Kompletnie nie rozumiem tych durniów z extrakasy. L gra w czwartek wieczorem w Kosowie a mecz ligowy z Motorem wyznaczono w niedzielę na 14.45 !!! to samo w październiku z Jagiellonią. Jeżeli L awansuje do LK to zagra w czwartek a w niedzielę mecz znowu o 14.45 !!! Jeżeli ten ew. mecz pucharowy będzie w Wawie to pal licho a jeżeli mecz będzie np. na Islandii albo daleko na wschodzie, to co wtedy ? D..ę Podlasia to też dotyczy, bo oni w LK będą już grać na pewno, ale mają ligę przynajmniej u siebie. Który cymbał ustala taki terminarz ? Czy L oprotestowała taki terminarz ?

@wawiak: A co interesuje ekstraklasę liga konferencji, skoro to są osobne rozgrywki?

@wawiak: wyjątkowo mogli zrobić mecz kolejki w poniedziałek o 20, ale nie, wg Esy lepiej grac w niedziele do schabowego z buraczkami :)

@wawiak: dwie godziny nikogo nie zbawią. 14.45 a 17.00 żadna różnica.

@wawiak: to nie chodzi o ekstraklasę tylko naszych cymbałów Szopena i Here kiełbasy się mają sprzedać hot dogi dzieci ma być pełno a w poniedziałek trzeba iść do szkoły więc dlatego robią skoro świt w same upały

no i lux

@Kazik : w białymstoku, to oni kiełbę chyba sprzedawać nie będą. A koledze Cz odpowiadam: ano powinno ich obchodzić skoro wszystkie drużyny walczą o jak najlepszy ranking dla całej extrakasy.
Do PabLo: jeżeli kiedykolwiek grałeś w gałę, to byś rozumiał jaka jest różnica w rozgrywaniu meczu w porze obiadowej i później. Ale z perspektywy kanapy i piwerka w ręku się tego nie czuje