
fot. Woytek / Legionisci.com
Nieudana pogoń
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Legia Warszawa po raz kolejny wróciła z Częstochowy na tarczy. W niedzielę "Wojskowi" ulegli gospodarzom 2-3, prezentując się na murawie zdecydowanie słabiej od swoich przeciwników. Raków do przerwy zdominował przeciwników, prowadząc 2-0. Po zmianie stron było już lepiej. Legia strzeliła dwa gole, a Raków raz pokonał Tobiasza, wykorzystując jego błąd.
{VIDEOAD}
Pierwsze kilka minut należało do Rakowa. Gospodarze wprawdzie nie stworzyli sobie żadnej groźnej sytuacji, jednak atakowali zdecydowanie częściej i bardziej konkretnie. Jednak już w 10. minucie Raków wyszedł na prowadzenie. Po wrzutce z prawej strony od Iviego Lópeza kompletnie niepilnowany Stratos Svarnas wyskoczył i głową pokonał bezradnego Kacpra Tobiasza. Spotkanie więc rozpoczęło się w najgorszych z możliwych sposobów. Legioniści od razu rzucili się do odrabiania strat. Kwadrans po pierwszym gwizdku na uderzenie z dystansu zdecydował się Marc Gual i spokojnie interweniował Kacper Trelowski.
W 27. minucie fatalny błąd na swojej połowie popełnił Steve Kapuadi. Środkowy obrońca stracił piłkę na rzecz Adriano Amorima. Skrzydłowy Rakowa pognał ile sił w kierunku bramki przeciwnika i wpadając w polu karne zdecydował się na silne uderzenie. Na całe szczęście zdecydowanie zabrakło mu celności, przez co Tobiasz mógł zacząć grę od bramki. Niebawem bliski doprowadzenia do remisu był Bartosz Kapustka. Strzał pomocnika został w ostatniej chwili wybity z linii przez Frana Tudora. Ta niewykorzystana szansa zemściła się na graczach Legii dosłownie kilkadziesiąt sekund potem. Szybka kontra graczy Marka Papszuna, prostopadłe podanie do wychodzącego na czystą pozycję Jonatana Brauta Brunesa, a ten w sytuacji sam na sam spokojnie pokonał golkipera stołecznego klubu. W pełni zasłużone prowadzenie gospodarzy, którzy totalnie zdominowali swojego niedzielnego rywala.
Legioniści prezentowali się na boisku bardzo słabo. Tylko od czasu do czasu potrafili przedostać się pod pole karne przeciwników. Po jednej z takich sytuacji dobrą obroną popisał się Trelowski. Bramkarz Rakowa udanie sparował mocne strzelenie piłki z lewej strony od Ryoya Morishity. Arbiter doliczył do pierwszej połowy pięć minut, ale niestety nic to nie zmieniło. Gospodarze z Częstochowy prezentowali się o klasę lepiej od legionistów i zasłużenie zeszli na przerwę przy wyniki 2-0.
fot. Woytek / Legionisci.com
Chwilę po zmianie stron zobaczyliśmy trzeciego gola dla Rakowa. Stosunkowo niegroźny strzał z dystansu oddał Jean Carlos Silva, ale jednocześnie fatalnie zachował się Tobiasz. Bramkarz Legii wypuścił piłkę z rąk wprost pod nogi Amorima, a ten pewnie wpisał się na listę strzelców. Nie można było wyobrazić sobie gorszego rozpoczęcia drugiego odsłony tego meczu. Na całe szczęście dosyć szybko kontaktowego gola zdobył Gual, co jeszcze dało jakieś nadzieje dla warszawskiego klubu. Hiszpan dostał podanie ze skrzydła i na raty pokonał Trelowskiego, który zdołał jeszcze pierwsze uderzenie odbić.
Pierwszy kwadrans drugiej połowy wyglądał lepiej niż cała pierwsza połowa. Legia strzeliła gola, a także raz po raz zmuszała rywali do działań w obronie. Niebawem Vinagre spróbował swoich sił z rzutu wolnego, jednak pewnie interweniował bramkarz gospodarzy. W 69. minucie groźnie było pod polem karnym "Wojskowych". Tuż zza pola karnego huknął ile sił Władysław Koczerhin i szczęśliwie trafił wprost Tobiasza. Pięć minut potem ponownie na posterunku był golkiper Legii. Tym razem do boku sparował płaski strzał Carlosa.
Dziesięć minut przed końcem błąd popełnił Radovan Pankov i dobrze przed swoją szesnastką zachował się Tobiasz, ratując swój zespół przytomnym wyjściem. W 85. minucie kontaktowy gol dla Legii! Po rzucie rożnym piłka spadła pod nogi wprowadzonego Luquinhasa, który przymierzył prawą nogą i pokonał wyciągniętego Trelowskiego! To była świetna pogoń w wykonaniu Legii, chociaż niestety czasu ostatecznie zabrakło.
Komentarze: (212)
Po raz kolejny pozoranty w koszulkach Legii zostały wyjaśnione (a w sezonie kolejny raz przez Raków). Wkłady do koszulek z cyrku objazdowego Miodka nie są w stanie wygrać bez pomocy sędziego. Legia jest od dłuższego czasu ligowym średniakiem. Był czas przywyknąć ?
Nie zapomnijcie zbić piątki z kopaczami i polajkować wypowiedź Jajcusia czy innego Herry o wspaniałej frazie - LICZY SIĘ TYLKO MISTRZOSTWO ?
Raków nie zagrał nic ciekawego a spokojnie wygrał. Tobiasz się nie popisał. Szkurin to cienias, Alfarela i Nsame byli znacznie lepsi. Feio zamiast do końca walczyć choć o 1 punkt to wpuszcza Chodyne, Kuna. No dramat...
Na każdej pozycji pojedynki przegrywane. Vinagre i jego szybkość naprawdę jest warta 2,5 mln euro? Grał tradycyjnie padaka no i Tobiasz wrócił na dobre tory. Kur…..a to jest masakra. Wszyscy pod formą
No mega słabo. W zasadzie właśnie zaprzepaściliśmy szansę na mistrzostwo. Mam nadzieję, że to wywoła szok w klubie i serię pozytywnych zmian personalnych
!!!
No i co hejtrzy!?
Dobry mecz, świetna druga połowa.
Mamy fajny ambitny zaangazowany zespół. Będzie dobrze.Szkoda że niebylo remisu.
Teraz jazda z Pogonią.
Po raz kolejny zaczynamy od utraty kilku bramek i po zmianach zaczynamy odrabiać straty. To ewidentnie wina trenera i wynik złego ustawienia drużyny. Trener dokonuje złych wyborów.
powinni wymienić Feio w tej przerwie reprezentacyjnej'; raczej z nim więcej nie ugrają
i znowu padaka , Kacper dzieki za brameczke Ty sie chyba juz nigdy nie nauczysz lapania kuli , obrona z d...y wszyscy zdziwieni ze rakowiec strzela k...a
nie ma zadnego tlumaczenia to przeciez jest ich praca
Nie wiem w co wierzysz kudla...ty pull...u, ale blagam Cie, zostaw juz ten klub i odejdz(sprzedaj). My kibice, a najbardziej Ja nie chcemy Ciebie tutaj za zadne skarby!!! Uwierz mi, ze mam tylu kolegow, ze jak sie zloza to kupia od Ciebie Nasz Ukochany Klub...a jezeli by mialo nie wystarczyc , to napewno znajda sie kibice, ktorzy reszte doloza....blagam!!!! odejdz!!!!
Na dobre i na złe, zawsze z Legią.
Ale na to, co grają nie da się patrzeć.
Białorusin i Vinagre to najgorzej wydane 4 mln euro w historii! Może lepiej byłoby spalić tą kasę w kominku
Chaotyczna i niedokładna ta nasza gra. Już sam nie wiem czy coś tam grubo nie funkcjonuje, czy rzeczywiście byli zmęczeni. Z drugiej strony wyglądało na to, że to zaangażowanie przyszło w drugiej połowie dopiero. Pojedynczy zawodnicy dają coś zespołowi, ale kolektywu nadal nie ma.
5 mecz na wyjeździe w tej rundzie (licząc Molde) i 4 porażka ?
Się stało to czego można było się spodziewać w d...ę od katolików kolejny raz. Wynik i tak lepszy niż gra . Sezon chyba piąty z kolei z.any , fartem będzie udział w europejskich na co grajcary chyba liczą ale PP ale nie z taką grą bo nawet jak pykna pierwszoligowca to Śledie są w gazie i na pewno nie będzie łatwo chyba że Chelsea im się podłoży ?????
@Ziggy:
to będzie decydujący moment sezonu; trzeba wygrać Puchar, dobrze zagrać z Chelsea; na tytuł nie ma szans
nowy trener z oliwą w głowie poukładał by ten burdel
Szkoda gadać i pisać. A Mioduski wczoraj dobrze bawił się na boksie. W tym roku możemy być bez pucharów. Przykre ale prawdziwe. A na bramkę to nie wiadomo kogo wystawić bo jeden gorszy od drugiego.
Zaraz wam Faja wytłumaczy, że Legia była lepszym zespołem bo lepiej atakowała wolne przestrzenie, a sędziowie, pogoda i piłka była przeciwko Legii i stąd porażka...
Feio do wymiany natychmiast - kolejny przegrany zawalony mecz przez niego i stracone punkty
Tak myślę po tym wszystkim, że chyba nie ma co bić w piłkarzy czy trenera. Ktoś tych ludzi tutaj pościągał, ktoś tym wszystkim zarządza od lat, ktoś doprowadził do tego stanu rzeczy, że z klubu aspirującego do regularnej gry w Lidze Mistrzów staliśmy się ligowym średniakiem.
MIODUSKI WYP******LAJ!
Kolejny mecz przegrany przez...trenera !
Wystawił skład z którego połowa nie miała sił biegać...Feio Won !
@Bie(L)any: ale jakie mistrzostwo? Czolowka ligi robi 2 pkty na mecz, przed meczem zostalo 10 kolejek do konca, 20 pktow.. to zeby odrobic 10 straty, trzeba zdobyc 30 pktow. W 10 meczach. 30 pktow. Z taka gra. O czym my rozmawiamy? XD
Dopiero zauważyłem że straciliśmy w tym sezonie tyle samo bramek co...Puszcza? mniej stracili nawet takie tuzy jak korona, gieksa, czy górnik, o topie ligi nawet nie wspominam. Co się dzieje z obroną (i bramkarzem na czele) w tym sezonie to chyba nikt nie ogarnia...
Jak czytałem, że max czego oczekuje trener po przerwie zimowej to uszczuplenie kadry i ew sprowadzenie 2-3 zawodników z czego większość może być i na koniec okna to pomyślałem, że komuś sufit na łeb upadł. Mimo wszystko dawałem temu 1 procent szans na powodzenie, bo wiadomo... Jakimś cudem może się udać a trener Feio coś może upichcić w Hiszpanii. Dziś już wiadomo, że jednak trener nie miał asa w rękawie i nawet polska liga kopana go przerosła.
Pech chciał, że ludzie odpowiedzialni za angaż ów trenera wciąż są w Legii obecni, wciąż mącą i co najgorsze - wciąż odpowiadają za angaż kolejnych istotnych person.
Wynik dedykuje wszystkim tym, którym potrzeba końca sezonu i kompletnej wtopy w postaci odpadnięcia z PP oraz ew/i miejsca w lidze poza pucharami do buntu.
PS. Dobrze, że jest DS, który już mobilizuje oraz planuje lato.. No ale wiadomo.. Są rzeczy ważne i DS.
Bardzo dobry mecz zmęczonej pucharowym zwycięskim meczem Legii,z tak podobno mocnym i wypoczętym Rakowem, żeby nie uznana przez sędziów bramka ze spalonego,to byśmy zremisowali,,tutaj nam odebrali 1 punkt,z Motorem w poniedziałek,aż 2,Brawo zawodnicy,brawo trener Feio.Tylko Legia ❤️???
Sam wynik mnie nie dziwi. Nie dziwi mnie też kolejny błąd bramkarza. Nie ważne kto u nas broni norma błędów musi być wykonana. Nie dziwią mnie już rzuty rożne, które nie przechodzą pierwszego obrońcy.
Dziwi mnie natomiast dystans jaki przebiegły obie drużyny. 100 kilometrów Raków a niecałe 102 kilometry Legia. Toż to kpina jest.
Cóż 2 ostatnie mecze i 1 zdobyty punkt.
Jesteśmy słabsi niż czołówka ligi. Indywidualnie. I organizacyjnie. Mamy słabszego trenera niż Lech Jaga i Raków. Mamy fatalny scouting. Bez radykalnych zmian zostaniemy średniakiem na lata. 5 miejsc w pucharach zmobilizuje inne kluby. To nie jest szansa dla Legii. To ryzyko wypadnięcia z gry. Mija 4 sezon ch...ni nie ma nadziei na zmianę. Żal i frustracja.
Chytry plan szybkiej sprzedaży za grube siano Vinagre niestety się nie powiedzie. To jest ku.wa niesamowite jak z piłkarza, który był niemal objawieniem ligi Vinagre stał się najzwyklejszą miernotą. Wtopione 2,5 mln juro.
@Bie(L)any: przepraszam,że co zaprzepaściliśmy??? Kolego,my już od bodaj pięciu kolejek nie mamy nie tylko szans na mistrzostwo,ale na trzecie miejsce! Musimy stanąć na głowie by zdobyć puchar Polski,żeby zagrać w eliminacjach ligi konferencji,żeby też była ciągłości w zdobywaniu dla nas punktów do rankingu dla kraju i dla Legii w kontekście lepszych rozstawień.
Drużynę buduje się od obrony. Bramkarze w tej chwili są na karuzeli. Transfery Zielińskiego do bani, ale granie i schematy gry, stałe fragmenty to już wina trenera. A kto ma szukać skoro nie mamy dyrektora sportowego? Chyba Hera?albo z ogłoszenia.
Kapuadi w przerwie na reprezentację do sanatorium bo chłopu nawet rękawy w oddychaniu już nie pomagają. Kandydat na bramkarza to na treningach łapie tylko piłki fitness o średnicy 70 cm? Zmieniajcie mu na coraz mniejsze bo koszyk u Kacpra notorycznie coś dziurawy.
@Draper: a ja uważam, że nie. Wezmą Magierę i zostaniemy z nim na następny sezon i będzie to samo. Mało kto pamięta, ale Magiera z jednym z najlepszych składów ostatnich 20 lat ledwo zdobył MP. Niech Feio zostanie do końca, a oni szukają i zmienia po sezonie.
I znowu wstyd , więc trzeba zbojkotować i przestać kupować bilety to może się obudzą . A we wrześniu Kowal mówił aby pozbyć się anty trenera .
Dwa najważniejsze mecze do końca sezonu, to mecz z Ruchem i miejmy nadzieję finał na Narodowym. Jeśli nie wygramy nie ma nas w pucharach. Cwanemu Mioduskiemu znów przestanie się zgadzać kasa, znów oszczędności zjazd sportowy dalej w dół. Jesienią wszyscy wiedzieli że musimy się wzmocnić. Gramy na 3 frontach. Oddaliśmy bodaj 6 (sprzedaż lub wypożyczenia) przyszlo 3. Czy choć jeden z nich nas wzmocnił? Banda bezmyślnych dyletantów.
Legię na dzień dzisiejszy można porównać do filmu Naga broń, a zarząd, piłkarzy i sztab trenerskie do porucznika Franka Drebina.
@genezas:
Kto miał głupcze za nich grać? Augustyniak nie grał za kartki. Kogo ty za nich widzisz?
Po raz kolejny stracone 3 bramki. Obrona słaba ale też bramkarz. Nie mam nic do Tobiasza ale nie bez powodu został odsunięty od składu. Ściągniety bramkarz jest jeszcze słabszy od niego. Chodzi o to żeby Legia w końcu ściągnęła kogoś kto wybroni Legii mecz częściej niż raz na kwartał.
Szkurin,wydane oklol 1,5 € od tak,na szybko aby był napastnik. Jak narazie , wielka porażka
@Sebo(L): Już Ci odpowiadam ,to się nazywa beznadziejna extraklasa ,nie trzeba się wysilać ,brak konkurencji ,bo on niema .Liga rozdmuchana do idiotycznej liczby klubów ,i tak dalej ,to Moje zdanie ,pozdro ?
@Cezar.:
Też mi się wydawało, że jedna bramka dla Rakowa padła ze spalonego.
Raków dowiózł wygraną, ale pokazał też, że jest zespołem przereklamowanym.
Po tak ciężkim tygodniu jaki mieliśmy, do końca walczyliśmy o remis z wypoczętym Rakowem, a myślałem, że łatwiej im z nami pójdzie.
Myślę, że można było bardziej zaryzykować i nie wychodzić na ten mecz pierwszym składem, który był mocno zmęczony, tylko wrzucić na początek więcej wypoczętych zmienników.
Nie mieliśmy nic do stracenia, bo i tak byliśmy w tym meczu skazywani na porażke.
Nie ma co ukrywać, byliśmy w tym meczu lepsi, a drugą połowę to wygraliśmy.
Zespół wykazał się walką i determinacją, trener jak widać było po zmianach to fachowiec z pierwszej półki, wstawił małego wojownika i ten strzelił przepięknej urody gola.
Oczywiście jak zwykle VAR był 12stym zawodnikiem przeciwników, który przyczynił się
do złego wyniku meczu. I najważniejsze, że drużyna gra nowoczesny i skuteczny futbol.
Właściciel nie powinien niczego zmieniać, bo może się coś popsuć w tej dobrze naoliwionej maszynce do zdobywania punków.
ps. Egon tak dobrze ?
@Rysio: jeśli zobędziemy jakimś szczęśliwym zbiegiem okoliczności PP to zagramy w eliminacjach Ligi Europy,nie Konferencji.
Pewnie mnie zbanują ale...
Dla samego rozwoju Legii lepiej byłoby 3:0 przegrać. Wynik 3:2 zakłamuje rzeczywistości.
Tak samo jak wynik PP z Jagiellonia oraz wygrana z Molde
Klub jest zarządzany przez miernoty. Tyle nieprzemyślanych decyzji nie podejmuje nawet najgorszy przedsiębiorca.
Smutne jest to ze kibice dają się na to naciągać. Mioduski ręce zawiera bo każdy dzień meczowy tłusty....
Nie rozumiem składu z pierwszej połowy.
Dlaczego Pankov i Jędrzejczyk grali na zamienionych pozycjach?
Skoro chcieliśmy bronić , to dlaczego nie zagrał Oyedele, albo np. Ziółkowski jako defensywny pomocnik?
Dlaczego cały mecz grał Vinagre, skoro w pierwszej widać było, że facet nie ma szybkości i jest zmęczony po kilku minutach?
Szkurin nie jest rasowym napastnikiem, ile za niego zapłacono?
A najbardziej można obawiać się....letniego okienka.
Dyrektora nie ma, a transfery do klubu, są coraz gorsze.
I jeszcze na koniec - jeżeli spotkamy się w finale PP. z Pogonią. To wcale nie musimy wygrać.
Brak Legii w pucharach, będzie katastrofą .
A jeżeli nie będzie kasy na pozyskanie lepszych graczy, to w następnym sezonie o 5 miejsc w pucharach będą walczyć inni.
Oby wszystko się odwróciło wkrótce, bo czasu na decyzje coraz mniej.
Złotousty fajfus. Ciekawe co po wie jak nie zagrają w pucharach.
Pamiętacie Pawełka jak wpuszczał Pawełki to My mamy Tobiasza co wpuszcza Tobiaszki !!!
Cóż tak na szybko napisać o tym meczu?Oglądałem te spotkanie bez wypieków na twarzy,gdyż forumowa fawiedź przygotowała mnie na kontrolowaną i usprawiedliwioną porażkę,więc tak też się stało zgodnie z ich przewidywaniami.Dlatego nie będę bardzo krytyczny,jedynie powiem,że Tobasz"dziurawe ręcę" potwierdził swoją klasę przy trzecim golu, Szkuryn też niezle sie pokazał(dobrze,ze kupiliśmy go w promocyjnej cenie?), wiec szapoba,Szkoda,że Biczu nie zagrał w drugiej połowie, bo na pewno byłby rems,ehhh..A tak serio,co do meczu,to wyszliśmy ustawieniem 1-5-3-2 z Pawłem Wszołkiem w fazie defensywnej jako piątym obrońcą,a w fazie ofensywnej w zasadzie jako wahadłowy,niż skrzydłowy.Głównym założeniem było,żeby w obronie niskiej nie tracić sił i dobrze bronić.Niestety szybko stracony gol,rozwiał nasze oczekiwania,że pierwsi coś strzelimy z kontry.W drugiej połowie po 3-0 Raków oddał nam piłkę i kontrolował mecz w obronie niskiej,więc dominowaliśmy i stać nas było na poprawienie wyniku na 3-2.Brawo drużyna za walkę.???Szkoda,że nie udało się urwać punktu,ale nie byliśmy blisko tego,żeby mieć niedosyt.Teraz odpoczynek i przygotować się na PP i LKE.Niepoprawni optymiści mogą już zapomnieć o podium,co było wiadomo nie od dziś.Warto teraz dawać sporo grać młodzieży w lidze,a podstawowych oszczędzać na mecze o stawkę. ?
@Sebo(L): on nigdy nie był objawieniemm wyszły mu z dwa mecze i został na wyrost pochwalony. Jakie on ma liczby? Gołe, asysty? Jak w porównaniu do Wszołka?
Z Chelsea tylko pusty stadion i wszyscy Trybuna Torwar! Miodulski won!
@ałtor: najgorsze że prawie zbawca Legii Kovacevic, półbóg według Faji jest jeszcze gorszy.
Mam prośbę czy w polskiej piłce możemy w końcu zrezygnować z zaciągu portugalskiego? W klubach i reprezentacji, z trenerów i piłkarzy. To są w większości Dyzmy piłkarskie które są dobrze sprzedawane przez managerów.
Środek pola wystawiony przez tego człowieka to jawna gra na szkodę Legii
@Sebo(L): przede wszystkim strategiczny błąd w szybkim wykupieniu Vinagre teraz,a nie latem! A wszystko przez Feio bo wymyślił sobie Kovacevicia i ta transakcja musiała się odbyć w tym okienku.W rzeczywistości można było to zrobić po sezonie i zobaczyć jaką będzie miał rundę wiosenną oraz czy będą chętni na niego.Wyszło inaczej.
@Coach: a ponoć Josue był za drogi, za dużo chciał ;???. A Kramera na siłę oddawali??
@Kowal: a wszystko dzięki typowi z mopem na głowie, który mógł żyć w zgodzie z Leśnym, trzymać się z dala od świecznika i budować w chwale wielką Legię. I liczyć kasiorę za wyniki sportowe w ekstraklasie i europejskich pucharach. Ale nie, on chciał być jeźdźcem na białym koniu, niestety ten koń okazał się białą myszką. I po spłaceniu Leśnego jest jak jest. Jeśli nic nie będzie lepiej, a nic nie wskazuje żeby było, to mam nadzieję, że jego czas w Legii dobiega do końca.
Niech ten sezon już się kończy. Niech typ który za to wszystko płaci, usiądzie w garażu i chlapnie szklankę bimbru i zastanowi się czy warto.
Wszystkie ostatnie dezyzje jakie zostały podjęte w klubie to jedno wielkie pudło. Szanuję ludzką pracę, ale umówmy się szczerze, dyrekcja, sztab szkoleniowy, wybory personalne, transfery, taktyki, to wszystko jest na poziomie Stali Mielec, a nie klubu który ma gigantyczny i największy budżet w Polsce.
Legionisci i Legionistki czy jeszcze wierzycie w Mistrzostwo ???
@KAMI(L): też myślę, że najbardziej winny chaosowi w Legii jest winny człek z chaosem na głowie.
Sędziowanie w ekstraklasie to jest kpina!Przy użyciu systemu Var uznaje się rakowowi bramki z pozycji spalonej?!Drukowany mecz.... Tylko Legia!!!
Dzisiejszy eksperyment trenera ze składem po prostu nie wypalił i to już po raz kolejny. Te eksperymenty za każdym razem kończą się identycznie - wpie...m. Ile razy trzeba dostać po łbie, aby się czegoś nauczyć? Normalnym ludziom wystarczy raz, maksymalnie dwa, ale trenerski "geniusz" jest tu chyba masochistą. Szkoda tylko że odbywa się to kosztem klubu i kibiców.
@Mati: Faja jest pionkiem. Kudłaty to jest ten, który niszczy Legię. Jeden wielki chaos. Leśny wróć!!!
@VUKO: świetna połowa byłaby, gdybyśmy wygrali ten mecz!!! co nam daje 0 punktów?
juz wam pisalem kiedys legia to walka o miejsca 5-8 wyzej nie podskoczymy z tym trenerem i skladem
Nie chce się za bardzo dziś pastwić nad Legią bo ciągle jestem w euforii po czwartku a z brakiem mistrzostwa pogodziłem się już jakiś czas temu... natomiast jak to jest możliwe że Legia grająca mecz w czwartek w 1/8 europejskich pucharów, ma w poniedziałek późnym wieczorem ligowy mecz w Lublinie? Dobrze że grali teraz w niedzielę a nie w piątek wieczorem albo w sobotę o 13...
@Koneser polskiej piłki klubowej: spokojnie, oni to jeszcze ogarną. Nie w najbliższych 20 latach, to w 30. Mają czas, kasa na koncie się zgadza, więc dla NICH nie ma problemu. A że kudłaty nie potrafi dopilnować swojego interesu, to tylko kibice Legii mają z tym problem, Bo dla kibiców najważniejsze jest dobro i kolejne sukcesy Legii. Nie takie za 10 czy 20 lat. Tylko tu i teraz. Ale że lokaty nie potrafi dopilnować własnego interesu, to interes się kręci, jak się kręci (mizernie).
Widze regularnosc w grze Legii. Jeden mecz przyzwoity, nastepne piec meczow spartolone.
@żeromak: wydaje się,że Wszołek miał wystawioną nogę i nie było spalonego.
@J: cha, cha,cha, już następny nick w akcji, żałosne i nieskuteczne!,ale żenada!jakie to słabiutkie,no ale pan nakazuje sługa musi to robić.taki jego marny los.?
Ej ej ej. Powielacie częstochowską propagandę. 2 bramki padły po spalonych. Puknijcie si w kolan.
@Gocław.:
Musiałeś mieć strasznie nerwową końcówkę meczu i mocno trzymać kciuki, żeby Legia przegrała, bo jedynie wtedy się tu pojawiasz ze swoim wiecznym stękaniem.
Jak wygraliśmy z Molde, to oczywiście cię tu nie było, bo ciebie wygrane Legii nie interesują.
Naprawdę trzeba być mega frustratem, żeby czekać jedynie na porażki klubu, bo inaczej nie ma się nic do powiedzenia.
Najbardziej wkrw... mni e Vinagre. 68 minuta, 1:3, a ten spacerkiem do rogu, jakbysmy grali na czas. O jego sprintach w powrocie pod własnę bramke nie wspomnę. O innych tez mozna napisac dużo przykrych rzeczy, ale nie kosztowali 2.5 melona!!!!
@Okęciak: po euforii czwartku jesteś..ilu Was takich jest??euforycznie też stawiacie tytuł Mistrza Polski nad ćwierćfinalem pucharu biedronki?Jak można pogodzić się z brakiem Mistrza.Ja się pogodzę dopiero jak nowe rozgrywki wystartują.Kibicom którzy są po czwartkowej euforii życzę dalszych euforycznych wrażeń po meczu z czelsi..
Wynik i tak o niebo lepszy niż się spodziewałem. Raków zmotywowany i wypoczęty. Nasi po cięzkim meczu z Molde i - nie ukrywajmy - w lidze nie walczymy już o nic biorąc pod uwagę, że dla nas brak mistrzostwa czy miejsca na podium to stracony sezon ligowy. Cóż tych kilka meczów trzeba zwyczajnie dograć, a całą uwagę skupić na PP.
net
Drużyna sie podniosła…
Byliśny lepsi…
Mieliśmy dobre momenty…
Trener Legii 2025
Legia dziš prawdopodobnie z takâ wizjâ i kunnnnnsztem trenera straciła szanse na walke o zŁotooo..?
?Niepewny strach pomyśleć
Mecz z Chelsea ?z kunsztem trenera, pewnie powie przegraliśmy ale byliśmy lepsi
Szczepaniak znowu za kare?cofniéty do 2 ki …
Młodych trener Legii nie lubi promować, dostajä resztki czasu jak majâ szczêšcie..
Zmiany znowu za puźno, brak refleksu ?!
Laptop sie popsuł?
Czemu śpi asystent Astiz!?niewidzi?!
Kuopowanie nieudacznikòw przez sztab to kula w łeb..
I tak 5 rok…
Jako kibic Legii z Wielkopolski napisze tylko że cieszy mnie ta porażka. Powiedzmy sobie szczerze - Legia z tą nieregularną grą, remisami z Koronami i porażkami z innymi Radomiakami nie ma żadnych szans na podium. Ale zwycięstwo Rakowa daje nadzieję że może Lech nie zdobędzie mistrzostwa. Bo z tych trzech ekip drużyny z Poznania nie lubię najbardziej
hahaha co za żałosne łby tu dodają komentarze.... po meczu z Molde najczęściej typowany wynik z Rakowem to 2-0 dla nas, po przegranym meczu najczęściej typowany wynik z Pogonią to 0-3 ??? błazny, kibice sukcesu, chorągiewki, zmieniacie zdanie i nastroje co mecz i zrzędzicie jak stare baby
Pozbycie się Feio nic nie zmieni.
Bo kto jak kto ale zarząd wiedział, że Legia będzie grała na 3 frontach i będą potrzebne wzmocnienia aby wytrwać ten sezon.
Zawodnicy są zmęczeni i mają do tego prawo.
Feio jest sfrustrowany i ma do tego prawo.
Problemem jest zarząd oraz brak transferów i realnych wzmocnień i co za tym idzie wąska ławka.
A nie trener który i tak zrobił dobra robotę mając do dyspozycji to co ma.
@Egon: Dlaczego przereklamowanym? Przy 3-0 się cofnęli, co im na zdrowie nie wyszło i mieliśmy szansę nawet na remis. Wcześniej taktycznie zniszczyli Legię. Ja wyjątkowo nie lubię Rakowa, bo ze wszystkich zespołów w Ekstraklasie ich gra najbardziej mi nie podchodzi. Mimo tego ten styl, który tak mi się nie podoba okazał się dziś bardzo skuteczny. Legia przespała i oddała pierwszą połowę. Dzięki determinacji wróciła do meczu, ale to było za mało. Dziś na boisku nie było zespołu, tylko jednostki. Dobry mecz Wszołka i Guala, którzy indywidualnie robili przewagę. Reszta nie pokazała się najlepiej. Dodatkowo mnóstwo pecha przy wszystkich straconych golach. Legia złapała na spalonego rywali pięciokrotnie w pierwszej połowie. Dwa razy zabrakło centymetrów i padły bramki. Potem Tobiasz puścił Kobylaka. I dopiero wtedy zaczęliśmy grać. Za późno.
@Kolczyk: Kowal to ten pijaczyna , kiedyś dobry piłkarz z Bródna,co po parkach i podwórkach na ławkach śpi,a za duża flaszkę i parę złotych powie wszystko,co podpuszczający go dziennikarze sportowi chcą usłyszeć,dla radości gawiedzi,stadion Legii jest pełny i pęka w szwach w trakcie gry naszej Legii,nawet w zimie,boli,bardzo boli,ale tak jest i będzie!❤️??.
@mirek: Ciebie powinni wstawić, baranie.
Obrońca miernoty sie znalazł...
Czas ogolić mioduskiego z tych loczków, może wtedy zmądrzeje.
@Dino: stary jakie mistrzostwo,tu trzeba,się martwić o jakiekolwiek puchary
@AKCJA PUSTY STADION:
Ale byłeś już kiedyś w Warszawie, wiesz, gdzie jest Torwar, czy podrzucić cię mam po drodze na Legię, żebyś sobie tam mógł spokojnie posiedzieć ?
Sam będziesz czy z Miodulskim ?
Nie znam takiego gościa, ale jak masz jakiegoś funfla, to tym lepiej.
Pod jednym kocykiem będziecie sobie mogli posiedzieć pod chmurką, żeby nie zmarznąć.
Drodzy kibice Legii gorszych chorągiewek od was nie ma po meczu z Molde wynoszą na wyżyny Guala i Tobiasza a dzisiaj ich gnioicie to właśnie jesteście Wy !!
Czy mi się wydaję tylko że Szkurin rusza się jak wóz z węglem?? Przy nim Gual to Bolt !
1.5 mln za niego? Za 500 tysięcy można było wyrwać jakiegoś Japończyka z ligi japońskiej. Szkurin przytył od swojego najlepszego sezonu w Stali jakieś 10 kg.
Szkoda nie udało się.Mimo że przegrali to i tak wynik jest niezły po tym jak parę dni temu grali dogrywkę.Niema znaczenia jaki przeciwnik czy Widzew czy Wisła Lech czy raków.Byla to pierwsza drużyna w tabeli i można się było spodziewać porażki.Ci innego gdyby grali z puszcza albo odra Wodzisław...
Co do Legii to uważam że niepotrzebnie feio wystawił skład który wcześniej wypruł się na maxa z Molde.Powinni zagrać rezerwowi czyli;Kun Pankov Ziółkowski Barcia oraz Luquinas Urbański Oyedele Bichaczjan Chodyna oraz Shurin na szpicy.Było wiadomo że raków się na legię rzuci bo wiedział że Legia będzie podmeczona.Tymczasem gdyby feio wyszedł rezerwowymi i bronił w 1 połowie wyniku to myślę że końcowy wynik mógłby wyglądać inaczej.
Nie mniej szaconek dla piłkarzy że postarali się wbić 2 bramki a że stracili 3 trudno.Rakow wypoczęty,zobaczymy jak będzie się prezentować w lidze jeśli przyjdzie im łączyć grę na 3 frontach.Tak samo Lech oraz jaga
@Mateusz z Gór:
Po tak ciężkim tygodniu jaki mieliśmy, obawiałem się, że Raków poradzi sobie z nami gładko i, że może być mały pogrom, tymczasem mało brakowało, a wydarlibyśmy tam remis.
Oczwiście wyglądali lepiej, zwłaszcza w pierwszej połowie.
Byli szybsi, ale też trudno było się spodziewać czegoś innego, skoro zaledwie dwa dni temu rozegraliśmy maraton z Molde.
Ciekawy jestem, czy przy jednym z goli Rakowa nie było jednak spalonego, ale i tak wstydu nie było biorąc pod uwagę nasze zmęczenie.
Szkoda tylko, że od początku meczu nie postawilismy w większym stopniu na wypoczętych zawodników, tylko graliśmy praktycznie podstawą.
@Mat.82: popieram 100%. Żonglerka trenerami nic nie da. Potrzebne są solidne wzmocnienia.
@Coach:
Vinagre stracił formę po kontuzji, ale on jest do odbudowania.
Szkurin na razie nie pokazuje nic, ale trzeba jeszcze poczekać z oceną.
Zobaczymy jak to będzie wygladało po przerwie reprezentacyjnej, jak zespół trochę odpocznie i sie zregeneruje.
A Jagiellonia gra na równym poziomie, niezależnie od zmęczenia....
Czyli można.
@Thorn:
Jeżeli w pucharze, jak mówisz biedronki są takie firmy, jak Chelsea, Betis, Panathinaikos, Fiorentina, Gent,Cercle Brugge, czy Guimaraes,
to chyba tak źle nie jest.
@Wolfik: oooo to już narracja widze się zmienia :) teraz brak miejsca na podium to stracony sezon, wcześniej BRAK MISTRZOSTWA. Legia to 5 klub w PL i dobrze ze ogarneli te punkty do rankingu UEFA bo inaczej występy w pucharach to tylko dzięki Tymbark CUP na Narodowym ?
@Dedi: Również twarz ma spuchniętą, oczy zarosły tłuszczem, nic nie widzi.
Jak tu wcelować w piłkę...
@Auror: wypad na Jurowiecką za 3.....2......1...... TERAZ !!!!
@Auror: i mają dwa mecze więcej w nogach(z Baćką Topolą).Nie wydali również w tym okienku 4 mln e. Taka różnica subtelna.A u nas tylko wymówki.
Wkłady do koszulek jak zwykle przegraly?
Molde im zaszkodziło ??
Dziady bez kondycji, woli walki i charakteru ??
Ilość meczy - Legia: 25 w lidze, 14 w LKE, 3 w PP. Razem 42. Dojdzie min 2 w LKE i 1 PP.
Lech: 25 w lidze, 1 w PP. Razem 26.
Nie wińmy za wyniki w lidze trenera lub piłkarzy. Winny jest zarząd za brak zmienników. Większość piłkarzy podstawowego składu zagrała ok 40 meczów. To ma przełożenie na wyniki.
@KRYCHA: Przespałaś dekadę. Stadion już dawno nie jest na Jurowieckiekj.
@Maniek: tak, nie wygląda to dobrze, ale wiedz, że nie kupiono go na 3 mecze, więc zluzuj naszki ziom i poczekaj z pojazdem.
Brak bramkarza. Obrona dziurawa. Pomoc nie istnieje. Jest źle.
@Egon: Grają najlepsi. I wątpię czy zmiennicy daliby więcej. Przykładowo: były dwie analogiczne sytuacje, gdzie najpierw zmęczony Vinagre nie nadążył bronić, a potem wszedł na boisko Kun... i zrobił to samo. Świeżość nie zrobiła żadnej różnicy. Wszyscy teraz mówią, żeby odpuścić ligę, bo czołówka uciekła, ale trener nie może tego zrobić, bo jakby to wyglądało? Będzie dalej grał o zwycięstwa i stawiał na najlepszych. A dziś nie dojechali nawet ci teoretycznie w pełni sił jak Tobiasz, Pankov, czy Szkurin. Dwójka spośród najbardziej eksploatowanych (Gual i Wszołek) była najlepsza w obozie Legii na boisku. Ja nie podejmuję się oceny tych spalonych, ale to były sytuacje tak stykowe, że może decydować nawet stopklatka we właściwym momencie, niemalże niewidoczna różnica dla ludzkiego oka. Nie jestem pewny jak działa technologia w Ekstraklasie, ale wydaje mi się, że ktoś tam ręcznie klika pauzę i w zależności od momentu może być spalony lub nie. Bo jak dokładnie ocenić moment podania? Moment, w którym piłka odrywa się od nogi i zostaje zagrana? Tego się nie da zrobić idealnie i w sytuacjach tak stykowych jak dzisiaj zawsze będą kontrowersje.
@Egon: aż strach się bać tych groźnych firm.Co za czasy ze Ludzie są w euforii po pokonaniu molde.Brak Mistrza 4 rok z rzędu niektórym przykrywa zwycięstwo z Molde w Pucharze Biedronki.Szkoda....
Teraz tylko PP. O ligę już się nie spinajmy. Tylko puchar i Londyn.
Straszna jest ta miłość do Legii…
@Mat.82: Co ty chrzanisz. Mamy gorszych piłkarzy od piasta, Radomiaka czy korony? Otóż nie, ale na pewno mamy gorszego trenera.
W kilku ostatnich latach Legia nie ma dobrych bramkarzy, Malarz odejdź z klubu i zacznij trenować innych bramkarzy, innego klubu.
Boruc, Szamotulski, Fabiański, Majecki, Kowalewski, Szczęsny, Mucha, Stanev, Robakiewicz, nawet taki Cierzniak robił różnicę, to byli bramkarze którzy z powodzeniem są lepsi od tych co są obecni w Legii.
@Egon: w całym meczu ,my wyglądaliśmy lepiej, mam na myśli statystyki,także celne i niecelne strzały,posiadanie piłki itd.oczywiście w drugiej połowie byliśmy zdecydowanie lepsi,i to nie jest tylko moje zdanie,tylko prawdziwych znawców ( a nie gawiedzi i motłochu podającej się na ty forum samozwańczo za takich ekspertów,) są to ludzie zupełnie niezwiązani z naszym klubem,np.Mielcarski itp.,ja byłem zaskoczony nasza gra in plus,że nie pekliśmy w drugiej połowie,a wręcz byliśmy lepsi,świadczy to o tym ,że jesteśmy kondycyjnie,wydolnościowo bardzo dobrze przygotowani,ale także kultura naszej gry,była na dużo wyzszym poziomie niż przeciwnika,ja stawiałem 1-3 i w sumie uważałem,że to Raków będzie miał przewagę na boisku, i dominował,wiadomo z jakich powodów,okazało się że nic z tych rzeczy, teraz widzę,że Jagiellonia wygrała ze świeżym Leszkiem tzn.moim zdaniem, że u nas ta czołówka 5-6 zespołów jest bardzo wyrównana ,a zespoły grające długo ,czyli dobrze i skutecznie, w pucharach zagranicznych i krajowym dają handicap swego rodzaju innym klubom z czołówki,po prostu za krótkie ławki, upraszczając,chodzi oczywiście o kasę.Pozdrawiam Prawdziwych Legionistów,którzy są na dobre i na złe ze swoim klubem!?
Jakoś zupełnie mnie ten wynik nie zabolał. Już na początku rundy wiosennej sytuacja była jasna, po pierwszych stratach punktów widać było że skoro kawaleria nie nadciągnęła z odsieczą (konkretne wzmocnienia) , to w lidze będzie klapa. Jednak 60 sezonów kibicowania uczy pokory, ale i oceny sytuacji racjonalnie. Jedyna szansa na grę w Europie w przyszłym sezonie to wygrać PP, inaczej będzie dramat w finansach i kilka sezonów straconych. Jak w każdej firmie, za tą syf.....stą sytuację odpowiada zarząd. Piłkarze to pracownicy, zrobią tyle ile potrafią i jak są zmotywowani. Trener to kierownik ,mistrz,brygadzista, jak ustawi robotę i zmotywuje pracowników, tak leci realizacja. Tak w dużym skrócie. Ale za dobór kadr odpowiada ZARZĄD, tak samo jak za wyniki firmy. I nie ma sensu pastwić się nad Feio i piłkarzami, ich pojedyncze błędy nie mogą przesądzać na jakim poziomie jest firma / drużyna. To zarząd godzi się na to że ma takiego a nie innego trenera /kierownika i w swojej polityce zatrudnienia zatrudnił takich a nie innych pracowników/piłkarzy. I zarząd odpowiada też za racjonalne inwestowanie kasy. Dlatego niektóre firmy plajtują, inne rozwijają się niemalże z niczego. W piłce- można wydawać po 1,5-2,5 mln jurasów na ogóry i nie mieć żądanego efektu, a można też wydać 1 mln i mieć kilka perełek. i tym się różni dobra kadra zarządzająca od marnej czy bardzo marnej. Wygląda na to ze mamy w Legii totalnych nieudaczników na górze, reszta to już tylko konsekwencja tego faktu. Dlatego dzisiejszy wynik z medalionami ani mnie nie ziębi, ani grzeje. Był spodziewany i tak naprawdę już bez większego znaczenia. Czytanie tekstów o wyciąganiu wniosków i jak to się podnosimy po trzech gongach - to strata czasu. Tylko niech wygrają ten PP.
@Egon: Byłem po Molde, przed Molde i w Molde coś Ci umknęło.
Piszę prawdę, to ŹLE, piszę nie prawdę, to jeszcze gorzej.
To co tu można pisać? kto jaki ma kolor butów do grania?, jaki ma na plecach tatuaż ?
Widziałem tu jakiś wpis o sprawy prywatne tego fejo, to są tematy istotne ?
Czy raczej to, że klub ze stolicy nie może wygrać z klubem, który raptem parę lat gra w ekstraklasie, czy raczej to, że mamy połowę marca, a już nie gramy o mistrza !
To oczywiście bzdury, które nikogo nie obchodzą, lepsze są teksty o kiełbaskach przy Ł3 czy te z musztardą czy te z bez są lepsze.
@Dedi: Szkurin prawdopodobnie sezon życia już miał. Jak potrenuje, w przyszłym sezonie może być zmiennikiem kogoś innego. Oby stał się solidnym rzemieślnikiem bo na razie to i za czeladnika mu nie starcza.
11 punktów straty do Jagiellonii, która zagrała 2 mecze więcej w Europie.
Feio ty to widzisz w ogóle?!
Mamy tule punktów co ledwo dyszący Górnik.
3 punkty za POGONIĄ, co nie płaci zawodnikom za grę. KU@ MAĆ!
Faja punktuje wiosną 1,35 punktu na mecz. To II Legia by grała lepiej. Ludzie, co za typ!
@Mat.82: trzeba wzmocnień , a nie uzupełnień tak jak zrobili teraz w zimę
Zresztą tych co zciągli zimą K ,B , S , to powinie Zieliński, ten cały Możejko, Hera za nic.h zapłacić z własnej kieszeni i zapakować i zapakować ich do wora i razem zk0 nimi W Y... L A Ć z LEGII, podobno Feio też w tym palce macał, to mimo 1/ 4 pucharów, też wypad
Ale cóż się dziwić w Legii ciągłe brak dyrektora sportowego i prawdziwego szefa skautingu
A przede wszystkim prawdziwego prezesa , bo loczek Mioduski ciągłe się w niego bawi
To nie drużyna, to zlepek. Po przyjściu do Legii Vinagre pomyślałem jest dobry, ale , kiedy podpisał kontrakt skończył się dobry, jest bardzo przecietny, lub zobaczył jak to wszystko wygląda od środka to pomyślał , dlaczego ja mam się wyróżniać. Czy zdobędziemy puchar mam wątpliwości.
Kiedy przyjdzie do meczu oczywiście będę trzymał kciuki. I tak już jest od 1966 roku kiedy usiadłem na drewnianych ławkach "pod żyletą" i tak jest do dziś.
@Egon: no takie są firmy bo przegrały w swoich ligach, bo to jest liga przegranych dawniej intertoto.
@Thorn: Przede wszystkim zwróć się do UEFA która konsekwentnie i krok po kroku odsuwa średnie i słabe ligi od Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Jeszcze bodajże 3 lata temu 2 i 3 miejsce w lidze będącej w rankingu UEFA między 16, a 30 miejscem dawało kwalifikacje do LE. Nieważne czy to była polska liga, rumuńska, szwedzka, drugie i trzecie kluby z tych lig miały szanse na LE. Ten trzeci puchar stworzono dla przeciętniaków robiąc z LE puchar bardziej elitarny. Powolutku reformy UEFY zmierzają do stworzenia czegoś na wzór Superligi, może bardziej rozbudowanej i ze spadkami i awansami ale odsuwa się kraje średnie i słabe piłkarsko od elity. Przypomnij sobie jak kiedyś wyglądał Puchar Europy. Nawet kluby z Malty czy Luksemburga miały szansę rywalizować z mistrzem Anglii czy Niemiec.
Nie mamy składu na 3 fronty plus micro urazy to jak grać? Najsłabszy zarząd od lat - bez PP to przyszły sezon też na straty, dyrektora jak nie było tak nie ma, zmiana trenera coś da? Oczywiście że nie jak decydentami są ludzie nie mający zielonego pojęcia o tym co robią.
Szacunek dla tych piłkarzy co grają z urazami, a wynik jak wynik następna wieś tańczy i śpiewa.
Sporo piłkarzy ma już dużo meczy w nogach więc forma nie dziwi więc zmiany tylko w zarządzie bo inaczej następne sezony w plecy kto by nie był trenerem i kogo by Ci pozoranci nie kupili ?
@Thorn: przeczytaj ze zrozumieniem co napisałem- pogodziłem się z brakiem mistrzostwa już jakiś czas temu, stąd do ligi podchodzę bez większego ciśnienia bo strata jest nierealne do odrobienia w tym roku. Prawda jest taka że w lidze gramy już o pietruszkę, oczywiście można zaklinać rzeczywistość i twierdzić że walczymy o mistrzostwo do końca ale bądźmy poważni... dlatego skupiam się bardziej na PP bo to też klucz do Europy w kolejnym sezonie. Puchar Biedronki? Nazywaj go jak chcesz ale to europejskie rozgrywki w których jednak kilka poważnych firm gra, a i nieczęsto się zdarza że polskie drużyny kwalifikują się do ćwierćfinału europejskich rozgrywek, rozumiem że Ciebie to nie rusza, spoko, dla mnie to jest jednak coś.
No i co Tobiaszku? Jak ci w dziubku bramkarski drewnopulosie? Tak jak wcześniej pisałem: Raków, a później Chelsea wyjaśnią cię. Raków już cię wyjaśnił, a twoja asysta przy trzecim golu dla tych z Częstochowy, to była karma za twoje zachowanie wobec Warszawiaka Marka Papszuna i jego drużyny w pamiętnym finale Pucharu Polski. Jako bramkarz jesteś cienki jak siki pająka.
@Lemon: Plus słaby atak, trener bez pomysłu na ułożenie zespołu z zawodników jakich ma i właściciel który nie potrafi zorganizować klubu.
Musiał sędzia z awansu społecznego, tatuś załatwił,wrócił po karze, z przytupem,był ukarany za pijaństwo i kradzież ,demontowanie znaków drogowych razem z niejakim Frankowskim w nocy przed meczem ,który mieli sędziować ,był dzisiaj na varze,pewno jak zwykle był pod wpływem i dlatego została uznana bramka ze spalonego dla Rakowa, sędziowie na varze nie byli w stanie narysować linii prostej,tak to w skrócie wygląda i takie to dziadostwo,zgroza?,a Kowal ,który nigdy za kołnierz nie wylewał i do dzisiaj,to robi,wystarczy na niego spojrzeć i posłuchać na tym forum jest autorytetem, dla niektórych oczywiście,jeśli źle mówi o Legii,wstyd.
@Znawca: Nikt Cię nie przygotowywał na nic, każdy sam miał swoje prognozy, przemyślenia, propozycje co do składu i ustawienia. Ja jestem miło zaskoczony jak wytrzymaliśmy mecz kondycyjnie, spodziewałem się, że osłabniemy w drugiej połowie, a było na odwrót. To Raków drżał o wynik w końcówce mimo, że byli wypoczęci i grali u siebie. Tobiasz jest niestety nierówny, potrafi zagrać dobry mecz by za kilka dni znów odwalić kaszanę. Nie wiem czy to kwestia psychiki, koncentracji? Gdy gramy cofnięci to Szkurin jest bezużyteczny, za wolny, mało mobilny, a przecież był "świeży" więc powinien dużo dać w presowaniu rywala. Ironią losu jest to, że grając 5 obrońców łatwo tracimy gole. Pierwszy gol tracimy w podobny sposób jak 2 gole z Motorem. Wrzutka na 6 metr przed bramkę i środkowi obrońcy nie potrafią pokryć rywala. Czemu to się powtarza? Drugi gol to nieudana pułapka ofsajdowa ale to można było przerwać we wcześniejszej fazie akcji Rakowa. Brawo za walkę, ten mecz nie musiał tak wyglądać, a zadecydowały błędy z 1 połowy i...Tobiasz. Vinagre słabiutki, rozczarował mnie też Morishita i Kapuadi. Gual bardzo aktywny, a tak wszyscy po nim jadą, a ambicji mu odmówić nie można. Nie wiem czy granie młodzieżą do końca sezonu i odpuszczenie walki o jak najwyższą pozycję to dobry pomysł. Wizerunkowo to będzie fatalnie wyglądać. Fejo chyba nie trafił z ustawieniem, oddaliśmy środek pola w 1 połowie i to zaważyło na wyniku.
W tym meczu - po raz kolejny - potwierdziła się rzeczywistość wąskiej kadry pierwszej drużyny Legii, aby móc skutecznie rywalizować na tzw. piłkarskich trzech frontach. Chociaż problem jednego z frontów, czyli ew. MP już się samo rozwiązał. To pierwszy realny samobój miodowego chytruska w tym sezonie.
Prawdopodobnie po dwumeczu z Anglikami w LKE druga rubież również padnie.
Pozostaje żywić nadzieję, że w hipotetycznym (jak na razie) finale PP Portowcy nie wezmą sobie zbyt dosłownie do serca przesłania ze starego jednakże wciąż aktualnego porzekadła, iż "do trzech razy sztuka"...
Czym wy się martwicie? Gracie w pucharach, macie PP na wyciągnięcie ręki, a więc co za tym idzie i puchary. Fakt odjechało wam MP, ale nie da się seryjnie go wygrywać.. nie to co kibic Wisły.. my od 3 a zaraz 4 sezonów w I lidzie, to co wy wiecie o upadku, poniżaniu, stagnacji, gdzie światełka w tunelu nie widać? Mimo wielkiej antypatii do was to życzę powodzenia, jakoś dziwie mi się patrzy na naszą ese gdy na czubie jest Raków czy Jaga..
Ty, którzy przytakują na wymówki treneiro przypominam: Legia to nie Real, Ferio to nie Ancelotti, zresztą gadać może sobie każdy co chce a i tak Real pojechałby na każdy mecz żeby go zagrać, jak każdy inny mecz, jak każdy inny klub. Więc powtarzanie takich bredni świadczy tylko o powtarzającym. Kolejna rzecz, to Legia nie traciła bramek w końcówce, gdzie byliby zmęczeni, tylko od razu, na początku, jak za każdym razem ostatnio. Rozumiem, że to co to jest? Przypadek tak? Ja przyczyny nie znam, ale i nie jestem od tego, jak każdy inny z trybu czy sprzed tv. Ale jak widzę tabele, i przede wszystkim grę oraz to w jakiej formie są te "gwiazdy" to coraz większy wstyd. Ja przed sezonem słyszałem buńczuczne: LIGA JEST NAJWAZNIEJSZA, LEGIA MUSI WYGRYWAC I TAK BEDZIE, ble ble ble..po czym dostajemy NAJSLABSZA LEGIE W LIDZE OD LAT (pomijając oczywiście sezon za Michniewicza). To co oni grają to jest wstyd. Nie gadajcie na skład, czy krótka ławkę, bo ja w kadrze widzę wielu zawodników, nie gorszych moim zdaniem niż w innych drużynach. Przepłaceni, wypakowani piłkarze w Legii byli zawsze, zawsze. Ale tak beznadziejnej formy w tak długim okresie nie było często. Jedyny rekord w tym sezonie to będzie ilość kartek zdobytych przez trenera. Ferio takiemu jak on powiedział "grubasowi" Michniewiczowi, czy takiemu Okuce, Magierze, Runjaiciowi, (celowo pomijam tego radzieckiego szpicla Czerczesowa), to może nosić pachołki, bo NIC NIE OSIAGNAL, NIC. Podobnie jak jego ulubieńcy z boiska. Najlepiej o tym jaki to mąciciel świadczy sytuacja Tobiasza. Najpierw super, numer jeden, później dno (już wcześniej był słaby, nagle się obudzili), więc chwali się że on (on!) wziął bramkarza Sportingu, następnie okazał się lamusem, to Tobiasz jest kozak, będzie bronić, gdzie wiadomo że ma chłopczyna problemy i zamiast dać mu spokój w tej rundzie, wypożyczyć na siłę nawet albo nie wprowadzać w ogóle, to go spalili na dobre. Taki to super trener. Jak Są Punto, Klafuric, Jozak, i każdy inny który przedłoży swoje gwiazdorstwo nad ten klub. Piłkarze i Feio muszą odejść, Zieliński już odszedł.
Stefan Kisielewski powiedział kiedyś "To , że jesteśmy w du...ie to jasne, problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać". To powiedzenie idealnie ilustruje sytuację poziomu sportowego L w ekstraklasie. Potknięcia ze słabeuszami Ligi przeplatane najczęściej nieoczywistymi wygranymi plus porażki z czołówką. Z meczu na mecz , z miesiąca na miesiąca co raz mniejsza wiara w umiejętności zespołu i wizję trenera w zmianę stanu rzeczy. Czary goryczy dopełnia chaos organizacyjny i nieudana polityka transferowa. Absolutnie nie zaskoczyła mnie dzisiejsza porażka z Rakowem. Na horyzoncie możliwy pesymistyczny scenariusz - spodziewane baty z Chelsea, wpadka w pucharze polski i 4-5 w lidze. No i w tytułowej du...ie zagościmy na dłużej jako ligowy przeciętniak.
Najśmieszniejsze jest to, że grają 25 meczy bez rasowego napastnika , czyli praktycznie braku ataku Legia strzeliła najwięcej goli 48 , gdy Jaga i Lech po 47 , a Raków tylko 37
Problem Legii jest bramkarz i obrona , a właściwie ich brak??
@Mateusz z Gór: to czym piszesz na końcu to oczywiście prawda. Dlatego dobra obrona nie gra na minimalne spalone.
@voley:
Piast, Radomiak, Korona ile rozgrywają spotkań w sezonie?
Dla nich urwanie punktów Legii to sukces, a jedyne ich aspiracje to gra w ekstraklasie i utrzymanie.
Feio nie jest problemem, raz jeszcze.
Mnie zastanawia Vinagre mam wrażenie że on jest obok drużyny,nie widzę w nim jakichś emocji.Sle czy on był warty aż tyle kasy to bym polemizował
.☹️
Już to pisałem wiele razy, problem jest nie tyle z bramkarzami, co z systemem ich szkolenia i trenowania. Tobiasz 2-3 lata temu był lepszym bramkarzem niż jest teraz, Kovacević przez cały pobyt w Rakowie nie zrobił tylu błędów, ile przez pół rundy tutaj. Mówi się, że drużynę buduje się od tyłu - od bramkarza, ale na przykładzie ostatnich lat widać, że raczej budowę należy zacząć od sztabu trenerów bramkarzy.
????⚪️⚪️⚪️⚪️????
????⚪️⚪️⚪️⚪️????
????⚪️⚪️⚪️⚪️????
????⚪️⚪️⚪️⚪️????
Po sezonie trzeba szukać nowego trenera - Feio jest poprostu za słaby
@Won: nie załapałeś od 1 meczu w sezonie wiedziałem że Legia nie będzie Mistrzem pytam optymistów i specjalistów:)
Było jak miało być, nie wiem na jakiej podstawie ktoś myślał o dobrym wyniku w Częstochowie. Ta przepaść punktowa pokazuje jaką mamy drużynę, tu nic nie da się ugrać z Chodyna, Kunem, Kapuadim, Kapustką. Tu jest potrzebne porzadne wietrzenie szatni, dobry rozgrywający i obrońca oraz granie odważne młodzieżą. Kapuadi za szybko uwierzył że jest coś wart, wali babole od dawna, Kapustka to drewniak jadący na opinii talentu sprzed lat. Tu potrzeba drastycznych kroków i dobrego rozgrywającego. Nie wiem czy się cieszyć na dwumecz z Chelsea bo jak będzie się im chciało to będzie wstyd. Już widzę naszą obronę w starciu z nimi. Puchar będzie nasz jak przejdziemy Ruch a w Pogoni nie zagra Grosik, Kuluris i jeszcze że dwóch. Chciałbym się mylić
@Korek: jakości i zespołowości też brakuje. A to wina i dyrektora sportowego I trenera. Po sezonie transfery będzie robił Hera?????!!!!!
LM znów odjechała i znów przyjdzie grac z ogórkami w Europie i zachwycać się , że potęgi pokonujemy , teraz jeszcze Chelsea zweryfikuje zespół i będziemy mogli skupić się na tworzeniem nowego listu .
Jacek Magiera już czeka ! Już pierwsze wywiady tydzień temu ! Wczoraj przed meczem też był gościem haha. I co on w ogóle podąża za Legią od paru tygodni hahaha !
Już wiadomo kto będzie następnym trenerem ?
Szacunek dla P Magiery oczywiście ale nie wyobrażam sobie żeby znowu wątpliwej jakości trener przejął stery!
@Gocław.:
Nic nie jest źle.
Piszesz, co uważasz i takie jest twoje prawo.
Ja mam inne zdanie na wiele rzeczy, więc się ze sobą nie zgadzamy i to też jest najzupełniej normalne w świecie.
Dobrze, że wróciłeś do starego nicku.
Lubię, jak ludzie używają swoich i tych samych nicków, bo wtedy można normalnie rozmawiać.
To, że mamy inne zdanie nie oznacza, że mam w stosunku do ciebie jakieś negatywne emocje, bo nie mam i nie będę miał.
@(L)eon:
A największym szkodnikiem i nieudacznikiem jest Mioduski
Won z Legii!!!!
@Gocław.:
Kilka dobrych sezonów w LKE, to możliwość potężnego zejścia z długów, dlatego lepiej, żeby Legia grała przynajmniej w takiej lidze z dużymi europejskimi markami, niż w żadnej.
Dzieki dobrym wynikom Legii i Jagiellonii w LKE, za chwilę będziemy mieli dwie polskie drużyny w eliminacjach do LM, a to jest także większa szansa dla nas, żeby spróbować się tam dostać.
LKE, to liga, dzięki której można w miarę łatwo zdobyć punkty do rankingu i zarobić masę kasy (już ponad 11 mln euro w tym sezonie), co jest podstawą do tego, żeby myśleć o czymś więcej zwłaszcza, jeżeli samemu jest się biednym, zadłużonym klubem, który ledwo wiąże koniec z końcem.
Uwierz mi, że narzekaniem niczego w życiu się nie zbuduje.
Nikt przecież nie mówi, że sytuacja w Legii jest idealna, ale trzeba robić to, co jest w obecnych warunkach możliwe, ponieważ życie marzeniami, że jak wszyscy pójdą won, to przyjdą cudotwórcy i wszystko będzie cacy jest mocno naiwne.
Druga bramka z ewidentnego spalonego dlatego tej sytuacji nie pokazano w tv a to co później pokazał liczmanski dowodzi że spalony był. Stopa norwega jest wyraźnie wysunięta i zdecydowanie bliżej bramki niż oznaczone ramię Kapuadiego. Lipa na kilometr. Czerwona kartka dla Lopeza też się należała wbrew temu co twierdzi ten pulpecik pseudoexpert
@Dramat: Żeby grać w Europie z ogórkami to trzeba najpierw się tak dostać
@Malarz spadaj do Bełchatowa: HAHHAA. Czyli w parę tygodni Malarz zepsuł bramkarza ?????
@Pogromca pseudoznawców: Tobiasz już z Molde w pierwszej interwencji minął się z piłką,potem też miał "dziury" przy łapaniu,a na otrzeźwienie sam dostał w nos,na otrzeźwiałkę,jakby to nie zabrzmiało. To jest niepewny bramkarz.Nie ma pewnego chwytu,kleju w łapach,slabiutkie wyprowadzenie piłki i inne mankamenty.Tu poszła narracja,że zagrał super z Molde.Ja nic na ten temat nie pisałem,jedynie pod artykułem "Tobiasz pod lupą" dałem post.Co do oceny meczu,różnimy się w postrzeganiu, ale szanuję Twój punkt widzenia.Uważam,że kondycyjnie daliśmy radę,bo przygotowanie motoryczne nie jest problemem,potwierdził to Kapustka w wywiadzie.Przede wszystkim znowu błąd taktyczny Bąbelka,który kazał bronić aż tak nisko oddając pole gry,czekając na egzekucję. Po drugie osłabił drugą linie grając w ofensywie Gualem i Szkurynem,którzy nic nie wnoszą jeśli chodzi o współpracę w ataku i presing na obronę. Lepiej było dać Lukiego,lub Urbańskiego od początku i zagęścić drugą linie, i grać średnią obroną. Co do drugiej połowy to tak jak pisałem,od stanu 3-0 Raków poszedł na kawę totalnie się cofając i tracąc przez to 2 gole.Podejrzewam,że Papużka po meczu im pocisnął,aczkolwiek on wie,że to w miarę kontrolowali.Jak stracili drugą bramkę od razu wyszli wyżej i zaczęli grać agresywniej. Reasumując, można było zrobić remis na luzie,jednak Bąbelek już któryś mecz wystawia Szkuryna z Gualem razem i ten duet nic nie wnosi w grę. Gual po raz kolejny totalny chaos (mimo ,że strzelił goa) a Szkuryn to totalne nieporozumienie.Jeszcze jedna uwaga do Bąbelka: jeśli wymyśliłeś grę mega niską obroną z 5 obrońcami, to niech dwóch napastników gra w poziomie i w zorganizowany,synchroniczny sposób przeszkadza rywalowi w rozegraniu piłki od tyłu.Pasywna postawa pierwszej linii powodowała, łatwe rozgrywanie Rakowa i przesuwanie piłki w boczne sektory boiska i najgorsze zagrożenie czyli wrzutki.Jak tego nie umieją robić(obaj napastnicy podchodzić jednocześnie do presingu)to graj jednym napastnikiem i wzmocnij drugą linie,niech oni blokują rozegranie w środkowej strefie.Feio położył ten mecz tak samo jak w Norwegii.Kropka.
@TS: Dzięki stary.My też do was nie pałamy wielkiego szaconku ale taki wpis od,,wroga"zawsze cieszy.Mozna powiedzieć że masz rację.Za chwilę mecz z Chelsea później oby finał PP i od nowa europejskie puchary.Według mnie na chwilę obecną niema znaczenia kto będzie mistrzem bo;i tak mistrz Polski jest za słaby na to aby się zakwalifikować do Ligi mistrzów oraz,żaden mistrz Polski nie chce grać w tych rozgrywkach po to aby się nie kompromitować.Rok temu dobitnie pokazala to Jaga która,,nie chciała" za wszelką cenę awansować nawet do ligi europy odpuszczając mecz z Bodo które było do ogrania oraz mecz z Ajaxem.Zas LKE są to rozgrywki idealnie stworzone pod ligę polska czego przykładem jest Jaga i Legia.
A że wczoraj Legia przegrała...no szkoda ale porażka była wkalkulowana.Rakow w kij dmuchał drużyna nie jest.Choc wolałbym aby w miejsce rakowa była choćby Wisła z 30 tys na trybunach gdzie mecz byłby o wiele ciekawszy i na boisku i na trybunach to na tą chwilę pewnie będziemy musieli oglądać drużynie która swoje mecze będzie rozgrywać na swoim kurniku.
Także życzę wam najlepszego na ścieżce piłkarskiej oraz kibicowskiej oraz zycze szybkiego powrotu do ex.Bo miejsce dla puszczy warty i innych termalic czy Odry Wodzisław to jest przynajmniej szczebel niżej jeśli nie dwa.
@ZIELIŃSKI WON Z LEGII: Dla zarządu trener bez doświadczenia to najlepsze co może być.
On będzie grał tym co ma, nie powie nic przeciwko zarządowi.
Na chwilę obecną trzeba dograć sezon tym co jest włącznie z trenerem.
Ogólnie zgadzam się, Jacek Zieliński musi odejść.
Pamiętajcie, że przypomnieć piłkarzom, że hej Legio, tylko miszczostwo ?
@Beton: Musiał był po spożyciu,przed meczem gościli go szefowie Rakowa, oczywiście, że Liczmański jest niewiarygodny,to jedna mafia,pochwalił Musiała,że dał radę,wszyscy nabrali wody w usta,bo nie chcą stracić dobrej i lekkiej fuchy,nawet Zewlak, trzyma l dziób na kłódkę,bo tak miał nakazane,a ja na koniec swojej aktywności,odnośnie tego meczu Legii, powiem tak,kto grał trochę w piłkę,oglądał mecze na żywo, na stadionie,także w tv,wie,że był spalony,nawet bez tych głupich i manipulowanych zdjęć, gdyż zawodnik Rakowa nie mógł osiągnąć takiej przewagi na kilku metrach nad Kapuadim,to niemożliwe ,nawet wróg Legii,Laskowski pracujący w TVP Sport( więc musi być anty),który trochę kuma. kilka razy twierdził na wizji, że był spalony i domagał się analizy var,nie doczekaliśmy się niestety,autorytet sędziowski musiał ,syn Adama tak zdecydował,bo jest przegrany i zależny, od wielu osób,nie jest niezależnym sędzia,kpina!
Smutne to jak staliśmy w przeciągu kilku lat średniakiem, niestety ale to jest to systematyczne niszczenie klubu..
@Zaniepokojony: Na Vadisa nie chciał dać mioduch 1 mln, dał 1,5 za Skurina i 2,5 mln za Vinagre. Jakby pić kielona za każdy błąd Vinagre albo stratę to po pierwszej połowie by człowiek sam zrobił 0,5.
@LEFA: ilość zdobytych i straconych bramek na tle innych drużyn potwierdza to dokładnie, to nie ofensywa zawodzi
Do momentu jak trenerami bramkarzy będą tacy fachowcy jak Malarz to niestety będziemy grać z ręcznikiem w bramce
@Maverick: Nie ma znaczenia kto będzie mistrzem? Dla Ciebie pewnie nie ale kibice czy piłkarze klubów które są jeszcze w grze uważają inaczej. O awans do LM wcale nie jest tak ciężko. Rok temu Raków grając brzydki i wyrafinowany futbol był blisko awansu do LM walcząc z Kopenhagą. W tym sezonie Jadze faktycznie nie wyszło ale byli pod formą i dziś te dwumecze mogłyby wyglądać inaczej. Żaden mistrz Polski nie chce grać w LM? Większej bzdury dziś nie czytałem. Sam awans daje "finansowy oddech" na kilka lat przy dobrym zarządzaniu, szansę na wypromowanie piłkarzy. Sama rywalizacja z najlepszymi to wielka frajda i dla kibiców i piłkarzy nawet kosztem wysokich porażek. Zgodzę się z ostatnim zdaniem, że fajnie gdyby w lidze grały kluby z kibicowskim potencjałem, dużymi stadionami. Wróg nie wróg ale klimat, atmosfera na stadionach jest. Nie chciałbym takich klubów jak Nieciecza czy Puszcza (w przyszłym sezonie wiejskie derby w ekstraklasie), bo słabo to wygląda. Tam nie ma dla kogo grać ale sportowo sobie zasłużyły i zabronić im nie można.
@Barnaba: kurczę nie wygrywamy z takimi "tuzami" jak Piast czy Motor że o reszcie nie wspomnę, to mieliśmy pokonać Raków w gazie? Drużyna jest marna od paru lat więc czego oczekiwać, mopmen z ekipą doprowadza ten klub do upadku i tyle!
@KazikNaŻywo:
to nie ma nic do rzeczy; kiedyś Manchester City w sezonie 1937-38 strzelił 80 goli najwięcej ze wszystkich
22 ekip i spadł z Ligi
napiszę to po raz kolejny. Dopóki zarząd będzie zbieraninom ludzi, którzy nie maja piłki w sercu to Legia nie zdobędzie mistrzostwa. Dopóki w Legii będzie ten nieudacznik Fejo, który pomiata ludźmi i który widzi tylko czubek swojego nosa to Legia przegra wszystko do końca tego sezonu. A nie przepraszam PP może zdobyć ale to przy zielonym stoliku się odbędzie. W innych klubach z zarobkami jest gorzej z piłkarzami jest gorzej a mimo to dostajemy od nich baty patrz Motor, Radomiak itp. I niech mi nikt nie mówi że piłkarzy mamy słabych to jakich piłkarzy ma taki Radomiak w porównaniu z Legią????? Problemem jest to, że kto by tu nie przyszedł obniża się jego poziom sportowy. I to jest wina zarządu i ludzi związanych z Legią w tym także portugalskiego kłamcy.
Wszystkie zimowe transfery to jakaś katastrofa, kto jest odpodzialny za przychodzenie tak słabych zawodnikom do klubu ja się pytam? Jakaś sprzątaczka zatwierdza tych zawodników czy kto?
Najsłabszy na boisku vinagre, dopóki będzie pełny stadion nic się nie zmieni, dla miodka tylko to się liczy ?
@Jano: Rozum mówił takie słowa jak Twoje, ale serce liczyło na wygraną.
Niestety, jak to mówił święty Łukasz: sercem rozumu nie oszukasz.
A o prowadzeniu Klubu, o trenowaniu zespołu i o podejściu zawodników do obowiązków to szkoda gadać.
@Fryzjer Pana Darka: A mnie kiedyś jedna znakomita fryzjerka po głowie brzytwą smyrała. I według Ciebie ona mnie wtedy tą brzytwą strzygła, czy goliła?
@Cezar.: chłopczyku nie powinieneś nawet wspominać o Kowalczyku bo ten gość nawet po litrze wodki cie wciagnie nosem. Jesteś marnym internetowym trolem
Hej ,Czezar : jesteś w pracy? Policz no komentarze od kibiców przejętych żenującą porażką. Zrób raport nicków , kto pisze po pucharach, kto po wyjazdowych blamażach, a kto chodzi na mecze i siada do kompa dopiero ,jak wróci do domu.
Resztę znawców rozkminimy po charakterze pisma.
Grafologów się opłaci i PR
@Auror: To już nasz wieszcz Mickiewicz opisał:
https://literat.ug.edu.pl/amwiersz/0073.htm
Tak z innej beczki...Szkoda , że nie wzięliśmy tego Nikoliciusa na dyrektora sportowego.Ten już wziął bałkańskiego trenera i podejrzewam że Widzew w przyszłym roku będzie grał o wysokie cele.Ci trenerzy w krótkim czasie potrafią ułożyć drużynę i wypracować styl,grać ładny futbol.Widac,że w Widzewie są kumacji ludzie.U nas powinni zrobić podobnie.Slavko Perović i Fedja Dudić. ?
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:



NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!