fot. Woytek / Legionisci.com
Relacja z trybun: Refugees welcome
Hugollek, źródło: Legionisci.com
Rozłąka z rozgrywkami naszej rodzimej Ekstraklasy trwała niespełna dwa miesiące. Wreszcie, po niemal 60 dniach oczekiwania, ruszył nowy sezon 2024/2025, który „Wojskowi” rozpoczęli domowym spotkaniem z dolnośląskim Zagłębiem. Większość z nas z ogromnym zaciekawieniem nie mogła doczekać się tego pierwszego pojedynku, by na własne oczy przekonać się, czy przebudowana w trakcie letnich przygotowań drużyna spełni pokładane w niej oczekiwania, a te w przypadku warszawskiego zespołu mogą być tylko jedne – walka o krajowe mistrzostwo.
{VIDEOAD}
Nie dziwi zatem bardzo porządna frekwencja jak na środek sezonu wakacyjnego – ponad 25500 osób zdecydowało się spędzić sobotni wieczór przy Łazienkowskiej. O tym, że swoista moda na Legię – co naturalnie cieszy – trwa od jakiegoś czasu w najlepsze, świadczy fakt, że klub pobił rekord sprzedaży karnetów. Rozeszły się wszystkie – cała przygotowana pula, czy 10000 sztuk!
Przed pojedynkiem z „Miedziowymi” ultrasi prowadzili zbiórkę na kolejne oprawy meczowe. Praktycznie nikt nie przechodził obojętnie obok „szkatuł” i dokładał swoją cegiełkę do przyszłych legijnych choreografii.
W trakcie przedmeczowej rozgrzewki podziękowaliśmy Dominikowi Hładunowi za grę skandowaniem jego nazwiska. Bramkarz, zdając sobie sprawę, iż nie będzie w stanie pełnić roli pierwszego golkipera w ekipie z Łazienkowskiej, postanowił wrócić po dwóch latach na Dolny Śląsk. Z kolei jeśli chodzi o naszych obecnych zawodników, zaprosiliśmy ich przed „Żyletę”, aby im uzmysłowić, na czym mają się skupiać od pierwszego spotkania w nowym sezonie. „Do boju, Legio, marsz! Mistrzostwo czeka nas...!” – głośno nawoływaliśmy w stronę futbolistów.
Prowadzący tego wieczoru doping „Staruch” gorąco zachęcał nas do tego, abyśmy nie tylko wymagali od naszych grajków pełnego zaangażowania w walkę o najwyższy krajowy cel, lecz także, abyśmy przede wszystkim sami podczas każdej rywalizacji dokładali swoje wokalne cegiełki w wyścigu o mistrzostwo Polski.
Jak wiadomo, jesienią 2013 roku nastąpił koniec zgody pomiędzy nami a fanami Pogoni Szczecin. Przez niemal 11 lat stosunki między obiema ekipami pozostawały neutralne. Jednak w świetle ostatnich wydarzeń, kiedy „Portowcy” zaczęli coraz bardziej przymilać się do znienawidzonego przez Legię łódzkiego Widzewa, czara goryczy się przelała. Z tego względu zarówno podczas naszego spotkania, jak i pojedynku Pogoni z Koroną poinformowano zgromadzonych na trybunach kibiców, że od tej pory wszystko ulega zmianie, nie ma możliwości gościnnego udziału w meczach na trybunach i należy spodziewać się niepochlebnych treści względem obu zainteresowanych ekip. Jak zapowiedziano, tak też uczyniono. Można jedynie napisać, że z pewnością skończyła się pewna epoka.
Przed pierwszym gwizdkiem cały stadion minutą ciszy pożegnał zmarłego przed dwoma tygodniami Łukasza Kowalskiego – wielkiego kibica naszego klubu, który tworzył m.in. tygodnik „Nasza Legia”, a w niedalekiej przeszłości pełnił także funkcję koordynatora do spraw kontaktów z kibicami.
{YOUTUBE=6AHmpGDwzz8}
Na wyjście piłkarzy, poprzedzone odśpiewaniem „Snu o Warszawie” Niemena oraz „Mistrzem Polski jest Legia”, przygotowano specjalną oprawę, która miała związek z pewnymi politycznymi decyzjami dotyczącymi naszego kraju, a którą skierowano do osób, które być może w niedługim czasie odwiedzą naszą Ojczyznę. Składały się na nią transparent „Refugees welcome” (pol. „Uchodźcy, witamy!”) z motywami ludowymi po obu stronach napisu oraz ogromna sektorówka zwisająca z dachu „Żylety”, na której zaprezentowano trzy postaci: dwóch mężczyzn i stojącą pomiędzy nimi niewiastę. Młodzieniec po lewej stronie trzymał kij baseballowy, ten po prawej – młotek, zaś dziewczyna, której szyję zdobiły czerwone korale oraz krzyż – paterę ze świńskim łbem. Zwieńczenie prezentacji stanowiła przyśpiewka „Cała Polska śpiewa z nami – wypie****** z uchodźcami!”.
Jeśli chodzi o fanów z Dolnego Śląska, to przyjechali oni do Warszawy autokarami w 225 głów (w tym Odra Opole 31, Arka Gdynia 8 i Zawisza Bydgoszcz 3), spóźnieni zajęli miejsca w górnej części sektora gości i wywiesili dwie flagi. Próbowali wprawdzie ogarniać jakiś doping, ale jego poziom był słabiutki. Uskuteczniali bowiem początkowo „Gramy u siebie, Zagłębie gramy u siebie” i „Coście tak cicho...”, po czym przeszli do „Co was tak mało...”, gdy spiker podał liczbę widzów na stadionie, a skończyli na „Przyszliście chamy...” oraz „Gdzie twoje berło, berło i mistrzostwo...”. Jedyny moment, o którym można jakkolwiek pozytywnie napisać, to ten, gdy „Krety” przyłączyły się do naszych okolicznościowych śpiewów związanych z obchodzoną niedawno rocznicą Rzezi Wołyńskiej i wspólnie z nami wykonały dwie przyśpiewki: „Je*** UPA i Banderę, hej, hej!” oraz „Wołyń, Wołyń, pamiętamy!”.
Po mocnym akcencie związanym z zaprezentowaną przez nas choreografią przeszliśmy do uskuteczniania legijnych śpiewów. Świetnie wychodziło nam „Do boju, Legio marsz, mistrzostwo czeka nas!”, „Legiooo!” z kręceniem szalikami i przysiadaniem czy „Legia, Legia, Legia, Legia goooool!”. Odtańczyliśmy również „Labadę” i pozdrowiliśmy nasze zgody. Gdy wykonywaliśmy „Warszawska Legio, zawsze o zwycięstwo walcz!”, wydawało się, że objęliśmy prowadzenie. Po krótkiej euforii nasze głowy ostudził jednak sędzia, który niestety dopatrzył się pozycji spalonej. Mimo to ta nieuznana bramka dodała nam tylko animuszu i staraliśmy się włożyć jeszcze więcej wysiłku w nasz doping, intonując m.in. „Warszawę” na dwie trybuny czy śpiewając głośno hit z Wiednia. Wprawdzie wydawało się, że podczas pierwszych 45 minut pojedynku z lubinianami Legia przeważała na boisku, jednak tak naprawdę mało co z tego wynikało i niestety gra przypominała trochę tę z dopiero co zakończonego sezonu.
fot. Woytek / Legionisci.com
Co ciekawe, sporo działo się w przerwie meczu. Najpierw w trybuny do szczęśliwców poszybowały ze specjalnych armat nowe koszulki meczowe Legii, po czym juniorzy U-19 naszego klubu odebrali puchar i medale za wywalczenie mistrzostwa Polski. W trakcie ceremonii odpalono czerwono-biało-zielone dymy, a my odśpiewaliśmy naszym młodym mistrzom hymn naszego klubu. Gdy rozentuzjazmowani futboliści zbliżali się z pucharem do „Żylety”, usłyszeli od nas „Walczyć, trenować, Warszawa musi panować!”, a następnie gorąco podziękowaliśmy im za sukces owacjami oraz wspólnym wykonaniem „Warszawy”.
Drugą część rywalizacji rozpoczęliśmy klasycznie od „Mistrzem Polski jest Legia”, po czym próbowaliśmy zmotywować naszych kopaczy do jeszcze większego zaangażowania w spotkanie donośnym „Tylko zwycięstwo, hej Legio, tylko zwycięstwo!”. Gdy wykonywaliśmy „Za kibicowski trud”, jeden z piłkarzy Zagłębia brutalnie sfaulował Luquinhasa, za co został odesłany przez arbitra do szatni (po uprzedniej wideoweryfikacji), a którego my „pożegnaliśmy” gromkim „Wypier*****!”. Mieliśmy cichą nadzieję, że osłabienie rywali ułatwi zadanie naszym grajkom i ci bardzo szybko znajdą sposób, by futbolówka zatrzepotała finalnie w bramce „Miedziowych”. Jako że ta sytuacja mocno ożywiła trybuny, w kierunku boiska „poszybowały” rozmaite przyśpiewki, m.in. „Jazda z k**!”, „Legia, Legia, Legia, Legia gooool!”, „Gola, gola, gola, strzelcie k*** gola!”, czy – ponownie – „Do boju, Legio, marsz!”.
{YOUTUBE=2wvMr-mFhhY}
Chociaż wokalnie robiliśmy, co mogliśmy, by pomóc naszym kopaczom, wynik nie ulegał zmianie – legioniści cały czas bezbramkowo remisowali z Zagłębiem. Z jednej strony wzbudzało to w nas wewnętrzną frustrację i nader częste łapanie się za głowę po kolejnej zmarnowanej akcji, a z drugiej nie pozwalało przestawać mieć nadziei, że gol to tylko kwestia czasu; i cierpliwości naturalnie.
Gdy coraz bardziej nerwowo spoglądaliśmy na zegarki, wreszcie przyszedł długo wyczekiwany moment. Cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Rafałowi Augustyniakowi udało się wreszcie pokonać Jasmina Buricia i mogliśmy wpaść w szał radości po objęciu prowadzenia przez Legię. Jak się jednak nietrudno domyślać, było nam mało i niczym w ekstazie domagaliśmy się kolejnych trafień, głośno uskuteczniając m.in. „Legia, Legia, Legia, Legia gooool!”. Nasi futboliści spełnili nasze prośby, bowiem już w doliczonym czasie gry Luquinhas, który po dwuletniej rozłące z Warszawą powrócił do stolicy, postawił kropkę nad „i” i ostatecznie ustalił wynik meczu na 2-0 dla „Wojskowych”. Wówczas śmiało można było już zarzucić „Hej, sialala, Legia dziś trzy punkty ma!” i cieszyć się pierwszym zwycięstwem Legii w nowym sezonie. Wygraną przypieczętował wybuch klubowych barw na trybunie wschodniej (czyżby nowa tradycja?).
fot. Maciek Gronau / Legionisci.com
Po meczu w bardzo dobrych nastrojach wszyscy przysiedliśmy i w tej pozycji czekaliśmy na naszych zawodników, by zaśpiewać im „Do boju, Legio, marsz, mistrzostwo czeka nas!”, po czym wspólnie wykonaliśmy „Warszawę” i gromkimi brawami podziękowaliśmy im za tę pierwszą piłkarską wiktorię. Jednocześnie raz jeszcze podkreśliliśmy, że dla nas liczy się tylko mistrzostwo i że tego od nich oczekujemy, gdy sezon 2024/2025 będzie się miał ku końcowi.
Przed nami krótka kibicowska przerwa. Wprawdzie w czwartek przy Łazienkowskiej Legia zmierzy się z walijskim Caernafron Town FC, lecz w związku z karą nałożoną na nasz klub przez UEFA mecz ten odbędzie się bez udziału publiczności. Mimo to już w niedzielę przyjdzie nam się wybrać na pierwszy ligowy wyjazd do stosunkowo blisko położonych Kielc, w których o 20:15 legioniści będą rywalizować z miejscową Koroną.
P.S. Na trybunach wywiesiliśmy następujące transparenty: „Czejen, wracaj do zdrowia!” oraz „Kasia, wracaj do zdrowia!”
P.P.S. 27 lipca o godzinie 16:00 przy ulicy Chełmskiej 21 rozpocznie się spacer śladami Powstania Warszawskiego po Dolnym Mokotowie, organizowany przez legionistów z Mokotowa oraz „PoWarszawsku”.
Frekwencja: 25 542
Goście: 225
Flagi gości: 2
{GALERIA=6093}
{GALERIA=6090}
{GALERIA=6091}
{GALERIA=6092}
Komentarze: (95)
Szacunek do Pogoni jest wielki bo wiele akcji, wyjazdów i wspomnień. Niestety ale młodzi tego nie znają i idą swoimi śladami nie patrząc na historię. Wąchanie się z największym wrogiem byłego kumpla jest słabe. W dodatku wróg który nie ma ostatnio dużo poważania w środowisku. Wróg którego przyjaciele sypią wszędzie gdzie się da (Ruch) i którego nikt nie szanuje (patrz Wisła).
No szkoda że Pogoń wybrała tak zła drogę. Ja rozumiem że z Zagłębiem zawsze było nie po drodze,ale kilka pokoleń mogło to uszanować.
Czasy się zmieniły. Śmieszne i zarazem smutne to.
@Witam : Niedlugo ten ich skrot bedzie brzmial WRWEPQWERTY. A myslisz, że razem z nowymi czasami te nowe przyjaznie przetrwaja czy dostosuja sie do nowych czasow i beda sieszybko rozpadac? Tam juz nie ma zadnych wiezi, tylko jakies zgody na pokaz, na szybko, nastawione na krotkotrwale korzysci.
Jestem wychowany na zgodzie z Portowcami. Bardzo dziwna sytuacja dla mnie i pewnie i wielu naszych kibiców.
Będzie się trzeba przyzwyczaić, ale osobiście nie będę na Pogoń bluzgał przez wzgląd na stare czasy.
Kto był na wyjeździe w Szczecinie w czasach zgody, ten wie że ta przyjaźń nie była tak oczywista. Wielu pogoniarzy patrzyło krzywo na Legię, i ja nie czułem się tak jak w Sosnowcu. Że wszystkich ekip w PL wybrali akurat Widzew - to mówi wszystko. Krzyż na drogę, Legia i Zagłębie!
Pogoni można zacytować wers ś.p. Chady:
"Możesz spać z moim wrogiem, spuszczaj wzrok gdy mnie mijasz, baw się dobrze dziewczyno, aż Ci spłynie makijaż"
@Witam : to już nawet nie zaczęło się z tym Widzewem - za czasów zgody Legia - Pogoń, Portowcy byli nieraz goszczeni wspólnie z Legią przez Den Haag iście po królewsku i nie było różnicy dla Holendrów czy ktoś jest z Warszawy, czy Szczecina. Po czym, parę lat później, Pogoń przybija zgodę z Feyenoordem, czyli jedną z największych kos Hagi.
@Okęciak: Ja też mam w Szczecinie przyjaciół, służyłem w 12. Ale teraz nie wiem co myśleć. Bluzgał też nie będę, ale z widzewem...
To co teraz robimy z szalikami, koszulkami i innym gadżetami Pogoni, które zostały nam z czasów zgody?
Również wychowałem się na tej zgodzie, choć nie miałem w Szczecinie żadnych przyjaciół, najwyżej znajomych.
Pamiętam pociąg specjalny z Warszawy z 15lat temu na ich finał PP w Bydgoszczy z Jagiellonią, fajnie było. Ale coś się kończy, szacunek pozostał, ale jak pójdą do WRWE to i to przeminie...
A co do meczu i Zagłębia, to moim zdaniem charakterna ekipa, nieraz gościliśmy tam na zakazach i nie było żadnych problemów, nasze stosunki powinny być może nie neutralne, ale kosa to dla mnie żadna.
pozdro
Niestety,ale na pozostałych trybunach nie było entuzjazmu dla tych haseł, wiadomo fajnopolacy
byla zgoda z POGONIA macaliscie sie lechia wszyscy maja cos za uszami olanie pogoni w rzymie dobilo ta zgoda do konca wszystkie zgody powyzaj 2 to wielka bzdura przyjaciela sie ma jednego LEGIA WYBRALA SOSNOWIEC czsy sie zmienily i biznesy przejely strone kibicowska kto z kim i tak dalej to wszystko to juz dno i nigdy nie wroca dawne sztywne zgody
Szybko poszło.. Wam jakoś łatwiej wyzywać Pogoń nie dziwię się. Jedni się cieszą a inni nie,ale u Szczecinie młyn nie śpiewał, że Legia to czy tamto. Jest jeden tik tok, ale wydaje mi się, że te dzieciaki na nim to farmazon z podłożonym głosem. W Szczecinie też nie jest tak jak to się przedstawia na fejkowych grafikach czy fejsbuku. Ktoś się fajnie bawi kosztem Portowcow. I zapewne cała Pogoń nie popiera tego tworu wiadomo jak to działa decydują nie liczni.. Jak to się skończy na Pogoni..? Hm
Pożyjemy zobaczymy na pewno nie jednemu przekleństwa nie przejdą przez gardło a nie jeden odpuści kibicowanie w tych dziwnych
czasach. Pozdro
Haaaaaaaa,jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze ??? A historyjkiiiii są dla dzieci !
@ding: dywan, wyjdzie z tego naprawdę niezły dywan...FORZA LEGIA
Pamietam pierwszy zgodowy mecz w Szczecinie ( chyba 94 rok ) , podróż z przygodami nocnym rejsowym pociągiem. Wtedy było całkiem ok ale już kilka lat później zwłaszcza na bocznych sektorach różne rzeczy można było o Legii usłyszeć............To nigdy nie był Sosnowiec gdzie człowiek jechał z uśmiechem na gębie i spotykałeś starych znajomych "do wypitki i wybitki" na Patelni. A oprawa bardzo fajna z doskonałym przekazem !!
to teraz Lechia Śląsk Legia Zagłębie? Mocny skład byłby...:)
Szkoda, Portowcy zawsze umieli mnie godnie ugościć, czy to w Szczecinie czy podczas wspólnych podróży pociągiem. Cóż, czasy się zmieniają, niestety wcale nie na lepsze...
@tomek : a jak Pogon się macała z Górnikiem to było ok?To teraz bedzie macanko z Ruchem w ramach wrwe,no ciekawa zamiana.Legia nie zawsze była mile widziana przez wszystkich w Szczecinie i trwało to wiele lat.Mówił o tym nawet sam Boruc na łamach starej dobrej "Naszej Legii".Nie raz można było odnieść wrażenie,że większy szacunek jest do Pogoni w Warszawie nie wiedzieć czemu,niż w Szczecinie do Legii.Jak się prześledzi całość stosunkow historii Zagłębia i Pogoni to też wiele racji leżało po stronie Sosnowca,który zbyt długo zaciskał zeby aż w końcu to wybuchło,bo musiało wybuchnąć. I tak,ja się cieszyłem i cieszę że Legia wybrała Zagłębie,bo już na długo przed Rzymem wielu z nas czuło co w trawie piszczy,że zgoda padnie.Stosunek Szczecina do Elbląga też mówił sam za siebie.No ale to już historia.Dzisiaj dziwię się tylko jednemu,Pogoń to przecież ekipa patriotyczna,a idziecie w stronę wrwe w którym jest antypolski Ruch.Juz logicznie obiektywnie zrozumiałbym ten Górnik.No ale cóż,patriotyzm nie jest niestety najwyzsza wykładnia dziś,a interesy (ogółem wszędzie).
@Wróżbita Maciej: ok. Przyklepane. Szyj takie szale zgodowe.
Moze ustalic okres przejsciowy? Starzy portowcy beda przyjmowani przez starszych legionistow na wschodniej. A mlodzi niech sie gdzies tam nawalaja. Ich sprawa. Gdansk cos takiego robil chyba.
Trzeba robić zgodę z Lechią i tyle w temacie. Chłopaki ze stolicy powinni się dogadać z chłopakami z nad morza.
Kumaci niech działają.
@Artur: Lechia traktuje nas jako jedną z największych kos,więc jaka zgoda? Pierwsza ich kosa to wiadomo Arka,drudzy my,trzeci widzew lub Lech
Doping super. Oprawa 10/10.
Pogoń mogła sobie zrobić zgodę z każdym a wybrała widzew. Gorzej już wybrać nie mogli. Trochę się człowiek wyjeździł z Pogonią ale cóż. Pokolenie się zmienia. Szkoda, że wybrali najgorszy sort. Ekipy bez honoru i zasad. Strzelają z ucha na psach.
@Wróżbita Maciej: Nooo, Radom byłby przeszczęśliwy... :D Masz jeszcze jakieś inne błyskotliwe pomysły?
Już dawno mówiłem by odstrzelić śledzie (kiedyś tak na Pogoń mówiono), bo wcale im nie po drodze z Legią. Ten kto jeździł do Szczecina i był trzeźwy wie, że nie każdy przychylnie patrzył na Legię. Były bluzgi z innej trybuny i nawet jak były to pikniki to chyba ich decyzyjni powinni ich naprostować, a nie było reakcji. Wiem, że wielu nadal ma tam przyjaciół i wiele razy się dobrze bawili w Szczecinie ale nie każdy był tam dobrze traktowany jako kibic Legii. Zwłaszcza na Dąbiu i Niebuszewie można było dostać za barwy Legii, zostać okradzionym, a w najlepszym przypadku zbluzganym. Grafy antyLegia już były pod koniec lat 90-tych. To była fałszywa zgoda, wiele razy nie można było liczyć na ich wsparcie zwłaszcza na Śląsku (Zagłębie mogłoby wiele powiedzieć) , a już frajerstwem było ich zachowanie na Mazurach gdy Olimpia miała problem ze Stomilem. Mało wiecie, bo większośc z Was na wyjazdy nie jeździ, a jeśli nawet to porusza się tylko głównymi "szlakami". Nie będę pisał szczegółów, bo nie o to chodzi , w każdym razie dobrze się stało dla Legii bo taki przyjaciel to wstyd i bardziej szkoda zgody z Lechią która była wcześniej. Pozdro dla kumatych i charakternych.
A ja nigdy nie czułem jakiejś sympatii do nich.A po chwilowej kosie z nimi gdzieś na początku lat 90 znienawidziłem ich bo zobaczyłem z jaką nienawiścią byli wtedy do nas.
@Artur: a co na takie rozwiązanie powiedzieli by nasi bracia z Elbląga?
@Poczatekkonca: W całości się zgadzam z tym co napisałeś. Sam jestem ciekaw co to będzie na meczu z Pogonią...
Najważniejsze że zaśpiewane, że mistrzem Polski jest Legia. Dobrze by było dodawać, że w PP jak zawsze poszlismy po swoje !
Cóż,a u nas też pikniki cisnęli Pogoni,pomimo zgody......Fakt,że na meczach z Legią nie wszyscy byli "za zgodą" jest niestety niezaprzeczalny.Raz nawet o mały włos nie doszło do megaawantury z Pogonią na meczu u nich,gdy właściwie cały stadion (oprócz ich młyna,który był bodajże na sektorze IX) cisnął Legii.Było to chyba w sezonie '97-'98.Pogoń wtedy pobiła rekord w ilości serpentyn rzucoonych na boisko (ok 20.000),a Legia zaraz po tym odpaliła race i te serpentyny się zapaliły i naprawdę niewiele brakowało,a zajęły by sie flagi Pogoni......Natomiast "pół życia" przemelanżowałem na Dąbiu,a i na "Niebku" nie raz tańczyliśmy po kilka dni z rzędu i NIGDY nie było sytuacji stykowych na tzw mieście,a wręcz przeciwnie-często naprawdę ciężko było się urwać do Warszawy.Cóż,tak jak ktoś napisał-"skończyła się pewna epoka".Może i ta zgoda jeszcze kiedyś się ponownie zawiąże,chociaż patrząc na obecną "scenę kibicowską"-to wątpię......SZKODA.......P.S.Na szczęście jestem z tego pokolenia,za którego zgody były "przybijane przy stole,a nie na siłowni",więc i te przyjaźnie są zdecydowanie trwalsze,niż obecne (bo obecne są podyktowane strefami wpływów,oraz "równowagi w regionie"),więc śmiało mogę napisać,że ja mam braci na Szczecinie i zawsze rękę im podam.A na obecne układy mam zwyczajnie wywalone.Zdrówka.
@azazum: w kontekście zgody z Lechią myślisz o Radomiaku? Bądźmy poważni...:)
Zgoda buduje..... hmmm. od kiedy niby Pogoń z Widewem się układa??? Polonia W tez cos.probuje, ale im nie.idzie. Kolegę mam z K6 i mi mówił, że się.podlizuja Widzewowi...
@BOLO: a tak swoją drogą - Lechia i Śląsk się już z Wisłą nie kumają, a z jednymi i drugimi kiedyś było nam po drodze (na pewno z Lechią, ale z dzieciństwa kojarzę napis u siebie w bloku na ścianie Legia & Zagłębie Sosnowiec & Śląsk Wrocław).
Jest jakaś szansa, żeby z nimi poprawić relacje? Średnio zorientowany jestem w układach, natomiast jedni i drudzy budza u mnie bardziej szacunek niż odraze, nie kojarzę jakichś krzywych akcji z ich strony.
@Marian : Ja bym podbił pod stadion, jest wiêcej chétnych?! I
To dobry moment aby wszyscy kibice Legii mieszkajäcy na wyspach spotkali sie poznali i zrobili pierwszy krok do i utworzenia FC Legia U.k
@BOLO: Takich różnych nieciekawych sytuacji było wiele,chociażby jak traktowała Pogoń,młode Zagłębie Sosnowiec w latach 1995-2000.95% ludzi nie ma o tym pojęcia,tylko starzy wyjazdowcy i tzw. kumaci wiedzą swoje.Pogon ma swoje za uszami.A to,że szuka szcześcia z wrwe to jestw sumie ich sprawa,ale to oznacza automatycznie przejście w kose.Mogli wejść w układy z Górnikiem,czy inną normalną ekipą,wybrali kierunek bardzo konfliktowy,ale nie chodzi o Legie,konfliktowy z całą Polską
@głos ulicy: oj, żebyś się nie zdziwił z tą kosą... Pewnie niewielu tu pamięta np. finał PP w 92 r. Z kim w tamtym okresie mieliśmy zgody? Panowało hasło: Nienawidzimy wszystkich. A na owym finale śpiewaliśmy Legia, Lechia, Polkolor... Dla młodszych - Polkolor - fabryka telewizorów w Piasecznie :) No i tymczasowa nazwa klubu. Po tamtym okresie i odnowieniu zgód z Zagłębiem i Pogonią jeszcze przez jakiś czas opcjonalna była gdańska opcja, ale ... wiadomo co się wydarzyło. Tyle.
@jarekk: tak na pewno wróg to wróg a nie jakieś okresy przejściowe
Skoro to mecz z Zagłębiem to po co ta wstawka o Pogoni ???
Przypomnienie czy jak ??? W jakim celu ?
Wszystko świetnie napisane ale ni z gruchy ni z pietruchy tekst o Pogoni...
Oprawa mistrzostwo świata! Brawo, Ci którzy to ogarniają robią niesamowitą robotę!!
@rych ochódzki: Rychu , widać że Cię nie było na Ł3
@BOLO: dokładnie tak było. Plus prawdziwy powód zerwania zgody, którym nie był Rzym ani nieporozumienia między Szczecinem a Sosnowcem :) a co do lechii i Śląska - były próby ale temat jest zamknięty i to na dobre. Młodzież żyje teraźniejszością a nie sentymentami
Pogoń poszła własną drogą 11 lat to szmat czasu, wybrali jak wybrali , dziwne by było gdyby wybierając swoje układy czy zgody kierowali się tym kogo Legia lubi a kogo nie....
@stary styl: a pamiętasz dlaczego tak traktowała? Nie bez powodu;)
Wtedy wydarzyła się bardzo krzywa akcja, po której powinien upaść cały układ.
polonia z małej litery proponuję a i kolegów lepiej dobierać doradzam.
I właśnie o to chodzi Alan mądry wpis w przeciwieństwie do naszego gniazdowego
@K: nie każdy będzie skakał po głowie komuś kto kibicuje innemu klubowi, mam dwóch ziomków z K6 i nikt mi kolegów nie będzie dobierał, elo!
Dla mnie Pogoń może mieć zgodę nawet z Lechem Poznań.
Mimo to ja i tak będę miał do Pogoni zawsze stosunek neutralny.
Dla mnie nie powinno być czegoś takiego jak zrywanie zgód,
to jest coś nie do pomyślenia.
Na koniec każdego sezonu są odprawiane Msze Święte dla Kibiców Legii przez Księdza
Bogusława Kowalskiego (obecnie na Grochowie). W styczniu na Jasnej Górze są pielgrzymki kibiców, na które przyjeżdżają Kibice z całej Polski - można, można
w kulturalny sposób.
Tak samo wiem, że Polonii nie ma w Warszawie ... ale szczerze mówiąc chciałbym żeby awansowali do Ekstraklasy. Brakuje tutaj meczów derbowych Warszawy.
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich Kibiców, dobrego, udanego sezonu 2024/2025.
@K: wybierasz kolegów i znajomych po barwach klubowych? Współczuję...
@Zizu: No właśnie, bądźmy poważni a nie jak co po niektóre ekipy, które zmieniają zgody w zależności od tego gdzie wyczują większy interes
@Kruk: noo czeka chyba cała Polska co to z tego będzie, bo najpierw mecz w Szczecinie z Widzewem a miesiąc później z Legia i jest jeszcze wyjazd na Górnik.. Zeby było ciekawiej.
Paprykarze już pokazali swoje prawdziwe oblicze na jesieni 2023 w Szczecinie. Niczym się nie różnią od innych zakompleksionych klubików. pogoń zawsze będzie małym klubikiem bez sukcesów i pucharów
A pamiętacie taką pieśń:
Jeden jest Mistrz Polski, wicemistrz też jeden jest, mistrzem będzie Legia, wicemistrzem WKS, trzecia będzie Pogoń, ten szczeciński MKS, z ligi spadnie Arka i hu...y ŁKS.
@FOREVER LEGIA : Dokładnie tak. Nie da się wyprzeć pewnych rzeczy a tatuaży zamazać. Coś czuję, że młodzi silnorecy zacierają ręce aby wjechać w PS..
@stary styl: noo to fakt pamiętam jak jeszcze wpadly foty jak ZS zaczęło jeść koksy ???? później już wiadomo...
Wszystko rozumiem, ale niech ktoś wreszcie napisze, co takiego zdarzyło się na meczu Pogoń-Korona, że u nas zaczęły się wrzuty na Pogoń.
@normalny: wiesz za co się Pogoni oberwało? To sprawdź co na meczu z Koroną śpiewali. Ja p.lę
@Andrzej: nic się nie wydarzyło, wszystko wydarzyło się wcześniej w Warszawie w głowie gniazdowego....
@L1916: co takiego pokazali? byłem na tym meczu i widziałem tylko transparent dla Maniany żeby wracał do zdrowia.
@Andrzej: Ich gniazdowy przed meczem podał informację,że koniec neutralnych stosunków z nami i od dziś "Legia to s... k..." także nie mogło być innej reakcji z naszej strony, pozdro.
@Piotrek Ochota: Jak wiesz co śpiewali, to napisz, też chętnie się dowiem
@Kamień: 92 r powiadasz? to prehistoria.Po drugie,nie rozumiesz, ze kiedyś nawet jak z Lechią nie mieliśmy zgody,to nie było też dużej kosy.Obecnie jest duża kosa i nie ma opcji na żadną zgode.Duża kosa oczywiście jest z ich strony,my traktujemy ich jak wiele innych kos i się nie spinamy,tymczasem oni są tak ścisnieniowani,że nie ma sensu pisać co i jak.Dla nich po Arce,jesteśmy drugą kosą,więc sam możesz sobie odpowiedzieć
Oprawa to jest bez dwóch zdań po prostu dzieło sztuki. Chapeau bas! Panowie i Panie, jesteście artystami. Gdybyśmy byli w USA, to takie cudeńka latałyby na aukcjach po setki tysięcy $$$.
@BOLO: Absolutna racja. Ci którzy piszą , że zawsze bedą szanować Pogoń itd , prawdopodobnie nigdy nie byli w Szczenie na wyjeździe. Tam zawsze były gwizdy na Legię i nie raz bluzgi.Fakt głównie pikniki ale w Warszwie takie coś było nie do pomyślenia nigdy.
@Andrzej: czy aby na pewno?? :) to wy się odezwaliscje się do Pogoni najpierw a dopiero przed meczem JEDEN z 2 gniazdowych tak powiedział. Po co to przekręcać.. Jedni podkręcają robią grafiki i filmy po internecie, inni sobie dodają. Młodzi już chyba zacieraja ręce..
polonia jaka jest wszyscy wiedzą a bratanie się z konfidentami i lewakami z antify tłumnie zasiadającymi na muranowskich trybunach wyklucza kolegowanie się z tymi ludźmi.
No ty to możesz co najwyżej poskakać do Żabki po kefir, nie z tobą była gadka to się nie wpraszaj. Może kiedyś spotkasz na mieście ziomków twoich ziomków i to oni ci poskaczą po głowie? Powołaj się wtedy na nich! Żebyś wiedział ile czasu i środków zajmuje wytropienie i wyłapanie takich osobników.
Pozdrawiam Redakcję. Dzięki za "przysługi". Nie zrozumcie mnie źle. Życiem za Legia... Pisałem to nie raz. Ale na własnych warunkach! Zdala od zdrady patologii i braku honoru.
@Andrzej: Ja tego nie napiszę, ale już Tobie odpowiedzieli. Ulubiona przyśpiewka prawie całej Polski. Pzdr
@Jakub:
Zaraz Cię wyjaśnią, kumaci, decyzyjni i wyjazdowy.
A sklw nawet komunikatu nie opublikuje .
Ja przestałem przychodzić z powodu bojkotu iti...
@Piotrek Ochota: I wszystko jasne. Aż nie wierzę, że to się dzieje.
@Infozpiatnicy: Czyli co? Legia przed meczem oznajmiła Pogoni, że koniec neutrala, a Pogoń zaczęła wyzywać Legię na meczu? Żałosne.
@FOREVER LEGIA : Byłem na tym meczu,dla jasności serpentyny zapalił jeden starszy (ja wtedy 15-16lat)jegomość z z Mińska Mazowieckiego za co dostał w w jape-byłem tam na kilku wyjazdach i też odczułem kilka razy coś więcej niż niechęć.... pozdro.
@FOREVER LEGIA : oczywiście cały stadion piał wiadomo co a największych krzykaczy namierzono po lewej stronie młyna dość daleko ale o kilku minutach zostali spacyfikowani chyba przez pogoń...
@Jakub: brakuje ci meczów derbowych? Tzn czego? Chcesz ponownej akcji widelec czy czego...? W debry to się mozna bawic jak obie nawet zwaśnione strony trzymaja sie zasad kibicowskich. Oni sie ciesza jak nie wchodzimy na trybuny. Po co nam takie "derby"?
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!