Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Goncalo Feio - fot. Woytek / Legionisci.com
Goncalo Feio - fot. Woytek / Legionisci.com
Piątek, 21 czerwca 2024 r. godz. 16:00

Feio: Chcemy przyzwyczaić się do wygrywania

Mikołaj Ciura, Woytek, źródło: Legionisci.com

- To na pewno był wartościowy sparing. Zacznę od gratulacji dla drużyny Odry Opole, ponieważ postawiła się nam, a szczególnie wykazała dużą kulturę gry z piłką. Pomimo że w meczach towarzyskich wynik nie jest pierwszorzędny, chcemy przyzwyczaić się do wygrywania. W ciągu sezonu będzie to naszym obowiązkiem, więc chcemy, by w sparingach było podobnie - powiedział po meczu kontrolnym z Odrą Opole trener Legii, Goncalo Feio.

{VIDEOAD}

- Ten mecz pokazał, że po czterech dniach pracy mamy jeszcze wiele do poprawy, choć wygraliśmy i to też jest istotne. Pierwszym z takich aspektów jest odpowiedni rytm pressingowy, chodzi o odległości między nami, momenty pressingu. Mieliśmy dziś sporo wątpliwości, co jest w pełni normalne, bo jesteśmy na takim etapie przygotowań, gdzie nie przygotujemy się pod konkretnego przeciwnika, tylko w ciągu tygodnia zakładaliśmy różne scenariusze. Po drugie musimy polepszyć nasz kompakt, odległość między formacjami, zarówno z piłką, jak i bez niej.

- Gdy mieliśmy piłkę, poprawne było nasze wyjście spod pressingu, piłkarze pokazali, że w poczynaniach strukturalnych i indywidualnych działaniach mamy wiele jakości. Mimo że strzeliliśmy tylko dwie bramki, mieliśmy więcej sytuacji i mogło się to skończyć lepszą zdobyczą. Straciliśmy gola po dośrodkowaniu i oprócz tej sytuacji, może poza jeszcze jedną, podobną w drugiej części, nasza bramka nie była zagrożona. Z jednej strony dobrze, że przeciwnik nie doszedł do sytuacji, a z drugiej źle, bo jak już miał, to zakończył to golem. Z punktu widzenia gry w niskiej obronie, nie jest to najlepszy mecz do oceny, bo praktycznie takiej nie stosowaliśmy, a jak już, to musimy lepiej bronić pola karnego.

- Wiemy, że musimy lepiej wykorzystywać fazę przejściową. Mieliśmy sporo odbiorów piłki, mimo że nasz pressing był daleki od idealnego. Lepiej wykorzystując przestrzeń po odbiorze, mogliśmy zdobyć przynajmniej dwie bramki. Cieszy jednak to, że gole strzeliliśmy, gdy przeciwnik miał wielu graczy pod piłką, czyli były to gole wynikające z piłkarskiej jakości tej drużyny i dobrych wyborów. Przede wszystkim cieszy, że po czterech dniach i siedmiu jednostkach treningowych wystąpiliśmy w sparingu z dużym obciążeniem w nogach, a poziom intensywności w drużynie był wysoki.

Sytuacja kadrowa

- Nie mam żadnej informacji o nowych urazach czy poważniejszych kontuzjach. Jutro do pełnych treningów wracają Rafał Augustyniak i Maciej Rosołek. To są dobre wiadomości. Każdy piłkarz, który wróci, czyni nas mocniejszymi.

- Makana Baku dziś nie tylko strzelił bramkę, ale wygrał także wiele pojedynków. Jest piłkarzem szybkim, przydatnym do konkretnych scenariuszy gry. Gdy będziemy dominować, może być ciekawą opcją na zewnętrzną przestrzeń gry, gdzie napędza ataki poprzez grę 1 na 1. Jeśli będziemy posiadać więcej przestrzeni, korzystne może być ustawienie Baku w ataku, by wykorzystać jego atuty. Jednym z założeń okresu przygotowawczego jest to, by piłkarze mogli się pokazać. Możemy mówić nie tylko o Baku, ale również o kilku młodych zawodnikach. Makana dziś się pokazał i będzie na tym pracować dalej.

- Jakub Żewłakow leci z nami do Austrii. Dziś nie zagrał, bo jest w końcowej fazie leczenia kontuzji z poprzedniego sezonu. Pascal Mozie, pomimo że jest w grupie piłkarzy, którzy w przeciągu pół roku powinni rotować w procesie treningowym z pierwszą drużyną, nie pojedzie z nami. Takie były plany, Pascal o tym wiedział.

- To dopiero początek przygotowań, do końca obozu będzie odbywała się selekcja. Dlatego dziś wszyscy zdrowi piłkarze dostali swoje minuty. Objętość meczowa będzie dosyć spora, zagramy 9 sparingów w 4 tygodnie. To jest sporo, ale po to, by każdy piłkarz mógł zagrać. To nie byłoby sprawiedliwe z mojej strony, by przystąpić do przygotowań z konkretnymi decyzjami kadrowymi. Musimy analizować i podjąć sprawiedliwe decyzje najlepsze dla klubu, a potem indywidualne rozwiązania dla poszczególnych piłkarzy, szczególnie młodszych, by odpowiednio się rozwijali.

- Jean-Pierre Nsame i Luquinhas zagrali dziś krócej, ale tu nie chodzi o gotowość do gry, bo spokojnie mogliby zagrać 45 minut. Bardziej o balans między obciążeniami i prewencją urazów. To jest okres, gdy obciążamy zawodników celowo i do meczów nie przystąpimy świeży. Każdy piłkarz więc jest traktowany indywidualnie, zarówno jeśli chodzi o objętości w treningach, jak i w meczach. Dziś według prewencyjnego planu ci zawodnicy grali tylko 30 minut, również Blaz Kramer. Taki był plan, zmiany nie wynikały z analizy i potrzeb taktycznych, tylko były ustalone przed meczem i tego się trzymaliśmy.

- Jak wygląda nasza sytuacja na pozycji nr 6? Czy Claude Goncalves jest jedyną opcją? Juergen Celhaka dołączy do treningów z drużyną w trakcie obozu, myślę, że nawet ma szansę na grę. W końcówce zagrał także Jakub Adkonis. Rotowali się Igor Strzałek i Wojciech Urbański, bo do scenariusza gdy dominujemy, jednym z wariantów może być bardziej ofensywny środek pola. Pamiętajmy, że sporo na tej pozycji grał również Juergen Elitim. Przede wszystkim liczymy na powrót Celhaki.

- Ramil Mustafajew nie miał wakacji, musiał pracować w ważnym momencie rehabilitacji po ciężkiej kontuzji, więc dostanie luźniejszy tydzień, a potem dołączy do przygotowań z drugą drużyną. Reszta kontuzjowanych, m.in. Marco Burch i Patryk Kun, pojedzie z nami do Austrii.



Komentarze: (12)

LoLek, 21.06.2024 16:31:09 - *mm.pl

Kramer myślałem że kontuzja Ufffff dał radę 30 min Ufffff

Bellial , 21.06.2024 17:02:50 - *co.uk

Jeszcze się okaże, że Baku to jednak dobry piłkarz, tylko potrzebuje trenera, który potrafi wkomponować go w zespół przy odpowiednim przeciwniku.

Trener Bramkarzy, 21.06.2024 22:24:04 - *netfala.pl

@Bellial : No na Krecie całkiem nieźle sobie radził... jako skrzydłowy, środkowy napastnik był ustawiany.

Arek, 22.06.2024 00:59:02 - *tpnet.pl

@Bellial : on tu jeszcze będzie gwiazdą. Wcale się nie zdziwię. Tym bardziej, że w tej lidze już nic mnie chyba nie zdziwi. Wszystko, od momentu upadku klątwy Hadaja.

Gość niedzielny , 22.06.2024 07:47:06 - *centertel.pl

Hehe dobre każdy piłkarz który wróci czyni nas mocniejszym.Czyli zostaje z nami pan R.Znów ataku nie mamy.Szkoda słów

exsa, 22.06.2024 15:54:37 - *185.154

Zobaczymy jak to będzie wyglądało w rundzie jesiennej i rundach LKE po przygotowaniach

Kibic najlepszej ligi swiata, 22.06.2024 22:21:03 - *centertel.pl

Pan trener musi pamiętać jedna rzecz :) czy po 33 kolejce jest miejsce 1 czy 18, dla Legii liczy się tylko mistrzostwo ???? bo Warszawa zasługuje na więcej ????

Luk, 23.06.2024 00:20:16 - *timplus.net

@Arek: No niestety, ale trzeba to jasno powiedzieć, najsłabiej obsadzona pozycja w Legii to właśnie trener, nie wiem co jeszcze jak sobie poradzi Feio, ale kilku jego poprzedników od startu w moich oczach było nieporozumieniem. Nie da się ukryć, że wielu piłkarzy w Legii nie pokazało swoich optymalnych możliwości (ba nawet średnich mimo potencjału) i w większości obwiniam o to trenerów.

AS, 23.06.2024 13:05:26 - *.

My, kibice, też. Ale od kilku lat jakoś nie mamy okazji...

Pomidorówka, 23.06.2024 13:07:59 - *.

@Gość niedzielny : Tym razem pan R. jest piąty do gry, o ile któryś z pozostałych napastników nie będzie kontuzjowany. Ale generalnie zgoda, powinniśmy się go pozbyć jak najszybciej.

Esa, 24.06.2024 07:57:32 - *orange.pl

P. Trenerze czeka nas ciężka letnio - jesienna batalia

exsa, 24.06.2024 08:39:57 - *orange.pl

Dojdzie gra o puchar RP także P. Trenerze przygotowujemy nasza. LEGIE solidnie do gry na trzech frontache

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!