|
Toruń - Niedziela, 26 listopada 2006, godz. 18:30 Liga polska - 8. kolejka |
|
MMKS Pierniki Toruń |
80 |
| 21-23, 23-24, 15-10, 21-12 |
|
Legia Warszawa | 69 |
|
MMKS Pierniki Toruń
- Głowala 16
Szulc 15
Iciek 11
Kondraciuk 11
Tlałka 10
Lipiński 8
Herman 5
Winczura 2
Wójcik 2
Murowicki 0
|
Legia Warszawa
- Sulima 29
Okoła 15
Podobas 13
Exner 7
Ciszewski 4
Ancukiewicz 1
Jaremkiewicz 0
|
Zabrakło podkoszowych
W rozegranym dziś spotkaniu koszykarze Legii przegrali w Toruniu z drużyną Pierników 69-80. Jest to pierwsza porażka po trzech wygranych meczach z rzędu. Legioniści zagrali w siedmioosobowym składzie, w którym wyraźnie brakowało centra. Przewaga gospodarzy uwidoczniła się w końcówce, kiedy posiadali przewagę siłową nad naszymi graczami.
W Legii widoczny był brak podkoszowych zawodników. "Graliśmy okrojonym składem, brakowało nam zmienników" - mówił po meczu trener Chabelski. W pierwszej połowie legioniści zagrali bardzo przyzwoicie, prowadząc do przerwy trzema punktami. Później uwidoczniła się przewaga fizyczna torunian, którzy dominowali nad naszymi podkoszowymi zawodnikami. Niestety Lipiński i Głowala w zespole gospodarzy byli w końcówce nie do zatrzymania dla "wojskowych". Wynik ostatniej kwarty zadecydował o porażce naszej drużyny.
Za tydzień legioniści zmierzą się przed własną publicznością z Turem Bielsk Podlaski. Mamy nadzieję, że do tego czasu do zespołu dołączy jakiś wysoki zawodnik, który da odpocząć Marcinowi Ciszewskiemu.
Autor: turi i Bodziach