|
Bytom - Niedziela, 28 stycznia 2007, godz. 18:00 Liga polska - 36. kolejka |
|
Polonia Bytom- 32:28 Piecuch
52:59 Gruszka
|
2 (0) (1) (1) |
|
Legia Warszawa- 15:25 Górka
27:02 Stajak
55:13 Michałkiewicz
| 3 (1) (1) (1) |
|
Polonia Bytom
- 1. Kowalczyk
91. Orłoś
23. Banaszczak
25. Steckiewicz
12. Kuźniecow
8. Luštinec
27. Puzio
9. Peksa
16. Piecuch
14. Mračka
26. Gruszka
95. Tokoš
5. Kowalski
24. Owczarek
20. Krzysztofik
21. Kukulski
7. Sierocki
91. Orłoś
10. Kłaczyński
17. Stasiowski
15. Tkacz
|
Legia Warszawa
- 31. Strąk
26. Fidler
28. Wardecki
7. Górka
87. Krokosz
88. Stajak
19. Pióro
23. Połącarz
20. Grunwald
17. Michałkiewicz
24. Słowik
10. Chmielewski
25. Nowak
12. Czech
15. Łoś
71. Smoliński
14. Polak
77. Rostkowski
|
- Sędzia główny: Włodzimierz Zarodkiewicz
|
|
Fantastycznie!
Ogromną niespodziankę sprawili w niedzielę hokeiści Legii, pokonując 3-2 na wyjeździe lidera rozgrywek - Polonię Bytom. Bramki dla warszawskiego zespołu zdobyli: Górka, Stajak i Michałkiewicz. Trener Marian Pysz nie krył swojego zadowolenia po spotkaniu. "Grało nam się bardzo dobrze. Występowaliśmy na luzie, bez presji i dzięki temu odnieśliśmy zwycięstwo" - powiedział szkoleniowiec.
Pomeczowe wypowiedzi:
Marian Pysz: W sobotę o wyniku zadecydowało 10 minut drugiej tercji, gdy otrzymywaliśmy za dużo kar i straciliśmy 4 bramki, wygrywając do 30 minuty 3-2. Mieliśmy jeszcze parę okazji żeby zmniejszyć rozmiary porażki, ale się nie udało. Natomiast w niedzielę od początku gra nam się bardzo dobrze układała. Nie było tyle wykluczeń. Drużyna grała skonsolidowanie i odpowiedzialnie, a przede wszystkim skutecznie. Mecz był na dobrym poziomie. Wynik bardzo nas zadowala i przybliża do play-offów, czyli celu, jaki sobie wyznaczyliśmy przed sezonem.
Autor: Woytek