SiatkówkaHokejKoszykówka
Warszawa - Niedziela, 23 września 2007, godz. 13:00
Liga polska - 2. kolejka
Herb Legia Warszawa Legia Warszawa
  • 04:36 Bartosz Słowik
    05:02 Bartosz Słowik
    30:20. Krystian Górka
    48:17. Marcin Pawłowski
    55:35. Michał Michałkiewicz
5 (2)   (1)   (2)
Herb MMKS Nowy Targ MMKS Nowy Targ
  • 02:40 Mateusz Iskrzycki
    15:50 Kasper Bryniczka
    20:28 Bartłomiej Bomba
    24:50. Arkadiusz Fryźlewicz
    28:25. Bartłomiej Bomba
    31:17. Bartłomiej Neupauer
    43:37. Bartłomiej Neupauer
    45:56. Michał Zwinczak
8 (2)   (4)   (2)

Legia Warszawa

MMKS Nowy Targ

  • Sędzia główny:
  • Widzów:

Druga porażka

W dzisiejszym spotkaniu zespół Legii Warszawa przegrał z drużyną Podhala Nowy Targ 5-8 (2-2, 1-4, 2-2). Pierwszą bramkę zdobyli goście już w 3. minucie spotkania za sprawą Mateusza Iskrzyckiego. Podziałała ona jednak motywująco na wojskowych, którzy rzucili się do odrabiania strat i już w 6. minucie do remisu doprowadził Bartosz Słowik, by niespełna trzydzieści sekund później ponownie wpisać się na listę strzelców. Na sześć minut przed końcem pierwszej tercji nowotarżanie zdobyli wprawdzie bramkę, lecz nie została ona uznana przez sędziego. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. W 16. minucie bramkarza gospodarzy, grających w osłabieniu dwóch zawodników z powodu odsiadywania kar, pokonał Kasper Bryniczka.
O ile pierwsze 20 minut spotkania było dość wyrównane, o tyle o drugiej tercji spotkania legioniści chcieliby chyba jak najszybciej zapomnieć. Taflą lodowiska całkowicie zawładnęli skutecznie grający przyjezdni, dzięki czemu zainkasowali aż cztery celne trafienia. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Bartłomiej Bomba, a po jednej bramce zdobyli Arkadiusz Fryźlewicz oraz Bartłomiej Neupauer. Hokeistom Legii sztuka ta udała się tylko raz. W 31. minucie krążek w siatce Łukasza Bizuba umieścił Krystian Górka.
Trzecia tercja spotkania została początkowo zdominowana przez drużynę z Nowego Targu, przez co w 46. minucie na tablicy świetlnej widniał wynik 8-3 dla Podhala. Celne trafienia zaliczyli Neupauer oraz Michał Zwinczak. Rozmiary porażki udało się jednak zmniejszyć dzięki bramkom Marcina Pawłowskiego w 49. minucie oraz Michała Michałkiewicza na cztery minuty przed końcem meczu.

Autor: Hugollek

Pomeczowe wypowiedzi:

Lubomir Witoszek (trener Legii): "W porównaniu z wczorajszym spotkaniem, dzisiaj w grze pięciu na pięciu chłopcy dawali radę. Mam jednak nadzieję, że pan sędzia nie zniechęcił zawodników do gry w hokeja, gdyż mnie troszeczkę tak. Podziękowałem chłopcom za grę, bo w warunkach, w jakich przyszło im grać, utrzymali swój poziom. Czeka nas ciężka praca.
Uważam, że dzisiejsza gra obrony była w porządku. Z ośmiu straconych bramek, cztery straciliśmy w sytuacji pięciu na trzech, a pozostałe w pięciu na czterech. Musimy popracować nad grą w osłabieniach.
Zdecydowanie lepiej by się grało przy pełnych trybunach, ale na tę chwilę niestety ani ja ani zawodnicy nie możemy tego zmienić. Mam nadzieję, że wszystkie osoby – zarówno w klubie, jak i we władzach miasta, które są odpowiedzialne za wpuszczanie kibiców na halę, postarają się, aby sytuacja ta jak najszybciej uległa zmianie, by fani mogli podopingować chłopców. To młodzi zawodnicy, którzy dopiero uczą się grać. Praktycznie jest to nowa drużyna – tylko 4-5 hokeistów pozostało z podstawowego składu poprzedniego zespołu. Ci nowi, młodzi zawodnicy zasługują na taki doping, jakim kibice zagrzewali hokeistów do walki w ubiegłym sezonie."

Autor: Hugollek