SiatkówkaHokejKoszykówka
Bytom - Sobota, 2 lutego 2013, godz. 18:00
Liga polska - 23. kolejka
Herb Polonia Bytom Polonia Bytom
  • 25:39 Radwan (Puzio)
    34:12 Kukulski (Gawlina, Stępień)
    55:19 Kukulski (Owczarek, Kłaczyński)
    63:26 Stoklasa
4 (0)   (2)   (1)   (d. 1)
Herb Legia Warszawa Legia Warszawa
  • 13:42 Rostkowski (K. Wąsiński)
    25:16 K. Wąsiński (Maciejko)
    53:26 P. Wąsiński (Pesta, Połącarz)
3 (1)   (1)   (1)

Polonia Bytom

  • Zbigniew Szydłowski
    Pavel Urban
    Patrik Vrana
    Dariusz Puzio
    Filip Stoklasa
    Jakub Radwan
    Sebastian Owczarek
    Krzysztof Kantor
    Mateusz Strużyk
    Marek Wróbel
    Jakub Stasiewicz
    Andrzej Banaszczak
    Bartłomiej Stępień
    Bartłomiej Gawlina
    Daniel Kukulski
    Sebastian Kłaczyński
    Artur Wieczorek
    Marcin Mazur
    Daniel Minge

Legia Warszawa

  • Krzysztof Zborowski
    Gabriel Połącarz
    Rafał Solon
    Patryk Wąsiński
    Mateusz Solon
    Filip Pesta
    Michał Porębski
    Karol Szaniawski
    Adrian Maciejko
    Karol Wąsiński
    Grzegorz Rostkowski
    Tomasz Pawłowski
    Damian Kran
    Jakub Serwiński
    Tomasz Wołkowicz
    Ryszard Zdunek
    Mateusz Wardecki
    Bryan Świderski
    Ilya Vecher
  • Sędzia główny: Strzempek - Adamoszek, Tkacz
  • Widzów:

Tylko jeden punkt

Hokeiści Legii przegrali po dogrywce w Bytomiu 3-4. Wyniki poszczególnych tercji: 0-1, 2-1, 1-1. W doliczonym czasie gry zwycięską bramkę zdobyli gospodarze.

Bytomianie do sobotniej potyczki przystąpili z czterema nowymi zawodnikami w składzie. Zagrali: Filip Stoklasa, a Patrik Vrana, Mateusz Strużyk i Jakub Stasiewicz. W Legii nowymi twarzami byli Filip Pesta oraz Jakub Serwiński.

Pierwsza tercja spotkania zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem gości. W 14. minucie podczas gry w przewadze Grzegorz Rostkowski wjechał w strefę obronną Polonii, a następnie popisał się skutecznym strzałem przy słupku zaskakując Zbigniewa Szydłowskiego. Chwilę wcześniej bytomian uratował słupek po uderzeniu Michała Porębskiego. Znacznie ciekawiej zrobiło się w drugiej odsłonie pojedynku. Najpierw w 26. minucie po dobrym podaniu Adriana Maciejki Karol Wąsiński z bliska posłał gumę do siatki miejscowych. Odpowiedź polonistów przyszła już po 23 sekundach. Jakub Radwan trafił uderzeniem z koła bulikowego zdobywając bramkę kontaktową. Świetną sytuację dla zespołu ze stolicy zaprzepaścił w 32. minucie Filip Pesta, który przestrzelił będąc w sytuacji sam na sam z golkiperem gospodarzy. Minutę później Polonia grając w przewadze zgubiła krążek na linii niebieskiej przy próbie założenia zamka. Z kontrą ruszył Patryk Wąsiński wychodząc na czystą pozycję strzelecką. Napastnik stołecznych w ostatniej chwili został jednak nieprzepisowo powstrzymany przez obrońcę Polonii, za co sędzia przyznał warszawianom karnego. Z pojedynku Wąsiński - Szydłowski zwycięsko wyszedł ten drugi. Niewykorzystane przez gości sytuacje zemściły się w 35. minucie, gdy Krzysztofa Zborowskiego pokonał Daniel Kukulski, doprowadzając do remisu 2-2. Trzecia tercja przyniosła po jednej bramce dla obu drużyn. Nim jednak kibice doczekali się kolejnych goli, zawodnicy obu drużyn nie wykorzystali kilku sytuacji. Najpierw w 46. minucie Damian Kran uciekł defensorom niebiesko-czerwonych, ale nie zdołał pokonać Szydłowskiego. Swoje sytuacje zmarnowali także bytomscy hokeiści, między innymi w 48. minucie Stoklasa czy trzy minuty później Strużyk. Ten pierwszy przestrzelił w dogodnej sytuacji natomiast wychowanek Stoczniowca z najbliższej odległości nie był w stanie pokonać Zborowskiego. Na ponad sześć minut przed końcem tercji Legia ponownie objęła prowadzenie. Filip Pesta dobrym podaniem uruchomił Patryka Wąsińskiego, który tym razem okazał się lepszy od bramkarza gospodarzy w sytuacji jeden na jednego. Miejscowi nie poddali się i w 56. minucie ponownie był remis. Po raz drugi tego dnia sposób na golkipera gości znalazł Kukulski trafiając z wysokości koła bulikowego w górny krótki róg bramki. Do końca regulaminowego czasu gry żadnej z drużyn nie udało się zdobyć gola. Dogrywka należała już jednak do bytomian. W 62. minucie po strzale Dariusza Puzio Jakub Radwan nie zdołał z bliska dobić gumy, ale na minutę i 34 sekundy przed końcem Stoklasa zakończył zawody.
Kary: 4-14

Autor: bytomski-hokej.pl


Czytaj również: