|
Tarnów - Środa, 7 maja 2003, godz. 18:00 Liga polska - III runda 3. kolejka |
|
Unia Tarnów |
83 |
| 24-12, 28-21, 14-23, 17-15 |
|
Legia Warszawa | 71 |
|
Unia Tarnów
- Hughes 24(3)
Lofton 18(1)
Marculewicz 16(1)
Wichniarz 9(1)
Chromicz 9
Golański 4
Doliński 2
Grys 1
Dobosz 0
|
Legia Warszawa
- Sulima 24(4)
Leśniak 23(1)
Czubek 9(1)
Lipiński 7(1)
Błaszczyk 7
Malinowski 1
Nawrot 0
Suchomski 0
|
Słaby mecz
Pierwsze piątki:
Legia: Czubek, Sulima, Nawrot, Lipiński oraz Leśniak
Unia: Hughes, Lofton, Golański, Chromicz oraz Marculewicz
I Kwarta:
Pierwsze punkty w spotkaniu zdobywa dla gości Kamil Sulima. Jak się później okazało było to jedyne prowadzenie legionistów w dzisiejszym spotkaniu. Gospodarze bardzo szybko obejmują w miarę bezpieczne prowadzenie, zdobywając 10 punktów po rząd. A punkty te zdobywali: Marculewicz 1 (faul Leśniaka), Hughes 2, Marculewicz trafia zza linii 6,25, Lofton oraz Chromicz po dwa oczka. Dla gości w końcu punkty zdobywa Leśniak i to 4 pod rząd. Ponownie uniści zdobywają 6 oczek z rzędu. Za trzy trafia Hughes, Marculewicz zdobywa 2 pkt a Ireneusz Chromicz wykorzystuje 1 rzut osobisty. Jest 16-6 na korzyść gospodarzy. Dla Legii trafia Kamil Sulima za dwa, w odpowiedzi dla Unii również 2 pkt zdobywa Lofton po ładnej kontrze (wcześniej w obronie ładny blok Chromicza). Trwa wymiana ciosów. Dla Legii tym razem trafia Leśniak, a dla tarnowian Brandun Hughes. W kolejnej akcji dla gości 2 pkt zdobywa świeżo wprowadzony Błaszczyk, natomiast dla Unii swoje pierwsze punkty w spotkaniu zdobywa Artur Golański 3 pkt (akcja 2+1 po faulu właśnie Błaszczyka). Jeszcze na koniec kwarty Hughes zdobywa 1 punkt (faul ponownie Błaszczyka), ustalając tym samym wynik tejże kwarty 24-12.
II Kwarta:
Cała ta kwarta (jak i całe spotkanie) stała na niskim poziomie. Jedynie cieszyło nieliczną publiczność ilość punktów w tej kwarcie, choć nie było to efektem dużej skuteczności w ataku a bardziej nieporadnością w grze obronnej. Na początek dla Legii za dwa trafia Błaszczyk oraz trzy punkty zdobywa Sulima. Jednak teraz do głosu dochodzą tarnowianie. Ze stanu 24:17 doprowadzają do stanu 37-17 zdobywając 13 punktów z rzędu. Punkty te zdobywali: Chromicz 2 (celne wolne po faulu Nawrota), Golański 1(jeden celny również po faulu Nawrota), Chromicz kolejne 2 pkt, Wichniarz 5 oczek (tuż po wejściu na parkiet trafia za 3 pkt), oraz Lofton 3 (akcja 2+1 faul Leśniaka). W końcu dla gości dwa pkt zdobywa Leśniak, wykorzystując oba wolne po faulu Golańskiego. W odpowiedzi Unia zdobywa 4 oczka, za dwa trafia ponownie Łukasz Wichniarz, a kolejne dwa zdobywa ładnym wsadem Hughes. Jest 41-19. Z kolej dla gości 5 punktów z rzędu zdobywa, dobrze dziś grający Leśniak (obok Sulimy jedyny wyróżniający się zawodnik gości). Raz trafia za dwa a raz wykonuje akcję 2+1 (faul Marculewicza). Unia zdobywa kolejne 4 pkt, trafiają Wichniarz oraz Marculewicz. Dla gości ponownie 3 pkt zdobywa Leśniak. Jest 45-27 Ale końcu dla tarnowian trafia Lofton. Zdobywa on 7 punktów z rzędu (w tym jedna trójka). Jest 52-27. Niestety tarnowianie już w tej kwarcie punktów nie zdobywają. Trafiają jedynie goście, zdobywając 6 punktów. (Czubek, Sulima oraz Leśniak po dwa oczka). Tym samym wynik meczu do przerwy brzmi 52-33.
III Kwarta:
Kwarta ta jest bardzo słaba w wykonaniu gospodarzy. Tarnowianie przegrywają ją 14-23, choć zaczęło się obiecująco. Za dwa trafia Marculewicz, w kolejnej akcji jest faulowany przez Dominika Czubka i wykorzystuje jeden rzut wolny. Jest 55-33 Jednak Legioniści zdobywają 10 punktów z rzędu. A punkty te zdobywają: Leśniak 5 ( w tym jedna trójka), Czubek 3 pkt oraz Lipiński 2. Jest 55-43. W końcu dla Unii dwie skuteczne, indywidualne akcje pod rząd wykonuje Hughes i jest 59-43. Z kolej dla Legii 5 oczek zdobywa Sulima (w tym trójka). Jest 59:48. W odpowiedzi Unia zdobywa 4 oczka za sprawą Marculewicza oraz ponownie Hughes’a. Jest 63-48. Teraz goście zdobywają 8 punktów z rzędu. W tym okresie gry dla Legii trafiają: Lipiński (trójka), Czubek 2+1 pkt, oraz Sulima. Wynik kwarty ustala Brandun Hughes rzutem za dwa. Na zakończenie 3 kwarty wynik meczu brzmi 66-56.
IV Kwarta:
Ostatnia kwarta również należy do gospodarzy. Legia może podziękować trenerowi Unii za porażkę w niskim wymiarze. Trener Kocoł na ponad 3 minuty do końca meczu wprowadza na parkiet dwóch młodych zawodników Grysa oraz Dobosza, wówczas to legioniści odrobili trochę strat. Do tego czasu jedyne dwa punkty z akcji zdobywa Kamil Sulima. Unia ten okres gry wygrywa 16-5. Do dwóch punktów Sulimy należy doliczyć 3 oczka Błaszczyka (wszystkie z rzutów wolnych). A dla Unii punkty kolejno zdobywali: Marculewicz 2, Lofton 2, Chromicz 2, Marculewicz 1 (faul Lipińskiego), Hughes 5 (w tym trójka), Lofton (bardzo ładny wsad po kontrze), oraz Doliński. Wówczas następuje wspomniana wyżej zmiana. Dwaj młodzi tarnowscy gracze zastępują Loftona oraz Hughes’a. Jest 82-61. Dla Unii jeden punkt dorzuca jeszcze właśnie Łukasz Grys (choć miał 4 rzuty wolne lecz wykorzystał tylko jedną próbę). Natomiast Legia zdobywa punktów 10. Dwa razy za trzy trafia Sulima, 2 oczka zdobywa Lipiński, a po jednym wolnym wykorzystują Czubek oraz Malinowski. Malinowski ustalił tym samym wynik słabego meczu na 83-71.
Autor: www.unia.tarnow.net.pl
Zapowiedź
Legioniści nie mają już szans na uniknięcie spadku z PLK. Tak więc mecz w Tarnowie będzie przysłowiowym meczem o pietruszkę. Legia wyjedzie do Tarnowa tradycyjnie w dniu meczu. Na mecz z Unią pojadą m.in. kontuzjowani Andrzej Sinielnikow i Bartek Błaszczyk, aby uniknąć kar za niepełny skład. Zabraknie natomiast Karola Dębskiego, Grzegorza Malewskiego i Michała Kurasia. W tak okrojonym składzie ciężko spodziewać się, aby legioniści pokusili się o pierwszą wyjazdową wygraną...
Autor: Bodziach