|
Bydgoszcz - Niedziela, 23 września 2007, godz. 17:00 Liga polska - 1. kolejka |
|
Astoria Bydgoszcz |
86 |
| (24-26, 14-22, 22-16, 26-21) |
|
Legia Warszawa | 85 |
|
Astoria Bydgoszcz
- D.Szyttenholm 26
Lewandowski 22
Czaplicki 14
Laydych 9
O.Szyttenholm 9
Gierszewski 3
Kubacki 2
Małkowski 1
A.Szopiński 0
Pagacz 0
|
Legia Warszawa
- Sulima 29 (6)
Podobas 13
Exner 12
Ciszewski 12
Okoła 10
Aziewicz 5 (1)
Zajączkowski 4
Świech 0
Linowski 0
Nowakowski 0
|
Pechowa porażka
Od pechowej porażki rozpoczęli sezon koszykarze Legii. Warszawiacy udali się do Bydgoszczy po pierwsze ligowe punkty, ale niestety w hali Astorii przegrali po bardzo emocjonującej końcówce 85-86.
Legia jeszcze dwie minuty przed końcem prowadziła dwunastoma punktami, 82-70. To co stało się później, trudno opisać. Gospodarze, ku uciesze wypełnionej po brzegi hali, zdobyli 16 punktów z rzędu i objęli niespodziewanie prowadzenie. Legionistów stać było tylko na oddanie celnego rzutu za 3 punkty w wykonaniu Kamila Sulimy i pierwszy ich pojedynek zakończył się porażką 85-86.
Za tydzień przed własną publicznością legioniści podejmować będą bardzo mocnego beniaminka, Łódzki KS. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 29 września o godzinie 17. Wstęp na mecz - 5zł.
Autor: Redakcja
Pomeczowe wypowiedzi:
Michał Spychała (II trener Legii): "Przez 37 minut było bardzo dobrze, a w końcówce tragicznie. Rywale trafiali, a jak nie, to zbierali piłki. My ich faulowaliśmy, a oni trafiali wolne. Na dodatek popełniliśmy trzy fatalne straty. I to wszystko w ciągu zaledwie minut. 23 sekundy przed końcem było 82:86, ale po szybkiej akcji za trzy trafił Kamil Sulima. Astoria wzięła czas, ale udało nam się zepchnąć ich do rogu i odzyskaliśmy piłkę. Nie mieliśmy już czasu, wyprowadziliśmy akcję, która skończyła się penetracją i odrzuceniem. Z czystej pozycji za trzy rzucał Łukasz Zajączkowski, ale nie trafił. Tylko, że mecz przegraliśmy stratami, a nie ostatnią akcją. aszym celem jest awans do play-off, czyli zajęcie miejsca w czwórce. Dobrze, że wprowadzono play-off, bo teraz jedno czy dwa potknięcia nie przekreśla szans na awans. My ciśnienia na wejście do I ligi nie mamy, ale jeśli się uda, to będzie świetnie. Mamy jednak bardzo trudny początek, bo terminarz ułożył się tak, że aż pięć z pierwszych sześciu meczów zagramy na wyjeździe."
Maciej Borkowski (trener Astorii): "Wszyscy wyszliśmy bardzo spięci, a moi zawodnicy chyba trochę przestraszyli się kilku znanych nazwisk w składzie Legii. Na szczęście dobra czwarta kwarta pokazała, że jesteśmy przygotowani bardzo dobrze. Mając za sobą taką publiczność, na pewno gra sie łatwiej."
Autor: Gazeta Wyborcza
Zapowiedź
KPSW Astoria Bydgoszcz jest pierwszym ligowym rywalem Legii w nowym sezonie. Spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę, 23 września o godzinie 17. Bydgoszczanie podejmą nasz zespół w hali Astorii przy ulicy Królowej Jadwigi 23.