Goncalo Feio - fot. Woytek / Legionisci.com
Feio: Pierwszy krok został zrobiony
Mishka, źródło: Legionisci.com
Goncalo Feio (trener Legii): W pierwszej kolejności chciałem pogratulować drużynie, kibicom, którzy popchnęli nas do zwycięstwa, i całej legijnej społeczności. Wygrywamy razem. Wierzę, że w trudnych momentach również będziemy razem. W drugiej kolejności chciałbym docenić przeciwnika.
{VIDEOAD}
Zagłębie to drużyna oparta w znacznej mierze o dobrych piłkarzy z Polski i wychowanków. Postawiła nam dziś ciężkie warunki. To był pierwszy mecz w sezonie, tak jak w wielkich turniejach. Nigdy nie wiadomo, co będzie. Może to nie jest jakaś wielka niewiadoma, bo przecież wiemy, jak chcemy grać i co rywal może nam zaproponować, ale zawsze chcemy wygrywać. Nie lubię się zachwycać czy zmieniać rzeczywistość. Czy to była najlepsza Legia, jaką możemy zobaczyć? Pewnie nie.
Możemy lepiej operować piłką, dużo lepiej wykorzystywać wahadłowych, szczególnie w grze 11 na 11, lepiej wykorzystywać napastników. Dobrze wykorzystywaliśmy przestrzeń za plecami przeciwnika i z tego były groźne sytuacje. W obronie to była Legia, jaką byśmy chcieli oglądać, która dąży do tego, żeby mieć przeciwnika pod presją, zmuszać go do długich piłek. Nie widziałem jeszcze szczegółowych statystyk, ale stoperzy grali na dobrym poziomie skuteczności pojedynków. Mogliśmy wygrywać więcej drugich piłek, ale nie pozwalaliśmy przeciwnikowi na zbyt wiele. Jak nie tracisz bramek, to jest baza do zwycięstwa.
Paradoksalnie, nie wiem, czy było nam łatwiej po czerwonej kartce, bo rywale mocno obniżyli linię. Mamy narzędzia, żeby stworzyć więcej zagrożenia i sytuacji, ale była jedna z akcji, kiedy zepchnęliśmy przeciwnika nisko do pola karnego, wykorzystaliśmy indywidualności - Luquinhasa, który skupił na sobie piłkarzy. Ustawienie Augustyniaka na pozycji półprawego obrońcy pozwala mu na pokazanie się w ofensywie. Miał dziś strzał na 1-0. Chcemy wychodzić na boisko, żeby wygrać i strzelać bramki. Cieszy, że po golu na 1-0 kontrolowaliśmy mecz z piłką. Bramka na 2-0 to bramka zespołowa, chyba każdy dotknął piłkę w tej akcji.
Pierwszy krok został zrobiony. Chcemy podchodzić do każdego meczu, jakby to był finał, a nie myśleć na koniec, że to decydujące mecze. Nie ma tak. Każdy mecz jest decydujący. Kibice pomagali nam do samego końca. Ważne jest bycie drużyną. Możesz wejść na boisko od początku albo z ławki, a mieć kluczową rolę. Dziś zmiany były kluczowe, nieustępliwie dążyliśmy do zwycięstwa i dopięliśmy celu. Cieszy, że drużyna po meczu dzwoniła na wideo do Elitima, by cieszyć się razem. Spokój i pokora, dalej robimy swoje, trenujemy, regenerujemy i przygotowujemy na czwartek. Wierzyłem, że możemy wygrać, bo patrząc na statystyki, tylko my mogliśmy wygrać ten mecz.
Przekładanie meczów
Granie co 3 dni to błogosławieństwo a nie problem. Piłkarze są od tego, żeby grać mecze. Jestem trenerem, lubię trenować, ale mamy grać mecze. Nie będziemy robić problemu z gry co 3 dni, to będzie szansa, żeby się pokazać, wykorzystać szerszą kadrę. To też wyzwanie i utrudnienie w przygotowaniach, ale mamy plan i narzędzia, które mają nam umożliwić prezentowanie się jak najlepiej. Nie chcę przekładać meczów, ale jeśli np. będzie daleki wyjazd w czwartek, a potem wyjazd ligowy w niedzielę, to będę się nad tym zastanawiał. Ewentualnie też, jeśli wypadnie nam duża liczba zawodników. Cieszymy się, że mamy tyle meczów i możemy się pokazać.
O Ziółkowskim
Janek jest częścią zespołu. Każdy młody zawodnik to plus jeden do drużyny. W innym scenariuszu mogli dziś zadebiutować Szczepaniak i Majchrzak, ale tak się nie wydarzyło, muszą pracować dalej. Ziółkowski był kluczową postacią w ostatniej kolejce poprzedniego sezonu. Jwst bardzo szybki, mimo dużego wzrostu. Zdjąłem go z boiska, bo spóźnił się w jednym z pojedynków w powietrzu i dostał żółtą kartkę. Rywale mogli nam zagrozić z kontry, więc wpuściłem na boisko stopera z inną charakterystyką. Ryzyko z tyłu byłoby coraz większe, ta kartka była dosyć niewygodna. Augustyniak jest bardzo mocny w ofensywie, więc to była też zmiana strategiczne. Ziółkowski ma moje pełne zaufanie, zaufanie drużyny i myślę, że kibiców również.
O Kramerze
Blaz był bardzo bliski odejścia, miał dogadane warunki, kluby też. Pojechał do Turcji, a tam klub chciał zmienić warunki. Jeśli na początku jest źle, to jest red flag. Więc wrócił, ja chyba zrobiłbym tak samo. Jest naszym piłkarzem. Moją rolą jest najlepiej wykorzystać zasoby ludzkie i je rozwijać. Kramer jest też brany pod uwagę. Nie mam informacji, żeby były dla niego jakieś inne propozycje.
{sonda:458}
Komentarze: (17)
Ta cała taktyka do lamusa! Jak grali po 11 to Zagłębie było lepsze! Wahadła nie istnieją, Pekhart to tylko koszulka! Jakim cudem nie zagrał za niego Majchrzak??? My powinniśmy wdrożyć system 4-1-4-1 w fazie defensywnej zamieniane na 4-3-3 w ofensywie! Niestety mamy tak ograniczoną i źle zbalansowaną kadrę,że brak skrzydłowych i jednowymiarowy zespół z wahadłami! W zasadzie nie da rady wdrożyć innego systemu! Do gry kombinacyjnej zdolny jest tylko Lukinhas! W ogóle charakterystyka tych ludzi jest taka,że nie można grać kombinacyjne z wahadłami bo są słabi, Pekhart w ogóle nie uczestniczy w grze! Kapustka to już równa ostro w dół! Goncalves typowy przecinak,jak ta gra ma wyglądać szczególnie bez Elitima?
Faja ty nie masz pojęcia o taktyce. Nie masz ani wiedzy ani doświadczenia w prowadzeniu takiej drużyny. Twoje gadanie to czyste bełkotanie które w żaden nawet najmniejszy sposób nie przekłada się na styl a raczej jego brak. Pomysłu na grę ZERO. Fartownie 3 pkt i nic więcej. Taki Pieńko to ośmieszał te nasze gwiazdy. Jesteś po prostu za cienki na (L). Fajny z ciebie facet i po polsku mówisz ale na tym koniec. Chyba że oglądaliśmy inne mecze.... Brak strzałów brak taktyki a ten Kapustka nasz kapitan to nawet jednego celnego podania nie wykonał. Przyjrzyj się dokładnie. Tragedii nie ma ale zaraz fart się skończy.
@Znawca: Pekhart nie zagrał złego meczu. Bardzo dobra gra tyłem do bramki . Wygrał chyba wszystko w powietrzu z zagrywanych naszych długich piłek. Dużo zgrywał do Guala właśnie głową. Kilka tych długich piłek pomijających wszystkie linie było niezłych. Widać było, żecto pomysł na rosłe i dobre fizycznie Zagłębie, i niewiele zabrakło w kilku sytuacjach. Słabo to wypadły obydwa nasze wahadła, szczególnie w pierwszej połowie.
Kolejny złotousty na posadzie trenera, który kontynuuje niechlubną tradycję korporacyjnej gadki szmatki i obniżania piłkarskiego poziomu naszej Legii.
Złoty mikrofon. Obrona nie miała co robić bo rywal slaby, w ofensywie słabo pomocnik i obrońca strzelają bramki, wahadlowych nie mamy na dzisiaj bo Mori gra nie na swojej stronie a Wszołek bez Josue słaby. Gdyby nie czerwona mógłby być remis. Osobiście uważam za plus Goncal i Ziółkowski. Ciągle nie mamy rozgrywającego potrafiącego dryblować i dogrywac piłki.
Dobry start w esa powinien zaowocowac dobrym startem i awansem do 3 rundy LKE ! Powodzenia Trenerze i "LEGIO " - LEGIA 3-0 Caernarfon Town FC !!
Trener z zagranicy a umie po naszemu mówić i to już plus !!!!
Kopia grania Michniewicza. Najważniejsze tyły i nie dać strzelić bramki. Ofensywa na drugim planie. Punkty będą ale bramek dużo na Ł3 nie będziemy oglądać.
@eLpolo: ja napastników rozliczam że strzałów,zagrożenia i przede wszystkim goli! A to nie jest koszykówka,i center Shaq O'Neil heh... wystawiając takie drewno wolne i mało zwrotne wychodzimy jak tygrys bez zębów na polowanie...zero elementu zaskoczenia! On już od wielu lat jest nieużyteczny,jedynie jak Muci czy Josue trafiali go piłką w głowę to wpisywał się na listę strzelców! Czy w klubie tego nie ogarniają?
@Johnny2904: To lepsze były wyniki z poprzedniego sezonu? 3:2, 5:3...?
@Znawca: Weź chłopie już wyluzuj....... Jaki ty musisz być zgorzkniały.... Kto cię tak skrzywdził.... Nie męczy cię to ciągłe malkontenctwo i biadolenie....? Gorzej niż stare baby spod kościoła...... Napisałeś tu kiedykolwiek coś pozytywnego...?
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!