|
Warszawa - Sobota, 10 grudnia 2005, godz. 13:30 Liga polska - 21. kolejka |
|
Legia Warszawa |
0 (0) (0) (0) |
|
JKH Czarne Jastrzębie- 18:30 Zujew
21:57 Kiełbasa
28:17 Wieloch
| 3 (1) (2) (0) |
|
Legia Warszawa
|
JKH Czarne Jastrzębie
|
Brakuje skuteczności
Jak równy z równym walczyli w sobotę legioniści w spotkaniu z Jastrzębiem. Pierwszy gol dla gości padł w pierwszej tercji po składnej akcji Zujewa i Biernackiego. Losy meczu rozstrzygnęły się w drugiej części gry kiedy to w kilkuminutowym odstępie czasu goście zadali dwa celne ciosy - Kiełbasa i Wieloch i legioniści już nie byli w stanie zmienić rezultatu. Mogli go jednak poprawić, bo w trzeciej tercji nie wykorzsytali znakomitej sytuacji sam na sam z bramkarzem Jastrzębia.
Autor: Woytek
Pomeczowe wypowiedzi:
Marian Pysz: Z wyniku można być zadowolonym. Nie był wysoki a graliśmy przecież z pretendentem do wejścia do ekstraklasy. Brakuje nam niestety cały czas wykończenia akcji co jest spowodowane brakiem siły. Mamy sytuacje, ale są nadal niewykorzystane. Brak dokładności, co się właśnie wiąże z siłą fizyczną zawodników, którzy są jeszcze na etapie rozwojowym. Oczywiście robimy wszystko, żeby to poprawić, ale nie da się tego od razu, tak szybko zrobić Musimy być cierpliwi. Oczywiście nie ustępujemy i cały czas ćwiczymy solidnie i wymagamy odpowiedzialności. Czas pracuje na naszą korzyść, jeżeli chodzi o rozwój poszczególnych zawodników.
Jeżeli patrząc z punktu widzenia drużyny to na pewno chciałoby się co jakiś czas strzelić parę bramek. Chcieliśmy dziś to wygrać, ale nawet gdyby było 3-2 to i tak Jastrzębie by wygrało. Niestety jeszcze musimy poczekać, jeszcze musimy uzbroić się w cierpliwość i dalej prowadzić systematycznie prace i starać się, żeby te umiejętności pomału zaczęły przychodzić. Jutro mecz o 13:30 i będziemy na pewno walczyć. Co do bramkarzy to mamy ich dobrych. Brakuje im doświadczenia, ale starają się bronić dobrze i tu większych zastrzeżeń nie ma. Dużo pracy czeka nas z atakiem. Ze skutecznością, poprawnością podań. Do tego musi dojść właśnie ta siła. Jeżeli chodzi o kondycję to wytrzymujemy - to nie jest taka obrona Częstochowy, ale jeżeli chodzi o wykańczanie to tego nam właśnie brakuje. Nad tym cały czas pracujemy i zobaczymy kiedy uda nam się to opanować. Ten sezon ma być dla nas sezonem budującym ten zespół i zawodników. I postaramy się, żeby taki dla nas był.
Autor: Redakcja
Zapowiedź
Ostatni raz w 2005 roku
Najbliższy weekend to czas zmagań ostatniej w 2005 roku kolejki I ligii hokeja. Rozegrane zostaną trzy z pięciu dwumeczy (dwa odbyły się we wcześniejszych terminach). Ale dla nas najważniejszy jest ten warszawski, podczas którego Legia na Towarze II podejmować będzie drużynę JKH Czarne Jastrzębie. Legioniści po niedzielnym spotkaniu będą mogli zacząć już powoli wchodzić w świąteczny nastrój, jednak dla naszego rywala nie będą to ostatnie tegoroczne mecze - 20. i 21. grudnia zmierzy się jeszcze z HC GKS Katowice w ramach spotkań przełożonych z 1. i 2. kolejki sezonu.
Statystyki 20. dotychczas rozegranych spotkań pokazują, że JKH nie będzie dla Legii łatwym przeciwnikiem. W 18. meczach 13 razy triumfował, 1 raz zremisował i 4 razy odniósł porażkę. W spotkaniu strzela średnio 6 goli i traci dokładnie o połowę mniej. Do tego przyjedzie do Warszawy mocno podbudowany po wywalczonych w poprzedniej kolejce zwycięstwach 12-3 i 5-0 z drużyną z Katowic. Ale legioniści nie muszą czuć się przy nich gorsi. Co prawda nie mają tak korzystnych statystyk meczowych, ale jak pokazał ostatni dwumecz ze Stoczniowcem, mają wolę walki i ciąg na zwycięstwo. W poprzednią niedzielę wreszcie udało im się odczarować Torwar i pokazać kibicom, że z niezmienną determinacją walczą o każdy punkt. A tych punktów życzy Legii jak najwięcej, dlatego wszystkich serdecznie zapraszamy na Torwar II - nasz doping na pewno będzie powodem do jeszcze większej mobilizacji. Spotkania rozpoczynają się odpowiednio o 15:30 i 13:30.
Autor: Karolina