Legioniści pod stadionem w Nikozji - fot. Jarek Jankowski
Relacja z trybun: Komunistów baniak zryty na Wyspie Afrodyty
Bodziach, źródło: Legionisci.com
O tym, że jesteśmy przez UEFA traktowani w wyjątkowy sposób, wiadomo doskonale od dawien dawna. Ostatnimi czasy "zakaz goni zakaz". Kiedy skończyliśmy 5-meczową banicję wyjazdową (podczas której i tak zaliczyliśmy 4 wyjazdy w Europie) w europejskich pucharach, europejska federacja dołożyła nam jeszcze jeden zakaz wyjazdowy - za spotkanie w Serbii z Baćką Topolą. Na jednym ze spokojniejszych wyjazdów ostatnich czasów, było raptem małe spięcie przy bramce z ochroną i żandarmerią. To jednak wystarczyło, by ukarać nas po raz kolejny i zakazać nam wyjazdu do Nikozji, na mecz z miejscową Omonią.
{VIDEOAD}
Nic sobie z tego nie robiąc, ok. 750 fanów Legii poleciało na Wyspę Afrodyty, by wspierać Legię. Bo zakazy są po to, by je łamać na całego. Oczywiście mieliśmy pełną świadomość, że szanse, by wejść na trybuny są niewielkie. Szczególnie, że biorąc pod uwagę lewackie poglądy kibiców Omonii, nie można było liczyć na żadną pomoc z ich strony. Z takimi osobnikami zresztą nie podejmujemy żadnych rozmów.
Oczywiście próbowaliśmy obejść system i ogarnąć wejście na patencie. Cypryjczycy co prawda tydzień przed meczem w swoim systemie biletowym zrobili blokadę wszystkich IP z Polski, ale to akurat dla światłych ludzi nie jest żadnym problemem. Kilkuset legionistów wyrobiło więc cypryjskie karty kibica (nie są przypisane do danego klubu i odpowiada za nie osobna organizacja), a następnie dokonaliśmy zakupu biletów na jedną z trybun miejscowych. Niestety po pewnym czasie ktoś zorientował się, że dziwnym trafem sporo biletów zaczyna schodzić na nazwiska z końcówkami "ski" i podobno po interwencji policji, klub anulował wszystkie zakupione przez nas wejściówki (bez względu na trybunę, czas zakupu itp.). Anulowano bilety także Polakom mieszkającym na Cyprze od wielu lat, którzy nawet mieli "historię biletową". Miało to miejsce jeszcze zanim ruszyliśmy na Cypr, więc już przed całą wyprawą, zdawaliśmy sobie sprawę, że szanse na naszą obecność na stadionie nie są zbyt wielkie. Ale mimo to, nie poddawaliśmy się.
Na Cypr podróżowaliśmy różnymi połączeniami, właściwie od wtorku do dnia meczowego - zarówno bezpośrednimi, jak i łączonymi lotami do Larnaki, rzadziej - ale również - do Pafos. Choć na Cyprze jest już po sezonie, to i tak niektórzy postanowili wykorzystać szansę na złapanie trochę słońca, o co w ostatnich dniach w Polsce niezwykle trudno. No i kąpieli w morzu, którego temperatura była wyższa niż Bałtyku latem. Większość naszej ekipy stacjonowała w Larnace, ale oczywiście baza noclegowa była zależna bardziej różnorodna. Dzień przed meczem liczna grupa legionistów pojawiła się w Nikozji w centralnym punkcie miasta. Choć miejscowi kibole - zarówno Omonia, jak i APOEL, doskonale widzieli kto zacz, nie byli chętni do rozmów nt. taktyki na czwartkowy mecz.
Ceny biletów na mecz z Legią były mocno wyśrubowane względem tych obowiązujących na spotkania ligowe - droższe trzykrotnie. Bilety, które nam anulowano kosztowały 40 i 50 euro, w zależności od sektora, a wejściówki ulgowe kosztowały 30 euro. Mecz rozgrywany był na Stadionie GSP, na którym nasi piłkarze grali przed 11 lat temu z Apollonem Limassol w fazie grupowej Ligi Europy. Wówczas na Cyprze miały miejsce niezwykle rzadko pojawiające się opady śniegu. Na tym samym obiekcie swoje mecze rozgrywają obie ekipy z Nikozji, choć dodajmy, że sam obiekt mieści się na przedmieściach - formalnie w innej miejscowości. Dojazd z centrum podzielonej na część cypryjską i turecką Nikozji zajmuje ok. pół godziny. Ostatecznie na trybunach mogącego pomieścić ponad 22 tys. widzów, zasiadło niewiele ponad 8 tysięcy osób.
Policja doskonale wiedziała, że na Cypr przybyła liczna grupa fanatyków z Warszawy - dane posiadali nie tylko na podstawie wyrobionych wcześniej kart kibica i zakupionych biletów, ale również na podstawie kontroli granicznej. O czym zresztą pisała lokalna prasa i cypryjskie portale. A lokalnym służbom pomagać w "rozkminianiu" kibiców z Ł3 mieli także spottersi z Polski. Mecz rozpoczynał się dość późno, bo o 22:00 czasu lokalnego (21:00 w Polsce). Z Larnaki wyjechaliśmy mniej więcej dwie godziny wcześniej, tak, by nikt nie wyczaił naszej grupy, a zebraliśmy się wszyscy w wyznaczonym miejscu i czasie. Kiedy tylko zostawiliśmy nasze pojazdy (te z wypożyczalni wyróżniają się spośród miejscowych czerwonym kolorem tablic rejestracyjnych), policja szybko pokapowała się, co w trawie piszczy... I o dziwo, bez żadnych sprzeciwów, zaczęła nas eskortować w stronę znajdującego się półtora kilometra dalej stadionu. Początkowo nawet chcieli, byśmy przeparkowali pojazdy na parking dla nas przygotowany przy samym stadionie. Ale lata doświadczeń na kibicowskim szlaku sprawiły, że nikt nie wierzył w dobre intencje i postanowiliśmy jednak dystans dzielący nas od stadionu pokonać z buta.
Wszystko szło na tyle sprawnie... za sprawnie tak naprawdę, że niektórzy faktycznie uwierzyli, że będzie nam dane wejście na trybuny. Dodajmy, że od samego początku sprzedaży biletów, miejscowi wyłączyli sektor za bramką, gdzie sadzani są przyjezdni, o ile oczywiście nie ciąży na nich wieczny zakaz wyjazdowy nałożony przez imbecyli z UEFA. Z końcu stanęliśmy na placu za sektorem gości i czekaliśmy na rozwój wydarzeń. Wszak kilkanaście minut wcześniej policja informowała - niczym ci z Birmingham - że normalnie nas wpuszczą na stadion i wszystko jest w najlepszym porządku. Sytuacja wyjaśniła się mniej więcej tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego, kiedy oznajmiono nam, że na trybuny nie zostaniemy wpuszczeni. "Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasza Legia gra, aejao, hej Legia gol" - niosło się z naszej strony. Co było doskonale słyszalne na stadionie, gdzie wywołało takie poruszenie, że miejscowi podkręcili swój doping do takiego poziomu, do jakiego nie zdołali wrócić już do końca meczu.
Przez kilka minut pośpiewaliśmy - była pieśń "Legia, Legia Warszawa", czy okrzyki "Ch... z zakazami, hej Legio jesteśmy z Wami!", "Zawsze i wszędzie, policja j... będzie", "F..k UEFA" oraz na odchodne "Warsaw Fans Hooligans". Po czym skierowaliśmy się do naszych fur, a kilkadziesiąt "psich zaprzęgów" eskortowało nas przez kilkanaście kilometrów, po czym cała psia brygada wróciła pod stadion dalej warować, czy aby legioniści nie będą mieli jakichś dodatkowych planów.
Mało jest ekip na całym świecie tak zje... światopoglądowo jak Omonia. Idioci to mało powiedziane. Lewactwo jest tu wszechobecne i akceptowane na wszystkich poziomach. O czym najlepiej świadczy już samo oflagowanie miejscowych. Omonia wywiesiła na meczu z Legią swoje standardowe płótna, zupełnie nie przejmując się tym, że mecz jest pod auspicjami UEFA, i mogą spotkać ich z tego powodu jakiekolwiek konsekwencje. Nie spotkają, bo UEFA nie mierzy wszystkich tą samą miarą. I tak, w młynie Cypryjczyków wisiało płótno symbolizujące zakaz skręku w prawo, sierp i młot, płótno z Che Guevarą oraz flaga Kuby. Na stadionie były też flagi "Omonia Antifa", czerwone płótno ZSRR (!) z postaciami Marksa, Engelsa i Lenina oraz płótno z kolejnym zakazem skrętu w prawo i napisem "Always left". Ponadto widoczne były flagi Cypru, co na tej wyspie jest rzadkością - zdecydowanie częściej bowiem można zobaczyć flagi greckie.
Około 10 minut przed pierwszym gwizdkiem sędziego na murawie miały miejsce motywy znane ze stadionów greckich, praktykowane także m.in. w Maroko i Algierii. Otóż jeden z kibiców stał na murawie z flagą, drugi zaś dyrygował z pola karnego młynem, a ten śpiewał pieśni, machając przy tym rytmicznie - w tempie, jakie narzucał "wodzirej". Ten opuścił "scenę" tuż przed wyjściem graczy na boisko. Zaraz po pierwszym gwizdku sędziego, Omonia w swoim młynie zaprezentowała oprawę - niewielką i naprawdę marną jakościową kartoniadę z przekreślonym zakazem skrętu w prawo (trzeba się trochę domyślać, bo wykonanie było dramatyczne) oraz transparent "17/1/1945 The red army liberated Warsaw" (Armia Czerwona wyzwoliła Warszawę). O tym, że są idiotami, już było. O tym, że ujdzie im to na sucho, również. Ale jedno trzeba przyznać - swój cel osiągnęli - potrafili wku...ć wszystkich związanych z naszym klubem. Wszystkich, którzy choć trochę znają historię naszego kraju. Przypomnijmy, że Omonia równie durną oprawę przygotowała kilka lat temu na meczu z Jagiellonią - z hasłem, które oznaczało "Nasi dziadkowie gonili was aż do Berlina".
Wobec tego, że nie było nam dane wejść na stadion i wymienić z komunistami "poglądów", żałować można obecnej formuły Ligi Konferencji, która sprawia, że meczu rewanżowego nie rozegramy. Jako ciekawostkę dodajmy, że kilku osobom z Legii udało się przechytrzyć ochronę i bez żadnych biletów dostać na trybuny niczym w kultowym "Rejsie". Służbowo, na statek.
Trybuna za bramką, na której znajdował się młyn Omonii, była początkowo naprawdę nieźle wypełniona. Choć osób zaangażowanych w doping było tam nie więcej niż 400. Przez cały mecz machali kilkoma flagami na kijach, a do wspólnych śpiewów cały stadion włączył się może dwukrotnie. Dwie pozostałe trybuny reagowały przede wszystkim na sytuacje boiskowe. Jak w Grecji, podważali wszystkie niekorzystne dla nich decyzje sędziów, łapali się za głowę i ciągle machali łapami. Flaga z sierpem i młotem, która początkowo wisiała na ogrodzeniu, została przez kibiców zdjęta - możliwe, że na wniosek delegata, ale non stop trzymana była w centralnym punkcie młyna - tyle, że w rękach i eksponowana raz za razem.
Piłkarze Legii wyszli na prowadzenie dość szybko, po czym z młyna Omonii zaczęły fruwać przeróżne przedmioty w stronę jednej z pracownic klubu. Miejscowi wpadli w istną furię i możemy być pewni, że gdyby nie fosa oddzielająca trybunę od murawy, "sprawa" tak szybko by się nie zakończyła. Na murawie i trybunach było zresztą dość nerwowo do momentu strzelenia przez Legię drugiego gola. Miejscowych wkurzały nie tylko gwizdki sędziego, niewykorzystane sytuacje ekipy z Nikozji, ale także gra na czas warszawskich piłkarzy. Kiedy padł gol na 0-2, co najmniej kilkaset osób z miejsca wstało i obrażonych opuściło stadion. Po trzecim straconym golu, jakoś dziesięć minut przed końcowym gwizdkiem, trybuny opuściła zdecydowana większość. I to nie tylko z trybun prostych, ale także zza bramki, gdzie prowadzono doping. Naprawdę nieliczni wytrwali do samego końca, a widok młyna "Koniczynek" był równie fatalny, jak ich wcześniejsza oprawa oraz komunistyczne płótna. Pozostała naprawdę garstka, która dopingowała na poziomie młyna Termaliki. Od 25. minuty miał już miejsce wokalny "zjazd" i mało która pieśń potrafiła wybrzmiewać donośniej (nad młynem nie ma co prawda zadaszenia, ale wcześniej, przy większym ich zaangażowaniu, doping odbijał się od dachu jednej z trybun).
Po meczu na stadionie cieszyć się mogła jedynie ok. 40-osobowa grupa przedstawicieli warszawskiego klubu oraz zaproszonych gości i sponsorów. Wszak wygrana zapewniła Legii awans co najmniej do 1/16 finału Ligi Konferencji, a wszystko wskazuje na to, że powinniśmy powalczyć o bezpośredni awans od razu do kolejnego etapu rozgrywek. Większość kibiców do Warszawy wracała dzień po meczu, stąd... większość lotów z Larnaki w nasze kierunki miała overbooking. Niektórzy postanowili skorzystać chwilę dłużej ze słonecznej pogody na wyspie, ale też nie przesadnie długo... Wszak już w niedzielę będziemy jechać do Mielca wspierać Legię na meczu ze Stalą. A w Lidze Konferencji czekają nas w tym roku jeszcze dwa spotkania - domowe z Lugano oraz wyjazd do Sztokholmu na Djurgårdens parę dni przed Świętami Bożego Narodzenia - o ile barany z UEFA znów czegoś nie wymyślą.
Frekwencja: 8009
Kibiców gości: ok. 750 (na zakazie, pod stadionem)
Autor: Bodziach
{GALERIA=6197}
Komentarze: (65)
Kilkanaście dni temu niektórzy płakali tutaj, że dostaliśmy niesłusznie zakaz za mecz w topoli. Niech za cały komentarz wystarczy fakt, że UEFA nie ma problemu z eksponowaniem symboli i zbirów odpowiedzialnych za największe zbrodnie w historii ludzkości, a rozdaje zakazy za herb miasta ( Brzegu) bo im się kojarzy ze swastyką. Brawo dla wyjazdowiczow, hańba komunistycznym mordercom!
Czy mi się tylko wydaje, czy poglądy lewackie dla nas i dla nich to dwa różne świat uwarunkowanie zupenie inna przeszłością historyczna i światopoglądem ?
Warto by rozróżniać poglądy lewicowe od lewackich. W artykule na przemian mieszają się te dwa pojęcia. Np prawie cały warszawski ratusz jest lewacki, i co? I tak na nich głosują. Nie ma się co podniecać tylko uświadomić sobie że cała polityka jest fikcją wprowadzoną po to aby podzielić zwykłych ludzi, po prostu mało kto to rozumie i za bardzo się angażują.
@floyd:
Komunizm dopiero nadchodzi, obym się mylił, ale możliwe, że Związek Radziecki, stalinizm i komuna kiedyś to był tylko wstęp do czasów przyszłych.
Oczywiście nie nazywamy rzeczy po imieniu, demokracja, wolność, prawa człowieka itp.
Nowomoda komunistyczna w postepowej europie. Nie bedzie kary.
Chciałbym tylko zaznaczyć, że UE jest budowana na wzór utworzony przez włoskiego komunistę Altiero Spinelliego. Nie w takiej Europie chcę by nasza Legia grała.
@floyd: rozumiem ze wsrod faszystowskiego towarzystwa nie bylo mordercow ?
Paradoks jest taki,że to teraz najwięksi amerykańscy kapitaliści ( NWO) chce wprowadzić komunizm na świecie.Już to teraz jest stopniowo pomalutku realizowane. Unia jest już pod ich butem.Ale ten amerykański komunizm będzie o wiele gorszy od tego sowieckiego.
@kiwi: oczywiście, ze byli. Tylko nie o tym jest temat, a o wielbicielach najbardziej zbrodniczego systemu w dziejach ludzkości, ktory zniewolił pół świata na długie dekady (gdzieniegdzie zniewala do dzis) i jest odpowiedzialny za dziesiątki milionów ofiar na calym świecie.
@kiwi: 15 mln Hitlera < ponad 100 mln Mao + ponad 100 mln wujka stalina. Co gorsze?
@kiwi: to źle rozumiesz (gdzie w powyższym komentarzu jest tak napisane?).
więc pomogę w logicznym rozumieniu- napisane jest "największe" co jest niestety faktem historycznym, i co oznacza, że inne totalitarne systemy są zaraz po.
Trzeba sie przyzwyczajac do hasla- Wszyscy nas nienawidza -w coraz bardziej lewoskretnej ewropie. I robic swoje. Latwiej juz bylo.
Zwracam honor Stępińskiemu. Skrytykowałem go za grę a komunistycznego rynsztoka a on udzielił wywiadu w którym krytukuje tych kibiców jako nieznajacych historii tluków. Mimo że tam cały czas gra pokazał godną Polaka odwagę i kręgosłup moralny. Brawo i szacun.
@AutorAutor: generalnie każdy kraj ma różne interpretacja, związane z ich historią.
Bliższa nam Łotwa widzi diametralnie inaczej pewne rzeczy, poglądy niż chociażby Hiszpania.
@Afro: jeszcze miliony od franco , mussoliniego , pinocheta etc . ale nie o to mi chodzi - po prostu nie roznicujmy zbrodni na wieksze i mniejsze . kazdy totalitaryzm to tragedia ludzi .
@stary trener : Będą inne sposoby: pełna kontrola,nowe wiruski ,szczepionki,brak gotówki,zakaz przemieszczania się ( miasta15 minutowe) .
@Afro: Dodaj jeszcze wiele milionów spowodowanych przez USA, które ten bandycki kraj wywołał ponad 60 różnych wojen i konfliktów od 2 wojny światowej ,plus różne embarga,konflikty,choroby czy ostatnio wirus.
@kiwi: jesli sie nie wie, o czym sie pisze, to lepiej nic nie pisac.
Abstrahując od oceny wymienionych przez Ciebie postaci-skd wziales miliony ofiar Mussoliniego, tego nie wiem. To naprawdę nie jest historia na poziomie analizy tajnych dokumentow...
Raz sierpem, raz mlotem.....Szkoda ze Turcja nie przejeja caly Cypr i nie zniszczyl tych szczurow.
Byłem tam. Widziałem z bliska. Odniosłem wrażenie, że psiarnia sympatyzowała z nami i gdyby to od nich zależało to wyszlibyśmy na stadion. Bo takich kretyńskich ekstremistów nie rozumie i nie akceptuje nikt, kto ma choć krztę oleju w głowie. Wychwalać Lenina i Che Guevarę to już trzeba mieć 2 zwoje w mózgu.
Niby tacy wojownicy a przekrzyczeliśmy ich z poza stadionu i to my byliśmy do końca. Tradycji "300 Spartan" to na pewno nie ogarniją. Szmaciarze... Od Puszczy mogą się uczyć
@Mariol :
Nie jestem pewien czy to komunizm amerykański, to raczej jest realizowane przez elity światowe, USA również musi upaść.
Pożyjemy zobaczymy, dużo wyjaśnia według mnie lektura Pisma Świętego, zwłaszcza ostatniej księgi.
@jarekk: akurat europa zaczyna się pomału budzić, sądząc po wyborach między innymi w Niemczech, Austrii, Holandii, to raczej Polska ostro skręca w lewo
@Benn: zmieniam zdanie, lepiej cały się owiń folią. Tak, tam wyżej piszesz na innym nicku, ale jesteś tak głupi, że łatwo cię poznać, foliarzu z IQ 65.
@kiwi: Wszystkie totalitaryzmy pochodzenia skrajnie lewicowego były zbrodnicze, co za różnica czy będziesz je wszystkie wymieniał z nazwy... No chyba, że chciałeś tu zarzucić skrajnej prawicy (bo z tą się raczej utożsamia Żyleta) jakiś zbrodniczy totalitaryzm i powalczyć o "nowoczesny" nomen omen skrajnie lewicowy model kibica na naszych trybunach ?
@Maras : Ci ludzie nie mają pojęcia co to komunizm,bo nigdy z nim nie mieli do czynienia i większość tych krzewicieli komunizmu nie wie,że miliony ludzi gineło i cierpiało przez tą leninowską ideologie.Oczywiście są wśród nich tacy,którzy dobrze to wiedzą,ale są takimi fanatykami komunizmu i wszelakiej rowności,że udają,że tego nie wiedzą.Cieszmy się,że w Polsce na stadionach jest to nie do pomyślenia,czyli jednak nauka młodszego pokolenia nie poszła w las.
Myślę,że wielu politykom i elitom pasuje taki stan rzeczy ,jak sierpy i młoty na stadionach,róznych publicznych miejscach,że ludzie są zwyczajnie na bakier z wiedzą i krzewią ten krwiożerczy system.Mało oczytanymi ludźmi i fanatykami komunizmu,bardzo łatwo się zarządza wprowadzając coraz nowsze pomysły na trzymanie za morde pod górnolotnymi hasłami "równości".
@Dickson Chotowski:
a dlaczego nie prawosławna Grecja? Oni potrafili pogonić po wojnie czerwone bydło tak, że wielu uciekło aż do komuszego PRL do Wrocławia.
@Benn: Gdyby nie ten "bandycki kraj" to już dawno byłaby III wojna światowa i nawet nikt by nie odkrył internetu,więc nie mógłbyś tego napisać,byśmy teraz siedzieli gdzieś w piwnicy na południu hiszpanii i nasłuchali czy wróg nadchodzi.Trochę szacunku dla jankesów,bo to jedyne państwo,które może trzymać dyscypline tego świata.Gdyby nie USA to ruscy albo chińczycy,a może i razem,juz dawno zaoraliby słabą Europe
@jarekk: nie wpadaj w paranoję,najbardziej to nas jako Legię nienawidzi Leszek,i jego kibole,którzy jeszcze są w łonie matki,albo tylko swędzeniem w kroku swoich pyrlandzkich , przyszłych rodziców,no niestety tak jest,a kolega słusznie ci napisał,że powoli obywatele Europy, budzą się z tego czerwonego,chorego snu,ale to przebudzenie dla większości będzie trudne i pełne koszmarów.?
Co złego widzicie w zakazie skrętu w prawo skoro sami wieszacie zakaz skrętu w lewo.
Prawactwo też wcale nie jest lepsze!
@AutorAutor: Po pierwsze nie ma nic złego w poglądach lewicowych. Poglądy lewicowe to nie to samo co komunizm. Chyba, że prawactwo to też od razu faszyzm.
A tak w ogóle to przestańmy mieszać Legię do polityki. To klub dla kibiców piłki nożnej a nie do szerzenia poglądów politycznych. Każdy ma swój rozum i jej kibicom nie trzeba narzucać poglądów "kumnatych"!
@kibic: A ten artykuł jest o zakazie skrętu w prawo,czy o krzewieniu na stadionie zbrodniczego systemu? Wracaj na strone gazety wybiórczej i wierz dalej w równość i lewizne
@kibic: jest nieporownywalnie lepsze! Widac ze za Ciebie juz inni myslą.
@kibic: Wyp.....na konwiktorka polonisto.
@Kibic:
Nie zauważasz nowomowy, karania za myślozbrodnie, nierównośći wobec prawa?
Te wszystkie zaimki one, ono aktywiszcze itp., ludzie zgarniani z ulicy przez policję za modlitwę w myślach obok klinik aborcyjnych i nawet przykład Legii, kar sypanych na nas przez UEFA, a traktowaniem komunistów. Na państwa które mogą bombardować i niszczyć sąsiednie kraje bezkarnie, dopuszczać się ludobójstwa i takie kraje które są kłamliwie oskarżane o holokaust np.
Tego jest pełno, trzeba tylko spróbować otworzyć oczy i uszy.
@Maras :
Przed wojną było takie powiedzenie " Wasze ulice, nasze kamienice"
Widząc Twój komentarz przyszło mi na myśl, czyżbym się mylił?
Co tam kochani, poczuliście jak smakuje lekarstwo, którym sami wszystkich karmicie? Kali ukraść banana dobrze, kalemu ukraść banana źle? Jeśli jest się gotowym wygarniać i prowokować innych to trzeba być przygotowanym i przyjąć z dystansem prztyczki i prowokacje we własną stronę. Dobra, nieważne, teraz czas na wolfsangel, celtyki, Janusza Walusia, strzaszenie uchodźcami i małpie pohukiwania z Lokeren. Jazda z wiadomo kim!
Ja akurat trochę socjalizmu (łagodniejsza forma komunizmu) liznąłem, bo mam 63 lata. Od tylu lat jestem kibicem LEGII ( bo ojciec zabierał mnie na mecze przy Ł3 jak byłem w wózeczku) i tak pozostało do dzisiaj. Teraz ja chodzę już z wnukiem.
Nasz KLUB (ze względu na swoją wojskowość) też przechodził różne losy. Kibice zmieniali się (wymiana pokoleniowa), ich poglądy także. Kibicem LEGII może być każdy kto ma ją w sercu, bez względu na swoje poglądy. Nie zmienią tego lewacy ani prawacy. MY KIBICE LEGII WARSZAWA powinniśmy być ponad wszystkimi podziałami (ideologia, religia itd...). O to apeluję. Idąc na mecz nie interesuje mnie kto koło mnie zajmuje miejsce. Najważniejsze aby dopingował LEGIĘ na 100%.
Pozdro dla Wszystkich kibicek i kibiców LEGII WARSZAWA ❤️???
@kiwi: pomyliłaś strony, czarne koszule to gdzie indziej...
Czy bodziach nie zauważył na stadionie blisko 200-tu Legionistów, których nawet uchwyciła kamera w transmisji TV?
@DZ: Chyba masz na mysli nie kibicow, a pracownikow klubu i vipow, ktorzy dostaja na kazdy mecz wyjazdowy bilety zamowione przez Legię dla swojej oficjalnej delegacji i siedza w poblizu sektorow vip? I nie bylo ich 200 tylko 50.
@Zbycho(L): Super to napisałeś,tak właśnie powinno być.Na Legii bez polityki i religii,a tylko nasza Legia.Ja liznąłem trochę tego socjalizmu jako małolat.Mam 53 lata.
@Kibic: Zapomniałeś już o tym jaki był terror covidowy? W Polsce jeszcze był łagodny,ale w wielu krajach był ostry,w Australii było bardzo ostro.Oni sami mówią jaka będzie niedługo przyszłość.Widac ze to wszystko jest stopniowo realizowane.Stopniowo ograniczanie płacenia gotówką aż do jej całkowitego używania ( w Szwecji już tak jest), coraz bardziej utrudnienia dla posiadaczy samochodów,likwidacjia miejsc parkingowych,drogie opłaty,zwężanie ulic,coraz więcej zakazów wjazdu autem do miast.Cel likwidacja posiadania aut i z czasem przemieszczanie się 15 minut od domu.W Angli w kilku miastach jest to wprowadzane,narazie bez 15 minut.W przyszłości zakaz spożywania mięsa i nabiału.Teraz widzimy co chca zrobić z europejskim rolnictwem.Widac to gołym okiem co się dzieje.
@DZ: DoZo to Ty? Co się z Tobą ostatnio dzieje? Nie odpowiadasz na priv, żyjesz jeszcze?
@Zbycho(L): Napisałeś to,co "de facto" usiłuje zrobić UEFA ,zabraniając polityki na stadionach! Tylko to nie dociera do zakutych łbów na Żylecie, do których nie trafia myśl,że oba zakazy - w lewo czy w prawo - to zwyczajna głupota!
@MarioL : Wam lewackie przygłupy to płacą. Za te komentarze ? Stadiony to ostatnie bastiony prawdy i wiem jak to was bóli że macie tutaj gówno do gadania ?
@HOL: Bij strzałę lewarku. Legia Warszawa zawsze po prawej stronie.
@HOL: to chyba logiczne, że jak się jest na prawo, to to co na prawo jest dobre, a na lewo złe, to po pierwsze
Po drugie pochodzimy z kraju dotkniętego komunizmem i stawianie w obronie wobec stwierdzenia, że okupacja była wyzwoleniem jest, powiedzmy eufemistycznie, nie na miejscu.
Po trzecie to taki światły i nieuprzedzony próbujesz być, a wciskasz czarnoskoremu zamiast krowy banana, tak jak by ten zabieg dało się jakkolwiek uzasadnić.
Do MarioL,Zbycho(L) i reszty zwolenników "apolitycznych i bezreligijnych trybun".Uświadamiam Was,że wszelkie oprawy patriotyczne,każde upamìętnienie bohaterów narodowych,każdy wieniec złoźony na grobach Powstańców Warszawskich,każde odśpiewanie Mazurka Dąbrowskiego jest polityką,tylko dotyczącej "prawej strony".A co do "religii tylko w kościołach",to co-po odejściu P.Lucjana Brychczego,jak w oprawie pojawi się zdanie ".....i Panie-świeć nad Jego duszą" też będziecie zniesmaczeni?.A może zaczniecie gwizdać,albo buczeć?.Nie jestem w stanie pojąć,jak łatwo lewacka idea "no imagine" zryła wam berety.No chyba,że "wyssane z mlekiem matki......"
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!