|
Piaseczno - Środa, 6 lutego 2008, godz. 19:45 Liga polska - 20. kolejka |
|
KS Piaseczno |
77 |
| (17-21, 23-13, 16-15, 21-21) |
|
Legia Warszawa | 70 |
|
KS Piaseczno
- Majewski 20
Wójcikowski 17
Paszukiewicz 11
Makulec 7
Chilczuk 6
Stasiak 6
Cieślar 4
Boryczko 2
Rońda 2
Zapert 2
|
Legia Warszawa
- Piotrowski 16
Świech 16
Zajączkowski 14
Nawrot 8
Ciszewski 5
Wojtyński 5
Linowski 4
Opalski 2
Złomańczuk 0
|
Pierwsza kwarta i nic poza tym
Nie udał się rewanż koszykarzom Legii w Piasecznie. Dziś podopieczni Roberta Chabelskiego przegrali z miejscowym KS 77-70. Początek meczu należał do legionistów. Niestety wyrobiona przewaga w pierwszej kwarcie została roztrwoniona do przerwy. Wówczas do gospodarze prowadzili 40-34. W trzeciej części meczu różnica dochodziła nawet do 15 punktów! Choć w ostatniej kwarcie Legia zbliżyła się do rywali na 3 "oczka", to ostatecznie górą byli gospodarze, którzy w końcówce popełnili mniej błędów i niestety sprawiedliwie dobili warszawski zespół.
Przez większość spotkania garstka kibiców wspierała koszykarzy Legii. Mamy nadzieję, że w najbliższą sobotę o 18:00 w hali na Obrońców Tobruku cała sala będzie dopingowała ekipę Roberta Chabelskiego. Zapraszamy!
Zapowiedź
Czas na rewanż
Przed nami czwarte spotkanie Legii z Piasecznem. Przed rokiem nasz zespół przegrał spotkanie wyjazdowe, u siebie zaś zwyciężył ośmioma punktami. W obecnym sezonie Legia przed własną publicznością okazała się słabsza od Piaseczna. Trzy przegrane kwarty i pogoń w ostatniej części gry doprowadziły nawet do wyrównania. Niestety od stanu 83-83 punktowali już tylko przyjezdni i to oni w dobrych humorach mogli wracać do domów. Przypomnijmy, że wówczas w naszym zespole grali jeszcze Sulima, Okoła, Podobas i Exner. Tym razem ich zabraknie. Mamy jednak w składzie coraz lepiej dysponowanego Krystiana Świecha oraz wyrastającego na lidera drużyny Łukasza Zajączkowskiego. Jeśli ta dwójka zagra równie aktywnie co w ostatnich meczach, Legia nie będzie musiała tego meczu przegrać. Liczymy, że do pełni sił powróci nasz kapitan, Marcin Ciszewski i pomoże drużynie w walce na tablicach. Drużynie pomóc może również warszawska publiczność, która wielokrotnie pokazywała, że z jej wsparciem pokonanie każdego przeciwnika jest możliwe. Liczymy na wysoką frekwencję legionistów w pobliskim Piasecznie.
O tym, że Piaseczno jest trudnym rywalem nikogo nie trzeba przekonywać. Po serii słabszych meczów, drużyna we własnej hali potrafiła pokonać ŁKS Łódź, po fantastycznej końcówce spotkania. Wcześniej jednak dwie inne warszawskie drużyny - OSSM i Politechnika, potrafiły wywieźć z Piaseczna komplet punktów. Liczymy, że Legia dołączy do tego grona.
Mecz zostanie rozegrany w hali Szkoły Podstawowej nr 5, przy ulicy Szkolnej 14, a wstęp jest bezpłatny. Początek zawodów o godzinie 19:45. Wszystkich kibiców Legii serdecznie zapraszamy!
Autor: Bodziach