|
Warszawa - Sobota, 2 kwietnia 2005, godz. 17:00 Liga polska - 27. kolejka |
|
Legia Warszawa |
73 |
| 17-23, 23-19, 13-23, 20-20 |
|
MKKS Rybnik | 85 |
|
Legia Warszawa
- Dębski 23
Kozłowski 18
Otto 14
Jaremkiewicz 8
Karbowski 6
Malewski 4
Modzelewski 0
Pajdosz 0
Costanzo 0
Stasiak 0
|
MKKS Rybnik
- Frankowski 31
Ochodek 26
Rduch 7
Kozieł 7
Grabiec 6
Kuna 6
Rajnhold 2
Majewski 0
Marczyk 0
Grzelczak 0
|
Kolejna porażka
Wygrana zespołu z Rybnika, zapewniła im drugoligowy byt, natomiast wiemy już, że Legię czeka walka w barażach o utrzymanie.
W pustej niemalże hali na Bemowie, legioniści podejmowali zespół MKKSu Rybnik. Mecz odbywał się przy całkowitej ciszy na trybunach, której przyczyną były smutne wieści o pogarszającym się stanie zdrowia Papieża. Pierwsza połowa zakończyła się dwupunktowym prowadzeniem gości. Po przerwie przewaga rybniczan wzrosła na tyle, że odrobienie strat okazało się niemożliwe. Mimo porażki pochwalić należy dwóch zawodników Legii - Karola Dębskiego i Piotrka Otto. Obaj na tle zespołu prezentowali się przyzwoicie. W wygranej pomogły gościom decyzje sędziów, którzy trzykrotnie karali Legię przewinieniami technicznymi.
Do końca sezonu pozostały nam już tylko trzy mecze. Później rozpocznie się walka o pozostanie w II lidze. Za tydzień Legia zagra przed własną publicznością z AZSem Gliwice.
Autor: Bodziach i turi