Warszawa - Niedziela, 24 stycznia 2010, godz. 13:20 Liga polska - 10. kolejka Legia Warszawa 39:41 Floriańczyk 41:20 Komorski (Grunwald) 52:57 G. Rostkowski (Grzesik, Wardecki) 3 (0)   (1)   (2) HC GKS Katowice 16:31 Grobarczyk (Lustinec) 21:01 Wieloch (Belica) 22:20 Krzysztofik (Wieloch, Belica) 28:31 Grobarczyk (Lustinec, Jurca) 28:56 Hercog (Pidło) 38:36 Belica (Wieloch, Urban) 59:22 Sobała (Belica) 7 (1)   (5)   (1)

Fatalna druga tercja

Hokeiści Legii po bardzo dobrej grze wczoraj, dziś wyraźnie przegrali z GKS-em Katowice. Goście już na początku drugiej tercji wyszli na trzybramkowe prowadzenie. GKS prowadził już 6-0, a w ostatniej akcji II tercji Floriańczyk strzelił na 1-6. W trzeciej tercji Legia strzeliła dwie bramki za sprawą Komorskiego i Grzegorza Rostkowskiego, choć mogła o wiele więcej.

Przy stanie 0-5 Strąka zastąpił w bramce Rybacki i prezentował się bardzo dobrze. Szkoda, że w trzeciej tercji legioniści zmarnowali mnóstwo sytuacji sam na sam z bramkarzem, a także grając w przewadze nie odrobili strat, bo były na to szanse.

Nasz zespół dopingowało 299 fanów. Kolejny raz spotykamy się w środę o 18 na Bemowie na meczu koszykarzy - zapełniamy halę w 100%.

Nasi hokeiści za tydzień grają bardzo ważny wyjazdowy mecz w Opolu. Legia musi pokonać Orlika, jeśli liczy na zajęcie drugiego miejsca.
strzały: 40-40
kary: 22-30

Autor: Raffi