HokejKoszykówka
Lublin - Środa, 23 kwietnia 2003, godz. 19:00
Liga polska - II runda 9. kolejka
Herb Start Lublin Start Lublin 82
24-21, 11-16, 26-11, 21-19
Herb Legia Warszawa Legia Warszawa67

Start Lublin

  • Plevnik 27(5)
    Marciniak 16(1)
    Olejniczak 10
    Brown 9(1)
    Konare 8
    Pelczar 4
    Kosior 4
    Miś 2
    Sikora 2
    Fijałka 0

Legia Warszawa

  • Sulima 27(3)
    Lipiński 15(3)
    Leśniak 11
    Czubek 8
    Malewski 5
    Kuraś 5(1)
    Błaszczyk 0
    Dębski 0
    Suchomski 0
  • Sędzia główny:
  • Widzów:

Porażka...ale to jeszcze nie koniec

Koszykarze Startu zdobyli bardzo ważne punkty - pokonali 82-67 Legię Warszawa, z którą rywalizują o pozostanie w PLK. To trzecia z rzędu wygrana lublinian...
Spotkanie w Lublinie miało wielkie znaczenie dla obu drużyn zajmujących dwa ostatnie miejsca w tabeli. Start wyprzedzał Legię różnicą zaledwie jednym punktem. Wynik tego meczu może decydować o pozostaniu PLK.
W pierwszej kwarcie nieznaczną przewagę mieli gospodarze. Wprawdzie w siódmej minucie po rzucie Grzegorza Malewskiego Legia wygrywała 19-13, ale kilka akcji Startu błyskawicznie przywróciło im prowadzenie. W ciągu 90 sekund Samo Plevnik trzykrotnie trafił zza lini 625 cm i było już 21-19 dla Startu. Kwartę gospodarze zakończyli trzypunktowym prowadzeniem 24-21.
W drugiej części spotkania nastąpił wyraźny przestój w grze lublinian. Mnożyły się ich straty piłek w ataku, co skrzętnie wykorzystali legioniści i w 16 minucie prowadzili 34-30. W ich zespole ciężar gry spoczywał na Kamilu Sulimie, który starał się z każdej pozycji rzucać na kosz lublinian. Do przerwy Start przegrywał 35-37.
W trzeciej kwarcie znakomitą zmianę dał Michał Marciniak, który w tęj części meczu zdobył 12 punktów. Dzielnie go wspierał Plevnik. Natomiast goście grali w tym okresie słabo i mieli dużo strat.
W ostatnich dziesięciu minutach koszykarze Startu kontrolowali sytuację. Ukronowaniem dobrej gry pary Plevnik - Marciniak była widowiskowa akcja, w której ten drugi w locie przechwycił podanie Plevnika i wpakował piłkę do kosza. - W pierwszej połowie nie byłem zadowolony z naszej gry w obronie - powiedział Samo Plevnik. - Fatalnie zbieraliśmy pod własną tablicą. Jednak w przerwie wyjaśniliśmy sobie, że nie mogą zbierać piłek niżsi od nas gracze z Legii. Zaczęliśmy agresywniej bronić, a poza tym świetną zmianę dał Michal Marciniak.

Autor: Gazeta Wyborcza


Zapowiedź

Ten mecz można określić jako jeden z najważniejszym dla układu dolnej części tabeli. Może on zadecydować o tym, która drużyna w tym sezonie spadnie z PLK. Mimo, iż po meczu ze Startem legioniści rozegrają jeszcze 7 spotkań, środowy pojedynek ma bardzo duże znaczenie. Jeśli wygra Start, lublinianie będą mieli już dwa punkty przewagi nad Legią. W ostatnim meczu w Warszawie wygrała Legia 111-91. W Lublinie legioniści polegli ostatnio aż 39-oma punktami. Teraz wątpliwa jest tak duża przewaga Startu, ale o zwycięstwo gości będzie naprawdę ciężko. Tym bardziej, że Legia zagra jeszcze bez Andrzeja Sinielnikowa...
Autor: Bodziach

Czytaj również: