Cristiano Ronaldo - fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
Portugalia 5-1 Polska
Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com
W meczu 5. kolejki Ligi Narodów reprezentacja Polski przegrała na wyjeździe z Portugalią aż 1-5, mimo że do przerwy padł bezbramkowy remis. Jedyny powołany legionista - Bartosz Kapustka - nie znalazł się nawet w kadrze meczowej. "Biało-czerwonych" czeka jeszcze jedno spotkanie w fazie grupowej, w poniedziałek o godzinie 20:45 na Stadionie Narodowym zmierzą się ze Szkocją, z którą powalczą już tylko o utrzymanie 3. miejsca w grupie.
{VIDEOAD}
Do piątkowego spotkania Polacy przystąpili mocno osłabieni. Jeszcze przed rozpoczęciem zgrupowania wiadome było, że nie pojedzie na nie kapitan kadry, Robert Lewandowski i pomocnik Kacper Kozłowski. W trakcie treningów w Portugalii urazów doznali Michael Ameyaw oraz Przemysław Frankowski. Pech nie opuścił również byłego zawodnika Legii, Sebastiana Szymańskiego, który był przewidziany do gry w wyjściowej "jedenastce", jednak podczas rozgrzewki nabawił się kontuzji.
Mimo innych przewidywań, pierwsze minuty meczu były dość wyrównane, z nieznaczną przewagą gospodarzy. Do pierwszej dogodnej okazji doszli jednak Polacy. W 12. minucie po lewej stronie pola karnego znalazł się Nicola Zalewski, dośrodkował na dalszy słupek idealnie na głowę Bartosza Bereszyńskiego, ale były legionista skierował piłkę prosto w golkipera rywali. Portugalczycy również próbowali postraszyć "Biało-czerwonych" dużą ilością centr, choć robili to niecelnie i większość z nich lądowała w dłoniach Marcina Bułki. W 20. minucie znów Nicola Zalewski został niepilnowany na lewej flance, tym razem zdecydował się na zejście do środka i mocne uderzenie nisko nad ziemią, lecz świetnie w bramce wyciągnął się Diogo Costa. Trzy minuty później szansę na uderzenie z rzutu wolnego z około 25. metrów miał Cristiano Ronaldo, jednak lider drużyny gospodarzy fatalnie spudłował.
W ostatnim kwadransie gra zdecydowanie zaostrzyła się, obie drużyny popełniały dużo błędów i faulów. W polskiej kadrze pojawił się kolejny uraz, z powodu którego murawę opuścić musiał Bartosz Bereszyński. W 38. minucie piłkę w pojedynku z obrońcą wywalczył Krzysztof Piątek, uderzył z woleja zza pola karnego, niestety piłka minimalnie minęła słupek. Polacy do końca pierwszej części walczyli o zdobycie gola, na którego przez cały przebieg 45 minut zasługiwali. W ostatnich minutach bliżej tego byli jednak Portugalczycy. Po zgraniu głową Rafaela Leao, piłkę do pustej bramki powinien wpakować Cristiano Ronaldo, ale napastnikowi naciskanemu przez jednego z defensorów zabrakło skuteczności i nie trafił w bramkę, co oznaczało, że gospodarze skończyli pierwszą połowę bez celnego składu.
Na drugą część Portugalczycy wyszli z widoczną złością, chęcią zdobycia bramek i pełnej dominacji. Podopieczni Roberto Martineza kontrolowali piłkę, spychając Polaków nisko we własne pole karne, którzy jednak skutecznie bronili się i nie pozwalali na zagrożenie. To znów oni pierwsi byli bliżej zdobyczy bramkowej. W 58. minucie środkiem pola popędził Dominik Marczuk, uderzył płasko ze sporego dystansu, ale końcówkami palców zdołał interweniować Diogo Costa. Polacy mieli jeszcze szansę na zagrożenie z rzutu rożnego, jednak zakończyło się to fatalnie - szybko straconą piłką, jeszcze szybciej wyprowadzoną kontrą i zdobyczą bramkową Rafaela Leao, który strzałem głową nie dał polskiemu golkiperowi najmniejszych szans na interwencję. W dalszej fazie Portugalczycy nadal w pełni dominowali grę, jednak mieli problemy z sytuacjami podbramkowymi. Aż do 70. minuty. Podanie na pole karne otrzymał Diogo Dalot, uderzył jak najmocniej, jednak ofiarnie interweniowali Jakub Kiwior i Marcin Bułka. Jak się jednak okazało defensor przy swojej próbie obrony wślizgiem przyblokował strzał nienaturalnie ułożoną ręką, a litewski arbiter podyktował rzut karny. "Jedenastkę" na bramkę, pewnym strzałem w sam środek zamienił Cristiano Ronaldo.
Kilka chwil później, po indywidualnym rajdzie i wbiegnięciu w pole karne, szansę na bramkę kontaktową miał Nicola Zalewski, jednak strzał wahadłowego został zablokowany, co pozwoliło ruszyć z kolejną kontrą Portugalczykom. Tę strzałem z dystansu na dalszy słupek próbował wykończyć Vitinha, ale kolejny raz między słupkami solidnie spisał się polski golkiper. Na dziesięć minut przed zakończeniem podstawowego czasu gry było już 0-3. Fenomenalnym uderzeniem z około 25. metrów popisał się Bruno Fernandes, a piłka wpadła do siatki odbita od dolnej części poprzeczki. Ten gol kompletnie zdekoncentrował i podłamał Polaków. Już trzy minuty później Marcin Bułka musiał wyciągać futbolówkę z bramki po raz czwarty po strzale z ostrego kąta z prawej strony pola karnego Pedro Neto. W 87. minucie wynik dopełnił Cristiano Ronaldo. Kapitan portugalskiej kadry otrzymał dośrodkowanie na lewy słupek i kompletnie niepilnowany złożył się do efektownej przewrotki, którą skompletował dublet. Polacy nie mający nic do stracenia rzucili się do ataku, z dystansu znów spróbował Dominik Marczuk i udało mu się zdobyć honorową bramkę dla Polaków.
LN: Portugalia 5-1 (0-0) Polska
1-0 59' Rafael Leao
2-0 71' Cristiano Ronaldo (k)
3-0 80' Bruno Fernandes
4-0 83' Pedro Neto
5-0 87' Cristiano Ronaldo
5-1 89' Dominik Marczuk
Portugalia: 1. Diogo Costa - 5. Diogo Dalot, 4. Antonio Silva, 13. Renato Veiga, 19. Nuno Mendes (90' 14. Nuno Tavares) - 10. Bernardo Silva (76' 6. Samu Costa), 15. Joao Neves (46' 23. Vitinha), 8. Bruno Fernandes - 18. Pedro Neto (84' 9. Francisco Trincao), 7. Cristiano Ronaldo, 17. Rafael Leao (84' 11. Joao Felix)
Polska: 12. Marcin Bułka - 2. Kamil Piątkowski, 5. Jan Bednarek (46' 4. Sebastian Walukiewicz), 14. Jakub Kiwior - 18. Bartosz Bereszyński (32' 13. Jakub Kamiński), 9. Mateusz Bogusz (46' 19. Dominik Marczuk), 3. Taras Romańczuk, 10. Piotr Zieliński, 21. Nicola Zalewski - 23. Krzysztof Piątek (80' 17. Antoni Kozubal), 7. Kacper Urbański (72' 16. Adam Buksa)
żółte kartki: Bułka - Neves, Fernandes, Ronaldo, Tavares
Tabela Ligi Narodów - Grupa A1 | |||||||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
MECZE | |||||||||||||
M. | Pkt. | Z. | R. | P. | Bramki | ||||||||
1. | Portugalia | 5 | 13 | 4 | 1 | 0 | 12-4 | ||||||
2. | Chorwacja | 5 | 7 | 2 | 1 | 2 | 7-7 | ||||||
3. | Polska | 5 | 4 | 1 | 1 | 3 | 8-14 | ||||||
4. | Szkocja | 5 | 4 | 1 | 1 | 3 | 5-7 |
Komentarze: (38)
Banda k@@@a nieudacznikow. Odwolac samolot. Niech nigdy nie wracaja do Polski, Probierz...Co ?.......?????
Jak się nauczyło za młodu człapania w rodzimej lidze, to się zawsze spuchnie po godzinie grania. Nieważne dokąd się wyjedzie.
Personalia. Trener jak zwykle swoje wynalazki forsuje w poprzednich meczach Odeyele teraz Kozubal. To dywersant. Nie ma pojęcia o taktyce.
Nastał koleś na trenera i od razu było wiadomo było że lata stracone, nie jestem zaskoczony?
Nie zgłosili Świderskiego, Bułka grał w spodenkach...Skorupskiego...PZPN! ***!! *** PZPN!!!
Pseudo selekcjoner MP chyba zapatrzył się na taktykę Legii w meczu z Lechem. Czyli remis do przerwy, a później łomot.
A tak na marginesie; prezes PZPN zatrudniając kolegę na stanowisku szkoleniowca repy niewiele ugrał zarówno dla drużyny jak i dla samego siebie. Jego druga kadencja raczej już odjeżdża...
A prodiz dalej tym archaicznie betonowym ustawieniem z trojka obroncow i dwoch ”wachadlowych”. Tylko ze wszyscy ske wachaja.
Nawet Faja zrezygnlwala z tego idiotyzmu. Ot i mamy kolejny rezultat betonu polskiej mysli szkoleniowej.
Bede ske dopiero smial kiedy zwolnia prodiza a zatrudnia najwieksze bezralencie trenerskie, Magiere, bo ten akurat juz czeka pod posredniakkem. Po ogromnych sukcesach ze slaskiem. Ostatnie miejsce w tabeli enstraklapy. No to jest cos. W sam raz na ta bez adziejna repeeeentacje.
@lucho_83: W sumie szkoda ze nie wszedl Swiderski a prodiz nie zrobil powtorki z celticu. Bo walkower, 3-0, brzmi lepiej niz 5-1. Syf na calej lini.
Może znów się pokłócili o premię. Chociaż nie bo nie grał Lewy on się wszystkiego by wyparł
Chłopaki mieli po prostu słabszy dzień.
A dokładniej to słabsze ostatnie 50 lat. Ale najważniejsze,że wszyscy w polskiej piłce żyją sobie wygodnie i ponad stan. Zmieniają się tylko ludzie przy piłce. Każdy dorabia się milionów. A później następny proszę. I tak od 50 lat bez sukcesów ( wyjątek Barcelona 1992 rok) na wysokich pensjach.
Nasze orły nie powinny znaleźć się w pierwszej dywizji LN. To nie ten poziom. Druga dywizja to właściwe miejsce.
@Krzeszczu: Niestety, ale tzw. polska myśl szkoleniowa opiera się na bezrefleksyjnym kopiowaniu trendów wiodących w światowej piłce. Jest akurat moda na grę w ustawieniu "diamentu"? To dawaj tak grać, to nic że na szpicy wystawimy Rasiaka. Jest moda na trzech środkowych obrońców + wysoko ustawione wahadła? Dawaj tak grać, to nic że nie mamy nawet jednego porządnego środkowego obrońcy, do składu wstawimy od razu trzech!
Prawdopodobnie Swiderski mial wejsc ale nie byl zgloszony (!!??) wiec nie mogl wejsc. Czyli wiadomo gdzie Marta Ostrowska wyladowala !!!!?
Przestańcie pieprzyć i narzekać,na to przyjdzie czas,oby nie,gdy przegramy teraz ze Szkocja u siebie,a co spodziewaliście,że tym składem,np.bez lewego, Szymańskiego, Świderskiego z Probierzem itd zremisujemy albo może wygramy z portugalia,ja przyznam się stawiałem 1-3,i byłem bardzo zaskoczony im plus po pierwszej połowie.wszystko będziemy wiedzieli 18.11 późnym wieczorem,ale raczej będzie kaszanka i nawet baraży nie powąchamy..
Koniec wieńczy dzieło a tu pierwsza połowa była wychwalana pod niebiosa.Coraz bardziej widać że zamiast najlepszych będących w wysokiej formie to powołania dostają paralitycy bez jajek tylko by zagrać ten kolejny raz w narodowych barwach a taki przykładowo Grabara jest pominięty.
Probierz usprawiedliwiony bo plaga kontuzji
dopadła reprezentacje a to żadne wytłumaczenie trzeba umieć sobie radzić w takich sytuacjach.
Śmiech na sali i jednak spora żenada ale gramy dalej choć ze Szkotami może być podobnie.
Wszołek, Augustyniak,Kapustka może Chodyna powinni grac w reprezentacji! Augustyniaka to nawet nie wiem czy nie wystawiłbym na stoperze, chociaż chyba lepszy będzie jako defensywny pomocnik. Wszołek zagra lepiej od każdego bocznego, który grał przez ostanie lata- umie wrzucić , kiwnąć , strzelić.
@Krzeszczu: Jednak Ejo fejo wyciąga jakieś wnioski ,ot pozytw
@Krzeszczu: przepisów się naucz, przy 5-1 gole strzelone przez Portugalię by zostały z boiska, a nam by anulowali.
@Darek : A ja pamietam, slabo bo slabo ale pamietam, Hiszpanie ´82 z Piechniczkiem. Mlynarczyk, Dziuba, Lato, Boniek, Janas, Zmuda, Kupcewicz, Majewski, Smolarek, Jalocha, to byla ekipa! I wywalczyla medal.
Ale fakt, poza Barcelona 1992 to nasza repeeentacja to jedno wielkie g**no betonu polskiej mysli szkoleniowej.
Dalej ogrywajmy, nic im nie ujmujac 28 letnich serbow francuzow 30 letnich portugalczykow itd zamiast rozwijac mlodych typu ziolkowskie adkonisy i inne a potem wpier… za wpier… i narzekanie tylko adresatem nie pilkarze winni byc tylko ci co ich ksztalca czy nimi zarzadzaja
@Krzeszczu:Ja pamiętam rok 1982.Mimo problemów w sparingach oraz związanych ze stanem wojennym potrafili odnieść sukces.W 1992 była super ekipa i super trener,ale beton PZPN wolał zniszczyć szanse na dobrze zapowiadającą się reprezentację.
A bedzie gorEj discopolo peezes⚽️nation coaxh bałwan dan polskiej mysli szkoleniowej
@Defence: 100℅ racji. Kulesza jak nie wymysli sposobu na promowanie polskich pilkarzy w klubach to z "biedronek" w najblizszej dekadzie nic nie bedzie.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!