|
Lublin - Środa, 14 maja 2003, godz. 18:00 Liga polska - III runda 5. kolejka |
|
Start Lublin |
106 |
| 18-20, 26-21, 35-16, 27-17 |
|
Legia Warszawa | 74 |
|
Start Lublin
- Olejniczak 22
Plevnik 15(1)
Brown 14(2)
Marciniak 14
Kosior 12(2)
Konare 10
Miś 9
Bielak 5(1)
Pelczar 4
Fijałka 1
|
Legia Warszawa
- Sulima 22(1)
Błaszczyk 16
Czubek 14(1)
Sinielnikow 9(1)
Lipiński 6
Malinowski 5
Leśniak 2
Nawrot 0
Kuraś 0
|
Legioniści nieźle prezentowali się w pierwszych dwóch kwartach. W 10 min po rzucie Kamila Sulimy goście wygrywali 20-14. Jednak do końca tej kwarty Start za sprawą Samo Plevnika i Michała Marciniaka zniwelował stratę do dwóch punktów.
Na początku drugiej części meczu gospodarze zdobyli kolejno sześć punktów i objęli prowadzenie 24-20. W tym momencie trener Arkadiusz Czarnecki dokonał zmian i wpuścił na parkiet rezerwowych i inicjatywę znowu przejęła Legia, która w 15 min. prowadziła 31:24. Przewaga gości sprawiła, że trener Startu ponownie wprowadził na parkiet podstawowych graczy, którzy błyskawicznie odrobili straty.
Po przerwie przewaga lublinian systematycznie rosła. Po pięknym wsadzie Earla Browna Start w 33 min. prowadził 89-57, a kibice głośno domagali się "setki". Dokonał tego rzutem zza linii 625 cm Maciej Bielak, a ostatnie punkty w spotkaniu zdobył także rzutem za trzy punkty Brown.
- Szkoda, że tak mało ludzi przyszło świętować nasze utrzymanie się w PLK - powiedział dyrektor Startu Krzysztof Kołodziej. - Wejść drużyną złożoną z wychowanków do ekstraklasy i utrzymać się w niej z niewielkimi zmianami to naprawdę duża sztuka. Tym bardziej że nie mieliśmy strategicznego sponsora i musieliśmy szukać pieniędzy, gdzie się dało. Teraz sezon się skończył, a my wciąż mamy długi.
Sytuacja Legii jest dużo gorsza, bo w przyszłym sezonie nie zagra już w PLK, a istnienie sekcji wciąż jest zagrożone. W piątek na Bemowie legioniści zagrają z Unią Tarnów ostatni mecz sezonu.
Autor: Gazeta Wyborcza
Zapowiedź
Ostatnie spotkanie ze Startem w Warszawie, przegrane przez Legię, przekreśliło szanse legionistów na pozostanie w PLK. Tak więc dzisiejszy mecz nie ma już większego znaczenia. Dla młodych koszykarzy będzie to kolejna szansa do ogrywania się w ekstraklasie.
Jest to też ostatnia szansa na jedyne wyjazdowe zwycięstwo w obecnym sezonie.
Autor: Bodziach